... a mógł zabić!

17 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
32min

Odcinek dość wyjątkowy. Relacja z tego, co mi się przydarzyło w niedzielę i jakie z tego wyciągnąłem wnioski. O bezpieczeństwie, o kontroli, o tym, czy sh*t happens i o tym, czy Bóg to taki Lenin w niebiosach.

Dyskusja

Kaziq
11 lat temu

Dziękowanie Bogu, że nic gorszego się nie stało robi z Boga sadystę? Oj mam wrażenie, że wyobraźnia Ci szwankuje, Martinie. Czemu masz takie złe zdanie o ludziach, że nie widzisz innych możliwych powodów dziękowania Bogu w podobnych takich sytuacjach? To nie jest tak, że nie mogło Ci się nic gorszego stać. Oczywiście, że mogło! Mogłeś złamać rękę zamiast tylko stłuc. Ludzie potrafią łamać ręce przy dużo łagodniejszych wypadkach. W ogóle skąd pomysł, że dziękowanie Bogu, że nic gorszego się nie stało (a uwierz mi, że mam wiele powodów do takiej wdzięczności), implikuje oskarżanie Boga o przyczynę całego zajścia? To jakiś kompletny bezsens (używając Twoich określeń :)). Bóg nie jest przyczyną moich wypadków. Moja głupota jest ich przyczyną. A czasem głupota innych ludzi, przypadek, złośliwość, itp. Bóg mnie natomiast czasem chroni, żeby moja głupota nie miała bardzo złych następstw (dla mnie i innych ludzi). Czemu miałbym Mu za to nie dziękować?

Potencjan Bratnicki
7 lat temu

@Kaziq
Należy dokonać podziału przykrych doświadczeń na te, które są z naszej przyczyny, ja wymieniłeś i te, które nie są z naszej przyczyny. Te z naszej przyczyny, przykre doświadczenia są świadome natomiast te, które nie są z naszej przyczyny są nieświadome, źródła przykrych doświadczeń. Dlatego też należy szukać źródła tych przykrych doświadczeń, które nie są z naszej przyczyny, i są nieświadome. Martin wskazał przyczynę duchową, czyli Boga Wszechmogącego, przyczynę nieświadomą naszych przykrych doświadczeń, aby stała się świadomą, że te przykre doświadczenia są "po coś" , czyli po to, aby nieświadoma przyczyna przykrych doświadczeń stała się świadoma, że Jezus Zbawiciel jest wzorem człowieka dla człowieka, w miłości, pokorze, cierpieniu etc... Bo nikt nie przychodzi do Boga Wszechmogącego, Ojca naszego, jak tylko prze Jezusa Zbawiciela (Jan 14,6) Czyli aby być zbawionym, żyć w nowym systemie (Obj. 21 ) I nie ponieś wiecznej śmierci w tunelu swoich uczynków, udowodniony naukowo.

Co jeszcze?