Czy Jezus się uważał za Żyda? Czy chrześcijanie powinni się judaizować? I jak obchodzić Wielkanoc: po katolicku czy po żydowsku?
Co do tych rzekomych ludzkich wymysłów, których nie ma w Biblii, posłużę się dwoma cytatami:
"Cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie" (Mt 16,19).
"Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone; którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20,23).
Więc te rzekome ludzkie wymysły, dopisane tradycje itp., których jakoby nie ma w Biblii, wcale nie są sprzeczne z tym co mówił Jezus. Sam niejako dał przecież swoim następcom do tego "uprawnienia".
A wstydziłbyś się rzucać tezy, które tak łatwo zdementować.
Ludzkie nauki to nie jest fragment, który zacytowałeś, tylko te wszystkie dodatki, które dopowiedziałeś na końcu. Na przykład "następcy" - a gdzie tam jest coś o następcach?
To, że istnieje wśród wierzących odrębna kasta specjalnie uprawnionych, to cóż innego jak nie dodana tradycja? Jak przeczytasz uważnie fragment, który sam zacytowałeś, to zauważysz, że Jezus nie mówił tych słów tylko do wybranych apostołów. Mówił je do wszystkich uczniów, którzy tam byli.
Jeżeli to są jakieś uprawnienia, to dotyczą każdego jednego wierzącego. Biblia nie wyróżnia żadnych specjalnych "spowiadaczy", to wszystko to już sobie ludzie pododawali.
Chrześcijaninem też nie staje się z żadnego nadania, ani przekazywania, ani następowania. W Biblii jest tylko o tym mowa, że każdy osobiście i indywidualnie musi zdecydować o swoim podejściu do Jezusa.
Więc to nie są "rzekome" wymysły. To są autentyczne wymysły.
Nikt czytając samą Biblię, bez wcześniejszych założeń, nie dojdzie nijak do wniosku, że wśród chrześcijan mają istnieć kapłani. Albo spowiedź. Albo czyściec. Albo że ma być jakiś reprezentant samego Jezusa. Albo święcenia.
Tradycja.
Dla tego odcinka jeden z moich znajomych powinien się nauczyć języka polskiego.
Martin, rozwijasz się, to mi się podoba.
Sceptyczny, moja racja jest najmojsza!? Jeśli nie uda Ci się wyjść na zewnątrz matrixa, w którym żyjesz, nie dostrzeżesz prawd, o jakich mówi Martin. Będąc w środku jesteś tylko żołnierzem, który wszelkimi zmysłami walczy dla tworu, w którym żyje. Strach przed nieznanym jest gorszy od ucisku na codzień.
Dlaczego nie moge pobrac żadnego odcinka w wersji audio tylko otwiera mi sie nowe okno i plik zaczyna lecieć? :( :(
Lekki, ale jednocześnie bardzo dobry odcinek - coś co wydaje się oczywiste ma głębię, o której wcześniej nie myślałem.
aaa, i odcinek nadaje się dla dzieci - spokojnie PEGI 3 (www.pegi.info
Dobry,mądry odcinek. Rzeczywiście może umknąć to, że Jezus urodzony na konkretnym terenie i w konkretnej rodzinie konkretnego narodu wybranego - przede wszystkim należał do Ojca.Tak samo jak przynależność do Jezusa ma być ponad inne przynależności: społeczne,rodzinne,kulturowo-etniczne,czy jakie tam. I ta przynależność prawidłowo realizowana nie powinna oscylować wokół "wielkich dylematów", tj. "nakrywać tą głowę do modłów, czy nie?", " może w ogóle trzeba by jednak było się obrzezać?" itp. Przekierowanie się na poszukiwania właściwych "wizji lokalnych" oddala prawie za każdym razem od skupienia na podstawowej działalności - naśladowaniu samego Jezusa.
Tak masz widocznie ustawioną przeglądarkę, TymQ.
Zamiast klikać lewym guzikiem, kliknij sobie prawym i wybierz, żeby się ściągało - to załatwi sprawę.
Kiedyś ktoś chyba na odwyku w komentarzu napisał, że komu odpuścicie grzechy, to znaczy grzechy względem was. W sensie komu wybaczycie to i im zostanie odpuszczone. Nie wiem czy to dobra interpretacja, ale przynajmniej ciekawa.
Jestem w Niemcach. Napiszcie co się dzieje. Nic nie wiem.Nie ma jeszcze godzinek.
Stuleja się szerzy
Chyba każdy kiedyś popełnił ten błąd... Ciężko nie "wkręcić" się w te wszystkie wytyczne, skoro w Starym Testamencie co krok to polecenie konkretnego sposobu postępowania, jedzenia konkretnych rzeczy w określonych sytuacjach itp... Ja też się czasem łapię, na faryzejskim pilnowaniu przykazań u siebie :( nie chcę być grobem pobielanym.
Jak dla mnie bardzo wartościowy odcinek :)
Dziękuję!
Zmarł popularny dziennikarz Robert Leszczyński, który całkiem niedawno dokonał aktu apostazji. Co to wg Ciebie znaczy - błąd programisty, jak to lubisz określać (prawdopodobnie zmarł na cukrzyce) czy Bóg tak brutalnie zainterweniował, bo przecież odwrócił się od niego? Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
DP... Apostazja nie musi oznaczać przecież odwrócenia się od Boga... Przecież to, że ktoś nie jest katolikiem nie oznacza wcale, że nie jest chrześcijaninem. A jakie układy miał z Panem Bogiem Robert Leszczyński to kwestia, o której się nie dowiemy zbyt prędko... Może się z Nim pojednał w ostatniej godzinie?
Jezus był Żydem i czuł się Żydem. Dowodem jest sytuacja wspomniana w odcinku, a konkretnie fragment rozmowy z poganką - Jezus chciał ją zignorować mówiąc że przyszedł do Żydów a nie pogan (nie pamiętam jakich słów użył, ale o to chodziło). To ważny fragment bo jeśli Paweł był oszustem to powinniśmy się pierwsze obrzezać aby w ogóle móc być chrześcijanami.
Druga kwestia to podejście do nacjonalizmu. Jezus oczywiście jest nacjonalistą ... ale narodu wybranego przez siebie. Taka jest istota władzy królewskiej że się dba o własny naród, a Jezus przecież jest królem chrześcijan.
No dobra ale, czy chrześcijanin powinien popierać ruchy nacjonalistyczne?
Bóg sam podzielił ludzi na narody i z obserwacji wiemy, że dbanie o własny naród służy jednostce tak jak dbanie o własny dom służy domownikowi. Można więc powiedzieć, że nacjonalizm (ale nie szowinizm) przynosi dobro.
Ale czy chrześcijanie powinni robić ludziom dobrze?
Jezus tego nigdy chyba nie powiedział, ale da się odnieść wrażenie, że wszystkie cuda robił bardziej dla autoreklamy i ewentualnie świętego spokoju, niż z realnego poczucia potrzeby.
Może chrześcijanie powinni tylko ewangelizować, a nie zajmować się "charity".
Oscarr pomogę ci.Są jeszcze takie fragmenty."Nie wstępujcie do pogan i nie wstępujcie do Samarytan,ale do owiec,które poginęły z domu Izraela". "Syn człowieczy jest Panem Szabatu".A do Syrofenicjanki powiedział tak-"pozwól wpierw nasycić się dzieciom(Żydom),bo niedobrze jest zabrać chleb dzieciom,a rzucić psom(poganom).Polecam poczytać o Talmudzie, Midraszach, Misznie,które były interpretacjami Tory, począwszy od V wieku pne. Halacha-spis praw religijnych,które inaczej traktują Żyda i Nieżyda. To się Jezusowi nie podobało.Wyraźnie przepowiadał los Żydom,którzy się nie nawrócą.My chrześcijanie pochodzenia pogańskiego jesteśmy trochę przez przypadek,bo wszyscy się nawrocili dookoła,tylko nie żydzi:):)Kiedy wgryzłam się w temat,było mi strasznie przykro.Jezus to miłość bliźniego i to powinno przeważyć sprawę.
Nikt studiując historię chrześcijaństwa nie wpadnie na pomysł stosowania Sola Scriptura, ba ta pojawiła się dopiero w XIV wieku.
Sorry
Dawno nie komentowałem, ale wpadam na chwile żeby złożyć życzenia udanych Świąt, wielu łask Bożych i dużo Miłości :).
W związku z tym,co napisałam wyżej, wydaje mi się, że w niektórych kościołach kładzie się tak duży nacisk na temat żydowski, aby(między innymi,oprócz innych powodów) przekonać Żydów, że Jezus był właśnie tym Mesjaszem, na którego czekali.To Jezus ma klucze do" otchłani", przed którą trzeba ich ocalić.
Oscarr coś dla Ciebie;)
"Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, (15) podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. życie moje oddaję za owce. (16) Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. (17) Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je /potem/ znów odzyskać. (18) Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca." Jana 10
Paweł nie był oszustem bo to nie Paweł pierwszy poszedł do pogan i nie Paweł ustalił warunki zbawienia nie-żydów
Pierwszy dostał to zlecenie Piotr, Dzieje Apost. 10 i 11
A tak w ogóle bardzo dobry odcinek
Kmen co ty za głupoty gadasz? W XIV wieku to może nazwę wymyślili. W pierwotnym kościele była, potem niektórzy nawróceni poganie byli np. Arianami, a więc już poza kościołem, który robił się jedynie słuszny, potem waldensi itp, którzy "przetrwali" do czasów protestantów. A protestanci i podobni do dziś.
Gerald.Warunki zbawienia pogan z Nowego Testamentu a Halacha,to są dwie różne rzeczy.Paweł był "specjalistą" od pogan,bo umiał do nich dotrzeć mentalnie np.do Greków.
Ja tam nie wiem czy Paweł umiał mentalnie dotrzeć do pogan, pewnie umiał co widać po efektach, ale wiem na pewno, że to nie on, jako pierwszy poganom zwiastował zbawienie, co mu się zarzuca.
Oscarr zasugerował, że jeśli Paweł nie był tym za kogo się podawał, to musimy stać się Żydami bo Jezus był nacjonalistą chrześcijańskim, a to nieprawda moim zdaniem
Jezus był nacjonalistą człowieczym bo dla Jezusa człowiek jest "narodem"
Każdy człowiek co zasugerował w cytacie, który przytoczyłem w poście nr 20
Ten człowiek, który w Niego uwierzy, a że uwierzyć może każdy, to każdy może być z Jego owczarni, każdy czyli ten:
" Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli mu to nie zostało dane przez Ojca"
A moim zdaniem Ojciec da każdemu, kto tego pragnie
Nawet baranom;)
P.S. Sławka
"My chrześcijanie pochodzenia pogańskiego jesteśmy trochę przez przypadek"
Przez przypadek zbawieni?
Bo tak to zabrzmiało;)
Polecam obejrzec, film na temat.
Gerald,zbawiony może być każdy. Kiedy zaczęłam czytać o Misznie, historii Izraela,to wniosek nasuwa się jeden.Jezus chciał Żydów "uczłowieczyć" z powrotem, żeby wrócili do Boga,przestali być religijnymi robotami, trzymajacymi się zasad,obrzędów i tradycji narzuconych przez rabinów.Musiałam po przeczytaniu tego wszystkiego długo siebie przekonywać, że Jezusowi na poganach też zależało. Był okres,że nawet zaczęłam tracić wiarę. Wtedy zawsze długo rozmawiam z Bogiem.Pomaga.
@25 Sławka - dobrze prawisz.
Sławka
"Gerald,zbawiony może być każdy"
Nom, chyba to właśnie napisałem;)
Marek,dzięki za film.Dobre zdanie z niego-"Jezus trafia(uderza)w samo serce judaizmu."Ten film był mi bardzo potrzebny.A Martin mówi,że kończy odwyk :):).Nauka Jezusa jest uniwersalna dla wszystkich, możemy z niej czerpać pełnymi garściami i nie ważne, czy była kierowana do Żydów,czy nie.Jego nauka daje nam wolność. Martin ma rację, nie potrzebujemy żadnych krat -ani katolickich,ani żydowskich ani żadnych innych.Mamy dzięki Jezusowi stałe "łącze " z Bogiem.
Martin, dla mnie też bardzo fajny odcinek. Polecam też nauczanie "Tajemnice spełnione w Chrystusie" gornaizba.pl Wiąże się poniekąd z tym co Ty mówiłeś