Przegląd kandydatów na antychrysta.
Przypadkowo wpadłem ostatnio na ReligiaTV na odcinek "Ukradzione z Biblii" właśnie o Antychryście (pochodzenie słowa, używanie dzisiaj, znaczenie, itp) i sporo z mowy początkowej było tam w prawie niezmienionej wersji.
Też może przypadkiem natrafiłeś na ten program?
Uwaga! Martin też może być antychrystem ;)
A co z celebrytami? Czy są oni takimi "antychrystycznymi" mini-bożkami, czy po prostu zwykłymi megalomaniakami? W sumie mają wyznawców (fanów) - zasrywających ściany plakatami z ich podobizną (jak niektórzy katolicy obrazkami Maryi i świętych), ba, niektórzy z nich robią dla nich ołtarzyki w domach. Bo jak patrzę na nagrania koncertów zespołów takich jak The Beatles, to kobiety wręcz dostawały orgazmów. :D Sam John Lennon powiedział w jednym z wywiadów: "jesteśmy popularniejsi od Jezusa".
Już nie chcę się wdawać w ich oczywisty związek z satanizmem i sam fakt, że popierali satanistę Aleistera Crowleya (którego umieścili na okładce jednej ze swoich płyt i którego popierało wielu muzyków z tamtych lat, np. Ozzy Osbourne nagrał piosenkę pt. "Mr Crowley"). Teoria spiskowa? No nie bardzo: en.wikipedia.org
No ale żeby nie szukać daleko, mamy przecież polski zespół Paktofonika, którzy nagrali kawałek pt.: "Jestem Bogiem". Autor tekstu był takim bogiem, że wyskoczył z okna i się zabił. No to w końcu antychryści czy skrajni megalomaniacy? Gdzie leży ta granica? "Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem". :D
Kugielkopf
Na forum, Kacper podał link do strony:
To jest po prostu NAJLEPSZA strona w tematyce poszukiwania antychrystów i szatanów. Prawdziwy majstersztyk.
Warto się zapoznać bo można zobaczyć gdzie można dojść idąc tą drogą.
To jest tak szalone, że nie wiadomo czy śmiać się, płakać, czy bać. Polecam.
A odcinek fajny, szczególnie jak ktoś nie wiedział wcześniej o co dokładnie może chodzić. Szkoda, że po obejrzeniu, dalej nie wiadomo o co chodzi. ;)
Nie, Tostu, nie oglądam ReligiaTV. Nie mam telewizora.
A nie wiem dlaczego ten temat wybrałem nawet. Szczęka boli i nie wiem co mówię.
Nie mam nic do powiedzenia...poza tym, że czekam na cud...a może na oświecenie/olśnienie...już nawet świadomość wielorakich antychrystów wokół mnie - mało mnie zajmuje.
Dzięki Martin, że choć Ty nie ustajesz....pomimo "bolącej szczęki"...
ps
Co zrobić, aby mi się chciało chcieć...no ..co?
Jest jednak wielka Prawda, przed którą szatan nie jest w stanie uciec.
Zarzucił on, że każdy człowiek wypowie Bogu posłuszeństwo w obliczu zagrożenia własnego życia.
A co jeśli to z Jezusem który nie przyszedł w ciele to aluzja do doketyzmu.
Możliwe że ten list polemizuje z doketystami. Tu definicja: pl.wikipedia.org
CO do 666 to "Neron Caesar" w transliteracji z greki, napisany po hebrajsku נרון קסר (wym. neron kesar), zawiera spółgłoski rdzenne NRWN QSR. Odpowiednie litery hebrajskiego alfabetu wyrażają liczby wg Gematrii.
W niektórych przekładacjh jest 616 możliwe że objawienie Jana stosuje się do rzeczy już minionych.
Anonim 1, albo ja już nie rozumiem po polsku, albo Ty coś chrzanisz. Co niby znaczy, że "zarzucił on"? Zarzucić można sieć na ryby, chustę na głowę, palto na siebie, albo komuś, że coś zrobił nie tak. Co znaczy "Prawa" w Twoim zdaniu przed którą "nawet szatan nie może uciec"? Nie może, czyli chciałby, ale ma problem tak? I sugerujesz, że każdy człowiek odwróci się od Boga w zagrożeniu życia? No to jesteś w błędzie, bo już w Biblii są przykłady, że jest odwrotnie. Ja osobiście obserwuję, że zbliżająca się śmierć sprowadza ludzi raczej do Boga, nie odwrotnie. A przykład ojca Kolbe świadczy, że nie uciekał, a wręcz sam oddał się na śmierć za innego człowieka i to raczej wiara nim kierowała plus miłość do drugiego człowieka.
Martin pamiętaj, człowiekowi czasem się wolne należy, zwłaszcza po takiej operacji. Śniłeś mi się z Twoimi zębami i śniłam, że mam Ci powiedzieć, że to po to, abyś nie został odrzucony przez fakt bycia oszczędzonym przez choroby. Że niby masz być taki sam jak wszyscy. Taki sen, nie wiem co o tym sądzić.
Dziwne im więcej słucham odwyku tym bardziej utwierdzam się, że kościół katolicki to ten właściwy. Fascynujące biorąc pod uwagę, że byłem negatywnie nastawiony do tej instytucji pewnie o wiele bardziej niż nie jeden słuchacz odwyku.
Muszę się zgodzić z Hubertem. Objawienie Jana ma więcej sensu, jeżeli odnosi się do rzeczy, które już się wydarzyły (z naszego punktu widzenia, z punktu widzenia Jana dopiero miały się wydarzyć). Ja sympatyzuje z ortodoksyjnym ("cześciowym") preteryzmem:
en.wikipedia.org
To pogląd, że apokalipsa odnosiła się i wypełniła w większości w roku 70 - podczas wojny żydowsko - rzymskiej i zburzenia świątyni.
Jakoś lepiej mi pasuje do całości, wyjaśnia dlaczego apostołowie spodziewali się bliskiej apokalipsy i dlaczego sam Jezus powiedział, że "to pokolenie nie przeminie, nim się to wszystko spełni".
@MarcinB
Jak może być tym właściwym, skoro po przekroczeniu progu dowolnego kościoła okraszonego mianem katolicyzmu widzisz, że samo jego istnienie jest wbrew biblijnym przykazaniom? Czy oddawanie Maryi czci na równi z Bogiem jest według ciebie właściwe? Czy bałwochwalstwo jest według ciebie właściwe? Czy przemianowanie dnia świętego z soboty na niedzielę jest według ciebie właściwe? Czy dekalog coś dla ciebie w ogóle znaczy?
Naprawdę sądzisz, że istnieje jakaś właściwa instytucja? Że Bóg będzie wpuszczał do raju tylko grupy zapisane do danego kościoła? Jeśli Kościół Katolicki naprawdę reprezentuje Jezusa, to nie chciałbym mieć z takim Jezusem za bardzo do czynienia.
Sam Kościół Katolicki nie jest antychrystem. Jeżeli już to papiestwo. Ale to też moim zdaniem nie w tych czasach. Może jeszcze za Piusa XII. Ale teraz? Niee. To jest chyba podobna sytuacja jak z Halloween. Nazwa i otoczka pozostała ta sama, ale kontekst pokazuje, że to co innego.
Z nazywaniem antychrystem państwa też bym nie przesadzał. Nie wiem czemu, ale strasznie mi to ideologią pachnie takie mówienie.
Moim zdaniem Kościół Katolicki jest jak najbardziej antychrystem. Dlaczego? Nie dlatego, że czyni nie wiadomo jakie zło. Dlatego, że trzyma masy ludzi w przeświadczeniu, że to jest właściwa droga wyprowadzając ich na manowce. Antychryst to nie jest twór, który na pierwszy rzut oka jest podejrzany i obawiamy się mu zaufać. To właśnie taki obiekt, który usypia naszą czujność, a nawet może budzić zaufanie i pożądanie.
Na cytowanej wyżej stronie www.zbawienie.com czytałam, że właśnie ruszają prace związane z odbudową Świątyni w Jerozolimie. Czy ktoś z Was słyszał o tym, ma jakieś sprawdzone informacje?
@Eliszeba
pl.wikipedia.org
"Obecnie w Izraelu istnieją grupy osób poważnie myślące o budowie Trzeciej Świątyni. Istnieje Instytut Świątynny, który kształci kapłanów, odtwarza stroje i przybory liturgiczne oraz instrumenty dla orkiestry lewitów. Na przeszkodzie tym planom stoi muzułmańska Kopuła na Skale (znana też jako Meczet Omara), która prawdopodobnie przykrywa teren, na którym znajdowało się "Święte Świętych" starożytnej Świątyni. Jednak wielu nie widzi tej przeszkody, ponieważ na podstawie badań Wzgórza Świątynnego promieniami rentgenowskimi i podczerwonymi uważają, że Świątynia mieściła się na południe od Kopuły Skały, pomiędzy Kopułą a Meczetem Al-Aksa.
Jednak nawet gdyby istnała techniczna możliwość pomieszczenia świątyń obydwu religii na wzgórzu jej odbudowanie jest mało prawdopodobne ze względu na toczący się od lat konflikt żydowsko-muzułmański. W 2009 roku Żydzi z osiedla Micpe Jerycho na Zachodnim Brzegu Jordanu, rozpoczęli budowę naturalnej wielkości repliki Świątyni Jerozolimskiej[10]."
Dzięki Pytajmierz :)
Marcin przeczytaj sobie list do Galatów i porównaj sobie ewangelię z Biblii ewangelię Jezusa z ewangelią Kk
Co do państwa jako antychrysta to tu cytuje:
"„Nic nie może stawiać się ponad, nawet religijna przynależność, ani mieć większej wartości niż reguły, które rządzą szkołą we Republice Francuskiej”
Mam tu na myśli Charte de la laïcité. Najważniejsza jest republika, republika jest Bogiem.
To było ciekawe wydanie a ja na tamte treści odpowiedziałem w Tęcza Zbawiciela:
ontoslovaboga.blogspot.com
Martin bez zębów mówi całkiem nieźle. chyba bardziej się streszcza i chce szybciej skończyć co na dobre wychodzi ;)
Antychrysta powstrzymuje Duch Święty, On jest tym, który zejdzie z pola.