Odcinek specjalny! Relacja z Izraela oczami odwykowymi. Zdjęcia, filmy i rozmowy, z ulic i dachów Jerozolimy. Udział biorą: Martin, Hubert i Piotr.
Hehh świetne :D dzięki bardzo za relację, dzięki temu mogłem chociaż trochę poczuć klimat Jerozolimy ;) p.s. mam nadzieję, że wyszedłeś Martin cało po nocy z nagim Hubertem :D
Ja bedac w Izraelu 14 dni (nie tylko w Jerozolimie) takze przeszkadzala mi nachalna komercja, tlumy turystow. Warto bylo zapuscic sie w czesc miasta z ortodoksyjnymi Zydami czy poza Jerozolime w tereny zajmowane przez Palestynczykow.
Generalnie mialam sporo wzruszen i refleksji. Polecam podroz w tamten rejon.
PEGI 16
A poza tym to świetna relacja, fajny klimat, ale słaby dźwięk.
No i wstawki o dzieciach to lepiej nie komentować - poczekam aż będziecie tatusiami, no Hubert to by się już nadawał :)
Dzięki za relację Waszym obiektywem.
Co to takiego "segregacja kobiet"?
Ciekawy filmik....inna relacja niż Cejrowskiego, ale bardzo ciekawa ...dzięki za to! :)
Nie wiem skąd Wam się to "bajdurzenie" o dzieciach wzięło...ale ok....widać Jerozolima tak działa...albo słońce na dachu :P
....no i właśnie...co z tą "segregacją kobiet"...lepiej wiedzieć wcześniej co mnie tam może czekać :)
...i ....czy kamień ....został dowieziony do Polski...bo nie wiem...czy już w drogę nie ruszać...ku.... ;)
Ehhh....Fajną mieliście przygodę...!
A mnie ta relacja z Jerozolimy rozczarowala......... jakas chaotyczna taka.....
"Ni wypial ni wylatal" byly teksty czy dac dziecku ogladac pornole?
Dlaczego akurat takie pytanie i dlaczego w relacji z Jerozolimy?
Inna sprawa to jakie padly wypowiedzi.......
Inny pasjonujacy temat to SEGREGACJA KOBIET (!?)
Jakos segregacja w pierwszym odruchu kojarzy sie ze smieciami....
skad znowu taki temat?
Jakis taki chaos byl. Ale zeby tak nie bylo calkiem krytycznie to dla mnie ciekawy byl fragment wypowiiedzi Huberta z pobytu w podziemnej Jerozolimie.
Spoko relacja ludzie. Można trochę poczuć klimat Jerozolimy. Tylko czasami mało słychać. Dźwięk głosów jest zagłuszany przez tło. Pewnie tego nie obrabiałeś Martinie :P. Swoją drogą Martina i Huberta znam, ale nie wiem tylko kim jest trzeci kolega...
Jak bym nie obrabiał, to by nic nie było słychać. No jest jak jest, jechaliśmy odpocząć i "zaliczać", nagrywanie było tylko przy okazji, więc różnie wyszło. Ale pomyślałem, że jest na tyle różności, że zlepię wam coś z tego.
Jakbym jechał nagrywać odcinek to byłoby dużo lepsze, ale nie jechałem po to. No co zrobię, Telewizja Polska mi nie płaci i operatora z kamerą też nie funduje. Ja nie Cejrowski.
Wow, jak to jest po obróbce to znaczy, że naprawdę było ciężko z dźwiękiem. Gratuluję wobec tego i tak niezłej wersji :).
oj, widzę, że pytanie gdzieś umknęło
ponawiam, jeśli wolno:
co to jest "segregacja kobiet"?
Fajnie, fajnie zobaczyć Jerozolimę Waszymi oczami.
Jak Bóg zechce, to kiedyś się też wybiorę i sama się przekonam, że nie warto :)
Już kilka razy planowałam lot, ale Bóg mi inne misje daje, to się słucham i siedzę na tyłku. Dzięki za relację!
Szkoda, że nie odpowiedzieliście na moje pytanie...
W Piśmie jest napisane, że z obfitości serca mówią ludzkie usta. Innymi słowy - to, co jest głęboko w nas (jak myślimy, z czego czerpiemy nasze przekonania, komu służymy i co przyjęliśmy jako "nasze") tego nie da się ukryć, bo wcześniej czy później nastąpi zdemaskowanie człowieka poprzez wypowiadane przez niego słowa.
W naszej ludzkiej niedoskonałości istnieje prawdopodobieństwo niezrozumienia się nawzajem. Stąd moje pytanie - aby upewnić się czy Wasze słowa rozmijają się z tym, jak widzi to Bóg, czy też uległy niewłaściwieniu zrozumieniu przeze mnie.
A to ty poważnie pytałeś?
Myślałem, że w czasach Google i Wikipedii już nie trzeba takich pytań zadawać.
Tutaj mamy segregację: pl.wikipedia.org a tutaj jest kobieta: www.google.pl
Co tu wyjaśniać?
A jeżeli pytasz z zamiarem oceniania czy się rozmijamy z Bogiem czy nie, to prawdopodobnie nikt z nas nie odpowie. Nie dlatego, że unikamy odpowiedzi z jakiegoś złowieszczego powodu, tylko dlatego, że nam wszelki wyrok sądu społecznego wisi i powiewa. Nie mówiąc już o tym, że nie mamy czasu, bo jest kupa ważniejszych rzeczy do roboty. Muszę przygotowywać kolejne audycje, żeby ludzie mieli po czym oceniać jak bardzo się oddaliłem od Prawdy.
Ja osobiście postanowiłem radzić sobie z tym tak, że deklaruję (dla oszczędności czasu) że akceptuję z góry każdy wyrok. Dzięki temu uznaje się szybko i bez zbędnych ceregieli, że jestem zwiedzony, odpadłem z łaski, wypadłem z centrum bożej woli, czy jak się to tam w tej kościelnej nowomowie nazywa. I w ten sposób wszyscy są zadowoleni. Amatorska Służba Antyzwiedzeniowa dodaje sobie do statystyk kolejną osobę, a ja mam święty spokój.
No.
Co to jest segregacja i kto to jest kobieta - wiem. Kłopot polega na tym, że ani wikipedia, ani wujek google nie wyjaśniają pojęcia "segregacja kobiet".
W takiej sytuacji, o ile istnieje taka możliwość, najlepiej zwrócić się do źródła.
Dziękuję - brak odpowiedzi, to też odpowiedź.
Biblia jest dla mnie niepodważalnym punktem odniesienia.
Nie interesuje mnie inny duch, inna ewangelia i inny Jezus niż ten, o którym mówi Pismo. Dlaczego? 2 Kor.11.3-4. Bóg mówi, aby pilnować myśli (co mówi człowiek - nie ma znaczenia).
Bóg zna serca.
Pozdrawiam
A jednak da się coś znależć na temat segregacji kobiet: www.eurokobieta.pl
Pozdrawiam z Bolesławca :)
dzięki talkenberg
na podanej stronie mowa o segregacji zawodowej (kobiet), nie o segregacji kobiet
i wydawało mi się, że nie o tym wypowiadają się Hubert, Piotr i Martin
dlatego najzwyczajniej w świecie zrodziło się to pytanie
dlatego, że nie wiem
a nie znam innego prostszego sposobu niż zapytać
i ja pozdrawiam :)
Ok, pitiputu. Mówiąc krótko chodzi o równość kobiet i mężczyzn - tak ja to zrozumiałem :)