Dobry Bóg do zabawy

11 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
55min

O problemach, nieszczęściach i kłopotach. O prawdziwych bajkach braci Grimm. O podejściu do życia jako fajnej wycieczki. O Bogu jako sposobie na dobrą zabawę. W tym odcinku strasznie się zżymam na niedojrzałość ludzi. Powiedz: mam rację czy nie?

Dyskusja

Voitas
11 lat temu

MASZ RACJE.

Piotr
11 lat temu

Tylu tu przygłupów od zielonoświątkowców i się jeszcze dziwisz. Gdy tego typu ludzie mówią Bóg to się tłumaczy fajnie, a gdy Diabeł to niefajnie - można się przyzwyczaić.

Mariusz1
11 lat temu

@ Piotr zauwazylem ze duzo niecheci jest do ZIelonoswiatkowcow czy Odnowy w duchu czy wogle ruchow pentykostalnych ..... osobiscie mi sie nie podoba nazywanie ich przyglupami,..... ale widac tak musi byc .
Przyglupy zdarzaja sie wszedzie przeciez, nie generalizowalbym wiec.

Ella
11 lat temu

Moim zdaniem nazywanie ludzi przygłupami nie przystoi Chrześcijaninowi, bo obrażanie innych nie wyraża miłości do nich, a Jezus kazał nam kochać wszystkich ludzi, nawet bardzo mocno upośledzonych.

Mariusz1
11 lat temu

MASZ RACJE.

Powała
11 lat temu

Dobry odcinek.
Naprawdę dobry.

Andżej
11 lat temu

Martin proszę Boga żeby zima w lecie szybko się skończyła. Chociaż do następnego wtorku ;).
Pozdrawiam

Grabix
11 lat temu

Odnośnie czucia Boga. Ja kiedyś miałem tak, że go nie czułem i zastanawiałem się czy może sobie nie poszedł. I jak się tak zastanawiałem, to trafiłem gdzieś (nie wiem czy na Odwyku w komentarzach, czy gdzieś tam w necie) na po prostu "adres" z Biblii [5Moj 6:16] i postanowiłem, że może tam zajrzę i zobaczę co to, bo może to jakaś odpowiedź. A tam jest napisane:
"Nie będziecie wystawiali na próbę Pan, Boga waszego, jak wystawialiście Go na próbę w Massa."
Więc poszukałem co to za wydarzenie w Massa było:
"Ale lud pragnął tam wody i dlatego szemrał przeciw Mojżeszowi i mówił: Czy po to wyprowadziłeś nas z Egiptu, aby nas, nasze dzieci i nasze bydło wydać na śmierć z pragnienia? (...) I nazwał to miejsce Massa i Meriba, ponieważ tutaj kłócili się Izraelici i wystawiali Pana na próbę, mówiąc: Czy też Pan jest rzeczywiście wśród nas, czy nie?" [2Moj 17:3-7]
I od tamtej pory już nie pytam czy Bóg jest ze mną, tylko zakładam, że jest.

Odnośnie bajek: jak na zawołanie, piosenka Disneya "Wspaniały Świat": www.youtube.com :) Nawet tło jakoś dziwnie znajome :D
W tym kontekście ta piosenka jest super, bo jakby zupełnie stawia wszystko na głowie.

Hubert Ciekierap
11 lat temu

Cholera, nareszcie ktoś kto po męsku może wyłożyć sprawę Boga +100 do respektu. Faktycznie ja osobiście nie mogę słuchać tych zniewieściałych kaznodziejów z różnych kościołów...

Voitas
11 lat temu

@9 Hubert C; tak ta zniewiescialosc ma byc prawdopodobnie obrazem "milosci", bo milosc ma byc kojarzona z lagodnoscia kobiety. Paradoksalnie mamy coraz wiecej zniewiescialych "facetow" i agresywnych meskich kobiet. Czytajac Biblia i poznajac Boga ciagle widzialem Go jako SPRAWIEDLIWEGO OJCA, ani sladu w Nim zniewiescialosci. Nie mylmy milosierdzia ze zniewiescieniem. Bog stworzyl czlowieka jako mezczyzne i kobiete. Kazdemu dal odpowiednie atrybuty. Harmonie tworza dopiero razem (uzupelniaja sie).

Kacper Potocki
11 lat temu

Miłość ma przedstawiać się jako pokorna, cierpliwa, łagodna, itd ... wiem, że można myśleć o tej miłości jako zniewieściałej, ale skoro Bóg ją tak skonstruował, to dlaczego nie ma być taka? To biblijna miłość Jezusa - idealna. Była zniewieściała prawda? Bo taka jest prawdziwie. Ale ten świat, który jest zły, okrutny i nie ma w nim wiele miłości powoduje, że my ją odbieramy jako zniewieściałą, co nie znaczy, że tak ma być.

Ja po nawróceniu mogę popatrzeć facetowi w oczy i powiedzieć, że go kocham. Kiedyś bym nigdy tego nie zrobił, bo by mi duma nie pozwoliła. Modlę się niemal codziennie o wiarę, nadzieję i miłość i chyba tej trzeciej mi Bóg daje najwięcej ;)

Voitas
11 lat temu

@11 Kacper; znowu galopujesz ;) oby nie za daleko. Wiem, ze Jeszua - nasz nauczyciel - mial szerszy repertuar zachowan i cech niz te, ktore pasuja do Twojego wyobrazenia. Potrafil byc takze agresywny i wojowniczy. Nie sadze tez, ze zachowywal sie jak "fajtlapa". Ja nie wierze w cukierkowego Jezusa, ktorego lansuja owi kaznodzieje. Spokoj i łagodnosc nie musi oznaczac "dupowatosci".

Kacper Potocki
11 lat temu

Dotknął wczoraj mojego serca, zrobił coś niesamowitego. Oprócz miłości, którą miałem, teraz mam też żałość i współczucie jakiego nigdy wcześniej nie zaznałem. Można czytać jaki był, ale ja czuję jaki jest ...

Voitas
11 lat temu

@13. Kacper uzurpujesz sobie prawo do wylacznosci "czucia" Ducha Bozego? Ja tez czuje - nie mysl, ze pozbawiony jestem wspolczucia. Roznimy sie jednak podejsciem do tych spraw. Ja jestem racjonalista. Religijnym, ale jednak racjonalista. Dla mnie Jeszua to nie imaginacja! To prawdziwy, historyczny CZLOWIEK - Syn Boga ktory JEST. Byc moze wszystkie drogi prowadza do Niego, ale wybacz - pozostane na tej swojej niedoskonalej. Ty idz wg wlasnego poznania. Chcialbym pogadac z Toba za 3 czy 5 lat jak juz okrzepniesz. Zycze Ci, abys wytrwal w tak silnej wierze i zebys nigdy nie przestal CZUĆ. Szalom!

Ella
11 lat temu

Kto ma coś przeciwko poprawie pogody? A może nie pasuje Wam mieszanie Boga w zwykłe, codzienne i błahe sprawy? Ja tam się cieszyłam, jak dzieciaki ze swoimi sprawami do mnie przychodziły, nawet jeśli były to jakieś nieistotne drobiazgi. Cieszyło mnie, że widzą we mnie autorytet, liczą na moją pomoc, ufają.
Usłyszałam dzisiaj rano takie stwierdzenie, że mowa nie ma służyć komunikacji między ludźmi, a powstała po to, aby człowiek mógł czytać Biblię i odnaleźć Boga. Nie mamy się doszukiwać dzisiejszego znaczenia, a uczyć się sensu słów czytając kolejne księgi. Może zresztą wcale Bóg nie jest taki sam dla wszystkich i stąd ten brak jednomyślności wśród nas. Ja odnalazłam w Biblii Boga kochającego i nakazującego miłość. Jest dla mnie wzorem i wychowując moje dzieci starałam się Go naśladować. Taki Bóg towarzyszy mi w moim życiu. Co z tego, że dzisiaj coś tam poszło nie tak. Wszystko będzie dobrze, bo moje sprawy są w najlepszych rękach.

Kacper Potocki
11 lat temu

Wybacz jeśli to zabrzmiało pysznie, nie miało ... Zwyczajnie chce przekazać co poczułem w niedzielę - nie miałem pojęcia, że zmiana jaką rozpoczął cały czas ma miejsce.

Martin
11 lat temu

Jezus - kardiolog...
Dobrze, że dba o nasze czucie (i samopoczucie), byle się tylko na czuciu nie skończyło.

O kant dupy rozbić żałość, miłość i współczucie, kiedy się na tym tylko kończy, że się czuje i się gada. Jak powiada Ferdynand Kiepski: czuć w internecie to se każdy może, a robić to ni ma komu.

Kacper Potocki
11 lat temu

Gadanie to też robota, która ma zapoczątkować dalsze działania o których już tu nie piszę, bo to są bardzo osobiste sprawy, które dotyczą ludzi zranionych, zagubionych - tak, z Odwyku też. Taka moja robota, że oprócz modlitw o leczenie, mam przede wszystkim dawać nadzieję, miłość, pojednanie i zmniejszać ból starych i nowych ran.

Voitas
11 lat temu

@17. Jezus - kardiolog! Dobre i mialo byc smieszne, a wyszlo trafne :) Martin - nikt z nas nie nagadal sie tyle w internecie co Ty! To źle? Bynajmniej. Pozdrawiam.

Grabix
11 lat temu

@Voitas #12, No Jezus dupowaty nie był. Przede wszystkim dupowaty człowiek nie wytrzymał by 3 godzin umierania w męczarniach jak mógłby się w każdej chwili uwolnić, a wszystko co Jezus mówił i robił wskazuje, że mógł.

Jest o nim dość fajna ballada w tym tonie. Niestety napisana dość trudnym angielskim, a tłumaczenie jak to tłumaczenie jest trochę kaleczne:
"Ballad of the Goodly Fere" - www.bartleby.com
"Ballada o Dobrym Towarzyszu" - eldad.blox.pl

Miracidium
11 lat temu

Problemy problemami, Martin, jednak co powiesz o przypadkach, kiedy życie składa się tylko z problemu? Czasem rodzą się dzieci, które są tak chore, że żyją tylko kilka dni i te klika dni składa się z nieustającego bólu. Co one dostają od tego życia? Jaką mają szansę, żeby się nawrócić?

Voitas
11 lat temu

Szalom; zapomnialem dodac jeszcze cos badzo waznego do - jaki Jeszua (Jezus) byl... A czy nie zapominamy zbyt czesto JAKI BEDZIE, kiedy POWROCI? Bedzie SEDZIA po prawicy SPRAWIEDLIWEGO (wg porzadku Melek Cadik'a - "poslanca sprawiedliwosci") i zdaje sie, ze bedzie sadzil taka miara jaka my osadzamy innych ;). "Jeżeli, daj Boże, Pana Boga nie ma, to chwała Bogu; ale natomiast jeśli, nie daj Bóg, Pan Bóg jest, to niech nas ręka boska broni."- J.T.Stanisławski)

@blondyn
10 lat temu

Dobrze Martin mnie "koples" w tylek; nabieram się na tą cukierkowatość świata a później ciężko się pogodzić jak kolejne rzeczy się w rzyciu przewracają. Przyjęcie normy że świat raczej popsuty jest i trzeba się nieźle napocić by coś zmienić daje pewien spokój. Założenie że Bóg jeszcze to widzi i chce raczej pomóc przez to przejść niż udupic daje dodatkowe wsparcie. I takie racjonalne okulary musze częściej zakładać:) a do tego świadomość że sukces jest w stanie z nawiązką wynagrodzić całe te zmagania jest pocieszającyi zachęcający, układająć jednocześnie całość w logiczny porządek. Swietny odwyk Martin dzięki.

Przemek
7 lat temu

Bardzo wartościowy odcinek.

Martin
7 lat temu

No, żebym jeszcze wiedział jak zrobić, żeby więcej ludzi go usłyszało...

Co jeszcze?