
O tym co to jest modlitwa i jak to się robi. I o tym jak to się robiło w Biblii. I o tym jak to najlepiej robić.
czepiasz sie Martin tych modlitw. Kazdy sie modli jak potrafi. Jesli sie ktos modli co ktores slowo "Panie" to niech sie tak modli, w czym problem. Modlitwa nie jest jakims schematem, gdzie mozna dac wyznacznik typu : w modlitwie nie powinienes uzywac slow typu:..albo nie powinienes za czesto uzywac tego..." itd. W takim razie w ogole uwazaj na to co mowisz, koncentruj sie nad tym jak mowisz itd..wiec takie podejscie do modlitwy to dla mnie bez sensu.
"Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga. I pracuj takjakby wszystko zależało od Ciebie"
Czy mogę mówić do Jezusa? Czy tylko do Boga Ojca? Czy wolno modlić się do Jezusa? To są pytania zadawane bardzo często, a jednocześnie najbardziej niepotrzebne.
Odpowiedź jest prosta i jednoznaczna i w tym odcinku ją znajdziesz, ale większy problem jest nie z odpowiedzią tylko z samym pytaniem.
Czego się ludzie spodziewają po Bogu? Mam wrażenie, że wszystkiego najgorszego. W tym odcinku o modlitwach i o tym jak się modlić. Albo może: jak się nie modlić. Bo są w tym kraju różne bardzo popularne rodzaje modlitwy, których w Biblii na pewno nie znajdziesz.