Elijahu ,ja tam pornole z Bogiem oglądam ,ten "biedak" tak się przez cały dzień napracuje,tych próśb nasłucha,że wieczorem coś mu się od życia należy. Bóg to przecież facet.A co do tych przepisów rabinicznych i szabasu. Proszę, poczytajcie raz a porządnie o prawie rabinicznym ustanowionym za drugiej świątyni jerozolimskiej ok.2500 lat temu przez Członków Wielkiego Zgromadzenia,gdzie jest o 13 regułach tłumaczenia Tory.Przeczytajcie,co to jest Halacha i wykładnia 613 przykazań, gdzie żyd był nadczłowiekiem,bo inna kara,za to samo przewinienie groziła Żydowi i Nieżydowi. Tore ustną spisał Majmonides,co było chyba największym błędem. Przepisy,zawarte w Torze ustnej w jakiś sposób ewoluowały i dostosowywały się do danych czasów. Ich zapisanie spowodowało ich sztuczne "usztywnienie",stąd te dzisiejsze absurdy szabasowe.Jezus przyszedł też przecież po to,żeby przestrzec Żydów przed ich rabiniczną, własną nadinterpretacją tory -jakimi były Miszna i Talmud. Nakazywał powrót do Pięcioksięgu. Rabini woleli go zabić niż cokolwiek zmienić!!

Sławka Itshak
Ten Jezus to chyba prawdziwy Bóg, bo przestrzegał przed czymś co powstało już sporo lat po jego śmierci :)

Polecam poczytać. Miszna-wczesny Talmud, miała swój początek w 5 wieku pne. LKol.2.16,LRzym 14.5,6 Opinia Ap.Pawła nt. przestrzegania praw halachy i świąt żydowskich .

Zarówno Miszna jak i Talmud są zbiorami, temu nie zaprzeczam, pytanie tylko, czy Jezus miał coś do samego zbierania przepisów, czy konkretnych przepisów? Tradycja pokazuje, że wykładnia Jezusa co do Tory jest bliższa Misznie i Talmudowi niż współczesna wykładnia jego słów. Dobry przykład - kwestia rozwodów, która u Jezusa jest co do słowa zgodna z wykładnią Sanhedrynu, choć współcześnie opuszcza się wyjątek w postaci zdrady żony. To samo dotyczy kwestii "złotej zasady" przedstawionej w kazaniu na górze, jest ona dokładnie taka sama w przesłaniu, co wykładnia Sanhedrynu babilońskiego (rabi Hiller Starszy). W zasadzie to ciekawy jestem, który z przepisów, które znalazły się później w Misznie, lub Talmudzie jest sprzeczna ze słowami Jezusa. Podkreślę - JEZUSA, a nie Pawła.

Konq nie chce mi się już tego poraz kolejny studiować. Jezus wyraźnie w wielu miejscach ostrzegał przed "uczonymi w piśmie ,obłudnikami -faryzeuszami". Po przesiedleniu ludności żydowskiej do Babilonii 608-598 r pne po zdobyciu i zburzeniu Jerozolimy przez Babilończyków, ukształtował się nowy typ religijności -judaizmu-szabat,posty,święta .Poczytaj, bo to ciekawe, na razie traktujesz temat wybiórczo.Odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego mówi się, że Jezus swoją nauką trafiał (chciał obalić ,nawoływał do nawrócenia) w samo serce judaizmu?

No cóż, "Uczony w Piśmie" przestrzega przed innymi uczonymi w Piśmie, baaardzo ciekawy motyw :). Wbrew pozorom faryzeusze stanowili dość zróżnicowaną grupę, a nie sektę złożoną z zamożnych obłudników. Rabin Shammaj był na przykład, podobnie jak Jezus - rzemieślnikiem, oprócz tego że był autorytetem w dziedzinie wykładni Tory, to jego wykładnia o dopuszczalności rozwodu tylko w wypadku nierządu jest cytowana przez Jezusa w Ewangelii Mateusza.

Konq Mat.15.1-20,Mar.7.1-13.Mówi sam Jezus.Jak myślisz,dlaczego faryzeusze i rabini tak się "ganiali "z Jezusem po świątyniach ?Dlaczego tak go nienawidzili ,że doprowadzili do jego śmierci ?Bo,był dla nich niewygodny!!!!

Tak, tak. Nie myje rąk przed obiadem - Na krzyż z nim! To jest dokładnie ten sam konflikt jak dziś w kwestii pobierania opłat za sakramenty przez księży i to, że Papież krytykuje takie zachowania nie oznacza, że musi z tego powodu założyć następny odłam religijny. Nieporozumienia co do wykładni Tory istniały pewnie od zawsze. Za czasów przed-Jezusowych to był konflikt pomiędzy Hillelem, a Shammajem, ale różnica zdań pomiędzy ich poglądami nie oznaczała, że któryś musi z tego powodu zginąć.

Konq.Pewne elementy z Miszny będą się zgadzać z tym,co mówił Jezus,przecież to interpretacja Tory .Jezus odrzucał Misznę jako całość ,sztuczny twór stworzony przez ludzi, a nie przez Boga. To Tora powinna być"źródłem "Boga.Jezus miał w nosie, czy to napisał jakiś "Hitler z Szammanem ":):):).Zresztą , współczesny Izrael ma ogromny problem z halachą.Podczas rozwodów prawo rabiniczne jest ważniejsze od państwowego! Mówi się -masz problem z rozwodem -idź do rabina.Kobieta, która nie dostanie getu ,a jeszcze nie daj Boże zwiąże się z gojem,to już jest problem na całe następne pokolenia.

Zapomniałam napisać. Porównywanie Jezusa do papieża jest mocno nietrafione. Jezus nie chciał zakładać żadnego odłamu religijnego.Chciał przekonać Żydów, że to on jest tym Mesjaszem,na którego czekali, że podejście do Boga-to religijne nie jest właściwe .Chrześcijaństwo nie jest religią -nie powinno nią być.

Dziwi mnie te awersja do Miszny, skoro Jezus sam stosował jej wykładnię - Mt 19.9?

Czy ten fragment jest wykładnią Miszny?????

Oczywiście.

Konq,awersja to znaczy niechęć. Czy moje komentarze odbierasz jako niechęć do Miszny? A ty masz do niej "chęć"?Miszna wg Jezusa nie powinna istnieć i tyle!

Skoro Jezus, według ciebie, tak nie lubił tej Miszny, to dlaczego ją wykładał uczniom?

Jezus cytował Tore i Proroków. Robił wszystko zgodnie z ich przepowiedniami, żeby Żydzi uwierzyli ,że to on jest ich Mesjaszem. Taka ciekawostka.Był taki zwyczaj ,że barankowi ofiarnemu w święto Paschy nie łamano kości .Jezusowi na krzyżu też nie połamano kolan.

Tja, tylko w cytowanym przeze mnie przypadku to właśnie faryzeusze zacytowali w Jezusowi Mojżesza (Pwt 24,1), a nie on im. Jezus im odpowiedział wykładnią z Miszny (Mt 5.32, Mt 19.9). Tu masz wypis z Miszny z traktatu Gittin 9.10 www.sefaria.org . I co ty na to koleżanko? Nadal idziesz w zaparte?

Chłopie, ty masz jakiś problem z tymi rozwodami i códzołożeniem?Patrz na całość podejścia Jezusa do żydowskiej religijności. Problemem z rozwodami mają wszyscy do dzisiaj.(nie umiem angielskiego).Czy koncepcja Jezusa nie pokrywa się z Mojżeszową ?Czy zdrada(ta wg Jezusa) i obrzydlistwo ,za które można
oddalić żonę -to nie to,samo?

Sorry Sławka, ale nie masz zielonego pojęcia o tym, o czym piszesz. Nawet pobieżna analiza Miszny pokazuje, jak bardzo jest ona tożsama z naukami jakie głosił Jezus w Ewangelii. To nie jest tylko traktat o rozwodach, Miszna zawiera nawet naczelną "złotą zasadę" miłości bliźniego, którą Jezus ogłosił w kazaniu na górze. Można by go nawet uznać za autora Miszny, gdyby nie fakt, że te przepisy powstały przed jego narodzeniem. Jezus nie wymyślił więc nic nowego, czego Żydzi już wcześniej nie znali dzięki swoim rabinom.

Na tym chyba zakończę tę dyskusję. Rozmowa z osobą, która twierdzi, że "Jezus przyszedł też przecież po to,żeby przestrzec Żydów przed ich rabiniczną, własną nadinterpretacją tory -jakimi były Miszna i Talmud.", nie mając pojęcia co zawiera Miszna, jest dla mnie stratą czasu.

Dla mnie też :):):)

Eliahu, Ty nie dzwoń za tydzień, Ty dzwoń CO tydzień!

Dla mnie stratą czasu jest czytanie Miszny. Wystarczy,że czytałam opracowania mądrzejszych ode mnie .Po co mi wiedzieć ,co myślał jeden rabin z drugim.Co to znaczy ,o czym pisałam wcześniej, że Jezus uderza w samo serce judaizmu? To znaczy, że potępia to co w Misznie jest -religijność żydowską narzuconą przez rabinów-posty, rytuały,szabat ,które wcale nie przybliżają do Boga .Jezus w ewangeliach przepowiada los Żydom, którzy się nie nawrócą.To od czego mieli się odwrócić?Gdyby Jezus powoływał się na jakiegoś rabina "Szabuna ",to koncepcja przyjścia Jezusa nie miałaby sensu. Jezus powołuje się tylko na Proroków z Tory. Misznę spisał Majmonides ok.1000 lat po Jezusie. Umniejszał jego rolę i rzucił na niego klątwę. Po co mi to czytać?Wolę czytać Biblię -Boga w oryginale -tak jak chciał Jezus.

"Misznę spisał Majmonides ok.1000 lat po Jezusie."

Sławka nie pogrążaj się :(

Konq trzymaj się, pozdrawiam,ale nie wkurzysz mnie.:):):)

Link do odcinka nie działa :(