Dziś w towarzystwie kilku koni biegających dziko po rezerwacie południowej Anglii, który się nazywa New Forrest opowiem o domu do jest w Biblii. O co chodzi z domem w Biblii? Co to w ogóle znaczy? i jakie oznaczenie? i dlaczego tego domu strasznie tak dużo Biblii? Adwyk młody Bogu po ludzku. Wiatr jest dziś jakiś nieprawdopodobny, ale nie jest źle. Dlatego mam takie gogle na głowie, bo będę w nich jeździł przez trzy miesiące po całej Europie muszę się przyzwyczaić, a poza tym bez nich nie wyobrażam sobie życia na takim wietrze, bo odbije je w oko. No ale dzisiaj tematem odcinka jest dom. Dlaczego dom? Nie pamiętam. Przyszło mi do głowy żeby od dołu zrobić odcinek, bo on się wiąże z paroma tematami dosyć ważnymi dzisiaj. W czasach biblijnych. Co to był dom? Jest pytanie na dzień dobry. Na jeszcze takie wstępne, na dzień dobry. Słowo dom pojawia się w Biblii, okazuje się częściej niż jakiekolwiek inne słowo, które szukałem. Poza ja i on i takie różne, nie? Ale chodziło o jakieś człowiek, takie określenie. Częściej to jest chyba go Bóg. Chodzi o to, że bardzo, bardzo często. Mało jest tak często się powtarzałem jak dom. i to jest trochę zaskakujące, jeżeli spojrzeć na całość Biblii. Dlaczego? Dlatego, że i to ważne jest, może sobie nie wszyscy zdają sprawę, że Biblia podchodzi do człowieka bardzo indywidualna, To znaczy człowiek jest jednostką. Cała ta historia od samego początku, od stworzenia aż do końca, stawia jako priorytet ja, a nie my. i ja rozumiem, to można polemizować, bo Jezus jak uczył się modlitwy, swoich uczniów to mówił Ojcze nasz, a nie Ojcze mój, Często się powtarza to jako argument, że właściwie nie wiem co, że tylko my się liczy. Może ta tak być w Islamie, może tak być w Kościele katolickim, który jest bardzo stadny, może tak być też w Kościele protestanckiej, które niewiele mniej stadne są przecież. i nastawione na społeczność, a nie na osobę. Chociaż doktryna protestantów, która już jest bardzo blisko Biblii mówi że fundamentalne absolutnie w życiu chrześcijańskim w ogóle w całej tej koncepcji jest jest to, żeby człowiek jako on sam jednostka znalazł relację z Jezusem jako też jednostką. No i z tego się bierze jakaś dopiero grupa dwuosobowa może trzyosobowa tam wliczyć Jezus ojciec ja albo cztery osoby Jezus Ojciec zjadł Święty, a dla niektórych pięć osobowa jeszcze Maria, a może przestrzeń. Już teraz weszły jakieś święte Antoni, jak zgubił klucza, nie wiem, takie różne. No nie, ale zaczyna się protestanci mają takie fundamentalne coś, że trzeba się nawrócić i to trzeba zrobić samemu. No i to się zgadza z Biblią akurat całkowicie i dlatego ma mam pytanie o co chodzi z tym domem, dlaczego 10 dom jest w tej Biblii i dlaczego tyle. Skoro to takie jest indywidualne. Bo jest też nie. Na początku jak był stworzony człowiek, to też był stworzony człowiek sam. Jako na Adam stworzył Bóg Adama. i dopiero jak się okazało, że Adam to tak indywidualnie, to się nie da całkiem. Bóg stwierdził, że człowiekowi, jak jest sam, zrobił mu kobietę żonę, a później się zrobiły dzieci, chociaż zaczęły pierwsze stada różne takie. i dopiero wśród rozdziale Biblii pierwszy raz pojawia się słowo dom. i to się dzieje w kontekście ego. Dopiero za czasem go, kiedy Ziemia już była nieźle zaludniona według historii Biblii. Bóg zauważył, że istnieje coś takiego jak dom. On zauważył pewnie wcześniej, a dopiero wtedy się pojawia ta koncepcja. i to się pojawia. Na samym początku historii Noego mówił: Dzień dobry, był Noe dawno, dawno temu. Był taki Noenowy usprawiedliwy. Od i jego dom. Był sprawiedliwy i on i jego dom, bo powiedział, że ich uratuje, a resztę zaleje. Wszystkie inne domy. Boże, ludzie są źli przerażająco, wredni dla siebie, robią rzeczy brzydkie, głupie, jest sobie dużo cierpienia bólu trzeba to skończyć. i uratuje się tylko dom Noego. i tu się dopiero pierwszy raz pojawia. No i dlatego jest dziwne, że od tego momentu tysiąc siedemset razy czy tysiąc osiemset może coś koło tego, Sopot dom się pojawia. Po angielsku to znaleźć, bo nie ma odmiany, więc się szuka słowa house i pełno house'u jest. Tysiąc siedemset w całej Biblii to jest bardzo, bardzo dużo, bo mało jest takich stałych elementów w Biblii ciągle się powtarzających jak dom. i nawet nie nie wiem czy jest słowo rodzina, nie szukałem, ale jest dom. Czy to o to samo chodzi? Co to znaczy w Biblii dom? Pierwsze znaczenie jest podstawowe takie jak i w języku polskim, nie ma każdym innym, czyli dom jako budynek, który czym się mieszka, który masz, jest Twój i mieszkasz sobie w nim do niego wracasz do budynku. Ale to znaczenie jest najrzadziej Biblii się okazuje, jak czytam, nie czytałem wszystkich tysiąc siedemset jeden po drugim, ale ja pamiętam Biblię, bo ją sobie przeczytałem kilka kilka razy i pamiętam te miejsca gdzie jest o domu i dom przeważnie się pojawia w takim kontekście na przykład dom Jakuba dom Izraela, dom Dawida i dom i kogoś tu się wymienia zawsze. Dom Abrahama było i 10 dom oznacza niedokładnie to samo, co dzisiaj rodziny. Wydaje się na pozornie, że tu chodzi o rodzinę. Czyli dom Martina to jest rodzina Martina. Nie do końca i nie całkiem. Dalej przede wszystkim, pierwsza różnica, która się rzuca w oczy, to jest taki, że jak się mówi dom Jakuba, to znaczy, że 10 Jakub jest głową tego domu, a 10 dom jest jego w znaczeniu takim bardziej własnościowym. i to jest mój dom, a żona Jakuba nie może powiedzieć, że Jakubowa to jest dom Jakubowej. No jeżeli może to coś jest bardzo nie, tak? W świecie biblijnym, głową rodziny, rodu, domu, je jest 10 kto jest i zwykle to powinieneś mężczyzna. To nie jest jakaś żelazna zasada, że Bóg powiedział tylko: mężczyzna ma prawo mieć dobre Nie! Po prostu tak wychodzi z natury. Naturalnie tak się stało, czy to jest skutek tego, że tam w ogrodzie S był tam wrzucił jakieś takie przekleństwo i mówi, że kobieta będzie gorsza od mężczyzny, że coś z tego typu. Nie mówił, że gorsza wcale, tylko że będzie podległa, jakoś będzie ją ciągłą do mężczyzn, będzie ją tam dusił itd. Przeczytajcie sobie dokładnie o co chodzi. Ja tylko mówię tak z grubsza. Zresztą to, żeby trochę zachęcić do samodzielnego szukania. W każdym razie tak wychodzi. No i to jest różnica pierwsza, że model cały w czasach biblijnych i mam tu na myśli tysiące lat. Czas sobie gminne. Przypomnę Biblia była pisana przez okres tysiąc pięćset lat z grubsza, może więcej. i te w różnych kulturach, ale zwykle gdzieś tam dookoła Izraela, trochę na wschód. Trochę na zachód to nie za bardzo, ale bardziej na wschód tak, gdzieś tam dzieje się rzeczy gdzieś tam w Babilonie, na Wschodzie, w jakiejś W Chinach chyba, nie? W Ur Haldejski między Eurofratem, Tegrysem, No wylądował gdzieś tam na górach, ararat to gdzieś koło Turcji będzie być może prawdopodobnie w tych okolicach w Grecji, w Rzymie się coś dzieje później już, no ale gdzieś 10 obszar świata, więc w Ameryce się nic nie dzieje. To trzeba już sięga Mormona przeczytać, co się działo w Ameryce z tym, że nie polecam, bo absolutnie z niczym się nie pokrywa, tak sięga Mormona i ona jest jakby własna rzeczywistość alternatywna bo nic nie i nie potwierdza jakoś. Biblia potwierdza cała masa rzeczy, także Biblia to już zupełnie inna historia i zamocowana rzeczywistość No tak czy inaczej, można jak ktoś powiedzieć, że 10 dom z Biblii to jest taki ograniczony kulturowo do Żydów. Ja zawarłem bardzo, bo we wszystkich kulturach i wszędzie, zanim jeszcze Żydzi w ogóle istnieli, to już była mowa o domu, no ale nie był Żydem przecież w ogóle. Jego historia dotyczyła wszystkich, a już Bóg mówił coś o domu. No i tak, pytanie jest: Czy Bóg w związku z tym, że jest ciągle od domu, traktuje ludzi trochę jednak zbiorowo, czyli że jakaś odpowiedzialność zbiorowa Czyli, że jak ktoś się nawraca mąż rodzinny, to cała rodzina się musi nawrócić z nim, a nawet jak nie musi to i tak się nawraca, bo tak. Czy Bóg patrzy na ludzi do rodami, rodzinami może, czy co? Można wpaść na taki pomysł, kiedyś się przypomni takie fragmenty już z Nowego Testamentu z różnych dzieł Apostolskich, kiedy na przykład z Apostoł Paweł tam chodzi, mówienia mówi, do jakiegoś faceta opowiada mu o chrześcijaństwie, o co w tym chodzi i mówi: No i mówi: No, i mówi: No, i mówi: To co ja mam teraz zrobić? A Paweł mu, nawróć się tam, uwierz w Jezusa, będziesz zbawiony ty i twój dom. i to z tego mieszczęsnego zdania trochę pochopny wniosek ludzie wyciągają, że jeżeli się nawróci tata, to córka syn i wnuk i wnuk mają obowiązek jakiś moralny czy duchowy, też się nawrócić. Albo jak nie mają obowiązku, to druga wersja to i tak się nawrócą, tylko trzeba nie wiem co więcej się modlić, albo co Bóg obiecał. Coś mi tu nie działa. Nie wiem czy to wiedziała, jak w Biblię to nie widzisz jakiegoś konfliktu dlatego, że tak jak mówiłem od początku fundamentalną sprawą u Boga od od początku jeszcze zanim chrześcijaństwo by istniało, to jest to indywidualność, że każdy odpowie za siebie i tylko za siebie. i Bóg to podkreśla nawet, żeby nie było wątpliwości w różnych miejscach, są u proroków dla przypomnienia i żeby nie było żadnych wątpliwości, Bóg mówi takie całe monologi na temat tego, że o na przykład strasznie go to mało takie przysłowie, co kiedyś krążyło po Izraelu i którąś prorokowi powiedział, żeby tak powiedział, że opowiadacie by tu ludzie takie przysłowie, że z ojcowie jedli kwaśne jabłka, a synom ciepły zęby. No śmieszne, niby trochę, ale oznaczać ma to, że mój tata zabijał ruskich, a teraz na mnie napadli ruscy. W ramach tego, że mój tata kogoś zabił. Akurat nie zabił z tego co wiem, ale no takie przysłowie przełożone na dzisiejsze czasy. No i co to jest niesprawiedliwe, nie? Takie przysłowie, że to niby tak jest u Boga i trzeba się z tym pogodzić. Bóg się w nerwy wzirytował i mówił, że jak jeszcze będziecie takie przysłowie, to się źle skończy, bo mi się kończy cierpliwość. Ja teraz tak parafrazuję sobie ładnie. Ale o to w 10 deseń mówił i mówił, że nie, nie będzie tak, że jak ojciec grzeszył to dostanie karę ojciec, a nie syn. Jak syn chce dostać karę, to też się zgrzeszyć, a ja odwrotnie teraz mówił i tak długo mówi: znowu jak syn powie, że podrapie się w głowie, może jednak nie zabijajmy staruszek i nie okradajmy ludzi czy coś. i odwróci się, to Bóg mu wybaczy chętnie, bo był lubi wybaczać. Ale znowuż on sam będzie miał wybaczone, a nie znowu ojca, rodzina i nie wiadomo kto sąsiedzi i wszyscy co mówią w tym samym języku. Więc tak był w dawno wyraźnie jasno, że nie ma odpowiedzialności zbiorowej, no to czemu znowu są te domy? Że dom Dawida będzie błogosławiony dom tego, dom tamtego. Dobre pytanie. Może to tak po prostu działa? No jak się popatrzy naobserwuje rzeczywistość, to domami rzeczywiście rzeczy się zwykle dzieją, czyli jak ja poznaję np. Człowieka. Idę sobie do człowieka. Dzień dobry, cześć. Napijmy się. No i gadamy, gadamy. Nagle odkrywam, że 10 gość jest kompletnym Acjonalistą. On po prostu już tak kocha Polskę, że on jakby trzeba bronić kraj, to by wymordował pół świata w ogóle. W ramach obrony kraju, czyli nie zastanawia specjalnie co to znaczy i dlaczego mają wszyscy umierać do tego, że broni kraju. No nieważne, ale on ma takie podejście, tak bardzo nastawiony jest w tą stronę i jego priorytetem życiowym jest powiedzmy Polska. No bo Ukraina na Ukrainie, to pełno tego było też. Albo Rosja, wszystko jedno, albo Francja. Na zachodzie już tego jest mało, ale na wschodzie więcej. Więc więc tak jest. No i co? i teraz patrzę się i mówi: kto to? A moja córka, jestem i tego. Jak gadam z tym synem i córką, to zwykle się zdarza, że oni tak samo mówią jak 10 ojciec. i tak samo myślą. i to tak zawsze byłem ciekawy, czy to się jak daleko pada jabłko do jabłoni, czyli czy synowie, córki, i 10 cały dom myślą zupełnie inaczej czy nie. Dlatego mi to interesowało zawsze, bo mój przypadek jest właśnie inny. i to jest jeden z tych rzadkich przypadków, ale bywających, że syn kompletnie w inną stronę idzie niż ojciec. Zupełnie jak gdzieś całkiem co innego. We wszystkim. No wszystko inaczej. i to nie, żeby na złość robić dokładnie odwrotnie, bo to dalej jest jakaś forma naśladownictwa, tylko że taka, że jak ojciec jechał na zachód, to ja muszę jechać na wschód. Nie, robiąc po swojemu, ale w ogóle jakieś tam Tak, jakby w ogóle nie było jakichś więzi, czy co? Dom się nie zgadzałem się te domowe sprawy, że wszystko jest jakby z grubsza tak samo. No i co ciekawe, w Biblii są przykłady właśnie takie wyjścia z domu, porzucenia domu przez jednostki i w przypadku, kiedy te porzucenia oznaczały pójście bogiem to były bardzo chwalone i Bóg bardzo, bardzo ich wynagradzał za to, że poszli. Przykłady na przykład tak zwana prostytuta Prostytuta Rachab miała na imię Rachab była częścią, nie wiem, czy jego domu, ale była częścią na pewno narodu już bardziej niż rodu. Jakimś tam kto nie byli Hanalejczyków, czy kogo? No i pamiętam, którzy tam z nich byli. Było to wczasy, tak sędziów? Nie, w czasach Jozuego jeszcze, z tego co był po Mojżeszu przywódcą Hebrajczyków i jak podbijali Kanan, Kanan może to robić coś dziwnie. Ja tylko pamiętam, nie busajczycy, bo mi się kojarzy dziwnie. Nie busajczycy, co za nazwa w ogóle. No, a Ameryki ci tam byli na różni tacy. i wyrżnęli ich ci hebrajczycy. Bóg to uzasadniał tym, że ci ludzie byli bardzo źle i wredni ma i trzeba ich było wytępić. No i tak stwierdził: No tak, to ja z Biblii, no co ja wam poradzę? No to i było. Ciężkie czasy, proszę pana, W każdym razie jedna była, kiedy było oblegane miasto przez tych nowych Hebrajczyków co przyszli i zaczęli się tłuc. W sumie oni na dzień dobry chcieli żyć pokojowo, tylko po prostu wszyscy przeciwko im się zbuntowali, co tam już mieszkali i mówili: nie, nie będziecie tu żyć, stąd się wziął te wojny. Więc tutaj nie było tak końca totalnie agresja nieuzasadniona, tylko przyszli mieszkać w pokoju, a ci przywitali z Miecza sami, no to ci też wyciągali miecze i się wszyscy tłukli. Jak to bywało w historii? Kiedyś dawniej, no dziś czasem też jeszcze. W niektórych miejscach i była ta prostytuta. i ona jak przyszli szpiedzy hebrajscy wyśpiegować jak zdobyć to miasto i się osiedlić. To ona zdradziła. i to jest totalna zdrada narodu. Jaka jest w każdym od początku historii narodu, przyrody, czy krajów, czy królestw, czy ksiądz, zawsze karana śmiercią, zawsze i wszędzie to jest uniwersalna zasada jakaś taka lojalności. No, że zdrada wydaje tych ludzi swoich, niby na pastwę agresora, no to jest obrzydliwa rzecz z punktu widzenia nacjonalistycznego takiego myślenia. Gdzie by nie było, nie? Przecież to jedno, kto zdradza, uważam, że swój kraj. No i ona zdradziła i przeszła na stronę Hebajczyków powiedziała, że się ich boi i ich boga też i żeby ją oszczędzili jak już będą wszystkich wyżynać. Co się zresztą stało? Że ją oszczędzili i została ładnie pochwalona za to wszystko, że chciała uklękła przed Bogiem i jego z ludźmi, którzy wykonywali jego wolę, jednak trochę krwiożerczą w tym wypadku, ale jego wolę. Więc tego powodu zachwalona jest za opuszczenie domu. Inne przypadki chyba czekajcie, nie ród. Nie ród, tak. Są dwie księgi jeszcze kobieta Estery i Rud. Estera to była ta królowa, co została królową. Tam dużo o domach nie ma. Ale wróg rut. No coś tam jest, ale Księga Rud jest dokładnie tym przypadkiem, co ta księga właśnie opisuje historię Rud, która opuściła swój kraj zupełnie. No nie w takich dramatycznych okolicznościach, że nikogo nie zdradzała, ale to było dla niej bolesne, strasznie bolesne. i tam była z córką. Wiesz co, ja nie pamiętam tej księgi. Ród i Noemi chyba. Jedna była matką, druga była córką. W końcu się tam ktoś zmitował nad nią. Bardzo miła ogólnie osoba, czytając w opisie, taka nie drąca mordy, nie knuła nic, tylko taka była czekała. Na Boga i ratunek bardzo przyjemna. No i w każdym razie była bardzo chwalona znowu. i też te kobiety nieliczne właśnie, które zostawiły swoje domy są chwalone w Biblii i nie tylko 1. Abraham zaczyna historię od zostawienia swojego domu. Że wziął go ze sobą, bo dla niego dom nie jest budynkiem. Im budynku, ale zostawił częściowo swój to, co uważał za swój dom w sensie kraj pochodzenia. Więc wyszedł z tego domu i zostałem emigrantem. Większość, nie większość, ale bardzo dużo ludzi, którzy są tymi bohaterami chwalonymi przez Boga, to są imigranci. Emil granci, którzy musieli opuścić dom i zostawić. Jezus sam mówił tak, że kto zostawi swój dom, żony, dzieci, co tam jeszcze wnuków, siostry braci dla Królestwa Bożego, 10 zostanie w tym życiu więcej jeszcze lepsze żony i dzieci i domy. A później życie wieczne. Tak powiedział: Cytat bezpośredni, z którego wynikają znowu jeszcze te dwie rzeczy. Po pierwsze dom nie jest priorytetem dla Boga, są rzeczy ważniejsze, ale po drugie dom jest ważny. i Bóg rozumie, dom jest ważny. No bo Jezus zaczął w ogóle od wymienianie najcenniejsze rzeczy jakie można zostawić w życiu, po pierwsze dom dla Królestwa Bożego na przykład albo czegoś tam ważniejszego, nie? Dla komunizmu, dla czego cokolwiek. Najważniejsze rzeczy jakie naturalnie człowiek uważa za to, co chce mieć cenne w tym życiu, jest dom przede wszystkim w znaczeniu właśnie takim nie do końca sprecyzowanym, bo może to być budynek, może to być żona czy ktoś jeden może to być cała grupa ludzi może to być cały twój głód przede wszystkim potomstwo całe coś co zaczynasz i po Tobie zostaje. To jest też dom i ważna część tego, że masz dom, co przez dom. Więc w takim znaczeniu dużo ludzi zostało nagrodzonych w Biblii właśnie tym, że mieli dom i że o niego zadbali, że o nim urósł i to jest nagroda od Boga. Bóg akceptuje to, że dla człowieka dom jest cen i ważny jest to rzecz zupełnie naturalna. Ale tak jak mówię nigdzie nie jest od początku powiedziane nic o domu. W sensie Idźcie i budujcie sobie domy. Nie ma. Bóg powiedział: idźcie sobie na początkach studiów ludzi, na planecie postawi ich i mówi: Tak, na dzień dobry, zadanie wasze. Idźcie róbcie, co chcecie, to jest wszystko wasze. Podporządkujcie sobie całą ziemię i trawy i konie dzikie tu latające. Oczywiście sprzeciwili się Bogu, bo dzikie się konie latają, zamiast ich sobie podporządkowania. No ale to część podporządkowania pozwoliliśmy tym koniom biegać. Znaczy ja nie, ale znaczy ja też pozwalam, bo ich nie łapie, da na przykład. Są konie królowej i nie będę jej wchodził w paradę. Uważam, że ma rację, że koniec to tutaj wypuszcza na przykład. Bardzo bardzo przyjemnie. No. i tak. Co ta królowa? Schodzę z dygresjami na jakieś królowe. No ale Chodzi o to, że tak dom ma człowiek mieć prawo dom i jak mówię na przykład dom Dawida był ważny dla Dawida i dla wszystkich królów, oni myśleli w swoim domu, w sensie, że to jest moje królestwo i zostawiam swojemu potomstwu. Tak był też tak było zawsze i we wszystkich kulturach się okazuje. i do dzisiaj tak zostało poza tymi dziwnym i zachodnimi społeczeństwami, które postawiły kompletnie wszystko na głowie i dom zniknął nagle jako priorytet. Została priorytetem jakaś emerytura, czy co? Ale w Polsce mnóstwo ludzi ciągle ma to, czuję naturalną potrzebę, żeby zbudować rodzinę. i ta rodzina dzisiejsza to jest pozostałość tego dawnego domu, powiedzmy, że biblijnego, tak naprawdę multikulturowego, naturalnego domu. Naturalnie w każdej tych kulturach, nawet nie gdzieś tam, ludzie Ameryki też była koncepcja domu i była ważna, czyli że jak byli ludzie w co bogatsi, i już nie musieli się przejmować tym co tu zjeść i pić podstawowe rzeczy życiowe, czyli myśleć co tu, po co ja żyję. To zawsze podstawą było głównym celem życia, żeby ustanowić swój dom. Coś, co dobry dom, duży dom, położony który przetrwa po nich. Oni zginą, ale mam swój dom. Satysfakcję jako mieli ludzie z życia to to, że mieli właśnie dom. No, ale dom budynek, a to rzadziej albo dom raczej ród. Stąd było ta potrzeba, że znajdzie się porządną fajną żonę, z którą można żyć dom, zbudować 10 dom i ta żona też musi narobić dużo dzieci, to też było właśnie ważne, bo i co to za dom, jak nikogo nie ma. A to dom właśnie to są ci ludzie. i ci ludzie, którzy ciebie szanują i uważają za jakby taki kieruje rynek. Bo to też jest naturalne u ludzi, że uważają ojcu za wzór do naśladowania, i znów mówię ojców, a nie w ogóle rodziców, bo jednak w tym biblijnym kontekście w świecie biblijnym jest różnica pożaru nam między mężczyzną a kobietą. Jeżeli chodzi o rolę, albo takie właśnie znaczenie. To mężczyzna miał wyznaczać zwykle te kierunki rodu. Dlatego stąd właśnie się też bierze to zjawisko, że w Biblii, że jak się głowa rodziny idzie w jakąś stronę, nawraca na przykład przez nie wiem, coś wymyśla decyduje to cały dom podąża za nim. Stąd się uważam, że biorą te określenia w Biblii, że będziesz zbawiony ty i twój dom. No bo jeżeli masz masz dom naprawdę i porządnie go trzymasz niczym jakiś Putin, Rosję, no to dom robi to co ty chcesz. Jest to niebezpieczne dosyć, bo tutaj graniczymy z jakąś tyranią, ale mi o to chodzi, że porządny mężczyzna teraz i takich do tego, trzeba dążyć, żeby porządny mężczyzna był macho i rozkazywał wszystkim i przemocą najlepiej psychiczną, bo fizyczna to jakaś taka już niemodna zmuszał wszystkich, żeby byli tacy jak on. Nie o to chodzi. Chodzi o to, że o co innego w ogóle chodzi. Prawdziwy dom na tym polega u mężczyzny prawdziwego, bo są też coś podobno z fałszywi coś jak skóra jest skóra i wyrób skóropodobny. Ja nie wiem, czy jak już nawet nie sprawdziłem mężczyznom, czy penis nie działa, że to jest geny, są jakieś inne półgenu, a y czy co? Dobra, mężczyźni tacy którzy dawniej byli poważni, 10 wzór, do którego dąży mężczyzna, to było mieć do który Cię słucha, ale słucha Cię dlatego, bo Cię podziwia, bo Cię szanuję, zresztą to też chcę zrobić taki pół i w ogóle wszyscy, żeby być podziwianym, ale sposób dochodzenia do tego podziwiania no to jest 10 właśnie cały problem, bo teraz im mądrzejszy, im bardziej ktoś jest zgodny podziwu z powodu swoich zasług, że się opiekuje, że jest mądry, że jest dobry dla kogoś, że szanuje wszystkich w swoim domu. Tak jak szef firmie na przykład. Jeżeli ktoś jest taki, że wszyscy widzą, że idzie w mądrą stronę, że dobre decyzje podejmuje, że można na niego liczyć, że dotrzymuje słowa, że nie myśli tylko osoby, wyłącznie kosztem innych tylko myśli o wszystkich wielu ludziach myśli, a nie o sobie samym tylko. Więc jak jest ktoś taki, to czy on musi muszać ludzi, żeby zanim szli? Serio? Czy ja na przykład zmuszam patronów, żeby dawali na odwyk? Przy okazji dzięki patronom 10 odwyk istnieje, zostałem patronem i będę miał dom odwyk. No w pewnym sensie na przykład taki odwyk, biorąc pod uwagę ludzi słuchaczy, przyjaciół, moich których poznałem przez te lata ludzi, którym się przydało to moje gadanie. To jest właśnie jakiś tam dom. Ale czy kogokolwiek zmuszałem do czegoś, czy ja robię presję, żeby na przykład ktoś wdał co łaska i wymuszam poczuciem winy albo psychomanipulacje, ja robię, nie robię. Więc chciałem pokazać jako przykład, że nie trzeba wcale żadnej przemocy wymuszania ani żadnych takich nieprzyjemnych rzeczy, wbrew czyjejś woli, żeby mieć dom i żeby 10 dom za Tobą szedł. No jest druga metoda. Jeżeli ktoś jest tj, leniwy, agresywny, egoistyczny, tępy, zbyt dumny, żeby słuchać żonę, bo to kobieta, a jak kobieta głupia jest, bo tak mówi Korwin, no to jak ktoś taki jest, to nie jedyne co mu zostaje, żeby wymusić to posłuszeństwo, żeby w ogóle mieć dom, to jest przemoc. No i co to jest? To jest fajny dom? Biblia na przykład nie mówi jak budować dom. Nic nie ma na 10 temat Biblii, ale 10 dom się ciągle pojawia. i akceptuje ewidentnie Bóg, że 10 dom istnieć będą, to jest część naturalna życia. Na pewno tak jest. Nigdzie nie ma sprzeciwu Boga wobec koncepcji domu. Tak jak nie ma sprzeciwu koncepcji posiadania na przykład i własności prywatnej. To są rzeczy totalnie akceptowane przez Biblię. Więc jak ktoś chce powiedzieć, że nie ma czegoś takiego jak domy, jak rodzi rodziny, no to głupio powie, bo oczywiście, że są i według Boga nic złego absolutnie nie ma część życia człowieka. i w sumie to jest, co chciałem przede mi powiedzieć w tym odcinku, że to jest spokojnie, żyjcie jak chcecie, no Bubbee daje naprawdę strasznie dużą wolność, ale to co jest jednocześnie ważne, to to co na początku nie zostało powiedziane, czyli do mnie jest w ogóle priorytetem. Nie można stawiać domu, inaczej mówiąc, ponad jednostkę. i to jest problem. i to jest też, co chcę powiedzieć w tym odcinku, bo z tym ludzie mają sakrycznie duży problem, mimo że się mówi i właściwie tak jest, że Polacy to są strasznie indywidualiści, to z drugiej strony priorytet priorytetyzują, czyli uważałem za najważniejsze przynależność do domu, albo nawet jak już nie domu, to grupy ludzi, grupy jakieś. No, narodu przede wszystkim, ale nie tylko, bo na przykład katolicy przynależność do domu katolickiego traktują przesadnie wysoko. Coś już kompletnym paradoksem, bo tak jak mówię, według Boga nie może to być priorytetem. Ponad byciem jednostką. Więc ja mówiąc, jeżeli chcesz mieć dom, to dobrze czynisz, ale jeżeli uważasz 10 dom za ważniejszy od jeden od Ciebie samego. Na przykład Twoja relacja z Twoim domem jest dla Ciebie ważniejsza od relacji Twojej zczonej tego domu, albo twoje z Bogiem, albo twoje z kimkolwiek. Jeżeli patrzysz inaczej mówiąc tylko od strony domów i grup, na wszystko. i to uważasz ważniejsze od jednej osoby, no to źle, czy niż jednak według Biblii przynajmniej A może niekoniecznie nie tyle źle, co po prostu trochę raczej głupio? Bo to się źle kończy, bo efekty są złe. No. Już tak patrząc trochę Biblię odkładając na sekundę na bok, to jeżeli się zastanowimy nad tym, jak w jakim stylu dom budować? Bo czy w ogóle budować, to się nie trzeba zastanawiać? Bo i nie ma co walczyć z tym, że nie wiem, potrzebujemy jeść, oddychać, spać i mieć dom. W sensie różnym tego domu. Ja jak jest pytanie, jak to robić? No to pytanie, odpowiedź chyba jest dosyć Wszyscy mamy tą samą, że lepiej nie robić tego przemocy, wiedzą. Czyli jeżeli tato chcesz mieć swoje małe imperium, które nazwiesz dom, małe królestwo, to jest naturalna potrzeba, uważam mężczyzn niestety albo na szczęście nie wiem. Ale tak jest. Po prostu ja uważam to źle się stało, że ludzie próbują od świat budować wbrew naturze człowieka po swojemu, bo nie działa, to budowanie ewidentnie. Przynajmniej na zachodzie właśnie tak się już odejść od tej koncepcji, że każdy mężczyzna powinien mieć swoje małe królestwo. Powinien. No chcę, że ta jest. Nie będzie tak. Nie, nie ma już rodzin, nie ma królestw, wszyscy równi, nie ma domów, nie ma rodów już. No i moje źle się stało, bo nie działa, ale jeżeli już ktoś to buduje, to absolutnie musi się zastanowić, czy to będzie działać, jeżeli nie zastanowić się jaką metodą to robi. No po prostu, jeżeli jest, nie wiem, bierzesz te żonę, bo tak w marzeń jasną koncepcję, że chcesz mieć żonę, dzieci, dom, działkę, samochód i to jest twoje małe królestwo, a ty będziesz królem. No tak odruchowo się ludzie żyją. W Polsce to jest super popularny model. Na wsiach, zwłaszcza musisz mieć dom, nie wiem, na kredyt i samochód kredyt i żonę na kredyt, dzieci na kredyt. Wszystko na kredyt, ale musisz to mieć, bo to jest super ważne, żeby mieć królestwo. No jest tak jest. Tak. Nie jest USA od siebie jak mówię, ale problem polega w praktyce jak ludzie to realizują. No bo realizuje to nie realizują, bo myślę, że się samo zrobi, że weźmiesz teraz, zapłacisz za cele i ślub i reszta sama się już zrobi i nie musisz się nauczyć jak rozmawiać z żoną jak zrobić żeby żona się podziwiała. W ogóle na dzień dobry pierwszy krok budowania swojego Królestwa, bo mówię: nie polemizuje, nie dajmy ludziom budować swojego swoimi być królami i Putinami, proszę bardzo, czemu nie? Ale tak, ważne jak, tylko? No i mówię, jeżeli twój krok pierwszy nawet będzie złe i w złą stronę, czyli żona, jeżeli jesteś mężczyzną. Jeżeli zamiast zrobić robić tak, żeby ona cię podziwiała i szanowała sama z siebie, to ty wymuszasz na niej posłuszeństwo uległo albo traktujesz ją jak śmiecia licząc na to, że po prostu Twoja męskość ją będzie trzymać albo jakieś zwyczaje społeczne, albo że wydaliście tyle na wesele, to musicie być razem. Jakoś, że albo w ogóle nie zastanawiasz się nad tym. Ona jest, to jest tyle. O czym tu gadać? No nie, no jest o czym gadać. Żeby dom był sprawny, to to jest pierwszy krok. Jeżeli z żoną widzisz, że ta żona jakaś jest stłamszona, że ona w ogóle nie podziwia cię, nie szanuje. A jeżeli tak, to tylko ze strachu przed czymś tam. No to jest słaby dom. 10 dom się opiera tylko na sile tego tyrana, który nim rządzi. i ta siła jak tylko się skończy, to się wszystko rozpadnie. Jeżeli siła wzrośnie członków, to się rozejdą i nie ma żadnego domu wtedy już. Nie, gdzie Ci przeważnie też w tych czasach, jak są ojcowie, co za bardzo idą w stronę bycia tyranem, nie słuchają nie rozmawiają, wymuszają, bo jedyne pójdziesz, bo sen z lekarzem, bo ja se tak wymyśliłem. No i syn niby boi się sprzeciwić ojcu idzie na studia, ale już na tych studiach. Widzisz, że on w ogóle tego robi, że nie chce nienawidzi. No i w końcu jeżeli nabierze siły, to pójdzie w cholerę i nie będzie z tym ojcem, a ojciec uzna to w ogóle za zdradę domu. i nie będzie gadał synem i wszystko się rozpada. Więc przemoc nie do żadnego dobrego domu zbudowania. Te same historie są opowiedziane w Biblii na przykładach całych królów, Lestw, albo jakiś większy grób, albo też właśnie rodzin czy rodów. Przykładem na przykład je jest przykładem. Jest historia Salomona, który ja jak umarł, to zostało mu dwóch synów i pierwszy mówi: tak. Znaczy nie, został królem po Salomonie i jego syn. Nie pamiętam go na imię, ale został 10 sen i tak, słuchajcie był Dawid Salomon i następny. i przyjęli do niego ogólnie ludzie, nie dom, w sensie królestwo, nie przedstawiciele tam książęta, wszyscy co tam to jest. i uwaga, jak ty będziesz rządził teraz raz naszym domem, bo twój ojciec to był surowy jednak i nas trochę lał, ale no myśmy to był Salomon, więc myśmy go teraz szanowali, jednak nie, ale zadowoleni nie jesteśmy całkiem, ale no trzymało się. Samo był mądry. Nie był prawdopodobnie specjalnie ale był mądry. A ty co? A on mówi tak: No jak na ojciec Bazlau, to ja was będęlał dwa razy bardziej w ogóle będę jeszcze gorszy, bo ja będę większy niż on. i powiedzieli tak, to spadamy i poszli. i od tego momentu rozdzielił się Izrael na dwa królestwa. Więc właśnie 10 przykład, który dotyczy całych krajów, dotyczy też i normalnych mniejszych grupach rodzin, kościołów, dotyczy z pracy, firm dotyczy, wszystkiego dotyczy, radia internetowego dotyczy wszędzie, gdzie są ludzie, to wszystko tak samo działa. i 10 Temat domów jest ważny, bo okazuje się, że rzeczywistość już to pokazuje, że ludzie naturalnie i mężczyźni zwłaszcza z jakiegoś powodu, oni mają strasznie głęboką potrzebę, żeby dom swój budować. i przez dom rozumiem różne rzeczy. i teraz ktoś, kto nie buduje domu, czuje mocny dyskomfort. Jak na przykład jest jakiś misjonarz, na przykład sam Childę sers jest to 10 Machine Gand Preacher, taki film o tym Preaching Facers, a ja go gdzieś tam sukam w Lublinie bo mówił wykładzik. No ogólnie bardzo ciekawa historia życia. W skrócie on jest misjonarzem. On ratuje Ci w Afryce i to w taki sposób od brutalnych rzeczy w też czasem brutalny sposób. Mocny gość na Harley jeździ, skończył podstawówkę itd. Więc z tego typu, ale bardzo podziwiam człowieka oczywiście, ale na przykład w jego sytuacji problemem jest to, się rozleciał jej do domu, czyli rodzina. Poszło mnie tak mocno, bo się zaangażował się mocno w to, co robi. No w tej Afryce i żona miała wymagania trochę, żeby jednak był w mojej żonie, nie? i to cyórki i tam coś tam. No i dość się rozleciało. No i dość jest nieszczęśliwy mocno widać. Było po prostu też o tym gdzieś tam wspominał i mówił. Ja to rozumiem. No bo widzicie, choćby nie wiem co ważnego i cennego człowiek robił, to gdzieś będzie się czuł mocno poturbowany że nie będzie miał domu jakiegoś rodu, coś sobie po nim zostaje. i to jest strasznie silne w człowieku. Nawet jeżeli robi coś dobrego i nawet musi tak zrobić, co robi. Nie ma żadnych nawet drutów sumienia, bo robi dobrze. Na przykład takiej Paweł. Też był apostoł, nie miał domu swojego. i nie był zadowolony. Gdzieś tam widać w nim, że co jakiś czas mówi, że mają żony, swój dom budują, jakim tam jest, dalej jest, bo to jest jakaś potrzeba, a on nie ma, no i trochę głupia. Słabo mu trochę przykro i tak dalej, ale ma większe zadanie, bo też musi trochę odrabiać bo zaczynał karierę w Królestwie Bożym od tępienia Królestwa Bożego, a więc prześladował chrześcijan, znaczy na początku, bo było takie podejście II. To też pokazuje, że sprawa domu jest dobra. No i teraz dla tak praktycznie jeszcze co z tego tematu wynika dla zwykłego człowieka. Także po pierwsze, żeby nie Dobra, najpierw ostrzeżenia. Ostrzeżenia jest, żeby nie przeceniać roli domu, bo Bóg nie kazał mieć tego jako priorytet. Po drugie jednak pozytywne, że Bóg rozumie potrzebę domu człowieka, nie sprzeciwia się nijak, mimo że wszystko jest w porządku. i nawet szanuję to, że że ktoś ma swój dom i że 10 dom, jeżeli ratuje nogę, to on mówi: No to razem z rodziną. No bo ta rodzina widocznie była też szanowała Noego, robiła to co on i była taką naprawdę byli domem, czyli z nie ze strachu podejrzewam tylko właśnie z podziwu dla tego człowieka i z szacunku i z czego tam jeszcze jakieś takie naturalne rzeczy po prostu byli tacy jak on. i w tym wypadku Bóg powiedział: Ty będziesz w walce uratujecie i twój dom. Czyli tam było w tym przypadku osiem osób. Tam się dalej kończył widoczny już dom. No bo tak, wiesz, że był tak. No i jego żona, szeksynów i ich żony, ale dalej już nic. Nie było. Nie wiem, czy dalej nie miał wnuków. Sto lat gość budował Arkę nie miał wnuków? Myślicie, że miano nie miał wnuków dalej? Co miał trójkę dzieci? Każdy miał żonę i przez sto lat nie był rodziło im się żadne dziecko, bo i tam żyli dwie kilkaset lat wtedy. Niemożliwe. A jednak się okazało, że domem Noego był tylko 10 ograniczony kawałek. Najwyraźniej tylko ci ludzie byli częścią, tylko na nich miał wpływ, no bo reszta pewnie w nocy już mówili, że w Lukowie, że dziada który już trochę zaśpierował i spadła, spadła, więc nie byli częścią jego domu. Też pokazuje, że to jest płynne określenie. To dom nie oznacza jakiś konkretnych, zdefiniowanych więzi rodzinnych na przykład, że do długiego pokolenia to jest do Madalinie. Nie, nie ma czegoś takiego. Poza tym sługa nieraz Abrahama, że Izaaka był częścią jego domu. Słudzy też byli częścią domu. Nie wiem, może mój chomik jest częścią domu, nie patrzę od tej strony, ale pewnie rower jest, to jest część domu. Do takiej słabe. Nie, bo to nie jest w ogóle cenne. Ludzie są cenni, więc tylko to się jakby wlicza jako coś wartościowego. No może budynek jeszcze, bo to też jakieś tam wartościowe i też dotyczy ludzi. Można dać 10 dom ludziom. Ale ludzie to jest zawsze złe to jest to co się uważa za dom. No określenie trochę płynne. No i więc to jako tym się pamięta? O czym? No te rzeczy, co właśnie mówię, to dobrze, będzie jeszcze taki wniosek mi wychodzi z tych domów. Na koniec może najbardziej praktyczny a to też już mówiłem żeby budować świadomie 10 dom jeżeli już budujesz i zastanowić się w ogóle czy co 10 dom jest i czy go chcesz? Jak chcieć to pewnie każdy chce, jak mówię, może nie? Może z czasem. Nie ma obowiązku skórzanego mieć domu. Powodu też nie ma. To nie jest racjonalne jakoś specjalnie. W czasach Biblii właśnie jeszcze uwaga, dom był cenniejszy niż z powodów praktycznych, ale to nie była potrzeba, długo nawet nie było najważniejsze. Znaczy praktyczne powody oznaczały, że po prostu zamiast emerytury masz dzieci i wnuki, które się Tobą zajmą i masz się wygrzewać stare kości w słoneczku i przyniosłem Ci zupę. A jak nie to będziesz w rynsztoku, że brał i będzie ci bardzo nieprzyjemnie spędzać ostatnie lata życia. No więc to taka była praktyczna sprawa, ale to nie jest główne południe, dla którego ludzie mieli dom. Bo jak sobie popatrzymy na bogatych królów czy coś, to tam u nich nie ma nigdy problemu, z tym, że nie będę miał wnuków, jestem królem salomonem, nie będę miał wnuków. Co to będzie? Umrę z głodu. To jest sensu. Ani nikt Boga patrzy, a Abraham przecież był bogaty, a Abraham był super bogatym człowiekiem w swoich czasach, jakieś ogromne stada i nie miało żadnego znaczenia to, że on nie będzie się miał kto nim opiekować na starość, żeby nie było takiego problemu. A bardzo, najbardziej w życiu chciał mieć dom. Czyli i potomstwo. i to miał być jego dom, co zostanie po nim. On zostanie głową całego narodu. i to mu Bóg obiecał, i to była najcenniejsza dla Abrahama. Niektórzy mówią, że to tak ekonomicznie tylko o takie sprawy wychodzi. Dzisiaj ludzie są zakochani w pieniądzach, to myślą tylko, że wszyscy tacy byli, nie, nie byli. To była walka na rzecz zawsze, ale nie aż tak znowu. Ludzie mają inne potrzeby, nie tylko, żeby ta zupa była i emerytura i co tam. Zresztą dzisiaj też nie. Ludzie, którzy są starsi, po prostu nikt nie słucha starych już i nie gada z nimi, ale jak ktoś gada i słucha, to też bardzo często słyszy, że no im trochę żałują, że zamiast budować dom, to oni zbierają pieniądze, to nie jest to samo. Czyli na przykład mają dom fizyczny, tylko nikogo w nim nie ma już, bo wszyscy się kłócą nie ma żadnych, nikt nikogo nie podziwia, nikt nikogo nie szanuje i zaniki już nie tęskni specjalnie. Więc słabo to się wszystko porozpadało, Więc może i dobrze było, że były domy i że ludzie tak ostro cisnęli w tą stronę, bo w sumie jako coś może to też w jakiś nieidealny sposób na życie człowieka. Bóg zostawia tak czy inaczej wolną rękę w kwestii tego, co robi ze swoim życiem w kwestii domu. Ale jakby naturalna to jest potrzeba i trzeba się chyba będzie, każdy musi się jakoś określić wobec tego. Nie wiem, czy kobiety tak mają tak samo, bo nie jestem kobietą, ale zaobserwowałem, że kobiety mają z kolei ciśnienie na ci. No nie wszystkie też wiadomo raczej, ale to jakieś takie też naturalne jest, więc jak ktoś nie jest jakimś wyjątkiem i jakoś tam inaczej sobie poukładał w życie, to chyba kobieta przeważnie chce mieć dzieci w jakimś tam momencie. Oczywiście też z mężem raczej. No i żeby 1 ją lubiły i żeby było fajnie. Znaczy ja nie wiem czy te kobiety się w ogóle zastanawiałem tak merytorycznie, dlaczego chcę mieć dzieci. Nie, chcę mieć już. Tak jak mężczyzna się zastanawia, czemu on chce mieć dom? Nie wiem, no chce i już. i dobrze, no nie wiem, co się szkucił z naturą. No mniej i bądź szczęśliwy, nie? No, ale ponieważ to jest super zadanie, to jest tak ogromne zadanie wymagające umiejętności strasznie dużych, bo przypomnę dobry dom, sprawny, spójny i silny, funkcjonuje tylko wtedy, kiedy król tego domu jest podziwiany i szanowany. i on musi podziwianej szanowany za coś. Albo za coś będzie podziwianej szanowany, albo będzie tylko tyrania i przemoc i uzależnienie, bo tata daje pieniądze, no to trzeba wytrzymać tego głupoty. Odpowiada pierdoły ale samochód i dał, no nie? No to to nie jest to, nie? Więc jeżeli chcesz mieć dom, to mieć ale zbuduj go mądrze i weź się do tego jako maraton, a nie jakiś sprint, że załatwisz te żonę i wszystko będzie dobrze, nic nie będzie dobrze, wszystko się źle. Musisz się nauczyć, dom się buduje, tak jak dom w sensie takim ludzkim, czyli ród, rodzinę czy co, gdzieś się tak jak i w dom fizyczny. Czyli projektuje się, zbiera się materiały, buduje się i to zawsze biorąc pod uwagę mądre rady tych, co to robili przed tobą. Po prostu musisz się nauczyć. No i by nauczył się, spędzisz czas, poświęcisz czas na to, żeby to powstawało po kolei, to będzie. A dzisiaj się się ludzie patrzą tylko na wygląd i biorą się za wykańczanie, kiedy w ogóle do mnie istnieje, tylko jest projektem albo marzeniem, no to się, no nie ma się co dziwić, że jak jest, nie? Słabo jest, ale może będzie lepiej. Dobra, nie będzie. Kończę 10 odcinek dzwoni telefon. Bardzo nie lubię jak dzwoni telefon. W ogóle nie lubię jak dzwoni telefon. Może ja go w ogóle kiedyś wyłączę i wyrzucę. Albo dzwonienie przynajmniej, jak nagrywam coś często. Bo w ogóle często dzwoni. To był odcinek o domu i myślałem sobie, że będzie w trakcie rozmowy z jakiś jeszcze spostrzeżenia odnośnie domów Biblii skoro on tak często występuje i tak ważny był dla tylu ludzi Ale nie widzę specjalnie nic sensacyjnego. Wiecie, to jest jeden z tych odcinków od wieku, który strasznie jest nieatrakcyjny, no bo nie ma, no co ja powiem dinozaury wyginęły i wiem kiedy i dlaczego, albo nie wiem, Jezus był kobietą, nie ma nic sensacyjnego w tym, a temat jest tak super ważny i fundamentalny życiowo dla każdego. i w ogóle nikt o tym nie mówi, nie? Do tego dochodzą jeszcze te zachodnie nowe ideologie, że to wszystko na przykład to, żeby mieć dom to jest przestarzałe, To jest przestarzała koncepcja z innych czasów, a w ogóle jeżeli ktoś powiedział, że jest 10 głową domu, królem swoim domu, to to jest brzmi jak wypowiedzenie wojny przez Putina, to jest taka niesmaczna tyrania w ogóle, brzmi jak tyrania, a to nie o tyranie chodzi. Jeszcze z trzeciej strony się to, że ludzie są nieziemsko głupi, nie ma edukacji takiej prawdziwej, w związku z czym większość ludzi, którzy chcą nawet mieć swoje domy, to mogą mieszyko rozwiązania szybkie i brutalne, bo inne wymagają nauki, edukacji, mądrości, mądrości, mądrości, mądrości takiej życiowej mądrości, doświadczenia, praktyki, pokory dużo, takiego skonfrontowania się z rzeczywistości, a nie tylko z tym, co mi się chce. No i tego ludzie nie mają. Te wszystkie problemy sprawiają, że zbudować dom dziś jest zwykłemu człowiekowi bardzo trudno. Trudniej niż kiedykolwiek chyba nawet. i co ciekawe w tych czasach jest wszystko mamy. Rower elektryczny nam cudownie. Po prostu mogę sobie jeździć, gdzie chcę. Sposoby komunikacji nieprawdopodobne, prawie że magiczne po prostu gadam do Was, przy Wy mnie słyszycie, wzrzymy się znać na odległość, jestem na innym prawie że kontynencie i możemy rozmawiać Więc wszystko mamy w tych czasach, ale straty są potworne, bo jednocześnie nie ma domów. Skąd what we don't know what we don't know what we don't know what we don't know what we don't know what we don't takie jest, co ty mówisz, w ogóle jakiś Arab przyszedł Islam, co to jest? No. Może też dlatego Islam w Europie ma się całkiem dobrze, bo właśnie jest to jakiś sposób na przywrócenie tych naturalnych sposobów życia człowieka bez scrundżu, bez tego, żeby nie na jakiegoś bardzo dziwnego. Bo teraz zwykły człowiek na poziomie, na zachodzie mówi: Ja chcę mieć swój dom i być głową w domu, no to wszyscy się odsuwają od niego, żeby tak wiesz, ale jak powiesz, bo ja bo ja jestem przede mną na islam, a to wszystko w porządku. No jak islam to tak, to oczywiście szanujemy. A jak nie islam to nie to samo. No i sam to robi wszystko w sposób taki sprzed paru wieków prymitywny. Nie dobry. Można to lepiej zrobić, ale trzeba przyznać, że jednak wiele rzeczy naturalnych wewnątrz islamu jest i dla wielu ludzi to jest jakaś ucieczka od tego nienaturalnego świata nowoczesnego dzisiejszego Zachodu. Myślę sobie, że może chrześcijaństwo to, które ja mówię biblijne, czyli to piersi chrześcijanie, takie proste, pierwotne, oryginalne. Ono zawiera w sobie 10 powrót natury gdzieś tam. Tak naprawdę nic nie zawiera sobie, bo ono jest wielokulturowe bardzo i możemy chrześcijaninem równie dobrze ktoś to bardzo prze na dom, jak i totalny samotnik jakiś, który uwielbia być sam, albo ktoś kto w ogóle inne koncepcje, to wszystko się mieści w ramach chrześcijaństwa. Ale na pewno, jeżeli już są tu ludzie, którzy o domu myślą i chcą mieć 10 dom właśnie, to powinni mówić móc to łódź otwarcie i znaleźć swoje miejsce jako chrześcijanin, który ma dom, bez badania w różne patologie, bez robienia jakiegoś priorytetu, bo w Polsce w ogóle jest jakaś koncepcja, że chrześcijaństwo równa się rodzina, kompletne pierdoły, skąd żeście to wzięli? Nie, rodzina jest opcją, która jak najbardziej jest możliwa do realizacji. Bardzo spoko, bardzo spoko, ale nie wolno z tego chrześcijaństwa, z chrześcijaństwo utożsamiać z mną, ale jest taka presja zwłaszcza w kręgach katolickich, że chrześcijanin, a kiedy będziesz miał żonę, ale czemu nie masz dzieci? A co ci to obchodzi? Nie mam, to nie mam, bo nie chcę. Z drugiej strony właśnie jak są ci, którzy chcą, to fajnie by było to robić, wracając do takich naturalnych zgodnych z naszą naturą ludzi. i Biblia jest drogą do powrotu myślę, do tego zdrowego prostego życia, którego ludziom chyba dzisiaj bardzo brakuje, bo nawet nie wiedzą jak się zabrać za to, żeby być szczęśliwym jako człowiek takim żyć normalnie, to się mówi. Nikt już nie wie, co to nawet znaczy. Od tylu lat się już promuje takie jakieś nowoczesne sposoby życia, które są kompletnie oparte na niczym. W ogóle ani nie wzięły się żadnych tradycji ani nie są wypróbowane ani nie są specjalnie mądre takie jakieś ktoś stwierdził że fajne nie będzie teraz, że nie ma płci, na przykład nie ma domów. No po co? Nie, to jakieś głupie, niemodne, gorsze, słabe i wyrzucili sobie nie ma. Alternatywą wobec tego jest w ramach chrześcijaństwa, to żeby mieć domy i żeby znowu były. A ja na przykład nie wiem jeszcze co chcę z domem i czy chcę mieć dom, a jakoś silnie specjalnie wam też o to, ale nie jest taka potrzeba. Nawet ja mam chociaż ja mam bardzo podróżniczy i taki dziki stosunek do życia. Nie specjalnie ciśnienie w tą stronę, ale rozumiem, rozumiem to i może realizuje to w inne sposoby. To też jest jakaś jest wiele alternatyw. Pamiętajcie, że domem nie musi być wcale to klasyczne, że trzeba dom zbudować budynek i mieć tam żonę, stado dzieci w środku i już. Nie, nawet Dlaczego? Apostoł Paweł mówił o swoich uczniach. Uczniach nie swoich, tylko Jezusa, ale tych ludziach, którzy byli dzięki dzięki niemu stali się sześcianami. On mówił o sobie jako ojciec, a o nich mówił jako swoich dzieciach. Apostoł Jan też ciągle mój dzieci, coś tam dzieci, coś tam w swoich miejscach pisze: Dziadki, Dziadki przez te, Dziadki, Niedziadki, przez Dziady, bo Dziadów to nie jest bardzo pierwsze do dziadu. Drogi dziadu. Ta Lisa powstała Jana, drogi dziadu. Nie, to są dziadki dzieciom. No, a więc każda razie dzieci mimo no ideowe może być wiele rzeczy naprawdę. Sam, czyli zresztą tam mówiłem wcześniej, to dla niego te dzieci z Afryki są rodziną i już są, no tak jest. Trochę przykre, bo to jest jakby dom jego, ale nie jego. Więc jest to dom, który zbudował ale później 10 dom sobie poszedł i oni już żyją własnym życiem. Trochę przykre, więc mieć własny dom to jest uczucie fajne. Więc no może mali do mnie, nie wiem jak to powiedzieć, ale rozumiem, rozumiem. W każdym razie jest taka koncepcja w Biblii i o tym chciałem powiedzieć w tym odcinku, że ona jest powtarza się często, była ważna i może umówmy się dzisiaj, odnieśmy się jakoś do tego, niech każdy sobie weźmie i się zastanowi w swoim życiu, co jest dobre, przy gowce i jak go chcę zwłaszcza mężczyzna myślę sobie to tyle w tym odcinku wychodzę dzięki za słuchanie i za bycie patronem. Do następnego odcinka o Bogu po ludzku programu. Część Cześć!
Transkrypcję tego odcinka robił robot. Nic więc dziwnego, że jest trochu drewniana. Albowiem "sztuczna inteligencja" ma tyle wspólnego z inteligencją ile "sprawiedliość społeczna" ze sprawiedliwością.