Godzinki: Bez pracy, bez Boga, bez kobiety

8 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
61min

Martin, Hubert i Karolina rozmawiają ze słuchaczami o tym czy jest sens prosić o towarzysza. Ewentualnie towarzyszkę. Gadamy też o tym czy Bóg pozwala śmiać się z łysych.

Dyskusja

Rafał4
8 lat temu

Oj Martin, Martin.. :)
Obserwuję twoją twórczość od jakiegoś czasu i pozwolę sobie przytoczyć jakie dostrzegłem rzeczy (popraw mnie jeżeli gdzieś się pomylę).
Mimo deklaracji, że nie jesteś antykościelny i że kochasz ludzi, widać (zwłaszcza w starych produkcjach) twoje uprzedzenia. To nie tak, że chce Cię osądzać, bo sam mam/miałem podobne problemy, po prostu chcę, abyś zrozumiał, że ludzie są ludźmi.

Mądrość - Pomyśl jak czuł się Salomon, najmądrzejszy człowiek na ziemi. Jakim miłosiedziem musiał się wykazać, żeby zaakceptować to, że otaczają go ludzie głupsi od jego i ich nie traktować odgórnie.

Kościół/Wiara - Też mam problem, kiedy widzę tych wszystkich wystraszonych, smutnych ludzi klepiących tylko pacierze, albo takich, którym Maryja zastępuje Boga. Tak samo z niektórymi księżmi lub farmazonami niektórych świętych. Łatwo po nich jechać, bo przecież prawdziwy chrześcijanin powinien być radosny i nie bać się niczego, nawet trucizn, a zamiast tego mamy ludzi, którzy boją się wyjść z domu, czy też np. panicznie boją się, aby tylko jakimś przypadkiem nie zjeść czegoś, co może mieć jakiekieś zarazki. Ta sama sytuacja, moim zdaniem trzeba wykazać się wielką miłością do bliźniego

Rafał5
8 lat temu

część 2

Meritum, Kobiety - Jak już napisałem, nie jest łatwo pokochać kogoś pomimo jego słabości. Myślę jednak, że jeszcze trudniej jest pogodzić się z tym, że ktoś ma własną wolę. Ekspertem nie jestem, ale też już spotkałem tą "wymarzoną". Mógłbym o tym długo pisać, bo wiele mnie Bóg przez nią nauczył i dał, ale odpowiem jedynie na pytanie z audycji: Moim zdaniem trzeba dać trochę na luz, być może z czegoś zrezygnować i zdać się na opatrzność.

Ryan Gosling
8 lat temu

"Może" chodzi o to, że w takim razie wszystkie przypisywane Bogu cechy są o kant dupy rozbić skoro i tak zrobi co zechce bo On wie lepiej, On ma prawo, bo to na pewno sprawiedliwe itd.

Rafał4
8 lat temu

Małe sprostowanie: Moje wrażenie (niekoniecznie słuszne) chciałem zawrzeć w dwóch pierwszych częściach. Ostatnią część napisałem w drugim poście i z rozpędu dostała podobną formę jak poprzednie. Absolutnie nie znam szczegółów twojego życia osobistego, nie chciałem nic insynuować i przepraszem jeśli tak to odebrałeś

Piter
8 lat temu

Ja z kolei swoją kobietę "przyciągnąłem" do siebie za pomocą pozytywnego myślenia (życzeniowego) zwanego "prawem przyciągania". Akurat do tego sprawdził się ten sposób. Do innych, większych (względnie: trudniejszych, mniej prawdopodobnych) rzeczy, czynności już się to nie sprawdzało (wola boża była inna - teraz to wiem). Rzuciłem to w cholerę, poznałem prawdziwego Boga. Już nie prosiłem bezosobowy "Wszechświat", "źródło", "energie kosmiczną" tylko osobowego Boga. Przyznaję, była to ciekawa lekcja w moim życiu. Do dzisiaj nie wiem, czy to Bóg dał mi partnerkę. Bo wtedy nie modliłem się do niego.

Mateusz100
8 lat temu

@Rafał
Przeczytaj przypowieści Salomona.

Sławka
8 lat temu

Mateusz100, czyżbyś uważał, że Rafał tych przypowieści nie zna?

Rafał4
8 lat temu

@Mateusz100
Czy mógłbyś nieco jaśniej? :) Żeby nie było, podzielam zdanie Martina, że wszyscy jesteśmy głupi i sam nie jestem wyjątkiem.

Sławka
8 lat temu

Rafał, wcale nie jesteś głupi. To ci, którym się wydaje,że znają Biblię lubią strofować innych -przeczytaj to,przeczytaj tamto. A tak naprawdę chcą poniżyć i pokazać swoją wyższość. Szczególnie wtedy,kiedy już brakuje im argumentów.

Mateusz100
8 lat temu

No chodzi mi o to, że Salomon wcale wypowiadał się pochlebnie, bądź ostrożnie o ludziach głupich i że ostatnio wśród chrześcijan i nie tylko, panuje tendencja do nieoceniania, bycia ostrożnym itp i z tego co przynajmniej mi się wydaje, to Salomon lubiał przebywać z mądrymi, natomiast o głupich pisał np "Trzymaj się z dala od głupiego człowieka, bowiem nie zauważysz tam niczego, co by pochodziło z rozsądnych ust". Myślę, że chodziło mu nie tyle o ludzi, którzy głupio postępują, ale bardziej o takich, co na zwrócenie uwagi reagują agresywnie i nie chcą nawet wysłuchać. Tak samo Jezus zresztą postępował z faryzeuszami, czyli zbytnio nawet się nimi nie przejmował.

Rafał4
8 lat temu

Salomon otrzymał obietnicę, że podobnego do niego nie było i nie będzie. Konsekwencją tego jest to, że każdy inny jest od niego "głupszy". Ponadto prosił o swoje dary, by służyć innym. W pierwszym poście przez głupszych wcale nie rozumiałem ludzi głupich.

Voitas
8 lat temu

Co do Łysego... Myślę, że szanowano w ogóle STARSZYCH. Teraz to przestało być oczywiste. To nie były małe dzieci tylko trolle (gimbaza)... Dobrze gadasz Martin.

Eliahu
8 lat temu

Dokładnie. A niedźwiedzie ich zjadły bo Bóg postanowił dla dobrego przykładu wykręcić taki numer, żeby ludzie jeszcze 3000 lat później o tym w radio gadali...

Sławka
8 lat temu

Eliahu-:):):)

Co jeszcze?