361. Czy Jezus był Żydem?
Czy Jezus się uważał za Żyda? Czy chrześcijanie powinni się judaizować? I jak obchodzić Wielkanoc: po katolicku czy po żydowsku?
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Dyskusja
Istotnie – miał i ma. I to niedarowaną, dzierżawioną, ale realną i wieczną. Wobec niej wszelkie ludzkie zależności nikną. To prawda, że życiem to przypłacił – ale tylko na chwilę. Warto, więc być blisko Niego, pamiętając o przestrodze: Cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?
Pan nasz Jezus Chrystus urodził się z Maryi dziewicy której drugie imię to Niepokalane Poczęcie, co wyjawiła ludziom w Lourdes poprzez niepiśmienne dziecko, Bernadetę Soubirou. Można powiedzieć, że w sensie kulturowym tak, był żydem zaś w sensie genetycznym nie ze względu na niepokalane poczęcie NMP. Niepokalanie poczęta znaczy nie za przyczyną swego ojca św. Joachima i matki św. Anny tylko Ducha Świętego. Chodzi o to, że Bóg nie mógł się narodzić z kobiety skażonej grzechem przez szatana, dlatego Jego Matka musiała być świętą od chwili samego poczęcia. I tak było – patrz na objawienie w Lourdes czy w Gietrzwałdzie. Powiem Ci więcej. Narodził się w grocie, bo nie mógł w gospodzie. Bóg niczego nie zawdzięcza człowiekowi. Jest odwrotnie. To my wszystko Mu zawdzięczamy i powinniśmy co dzień okazywać należytą wdzięczność. Na dzisiaj starczy,
Laudetur Iesus Christus et Maria semper Virgo
Apokalipsa św. Jana: ....zwyciężył lew z pokolenia Judy.......
ziemska dawczyni ciala, Maria, pochodzila od moabitki Ruth
Jezus był Bogiem z ludzkim cialem, przez chwile
Maria nie urodzila Jezusa, urodzila Jego ziemskie ciało, gdyby urodzila boga to bylaby boginka czyli samica boga
Jezus nie miał mentalności żydowskiej, zydzi tez nie uznali Go za swojego
to, ze mieszkal wśród zydow nie znaczy, ze był zydem
Oczywiście, że jest to zmyślona bajeczka, po to by manipulować ludźmi, posiąść władzę... Tak na logikę, czy naprawdę wierzysz, że jakiś żyd urodzony ponad 2tysie lat temu w Betlejem hasał sobie po powierzchni jeziorka wskrzeszając umarłych? ;) W sumie jeżeli tak, to nie Ty pierwszy. Religie bazują na głupocie ludzkiej.
Ale to takie "puszczanie wodzy fantazji"
-nie ulega rowniez watpliwosci ze jako urodzony w zydowskiej rodzinie byl rowniez obrzezany, tak wiec kim byl jezeli nie Zydem? odpowiedz nasuwa sie sama ,czy nie tak!!
https://www.youtube.com/watch?v=M3jaYW5Nx9o
Martin, dla mnie też bardzo fajny odcinek. Polecam też nauczanie "Tajemnice spełnione w Chrystusie" gornaizba.pl Wiąże się poniekąd z tym co Ty mówiłeś
Marek,dzięki za film.Dobre zdanie z niego-"Jezus trafia(uderza)w samo serce judaizmu."Ten film był mi bardzo potrzebny.A Martin mówi,że kończy odwyk :):).Nauka Jezusa jest uniwersalna dla wszystkich, możemy z niej czerpać pełnymi garściami i nie ważne, czy była kierowana do Żydów,czy nie.Jego nauka daje nam wolność. Martin ma rację, nie potrzebujemy żadnych krat -ani katolickich,ani żydowskich ani żadnych innych.Mamy dzięki Jezusowi stałe "łącze " z Bogiem.
Sławka
"Gerald,zbawiony może być każdy"
Nom, chyba to właśnie napisałem;)
@25 Sławka - dobrze prawisz.
Gerald,zbawiony może być każdy. Kiedy zaczęłam czytać o Misznie, historii Izraela,to wniosek nasuwa się jeden.Jezus chciał Żydów "uczłowieczyć" z powrotem, żeby wrócili do Boga,przestali być religijnymi robotami, trzymajacymi się zasad,obrzędów i tradycji narzuconych przez rabinów.Musiałam po przeczytaniu tego wszystkiego długo siebie przekonywać, że Jezusowi na poganach też zależało. Był okres,że nawet zaczęłam tracić wiarę. Wtedy zawsze długo rozmawiam z Bogiem.Pomaga.
Polecam obejrzec, film na temat.
www.youtube.com
Ja tam nie wiem czy Paweł umiał mentalnie dotrzeć do pogan, pewnie umiał co widać po efektach, ale wiem na pewno, że to nie on, jako pierwszy poganom zwiastował zbawienie, co mu się zarzuca.
Oscarr zasugerował, że jeśli Paweł nie był tym za kogo się podawał, to musimy stać się Żydami bo Jezus był nacjonalistą chrześcijańskim, a to nieprawda moim zdaniem
Jezus był nacjonalistą człowieczym bo dla Jezusa człowiek jest "narodem"
Każdy człowiek co zasugerował w cytacie, który przytoczyłem w poście nr 20
Ten człowiek, który w Niego uwierzy, a że uwierzyć może każdy, to każdy może być z Jego owczarni, każdy czyli ten:
" Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca"
A moim zdaniem Ojciec da każdemu, kto tego pragnie
Nawet baranom;)
P.S. Sławka
"My chrześcijanie pochodzenia pogańskiego jesteśmy trochę przez przypadek"
Przez przypadek zbawieni?
Bo tak to zabrzmiało;)
Gerald.Warunki zbawienia pogan z Nowego Testamentu a Halacha,to są dwie różne rzeczy.Paweł był "specjalistą" od pogan,bo umiał do nich dotrzeć mentalnie np.do Greków.
Kmen co ty za głupoty gadasz? W XIV wieku to może nazwę wymyślili. W pierwotnym kościele była, potem niektórzy nawróceni poganie byli np. Arianami, a więc już poza kościołem, który robił się jedynie słuszny, potem waldensi itp, którzy "przetrwali" do czasów protestantów. A protestanci i podobni do dziś.
Oscarr coś dla Ciebie;)
"Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, (15) podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. życie moje oddaję za owce. (16) Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. (17) Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je /potem/ znów odzyskać. (18) Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca." Jana 10
Paweł nie był oszustem bo to nie Paweł pierwszy poszedł do pogan i nie Paweł ustalił warunki zbawienia nie-żydów
Pierwszy dostał to zlecenie Piotr, Dzieje Apost. 10 i 11
A tak w ogóle bardzo dobry odcinek
W związku z tym,co napisałam wyżej, wydaje mi się, że w niektórych kościołach kładzie się tak duży nacisk na temat żydowski, aby(między innymi,oprócz innych powodów) przekonać Żydów, że Jezus był właśnie tym Mesjaszem, na którego czekali.To Jezus ma klucze do" otchłani", przed którą trzeba ich ocalić.
Dawno nie komentowałem, ale wpadam na chwile żeby złożyć życzenia udanych Świąt, wielu łask Bożych i dużo Miłości :).
Nikt studiując historię chrześcijaństwa nie wpadnie na pomysł stosowania Sola Scriptura, ba ta pojawiła się dopiero w XIV wieku.
Sorry
Oscarr pomogę ci.Są jeszcze takie fragmenty."Nie wstępujcie do pogan i nie wstępujcie do Samarytan,ale do owiec,które poginęły z domu Izraela". "Syn człowieczy jest Panem Szabatu".A do Syrofenicjanki powiedział tak-"pozwól wpierw nasycić się dzieciom(Żydom),bo niedobrze jest zabrać chleb dzieciom,a rzucić psom(poganom).Polecam poczytać o Talmudzie, Midraszach, Misznie,które były interpretacjami Tory, począwszy od V wieku pne. Halacha-spis praw religijnych,które inaczej traktują Żyda i Nieżyda. To się Jezusowi nie podobało.Wyraźnie przepowiadał los Żydom,którzy się nie nawrócą.My chrześcijanie pochodzenia pogańskiego jesteśmy trochę przez przypadek,bo wszyscy się nawrocili dookoła,tylko nie żydzi:):)Kiedy wgryzłam się w temat,było mi strasznie przykro.Jezus to miłość bliźniego i to powinno przeważyć sprawę.
Jezus był Żydem i czuł się Żydem. Dowodem jest sytuacja wspomniana w odcinku, a konkretnie fragment rozmowy z poganką - Jezus chciał ją zignorować mówiąc że przyszedł do Żydów a nie pogan (nie pamiętam jakich słów użył, ale o to chodziło). To ważny fragment bo jeśli Paweł był oszustem to powinniśmy się pierwsze obrzezać aby w ogóle móc być chrześcijanami.
Druga kwestia to podejście do nacjonalizmu. Jezus oczywiście jest nacjonalistą ... ale narodu wybranego przez siebie. Taka jest istota władzy królewskiej że się dba o własny naród, a Jezus przecież jest królem chrześcijan.
No dobra ale, czy chrześcijanin powinien popierać ruchy nacjonalistyczne?
Bóg sam podzielił ludzi na narody i z obserwacji wiemy, że dbanie o własny naród służy jednostce tak jak dbanie o własny dom służy domownikowi. Można więc powiedzieć, że nacjonalizm (ale nie szowinizm) przynosi dobro.
Ale czy chrześcijanie powinni robić ludziom dobrze?
Jezus tego nigdy chyba nie powiedział, ale da się odnieść wrażenie, że wszystkie cuda robił bardziej dla autoreklamy i ewentualnie świętego spokoju, niż z realnego poczucia potrzeby.
Może chrześcijanie powinni tylko ewangelizować, a nie zajmować się "charity".
DP... Apostazja nie musi oznaczać przecież odwrócenia się od Boga... Przecież to, że ktoś nie jest katolikiem nie oznacza wcale, że nie jest chrześcijaninem. A jakie układy miał z Panem Bogiem Robert Leszczyński to kwestia, o której się nie dowiemy zbyt prędko... Może się z Nim pojednał w ostatniej godzinie?
Zmarł popularny dziennikarz Robert Leszczyński, który całkiem niedawno dokonał aktu apostazji. Co to wg Ciebie znaczy - błąd programisty, jak to lubisz określać (prawdopodobnie zmarł na cukrzyce) czy Bóg tak brutalnie zainterweniował, bo przecież odwrócił się od niego? Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
Chyba każdy kiedyś popełnił ten błąd... Ciężko nie "wkręcić" się w te wszystkie wytyczne, skoro w Starym Testamencie co krok to polecenie konkretnego sposobu postępowania, jedzenia konkretnych rzeczy w określonych sytuacjach itp... Ja też się czasem łapię, na faryzejskim pilnowaniu przykazań u siebie :( nie chcę być grobem pobielanym.
Jak dla mnie bardzo wartościowy odcinek :)
Dziękuję!
Stuleja się szerzy
Jestem w Niemcach. Napiszcie co się dzieje. Nic nie wiem.Nie ma jeszcze godzinek.
Kiedyś ktoś chyba na odwyku w komentarzu napisał, że komu odpuścicie grzechy, to znaczy grzechy względem was. W sensie komu wybaczycie to i im zostanie odpuszczone. Nie wiem czy to dobra interpretacja, ale przynajmniej ciekawa.
1 tm 2
8 Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste, bez gniewu i sporu. 9 Podobnie kobiety - w skromnie zdobnym odzieniu, niech się przyozdabiają ze wstydliwością i umiarem, nie przesadnie zaplatanymi włosami albo złotem czy perłami, albo kosztownym strojem, 10 lecz przez dobre uczynki, co przystoi kobietom, które się przyznają do pobożności.
11 Kobieta niechaj się uczy w cichości z całym poddaniem się. 12 Nauczać zaś kobiecie nie pozwalam4 ani też przewodzić nad mężem lecz [chcę, by] trwała w cichości. 13 Albowiem Adam został pierwszy ukształtowany, potem - Ewa. 14 I nie Adam został zwiedziony, lecz zwiedziona kobieta popadła w przestępstwo. 15 Zbawiona zaś zostanie przez rodzenie dzieci; [będą zbawione wszystkie], jeśli wytrwają w wierze i miłości, i uświęceniu - z umiarem.
Prawdopodobnie jesteś w klatce protestantyzmu, nie obraź się.
Tak masz widocznie ustawioną przeglądarkę, TymQ.
Zamiast klikać lewym guzikiem, kliknij sobie prawym i wybierz, żeby się ściągało - to załatwi sprawę.
Dobry,mądry odcinek. Rzeczywiście może umknąć to, że Jezus urodzony na konkretnym terenie i w konkretnej rodzinie konkretnego narodu wybranego - przede wszystkim należał do Ojca.Tak samo jak przynależność do Jezusa ma być ponad inne przynależności: społeczne,rodzinne,kulturowo-etniczne,czy jakie tam. I ta przynależność prawidłowo realizowana nie powinna oscylować wokół "wielkich dylematów", tj. "nakrywać tą głowę do modłów, czy nie?", " może w ogóle trzeba by jednak było się obrzezać?" itp. Przekierowanie się na poszukiwania właściwych "wizji lokalnych" oddala prawie za każdym razem od skupienia na podstawowej działalności - naśladowaniu samego Jezusa.
Lekki, ale jednocześnie bardzo dobry odcinek - coś co wydaje się oczywiste ma głębię, o której wcześniej nie myślałem.
aaa, i odcinek nadaje się dla dzieci - spokojnie PEGI 3 (www.pegi.info
Dlaczego nie moge pobrac żadnego odcinka w wersji audio tylko otwiera mi sie nowe okno i plik zaczyna lecieć? :( :(
Martin, rozwijasz się, to mi się podoba.
Sceptyczny, moja racja jest najmojsza!? Jeśli nie uda Ci się wyjść na zewnątrz matrixa, w którym żyjesz, nie dostrzeżesz prawd, o jakich mówi Martin. Będąc w środku jesteś tylko żołnierzem, który wszelkimi zmysłami walczy dla tworu, w którym żyje. Strach przed nieznanym jest gorszy od ucisku na codzień.
Dla tego odcinka jeden z moich znajomych powinien się nauczyć języka polskiego.
A wstydziłbyś się rzucać tezy, które tak łatwo zdementować.
Ludzkie nauki to nie jest fragment, który zacytowałeś, tylko te wszystkie dodatki, które dopowiedziałeś na końcu. Na przykład "następcy" - a gdzie tam jest coś o następcach?
To, że istnieje wśród wierzących odrębna kasta specjalnie uprawnionych, to cóż innego jak nie dodana tradycja? Jak przeczytasz uważnie fragment, który sam zacytowałeś, to zauważysz, że Jezus nie mówił tych słów tylko do wybranych apostołów. Mówił je do wszystkich uczniów, którzy tam byli.
Jeżeli to są jakieś uprawnienia, to dotyczą każdego jednego wierzącego. Biblia nie wyróżnia żadnych specjalnych "spowiadaczy", to wszystko to już sobie ludzie pododawali.
Chrześcijaninem też nie staje się z żadnego nadania, ani przekazywania, ani następowania. W Biblii jest tylko o tym mowa, że każdy osobiście i indywidualnie musi zdecydować o swoim podejściu do Jezusa.
Więc to nie są "rzekome" wymysły. To są autentyczne wymysły.
Nikt czytając samą Biblię, bez wcześniejszych założeń, nie dojdzie nijak do wniosku, że wśród chrześcijan mają istnieć kapłani. Albo spowiedź. Albo czyściec. Albo że ma być jakiś reprezentant samego Jezusa. Albo święcenia.
Tradycja.
Co do tych rzekomych ludzkich wymysłów, których nie ma w Biblii, posłużę się dwoma cytatami:
"Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,19).
"Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone; którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20,23).
Więc te rzekome ludzkie wymysły, dopisane tradycje itp., których jakoby nie ma w Biblii, wcale nie są sprzeczne z tym co mówił Jezus. Sam niejako dał przecież swoim następcom do tego "uprawnienia".