Katastrofalnie spóźniłem się na audycję, ale okazała się jedną z fajniejszych. Rozmawialiśmy o Adwentystach Dnia Siódmego, o prawach robota oraz o duszy w jajkach. Posłuchaj!
God is a cock, and Martin is a pussy maker. So cool.
Zdarzyło mi się kiedyś być na nabożeństwie Adwentystów. Pastor opowiadał jak rozmawiał z kobietą która była ratowniczką medyczną i czasami wypadało jej mieć dyżury w soboty. Jak twierdziła jej praca jest potrzebna bo może się zdarzyć że komuś uratuje życie, a nawet Jezus powiedział że można w szabat dobrze czynić. Na to pastor spytał ilu osobom uratowała życie w ostatnią sobotę. Odpowiedź brzmiała:zero. Pastor nie widział więc potrzeby pracy w sobotę.
Faryzeusze byliby z pastora dumni. Razem z nimi potępiałby gorąco Jezusa.
O kapłanach w Biblii. Kim byli w Starym Testamencie i kim są w Nowym. I czy powinni być dziś? I kto? I dlaczego? A w tle biegają biegacze. A na samym końcu biegnie warzywo.
Wychodzi na to, że Jezus był coachem. I to dobrym. Co to jest coach? Dowiedziecie się z dzisiejszej rozmowy.