Specjalny odcinek wielkanocny: wywiad z Dianą, która właśnie skończyła 18 lat. Jak jesteś starszy to spróbuj zrozumieć jak myśli młode pokolenie, a jak jesteś młodszy zastanów się jakie ty masz podejście.
A Dianę przepraszam, że ją wycisnąłem jak rasowy dziennikarz, ale takie moje zadanie - wymyślać trudne pytania i dokopywać się do sedna.
Kto obchodzi: wesołych świąt. Kto nie obchodzi: wesołego życia.
Bardzo dobry wywiad Martinie, grauluję :). I Tobie Diano też gratuluję odwagi i odpowiedzi na trudne pytania Martina :). Mam nadzieję, że będziesz czytać Biblię Diano i zaczniesz o tym więcej rozmyślać. Możesz nawet zacząć przychodzić na spotkania odwykowe w Twoim mieście, bo takowe są (mapka.tk). Bywa na nich ciekawie :).
Przy okazji, ja jakby co Martinie nikomu nic nie wciskam. Czekam tylko na dobry moment i wypatruję zainteresowania u innych moją osobą, wiarą, zainteresowaniem sensem życia, itp. Jeśli takowe znajdę to wtedy zaczynam rozmawiać :).
Fajny wywiad. Martin rzeczywiście ciśnie tymi pytaniami bezlitośnie.
Ale Diana poradziła sobie i nie straciła nerwów :) Wcale nie mówisz
bez składu, fajnie się ciebie słucha. I przyjemny głos masz.
Co do tego gadania na religii o różnych religiach to mogłoby być fajne, ale pod warunkiem, że jeden "nauczyciel" mówiłby tylko o swojej. Bo np. moja katechetka to nie ma pojęcia o protestantach, widać to pomimo tego, że tylko kilka razy wspomniała, błędy w założeniach.
Hm... na końcu gada jakby szczerzej, ale zastanawiam się, czy przestała "mówić-co-ma-powiedzieć" czy po prostu wreszcie się pokapowała "co-ma-powiedzieć" i ściemnia tak, że brzmi to dla mnie sensownie :)
Co do bieganie po wodzie, jeśli chodzi o ten film: www.youtube.com , to jest to viralowa reklama butów (1m 30s ;) ).
www.mediaite.com - gdzieś chyba widziałem kiedyś jakiś filmik, gdzie nawet sam firma się przyznała, ale nie wiem... teraz nie mogę znaleźć... może mi się pomieszało.
Pogromcy Mitów sprawdzali bieganie po wodzie: www.youtube.com
@3 Normalna sytuacja jest wtedy gdy porównuje się wszystkie religie, a nie różnice pomiędzy odłamami w tzw. chrześcijaństwie.
Skoro Bóg jest żywy, to prowadzi nas samym naszym życiem i uczy, uczy uczy. A Biblia jest ważna, ale nie dajmy się zwariować, bo nawet dzisiaj trudno się dogadać z człowiekiem obok, a my chcemy dokładnie zrozumieć historie pisane tysiące lat wcześniej do ludzi żyjących w innych realiach do tego tłumaczenie? To niby Bóg sam jest niesprawiedliwy i niedobry, bo pozwala przyjść na ziemię ludziom, których system poznawczy i inteligencja nie daje szansy zrozumienia historii biblijnych? Wiara to zaufanie, a nie rozwalanie na drobne i analiza. Tak sądzę. Właśnie dlatego wsłuchuję się w siebie, tego co mam w sobie i co mi podpowiada. Cała idea, że Duch Święty schodzi na człowieka za dotknięciem biskupa, to jakiś chory pomysł. Albo każdy dostaje od Boga to, czego potrzebuje, albo Bóg już sobie powybierał i jest sporo takich, którzy nie dostali żadnej szansy. Skoro jestem na tej liście do odrzutu, to co mi da słuchanie nawiedzonych Chrześcijan? A jeżeli jestem pod opieką, to znajdzie się drogowskaz, najważniejsze jest mieć oczy szeroko otwarte. Tak rozumiem poszukiwanie Diany. Ona nie jest na tyle pyszna, by twierdzić, że wszystko już wie. Ona raczej jest otwarta na wskazówki. Ja jestem za.
Martin Olejnik Lechowicz.
Fajna rozmowa.
Wnioski jak dla mnie jednoznaczne
Nic się nie zmienia, 18-sto latkowie ciągle tacy sami;)
Fajnie
Grabix,Dynamo chodził po wodzie i rozmnażał ryby :):):)
Tak mi się dzisiaj przypomniał ten odcinek podczas czytania NT, przecież Jezus mówił że Jan Chrzciciel jest Eliaszem, a więc gościem który żył 8 wieków wcześniej więc może to jest jego następne wcielenie :D ?
O dobry odcinek.
Odświeża podejście i pokazuje temat od strony osoby trzeciej. Fajnie i luźno. Lubie tak sobie słuchać przy pracy.
Temat ciekawy, wywiad konsekwentny a Martin nieugięty! Dobrze :)
Martin fajnie nazywasz to z czym raczej wszyscy mamy problemy rozmawiając o Jezusie.
Ja zawsze na początku przez 20 min. muszę tłumaczyć, że nie jestem jehowy... nawet rodzinie...
Jakieś spotkania w Częstochowie będą, są słuchacze?
:-)
Waldek: znaczy się że inne są złe ? :D
Czee Martin super robote robicie oby tak dalej
Dzięki!
Tak przy okazji, ale ten odcinek jest najczęściej słuchanym odcinkiem od czasu "Przypadek Jana Pawła". Nie mam pojęcia dlaczego. Lubicie tak bardzo wywiady?
Lubicie :)
Lubimy jak "miażdżysz "młode dziewczyny!
Dla mnie Biblia jest jak instrukcja obsługi do tego świata. Tylko ja zwykle nie czytam instrukcji. Wolę w praktyce wszystko sprawdzić, a instrukcję trzymam na trudniejsze sytuacje.
Może po prostu dlatego, że w okienku jest ładniejsza mordka niż zwykle :)
oscarr: Złe nie! Tylko nudne czasami :) Bo troszkę biblię znam :)
Ale te nudne to jakieś 10% tylko :)
Masz ten sam numer telefonu oscarr co dawniej?
Nie mogę się skontaktować z wami, a tęsknie...
Martin: Wywiady lubimy (ja przynajmniej), tylko żeby krótsze były niż normalne odcinki to by była petarda :)
Diano, warto przeczytać Biblie, możesz tez przeczytać Koran i zostaniesz Muzułmanką?
Dobrze, że szukasz w innych religiach bo wg. wierzących w nie to każda z ich jest ta jedna prawdziwa i każda podobnie działa, w innych religiach tez są "cuda" itp. ;)
Widzę, że jesteś na dobrej drodze do nawrócenia się i zostania ateistka. :)
Fajny wywiad, utwierdza w przekonaniu ze bedzie lepiej. :)
Btw reinkarnacji czy nawet samego nieba to jedno i drugie nie ma sensu. Co to kogo obchodzi czy zostanie psem czy robakiem skoro to nasz umysł nas definiuje, bez swoich wspomnień i doświadczeń jesteśmy jak po amnezji kimś zupełnie innym.
Wiem ze ludzie boja się śmierci, ale te wytłumaczenia w zasadzie nie różnią się wiele od nie istnienia, wiec czemu sa ulga? Sa bo ludzie w nie wierzący nawet nie wiedza z czym się wiąże koncepcja reinkarnacji czy życia po śmierci w niebie. To sa fajne bajki na pocieszenie się, ze kiedyś przestaniemy istnieć i jak widać nawet boimy się zastanawiać czy maja sens czy nie tylko po to żeby czuć się dobrze z nimi.
Michał, tylko z pozycji młodego człowieka nieistnienie jest czymś przerażającym. Z czasem życie męczy, a o śmierci myślisz, jak o odpoczynku. Na takim etapie myśl, że jeśli będziesz mieć pecha, to urodzisz się ponownie, przeraża. Jedynie wiara pomaga odnaleźć zaufanie, że śmierć jest czymś dobrym, a życie wieczne tym, do czego od zawsze tęsknię.
Wywiady sa spoko ale jako odskocznia od normalnych odcinkow. Regula powinny byc mimo wszystko monologi :)
Ps tak naprawde pisze ten kom tylko dlatego, ze jestem tu nowa i chce sprawdzic jak to dziala :) takze...ignore me ;)
No i jak działa?
Jak widac wszystko dziala elegancko...komentarz sie pojawil a i nawet ikonka jest co mnie cieszy :) malo mi potrzeba zeby sie cieszyc hehe:) pozdro