W tym odcinku opowiadam coś więcej o sobie (wreszcie!). Między innymi dowiecie się skąd się wzięło imię "Martin", jak dawniej spędzałem wakacje oraz jak przestałem być glizdą. Ale przede wszystkim mówię w tym odcinku o tym na ile chrześcijaństwo jest sprawą intelektualną, a na ile osobistą.
Bardzo fajny odcinek, wiedziałem że w papierkach masz Marcin ;) Tajemnica ostatnich pięciu lat już oficajlnie wyjaśniona. Ciekaw jestem - jak zareagowali twoi rodzice? Mówią wciąż do ciebie Marcin, czy pogodzili się ze zmianą imienia?
co ma ten twoj piepszony odwyk z odwykiem?! strona katolicka o odwyku co ma piernik do wiatraka?
Fajny odcinek ;)
Nie wiedziałem, że masz w dowodzie inaczej :)
Co do wakacji, to siedzenie przed komputerem w zamkniętym pokoju jest fajne :) No może nie przez cale, ale w połowie może być :P
A jak już tak mówisz o tej gliździe... Zauważylem, że po staniu chrześcijaninem nie za bardzo "urodzilem się na nowo". Zmieniłem sposób myślenia, zmieniłem podejście do świata, ale jakoś wszystko inne pozostało takie samo. Zachowania, nawyki itp...
i wyzywanie kogoś od debili jak jego koncepcja spoglądania na Boga odbiega całkiem od tego jak pisze w biblii. Zaczyna mi się rzygać che jak słucham Ciebie, nie da się inaczej opisać Boga niż przez człowieka, przez jego odczucia i doznania, to tak jak byś podszedł do ołtarza i ołtarz i oczekiwał od niego że ci pokarze prawdę o Bogu.
Cześć Marcin, byłem z tobą na tym obozie (I.M. , w ośrodku B. w C. , tak mi się wydaje, wnioskuję z daty, którą podałeś, i z tego że wtedy ferie były od komputerów, heh).
Co prawda pobyt tam nie miał na mnie takiego wpływu jak na ciebie (wiadomo, subiektywne odczucie) , ale odebrałem całość generalnie jako bardzo pozytywne doświadczenie.
Pozdrowienia (programistyczno-afrykańskie) ;-)
"Kto to jest Martin?
Martin to... eee, napiszę później. A jakbym zapomniał, to mam nadzieję, że ktoś mi przypomni..."
:)
Osoby sugerujące swoją wyższość intelektualną nad innymi dlatego, że doszły do Boga "rozumem" wywołują tylko uśmiech politowania. Ludzie zapominają, że narzędzia poznania, jakimi posługujemy się by czynić se ziemie poddaną są jednocześnie kratami oddzielającymi nas od świata duchowego, a więc nas ograniczającymi.
Czy Szymon-Piotr i Andrzej używali intelektu podejmując decyzję o rzuceniu roboty i pójściu ze jakimś kolesiem w charakterze uczniów? (Mat. 4:18-20) Czy Szaweł używał rozumu nawracając się w drodze do Damaszku (Dz.Ap. 9:6-9)?
Być może w jakimś niewielkim stopniu. Ale zdecydowało coś innego.
To naprawdę nie jest ważne czy dojdzie się do Boga głównie mózgiem czy głównie sercem, bo każde nawrócenie jest z Łaski Boga (Rzym. 9:16-18) (Ew. Mateusza 13:11). Nie ważnie JAK, ważnie, że W OGÓLE.
Chłopie wymiatasz, odcinek pierwsza klasa. A rzeczywiście dobry moment na nagranie czegoś takiego, mam tutaj na myśli te dwie siedemnastki (1977+17=1994, 1994+17=2011). Trochę zastanowiła mnie (a może nawet zmartwiła) jedna kwestia, otóż jestem chrześcijaninem, ale chyba nie przeżyłem takiego ponownego narodzenia się (a może nastąpiło to u mnie w jakimś niewystarczającym stopniu?) Jestem, bowiem zamknięty, nieśmiały, można by określić mnie manem- introwertyk. Nie jestem w stanie tego zmienić
Jak widzę że ludzie przeciwstawiają zrozumie pism swoim bajkom i mówią ,, to wiara się liczy''. Albo nieważne jak się wierzy, co się głosi muszą być owoce , czyli bycie poprawnym politycznie i grzecznym dla ludzi choć mówią kłamstwa.
Albo pisma co tam pisma liczy się doktryna i szufladki , tradycja katolickie myślenie i szufladkowanie ... Dzielić i rządzić...hołotą.
Bo do tego się sprowadza takie myślenie , wyścig szczurów, kogo Bóg kocha bardziej i po trupach do celu..
Zamiast jak członki które maja o siebie staranie zwalczają się...
Łuk. 24:45
Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma.
Ale tzw chrześcijanie myśl że rozum i intelekt to wróg wiary... albo ja mój kuzyn ateista jak tego nie poczuje to nie uwierzy.. :] Jak kobiety które muszą czuć bo jak poczują to musi być to prawda.
Nie rozumieją że Bóg wieloma sposobami przemawia do ludzi i nie jest ograniczony waszym pojmowaniem..
Hebr. 1:1-3
Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;
Ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, PRZEZ którego także wszechświat stworzył. (macie l.m. Elohim z Genesis)
Czesc wszystkim, Martin szczególny odcinek dla mnie.
Dzis przyslali mi zdjecia dziecka z Belize, pamietasz? wspominales kiedys o liberty fundation i postanowilem wraz z dziewczyna napisac do nich. Dzis tez moge popatrzyc na Britanny:) Ze zdjecia widac ze jest charyzmatycznym dzieciakiem:) Ladnie sie usmiecha:D
To daje czlowiekowi takiego kopa naprzód:)
Dobry dzien!
O! Martin pokazał swoje wnętrze. Oznacz 18+.
E tam. Był bardzo tylko oszczędny i niewylewny :]
A ja znów nie na temat ale sytuacja mnie do tego zmusiła aby sie tym podzielić a mianowicie, wpadłem do kuchni celem rzucenia czegoś na ruszt, miedzy czasie słuchałem radyjka któro sobie cichutko gra niemal cały dzien , no i w radyjku leciała audycja dla dzieci tj radio dzieciom czy jakos tam, i co zauwazyłem ze zazwyczaj tam lecą jakies basnie o czarownicach, wrózkach i takie tam duperele, dzisiaj coś to było wybełtane i o robotach, babciach dziadkach, o wrózkach i były tez czy też była wstawka o tarocie, i tak sobie pomyslalem do jasnej cholery czym oni karmia te dzieci, i odrazu przyszło mi skojarzenie z filmikami yt w których to była mowa że w wielkich wytwórniach fonograficznych potajemnie wielbią lucyfera, bo co jak co robic wstwki o tarocie dzieciom w wieku 6-12 lat to zakrwawa naprawdę na wielka przesadę. Tzn ja tak rozumuje ze to przesada a w rzeczywistoci być moze i pewnie napewno tak jest że jest to specjalnie robione. Niestety wychodzi naprawdę na to że swiatem dosłownie rzadzi Lucyfer i niemal wszedzie ma swoich zaprzedanych mu ludzi.
Następna refleksja to na temat Dody która mnie utwierdziła w przekonaniu że jest SCIERWEM przez duże S, zresztą sami ocencie www.eska.pl
Dokładnie.
Pierwsze musi być wiara intelektualna a dopiero później zbawienna.
Inaczej mamy duże szanse znaleźć się w jakiejś sekcie ;)
Nie można odłączyć wiary od rozumu. Tylko "Prawda" wyzwala.
@13: dode z nergalem (tym od darcia Biblii co potem dostał białaczki) to powinni zamknąć w tworkach. Co do związków dody z masonerią w tym roku na sylwestrze kazała zrobić całej spędzonej na plac gawiedzi masoński lucyferiański gest mano cornuta krzcząc do ludu "zróbcie tak, ten gest znaczy kocham was" Buahaha
Chciałem tylko spytać jak się nazywała ta organizacja chrześcijańska która wtedy zorganizowała ten obóz w Anglii ?
No z tego co wiem to ten znak w migowym oznacza kocham..:]
Walić dode. Tu macie lejdi gage: www.youtube.com
0:41 - żydowska gwiazda dawida ułożona z masońskich cyrkli
1:09 - gwiazda na poduszce
1:19 - 1 oko
1:57 - ludzka marionetka masonów
3:46 - lateksowa zakonicca... któa w 5:18 zjada katolicki maryjny bałwochwalczy różaniec
6:55 - gdzie jest krzyż?
i kupe innych ciekawych rzeczy; a najlepsza końcówka teledysku, najpierw ją rozbierają, potem widać dwie marionetki na łóżku a na koniec martwa gaga przeistacza się coś demonicznego
Drugi przykład rijana www.youtube.com
0:35 po prawej u góry gwiazki niczym wyjete z pentagramu, a pod spodem słynne masońskie oko
zaraz potem 0:41 znów gwiazki, oczko ale dochodzi lew w koronie
a zaraz potem 0:43 dochodzą piramidki
etc etc
etc etc
Martin! Ogromne dzięki za ten odcinek! To w chrześcijaństwie tak było od zawsze, od początku, że chrześcijaninem człowiek stawał się po spotkaniu z innym chrześcijaninem. Człowiek zaczynał szukać Boga, po tym, kiedy zobaczył, że Ewangelia nie jest teorią i że można nią żyć, bo ktoś inny nią żyje i nie dzieje mu się krzywda i że jest szczęśliwym człowiekiem, a inni ludzie wprost lgną do niego. Także, dzięki raz jeszcze.
A Johann Pachelbel (tak się wymawia nazwisko, jak i się pisze) jest najbardziej znany z kawałka, który puściłeś w tym odcinku, a przy którym graliście w ping-ponga (też się mówi, tak jak się pisze :) ), chociaż stworzył też inne fajne rzeczy, chociażby preludia organowe (no bo był w końcu organistą niemieckim żyjącym na przełomie XVII i XVIII wieku).
Jakby ktoś szukał, to kawałek nazywa się "Kanon D-dur na troje skrzypiec i basso continuo". Tutaj - moim mniemaniu - najlepsze wykonanie kanonu Pachelbela przez filharmoników wiedeńskich pod kierunkiem Herberta von Karajana (nb. Dyrektora Pierwszej Sceny III Rzeszy - taki szczegół biograficzny posiadał :) )
www.youtube.com
Pozdrowienia dla Wszystkich :)
Lew w koronie z tego co pamiętam jest godłem Jerozolimy...
Albo nie w koronie, tak czy siak i w koronie i bez, jest to lew Judy.
Podoba mi sie kwestia wychodzenia do ludzi i ujawniania kim sie jest. W koncu mamy byc swiatlem Chrystusa, ..latarnia, ... reflektorem, kimkolwiek, obysmy rozswietlali ciemnosc. Martinie, niech Ci Pan blogoslawi z okazji tej siedemnastki!
Martin jestem ciekaw ile tej kasy ze ściepy jest i ile tej kasy zostawiasz dla siebie :D
Ale to i tak w sumie trochu nie ma większego znaczenia bo wośp przeznaczyło więcej pieniędzy na ratowanie dzieci niż narodowy fundusz zdrowia na wszytko co do dziś robi od kąt istnieje
A mnie Sławek interesuje, co ty zrobiłeś z tą kasą co dostałeś dzisiaj od rodziców na słodycze w sklepiku szkolnym? Bo ta myśl spędza mi sen z powiek... czy oni aby na pewno się nie pomylili dając ci tą kasę i czy to była niezdrowa Cola czy może soczek?
Przepraszam, może mnie poniosło, ale ten temat powraca co jakiś czas - co kogo interesuje na co idą nie jego pieniądze. Jak dajesz to pytaj Martina prywatnie, czy za nie nie chleje :) W tym kraju czepiają się własnych babć, że dają kasę na znane radyjo, innych że dają na owsika, jeszcze innych że palą kasą w piecu. A co komu do tego???
Jeżeli taki poziom odcinków będzie się utrzymywał cały czas, to jak dla mnie może nawet zostać alkoholikiem większym od nas wszystkich słuchaczy łącznie^^, kompletnie nie obchodzi mnie to - na prawdę świetny odcinek, oby tak dalej.
Co do takiej nagłej "odmiany" w życiu, to mi się wydaje, że w pewnym wieku następuje ona samoczynnie u takich ludzi - jestem najlepszym przykładem, to jakas dziwna granica - mając ponad 16 lat znalazłem przyjaciół i zacząłem otwierać na innych ...
A tak z ciekawosci czy ktos z Was tez taka zauwazalna przemiane odczuł w swoim zyciu jak Martin. Ze moze powiedziec ze od punktu X przestał byc "glista" ?
Witam!
Ja przeżyłem coś podobnego. Zacząłem chodzic do kościoła protestanckiego i po jakimś czasie wszyscy moi bliscy stwierdzili, że tak dojrzałem i tak się zmieniłem (BTW nie wiedzieli, że się nawróciłem).... i dopiero wtedy się nad tym zastanowiłem, że rzeczywiście jestem zupełnie innym człowiekiem, mam inne priorytety itp.... Od kilku lat chodzę z Bogiem i powiem wam, że
1. warto
2. siła przyciągania jest każdego dnia coraz większa...
szalom
Martin jestem jakoś tak się złożyło protestantem a już na pewno narodzonym dzieckiem bożym. Wiem czym jest nowe narodzenie i wiem, że jest zdecydowanie rzadsze niż mówiący o tym.
Mam troszkę problem, bo nie mam takiego gadanego jak Ty i nie umiem powiedzieć tego co wiem i chciałbym powiedzieć.
Więc powiem tylko tyle. że cenię, szanuję ciebie za to kim jesteś i co robisz ale zarówno cenię i szanuję Tischnera, którego w ostatnich dwóch odcinkach się czepiłeś. A co wiesz o tym człowieku, czy rozmawiałeś z nim, czy czytałeś jego pozycje np. o nawróceniu, narodzeniu na nowo w cienkiej jego książeczce pt."Pomoc w rachunku sumienia".
Uważam , że nie rozumiesz Tischnerowskiego (w tym miejscu mam na myśli innego) spojrzenia, pojmowania, innej wrażliwości, doświadczania od innej strony niż twoja. Widzisz dla mnie jest po części zrozumiały twój "język" i język filozofii i wiem, że ludzie różnymi językami rozmawiają z Bogiem.Uważam, że w tej kwestii jesteś związany tylko swoim doświadczeniem, sposobem , językiem (środowiskiem) i nie masz woli ujrzenia tego w inny sposób, a mówię ci jest ich niemal tyle co ludzi Bóg ma do każdego inna drogę jak i każdy do Boga........ CDN.
Gdzieś w Ew. św Jana byłlo o "odrodzeniu z wody i z ducha" jako o warunku koniecznym do oglądania królestwa Bożego jeżeli dobrze pamiętam, moim zdaniem to u każego przebiega nieco inaczej, ale metafora "dźwigania kamienia" była tu jak najbardziej na miejscu, takie odczucie towarzyszyło już wielu zarówno moim znajomym, jak i mi ;), tylko ciężko to jest opisać.
To wlaśnie wtedy przestałem patrzeć na zycie, jako na smutny obowiązek ....
I w związku z tym, że jeszcze tego ci brak nie nie powinieneś wypowiadać się w takiej sytuacji na temat Tischnera, żeby tylko zobrazować to co chcesz sam przekazać.
Wiele w tobie Martin lubię a le tego akceptować nie mogę.
Poza tym Tischner kochał ludzi, miał przyjazne oblicze i miłość boża z niego tryskała i on wiedział o czym mówi a ty tylko dla tego , że ten "język" jest tobie obcy i nie podoba ci się to co Tischner mówi, nie możesz na tej podstawie twierdzić publicznie (i prywatnie), że nie jest nowo narodzony, bo o tym nie świadczy retoryka, wygląd tylko owoc życia a jego owocu nie znasz.
Martin nie stosuj takich tanich chwytów jak masy i większość polityków.
Co sadzicie o wykładach Waltera Veitha ?, zwlaszcza o " Zbrodnia wczechczasów" mówi on że tym znamieniem na czole lub rece nie jest czip tylko swietowanie sabatu, czyli ze niby ci co obchodza jako niedzielę dzien swiety to maja znamię człowieka 666 a ci co obchodza sobote to maja to niby Boże znamie. Kiedyś rozmawiałem z takim jednym gosciem i on udowadniał za pomocą NT że nie musimy swietować soboty i faktycznie z NT tak w 100% wynikało. Natomiast W.V. mówi co innego i udowadnia to za pomoca pieczeci którą to ma być własnie swietowanie soboty, - ja już sam niewiem :/, ile ludzi tylke racji....
Powiem krótko, dzieki za odwyk:)
No ale wszystko wyjdzie w praniu.
"Oczy szroko zamknięte".
Martin ale znasz ten film Żywot Briana?
Co z tego ze facet zaprzeczał i tak był dla nich przewodnikiem...
W swoim życiu nie dałem nikomu ani grosza, i nikomu nie dam pieniędzy, ale jedzenie kupuje i astma się pomagać innym , wole być świadom ze to co robię nie idzie na marne. Wyślijcie mi kasę ja ją przeznaczę an głodujące dzieci wyśle wam potem zdjęcie i list z podziękowaniem od tego dziecka. Znalazłem film dokumentalny nielegalnie nakręcony co się dzieje z pieniędzmi przekazanymi na głodujące dzieci w Afryce, oczywiście nie jedzie tam gotówka ale jadą tam pociągi zapełnione zbożem i ryżem i innymi pokarmami gdzie na miejscu zostaje towar sprzedawany a nie rozdawany głodnym a dzieci które nie miały co jeść zbierały resztki rozsypującego się ryżu po ziemi to się dzieje z pieniędzmi przekazanymi na głodujące dzieci. A dzieci zostały zastraszane że jeśli będą rozmawiać o swojej sytuacji z kimś obcym zostaną stracone,znalazłem kiedyś ten filmik na wykopie. SAM MARTIN POWIEDZIAŁ SPRAWDZAJCIE ŹRÓDŁA tak żeście sprawdzili gdzie pchacie pieniądze?
Dear Sławek:
Ale by były jaja, gdyby twój bliźni potrzebował pomocy wlaśnie w postaci pieniędzy np. na buty (zima a on w podartch adidaskach- miałeś kiedy mokre skarpety?) lub po prostu na żarcie.
A Ty mu nie dasz bo masz takie zasady.
I wyjdzie na to, że Ty zachowasz swoją zasadę a on nie doświadczy od Ciebie pomocy. Bo "...nikomu nie dam pieniędzy ale jedzenie kupuję...".
Skąd u Ciebie takie przekonanie, że jak dasz gościowi żarcie to ono "nie pójdzie na marne"? Może po tym żarciu gościowi w danym momencie właśnie nic nie przyjdzie? Może pomocna była by mu właśnie kasa?
Zrób se eksperyment i se wyobraź, że zbierasz na bilet pkp do domu bo jesteś od niego 700 km i wszystko ci ukradli a ja podchodzę i daję ci hot doga..
Dając jałmużnę trzeba elastycznym i zastanowic się czy taka pomoc jest temu co prosi potrzebna.
Ps. Nie mam nic wspólnego z drugim komentarzem. Odkąd pisałem na tym portalu z opery podpisywałem się jako Lublin z Marcina A google chrome podpisuje się za mnie jako Marcin. A ja słabiutki jestem w te komputerowe klocki i nie wiem jak sobie pomóc... Buchuchuuu...:(
No to pytanie jest: na co Martin zbiera? Odpowiedź wynikająca ze strony: na Odwyk.
Ja rozumiem, że na opłaty za transfery, sprzęt, domeny ale też: swoje utrzymanie, bo z tego m.in się utrzymuje. I jak chcesz, żeby ta kasa poszła konkretnie na monitor Martina to mu daj i powiedz że to ma iść na daną rzecz, a myślę że Martin to uszanuje. Ale jak mówisz że nie dajesz, to dlaczego Cię interesuje na co kasa idzie. Dla mnie może jej nawet używać w WC, ale mam zaufanie, że tego nie robi :) (albo przynajmniej same dziesiątki używa a nie setki - LOL).
Ktoś Cię prosi o kasę - dawaj albo nie. Ale jak dałeś to zapomnij, bo już nie jest twoja :) Siejcie szeroko i żąć będziecie :)
Po pierwsze zabrał bym członka rodziny i kupił bym mu buty a dwa dostał bym hod-doga i poszedł bym pieszo wiedząc ze nie zginę z głodu a potem może kto mnie autem podrzuci!! Pieniądze wymyślili ludzie którzy pragnęli władzy, da się wszytko zrobić bez pieniędzy dosłownie wszytko i odwrotnie ale za pieniądze robi się złe rzeczy bardzo złe!!
A co do wyddawanych pieniędzy Martina owszem jak zbieram kasę na papu dla głodujących to z zebranych 100zł ja biorę sobie 10 na swoje urzynanie ale wiele fundacji robi tak że ze 100zł bierze 50zł z czego z 50zł na głodujących 10 idzie dla znajomego czy jeszcze inne cuda ni widy
Sławku, pieniądz jest towarem, który różni się od innych towarów tylko tym, że jest powszechnie uznawany za środek wymiany. Gdyby nie było papierowych pieniędzy, to wszyscy byśmy handlowali za pomocą złota lub innych muszelek. Taka wymiana niczym by się nie różniła od sytuacji dzisiaj (no może tylko tym, że pieniądz "muszelkowy" by miał realną wartość, a nie wymuszoną przez system prawny państwa).
Pieniądz był z ludźmi od zawsze i jest tak stary jak pojęcie wymiany. Zanim ktoś tam (Fenicjanie chyba) wymyślił monety, do wymiany służyło wszystko: żywność, zwierzęta, metale. To TEŻ były pieniądze!
przypomnijcie adres podcastu dj arta
nastoprocent.blogspot.com :)
Martin, czyli Ciebie, błogosławieństwo
Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli
nie dotyczy?
I jeszcze jedno. Gdybyś mógł powiedzieć, jak przeżyć te ,,nowe narodzenie", czy najpierw czytać biblię, czy wierzyć w niewiadomo co?
Ktoś się pytał, kto przeżył takie coś, co Martin, to potwierdzam jestem też kolejną osobą wśród tu komentujących:) Każdy to ma chyba inaczej i Bóg go inaczej do tego prowadzi, ale rzeczywiście efekt jest taki, że człowiek czuje się tak jakby mu ktoś wymienił serce na nowe, wyjął stare, wstawił zupełnie inne. Jak zupełnie inna osoba, no dokładnie jak nowe narodzenie: z innym sercem, innym pojmowaniem, innym patrzeniem na świat, innymi pragnieniami, miłością do ludzi naokoło. W dodatku towarzyszy temu momentalnie radość i pokój:)
Jak mnie to spotkało to jeszcze nie wiedziałam, że jest to nowe narodzenie, ale po przeczytaniu ewangelii Św.Jana wszystko było jasne:)
Ja tez dopisuje się do tego ze przeżyłem to co Martin i tez czułem jakby ktoś mi tonę ściągnął z pleców.
Mnie Bóg niesamowicie zmienił serce kiedyś bylem przemądrzałym dupkiem który tylko liczył się z własnym Ja i zależało mi tylko na kasie ,ładnych samochodach itd.
Niby miałem to wszystko ale nie bylem szczęśliwy ,często przypominałem sobie jak to jest ze jak bylem dzieckiem to miałem szczęście mimo ze nic tak naprawdę nie miałem teraz mam wszystko co chce Ładny dom ,samochód ,i tak budowałem swoje JA .
Po prostu bylem nałogowym zarabiaczem pieniędzy i uczestniczyłem gorąco w wyścigu szczurów.. Z nikim się nie liczyłem a ludzi którzy nie radzą sobie miałem za nierobów..
Taki bylem takie miałem chore skamieniałe serce ..to tylko dwa lata do tylu.
Bóg zmienił mnie niesamowicie o 180 stopni, dzisiaj dla mnie nie liczy się nic to co było dla mnie ważne wtedy . Dzisiaj ciesze się tym ze mogę kogoś przyprowadzić do Boga ,sprawia mi to więcej przyjemności niż jak by ktoś mi dal 2mil dol.
Ciężko to wytłumaczyć .ale ja sam siebie nie poznaje.
Dzisiaj Bóg jest na 1wszym miejscu..
Dzieki Martin za to co ty robisz bo to przez Ciebie poznałem Żywego Boga..
Henryk
www.SzukajBoga.com
OFFTOPIC WARNING!
Mnie zastanawia czy można być tak wewnętrznie sprzecznym ze sobą jak Albert Einstein czy ja go po prostu nie zrozumiałem na podstawie cytatów (cytaty.eu bo jak można mówić tak:
"Nie potrafię wyobrazić sobie Boga, który nagradza i karze istoty przez siebie stworzone, lub Boga obdarzonego wolną wolą na podobieństwo nas samych. Nie mogę również ani też nie chcę sobie wyobrazić, że człowiek trwa dalej po fizycznej śmierci; nadzieje tą pozostawiam ludziom słabego ducha, którzy żywią ją ze strachu lub niedorzecznego egoizmu." ~Albert Einstein
"Niewykluczone, że potrafimy dokonać rzeczy większych niż Chrystus, ponieważ to, co o nim przekazała nam Biblia, jest poetycko upiększone." ~Albert Einstein
a jednocześnie tak:
"Bóg dał mi upór muła i dość dobry węch." ~Albert Einstein
"Im bardziej zgłębiam naukę, tym bardziej wierzę w Boga." ~Albert Einstein
więcej cytatów noblistów: potop
@48.
Bo Einstein wierzył w Boga ale "nieosobowego". To jeszcze bardziej pokręcone niż Bóg "trójosobowy".
Więcej o Bogu nieosobowym możesz przeczytać w książce znanego filozofa Flew'a "Bóg istnieje". Którą (nie)polecam.
Ja pamiętam, że wyrób czekolado podobny był bardzo tłusty i zostawało tanie coś nieprzyjemnego na języku.
A co do "Cotygodniowego Feljetonu Odwykowego" to się niezgodze, że być patriotą to jest nie chsześcijańskie czy coś tam... Niby co w tym złego, że się lubi Małysza i jest się w pewnym stopniu przywiązanym do tego właśnie kawałka ziemi (swojej miejscowości, dzielnicy czy kraju) Jeżeli ja np. oglądałem ostatnio mecz polskich szczypiornistów i bardzo mi się to podobało to znaczy, że niemam kontaktu z bogiem? Jeżeli bym miał walczyć z okupantem, który zabrania nam wydawać książek w języku polskim to chyba raczej dobrze bo bym w ten sposób bronił wolności człowieka i taka postawa napewno nie jest nie chsześcijańska.
P-O-L-E-C-A-M
WSZYSTKIM
WYSLUCHANIE CIEKAWEGO, BARDZO CIEKAWEGO OPOWIADANIA UZDOLNIONEGO CZŁOWIEKA www.youtube.com pozostałe czesci w linkach obok. Naprawdę warto to wysłuchać.
OPIS SWIADECTWA:
Jest to historia o Polaku, który w latach 80' wyjechał do Niemiec, by tam pracować i rozwijać się. Po jakimś czasie jego droga zbiegła się z nowo tworzącym się ruchem techno. Z roku na rok wspinał się po kolejnych szczeblach kariery, przez niektórych był określany mianem pierwszego techno-operatora. Nie mając pojęcia z kim ma do czynienia, brnął co raz dalej, aż w końcu stanął przed możliwością dołączenia do techno-elity, która jest głównym organizatorem największych imprez techno-trans.
Zaproponowano mu władzę, prestiż i pieniądze, ale ceną za to wszystko miała być jego własna dusza!!!
Posłuchaj jakiego wyboru dokonał i jak się potoczyły jego dalsze losy.
Materiał trwa ok 100 min. i ma charakter religijny, ale nawet jeśli jesteś ateistą/ką, to na pewno ten czas nie będzie stracony. Zapewniam Cię, że doznasz szoku!
@50. Macjej przez duże Z
Co ma oglądanie szczypiornistów do atakowania polskości każdego obywatela który nie zgadza się z teorią zamachu? Może ktoś ma inne zdanie, ale nasze społeczeństwo do tego nie dorosło. Tragedia ponoć zaczęła "łączyć" Polaków... Właśnie widać...
Zapraszam na podkast o prorctwach Pisma Świętego: cienieprzyszlosci.pl
No cóż może troche żle zrozumiałem przesłanie tego feljetonu.
Wydawało mi się, że Martin mówi wogóle o patriotyżmie, który ja akurat rozumiem między innymi przez szczypiornistów.
A co do katastrofy no to żeczywiście nikogo nie połączyła tylko media to tak przedstawiły.
Witaj martin gratuluje felietonu "Bóg, Smoleńsk, Ojczyzna" (4 dni temu) musze ci powiedziec że od dawna mnie to zastanawialo i to co mi sie kotlowalo w glowie to ty wywaliles na jawie. Gratuluje masz jaja chlopie.
Kościół katolicki strzela sobie w stopę.
media.wp.pl
Piękny felieton Martin zapomnieli że w Chrystusie nie ma Żyda czy Greka, Ruskiego czy Polaka...
@56Szymon Muwisz, że nie ma Ruskiego czy Polaka. To nie znaczy, że patriotyzm sie wyklucza z chsześcijaństwem. Ja poprostu lubie ten kawałek ziemi a szczegulnie moje kochane Mazowsze!
A co do Ruskich to i Polaków to moja babcia była Rosjanką i była w Solidarności. Ja też dzięki temu nie jestem 100 procentowym Polakiem ale lubie ten kraj i już.
A co do ludzi walczących o Smoleńsk to niewiem czy oni mają prawo nazywać się "prawdziwymi polakami" i sugerować, że wszyscy pozostali to już nie.I tu akurat Martin ma rację.Odwieczny podział na NAS i TYCH ZŁYCH. To niejest dobre.
Anioł to stworzenie Borze
Wielki cały w splendorze
Żyje i chwali cię Borze
Pracuje lekko
Bo kocha cię Borze
Wszyscy tam wszystko mają
Lecz pewne Anioły się sprzeciwiają
Bo myślą że władzy mało maja
Na ziemie po wielkiej bitwie więc spadają
I tu swoje inne życie zaczynają
Bogu coś brakuje
Stworzył człowieka i lepiej się czuje
Chodzi człowiek ze zwierzętami
Po pewnym czasie już nie sam
Wszak mu Bóg dał piękną z dam
Ona zaś jabłko zjadła
Za namową węża diabła
Adamowi kawałek dała
I to koniec jest Raju
Bóg zaś mówi ostro srogo
I zasady daje na nowo
Lecz i po tym jak tu żyli
Jedni znów z Bogiem żyli
Adam i Ewa nie widzą już Raju
I na ziemie się oboje udają
Tu zaczyna się życiowa rozpacz
Ludzie w kość tu dostają
Pierwsza praca w polu czeka
Życie to już nie uciecha
Satysfakcja z pracy jest
Lecz różne wojny nastają
I co człowiek zrobił wszystko rospiepszają
Byli tacy co z Bogiem rozmawiali
I cały naród wybrany uspokajali
Przyjdzie jeden który dany
By nam zerwać te kajdany
Przyszedł czas
By w końcu ziemia była radosna
Oto się narodził ten co za nas i dla nas
Się poświęca by nieostały po nas zięcia
Syn to Boży wprawdzie jest
I grzechowi mówi cześć
Kto w swym sercu tak uwierzy
Że on w grobie już nie leży
I za Pana uzna go
To w niebo czeka go
Po tym musi żyć już tak
Jak bóg kazał a lepiej będzie w nocy spać
Chodź by umarł chodź by padł
Za to że zrobił właśnie tak
Raj czeka go i tak
Wielka wizja jest końca
Że ludzi z nóg strąca
Wojny głód i zarazy
Huragany i Cunhami
Wielkie będą działy rzeczy się
Lecz ci co wierzą nie boją się
Bo czy zginą czy przetrwają
Próg raju przekraczają
Czas przed tym mówi nam
Że to będzie właśnie tak
Liczba na rękę ludzią dana
By ich kontrolować od rana
Jacyś ludzie dziwni tak
Że głoszą poprzez świat
Że to oni są tym co miał przyjść
Ludzie słabi i omamieni
Im ufają a tamci na nich zarabiają
Chodź coś tam w prawdzie jakąś moc mają
Lecz to jest przepowiedziane ludzie wierni ognich uciekają
Wielkie cuda wielkie dziwy
Dokoła ludzie chciwi
Żądni pieniędzy i władzy oraz krwi
Fałsz nam pod nogi rzucają
Ci co przy obrazach i posągach trwają
Gdy prawdy się dowiadują je porzucają
Bo jak pismo głosi
Bóg w ukryciu pozostaje i swego obrazu niedane
Nikt nie widział go lecz czcił
W pokoju zamkniętym jego samego w ukryciu czcił
Kościół prawdę musi głosić
Wszak to nie jest żaden wstyd
Gdy do błędu człowiek przywykł
wszak my Ludzie nie Anioły
Bóg przebacza więc do niego przyjdź
On zrozumie i pomorze
On cie u siebie w domu chce
Więc nie zważaj na to co
Lecz bądź twardy i ot co!
prawdy dowiedziałeś się
więc do jedynego Chrystusa pośrednika między Bogiem a tobą podmul się on cie z największego kłamstwa do prawdy uniesie byś żył wraz z nim do końca wieczności…
To nie ja mówię tylko pismo tak mówi Macieju...:]
Co szadzicie o swiadectwie które wczesniej wkleiłem ? tj www.youtube.com słuchał ktoś ? jakieś wnioski ?
Tak, świadectwo mocne. Człowiek jest - wydaje mi się - autentyczny. Słuchałem tego człowieka w październiku 2008 roku. Pamiętam też, że Dokowicz pod koniec spotkania mówił, że bardzo prosi, żeby nie nagrywać i nie rozpowszechniać jego świadectwa :)
A mnie zastanawia to wzmianka pod koniec świadectwa dotycząca "wymodlonej ziemi u Maryji" czy jakoś tak. Chodzi o tą częśc świadectwa, kiedy On się już urwał z tej impry techno i uciekał pociągiem i przekraczał granicę Polski i Niemiec.
Zastanawia mnie to co jest jedną z zasadniczych kwestii spornych dotyczących tzw. rozmów protestanci- katolicy. Maryja- bałwochwalczy bożek (dla protestanta) lub czytającego Pismo Święte a z filmu wynika, że Święta osoba, przeciwnik szatana. Moim zdaniem to świadectwo to "zręczna" propaganda katolicka mająca na celu "uzmysłowi" zabłąkanemu zielonoświątkowcowi, że Maryja jest okej (jak to powiedział Martin L.)
No własnie chodzi o tą Maryję, z jednej strony ucieczka od satanistów a z drugiej schronienie pod opiekę Maryji, w dodatku jescze ten rózaniec.
Ale czy to robione pod propagandę katolicką ? chyba nie, poprostu gość skierował się w takie otoczenie jakie miał do dyspozycji czyli rodzina i wartosci które kiedyś w dziecinstwie ta rodzina mu zaoferowała a że rodzina jest typowo katolicka to w to sie schronił. Jednakże chyba też trochu, przynajmniej tak sie wydaje że zaabardzo spanikował (nie dziwie się, sam bym pewnie tak samo zaragował) bo mowił że niewsiadzie do tego samochodu na którym była tam ta naklejka logo tego klubu/firmy.
Następna recz mówił o tym odczuciu obecnosci zlych duchow czy ciezkiej atmosfery duchowej w tym pociagu do granicy, no ja myslę że to chyba bardziej sprawa psychiki i poprostu tak reagował i samo to że się dowiedział że przekracza granicę to go uspokoiło, ta granica to taki efekt nieukrytego placeba.
Ale nie ulega watpliwości ze z satanistami miał do czynienia skoro dostał od nich a wlasciwie jego dziecko obrazek w który jeszcze były 2 ukryte obrazki.
Katolicy hmmm chyba też nie sa całkiem wolni od w pewnym stopniu satanizmu, ,mam tu na mysli katedry i inne miejsca gdzie spoczywają szczatki zmarłych.
Walter Veith udowadnia to w wykładzie "Mistyczne królestwo śmierci" że nie można w takich miejscach mieć spoleczności z Bogiem, i dosyć ciekawe i smiałe argumenty wyciaga na poparcie tej tezy.
Z deszczu pod rynnę... z satanizmu do bałwochwalstwa i mantrowania , bo tym jest różaniec..
Mat. 6:7
Mat. 6:7-8
. A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani.
Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie.
Żadnego słowa na temat Mari vel bozi też nie było...
Typowa taktyk diabła jest danie pola w pewnych sprawach by nadal ciebie nadal mieć na swoim terytorium i pod kontrolą.
Jak myślicie, najpierw trzeba oddać swoje życie Jezusowi którego się nie zna czy też najpierw trzeba poznać Jezusa i potem oddać mu swoje życie?
Bo w Piśmie różnie to bywa, jedni usłyszeli 1 zdanie o Jezusie i już się nawrócili inni np Paweł miał osobiste przesłanie od niego. Jaka postawa jest lepsza?
DLA TYCH CO MÓWIĄ Kościół Katolicki to szatan!
www.youtube.com
Jeśli oddasz komuś coś cennego nie znając go to albo będzie to z twojej strony bardzo pochopne i nie przemyślane ale też może to byc dowód wielkiego zaufania co jest jak myślę dużą sprawą. Zależy jaki Ty sebek masz stosunek do tak zwanego "oddania życia Jezusowi". Ja nie od razu to uczyniłem. (przynajmniej chodzi mi o "oficjalkę"- chrzest z wody i publiczne wyznanie Kto jest moim Bogiem). Nim do tego doszło pewien czas się wachałem (bałem?). Najpierw jednak bardzo osobiście odczułem mocJezusa. Było to o tyle wspaniałe, że ja się już nie boję tak jak bałem się kiedyś. A tak w ogóle to wszystko zaczęło się od Odwyku, który mnie pokierował na osobę Mirka Kulca z Chełma, Bardzo jak dla mnie charyzmatycznego pastora zielonoświątkowego. To On powiedział w swych kazaniach słowa, które coś mi w sercu zasiały.
Martin, masz ostatnio świetną formę. Kolejny bardzo dobry odcinek. I masz rację, że zostaje się chrześcijaninem przez "zarażenie". I jeszcze wydaje mi się że każdy jest inny i do każdego trafia co innego. Ty byłeś pierwszą osobą która pokazała mi że można trochę inaczej podejść do Boga, chociaż sam czułem zawsze że ze standardowym kościelno-tradycyjno-religijnym podejściem jest coś nie tak i wiele rzeczy mi się tak na oko nie zgadzało ale miałem poczucie że chyba to ze mną musi być coś nie tak bo przecież wszyscy wokół nie mogą się mylić. Ty mi pokazałeś że są inni ludzie którzy czują podobnie jak ja. a potem było świadectwo Mirka Kulca które też mną wstrząsnęło. a potem znalazłem się w zborze Zielonoświątkowców i zobaczyłem jak się modlą i to był kolejny wstrząs. i zobaczyłem człowieka który miał dar języków, i kobietę która miała dar tłumaczenia - kolejne wstrząsy. i chociaż nie zawsze zgadzam się z tobą i śmieszna wydaje mi się maniera Zielonoświątkowców z tym ich "Panie" to właśnie tobie i im zawdzięczam moją dzisiejszą relację z Bogiem i za to dziękuję.
Macjej przez duże Z , ten facet co robi te filmiki to ksiądz z kilkoma kontami na Youtubie , kawał kłamcy, nienawidzący protestantów nie ma dni by nas nie wyzywał od heretyków i diabłów .. a zwartość jego filmów to typów kult maryjny i bluzinie Boga i jego imieniu oraz nam.
Jakbym nie miał z nim do czynienia to bym tego nie pisał..
A przede wszystkim te filmiki są z zastosowaniem argumentu "tak, bo ja tak mówię". Są dośc załosne. Rzeczywiście musi stac za nimi jakiś zfrustrowany i ślepy kolo.
A teraz dodajmy głos jezuitom którzy pozują na chrześcijan.. Niestety film nie podaje źródła dokumentu ale podają ją inni byli jezuici.. w tym Alberto Rivera... sami ją składali..
Efez. 5:11
I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej karćcie,
Niestety najczęściej strony angielskojęzyczne..
www.youtube.com
Czy za tym stoi diabeł ? Czy jest to dobre?
@Szymon70 Może i to jakiś ksiądz ale filmik śmieszny. Tak się zastanawiałem jaką dykusje wywołą i ile dostane minusów.
A pozatym musisz przyznać, ze niekture antykatolickie filmiki też są tendencyjne np. ten www.youtube.com
Proszę bardzo- oto źródło.
www.ianpaisley.org
Dołujące ale bardzo interesujące.
żeby dało się to potwierdzić w 100% to by po prostu zmiażdżyło KRK o.O nie ma tam ani słowa o miłości do bliźniego
Ja uważam tego co stanął w miejsce Chrystusa za antychrysta bo to jest greka... i to właśnie oznacza jeden z tytułów papieża jakbyś tego nie wiedział.
Obecnie słowniki przekręcają słowo anti jako,, przeciwny'' coś przeciwnego w opozycji ale tak nie jest..
Ale to jest nie prawda , przykład:
Antypater = syn Heroda Wielkiego jego imię wykłada się i znaczy: w miejsce ojca . A nie przeciwny ojcu. Kto by tak nazwał swoje dziecko?
Antichristos czyli zastępca Chrystusa , stawiający się w jego miejsce.. Substytut mesjasza , anti = pełniący zastępstwo za kogoś.
antipagos ( greckie ) = prokonsul łacińskie , to ktoś zastępujący role konsula rzymskiego
antibasilesu = wicekról ( to ktoś sprawujący funkcje w zastępujący króla) a nie przeciwnik króla..
Przykłady można mnożyć..
Tak więc słowo Anti to,, w miejsce'' ,,w zastępstwie'' po łacinie też alter czyli INNY CHRYSTUS, ZASTĘPCA CHRYSTUSA ANTICHRISTOS greka jest piękna w prostocie ..
Jakbyś poczytał historię , Macku widziałbyś że biskupi obłożyli klątwa tego biskupa który nazwał by się biskupem uniwersalnym i będzie sobie rościł prawa władzy nad innymi biskupami i braćmi..
A takiego innego,,mesjasza'' głosi katolicyzm.
Właśnie otrzymałem maila od osoby publikującej te filmy na youtubie.
Mail był najogólniej rzecz ujmują niekulturalny. Czlowiek, który mnie w ogóle nie zna od żadnej strony zasugerował mi, że jestem chamem. Nie chce mi się tego maila cytowac bo jest płaski, prymitywny i nie warty zachodu. A zapytałem w komentarzu do filmiku m.in. czy drażni Go to, że protestant uznaje tylko jednego Boga. Odpowiedział mi ów serdeczny człek, że "wisi mi to w co wierzycie". Czad komando, czyż nie?
Tak to cały ksiądz demonprzeszłości... i klony jego kont....
Miłość do bliźniego dobre sobie, kocham jak ludzie którzy nie zrozumieli ani słowa z przekazu Jezusa mienią się Jego uczniami i chcą nauczać innych... No cóż nie po pustych deklaracjach tylko po owocach się ludzi poznaje :)
@67. Macjej przez duże Z :-)
zabawny filmik. i przy okazji po ilosci minusow mozemy skalkulowac ilu prostestantow jest na odwyku :D ....... Ale tak na serio ja mysle ze ten chłopak poprostu uzywał Windowsa :-) na jakims startm pc (blaszaku) ... Pc SUCKS !!! :)
Nie miłujemy słowem ani języki ale czynem i prawdą w przeciwieństwie do deklaracji katolików .
Zabawnie wam to będzie tym co kiedyś zobacz komu zaufali i czy warto był zaufać ludziom czy Słowu Boga , czy tradycji i kłamstwom a nie pełnej prawdzie..
Śmiejcie się , liczcie protestantów, szkoda że nie pojęliście czym jest Duch Jego.. i co to znaczy kochać braci ....
@81. Szymon
Jeśli to jest odpowiedź na mój ostatni komentarz to nie o to mi chodziło, jeśli to nie jest odpowiedź to sorry za spam :P
Nie chodziło mi o potępienie jakiegoś wyznania czy kościoła, tylko potępienie sposobu myślenia, bo jak przeczytałem przysięgę jezuitów to myślałem, że się przekręcę zawsze myślałem dobrze o tym zakonie, ale używanie trucizny i zabijanie ludzi to SŁABY pomysł na ich nawracanie. Ja w ogóle nie wiem co można osiągnąć zastraszając ludzi, chyba chodzi o nabijanie statystyk "nawróceń", bo prawdziwej miłości Boga tak się nie da przekazać O.o
A co do filmikow to to wsio to odwieczna shizofremiczna walka katolikow z protestantami ;-) ... jedni drugich warci ;)
tylko nakrecaja sie nawzajem ... ci ludzie po jednej o drugiej stronie sa nie normalni ;) Cos ich zaslepia. widac odrazu ze to chodzi o marketoingowa konkurencje a nie prawde ;)
Religia i plityka.... nie widac tego ..jasne ze WIDAC
Nie na darmo nierządnica Matka ma córki... podobne do niej nierządnice . Mariusz masz racje a jednocześnie któraś ze stron jest i musi być bliższa prawdy czego nie pojmują ludzie wcale...
Co wynika z historii oraz dążeń ... według tego co postrzegają ludzie tych wielkich bohaterów , okazać się może że ci pierwsi, tych co uważają za wielkich i znanych ludzi w oczach Boga wcale tak wyglądać nie muszą .
Taki Michał Servet (Miguel Servet) był ponad przeciętną jednostką ale Kalwin kazał go spalić go na stosie co katolicy zrobili by bez najmniejszego problemu... ale że zrobił to protestant oznacza że nie miał Kalwin miłości bliźniego w sobie... i to tyle.
Ja się czuja dosłownie jak on kiedy rozmawiam z oszołomami po dwóch stronach ale ja nie narzekam. I choć mam przerąbane i ateistów, katolików , protestantów niektórych i wyznawców religii Jedi . To czy oni wszyscy się totalnie mylą? Nie ale czy wszyscy mówią pełna prawdę to mnie interesuje..
Dogmatycy to najgorsi mordercy jaki chodzą po tym świecie...
Problem nie jest sztuka zacząć od prawdy ale w niej wytrwać..
bo inaczej będziecie podobni do tego co miesza prawdę z kłamstwem..
Jan. 8:44
A co do religii Jedi xD
Przecież nawet w filmie to nie było religią, to była sztuka wykorzystywania mocy która istniała w fikcyjnym świecie Georga Lucasa. Wg filmu oni nie wierzyli w te moc, oni jej używali bo była faktem, a nie kwestią wiary O.o ci ludzie wypaczyli pomysły filmu którego fanami się mienią. Ludzie mają naryte, nawet oglądać ze zrozumieniem nie umieją.
A sam fakt, ze chcą te pomysły zarejestrować jako *kościół* znaczy, ze oni w to nie wierzą tylko muszą mieć kolejną instytucję do szpanowania, żeby mieli co wpisywać w rubryczki spisu ludności, bo muszą na sile być inni.
NO własnie chyba chodzi o pewna tolerancje religija.
Jak ktos chce byc Jedai niech se bedzie. NIech se ludzie nawet wierzaw ze swiat powstał przypadkiem jak Ateisci ...albow krasnoludki. spoko majonez moze meic swoje hobby ;) .Dopuk na siłe nei narzucaja swpoich wierzen innym bo wtedy to jest społecznie szkodliwe.
..
kazdy ma prawo wierzyc komu chce i w co chce sam wybiera.
Dlatego mało interecuje mnie jak ktos mowi "W CO WIERZE". Za to bardziej ciekawe sa takie swiadectwa jak to MArtina, Ktory mowi DLACZEGO wierzy i jak to sie stało ze taka droge wybrał.
Arch słabo się orientujesz temacie STAR WARS :] Jasne że to jest religia, nawet w filmie..:]
I nic w tym temacie nie jest przypadkowe wszytko jest konglomeratem religii, mitów pomieszanie chrześcijaństwa, katolicyzmu, buddyzmu zen oraz Bhagawadgity i Hinduizmu..
Jezuici którzy kontrolują wiele w temacie rozrywka , ważna sfera (Hollywood) umieją zaczepiać takie idee . Po co ? By dzielić i rządzić.
Mieć powód do oskarżenia.
Tacy Żydzi jak Cameron od Avatar (Żyd i syjonista pod kontrolą masonów i KRK)
pomijam że Awatar ma kolor Kriszny a EJŁA to anagram JAŁE
takich smaczków możesz doszukać wszędzie...
A konkwistador pułkownik z colsighn ,, papa Dragon'' to reprezentant cesarstwa Rzymu.
Oficjalnie Watykan wyraził dezaprobatę bo przypomina to rzeź Indian w Ameryce ale cel jest inny... zasiać kąkol. Wymieszać pod symbolizmem prawdę z fałszem ... manipulować na poziome ,,podświadomość''.
Sprzedaje się ludziom herezje by mieć powody do jej obrócenia przeciwko tym ludziom, robią to masoni kontrolowani przez illuminati czytaj zakon jezuicki a masoneria i Żydzi jest chłopcem do bicia dla KRK , Tak to działa w skrócie:]
Nie macie pojęcia jakie pułapki oni stosują na was..
Spisek pierwszych chrześcijan.
Rzeczywiście niezłe show. Jednak co do przebicia boku przez żołnierza to o ile mi wiadomo przebito prawy bok a serce bywa raczej po lewej:d Co do motywacji to może rzeczywiście uczniowie wierzyli w to co widzieli tylko pytanie co naprawdę widzieli a jak to zinterpretowali? Ciekawostką dla mnie była Miriam z magdaleny czy jakoś tak. Miriam to Maria ale widać nie miała drugiego imienia Magdalena a raczej było to określenie jej pochodzenia.
pl.wikipedia.org
A co o tym myślicie? (niekoniecznie podrozdział, nawet całość)
Szczególnie interesujący jest fragment
"W wersji Pahlawijskiej dziewica ma być zapłodniona Duchem Świętym i urodzić syna samego Ahury Mazdy, który będzie jednocześnie człowiekiem i kolejną, ósmą Istotą Świetlistą."
Czy to Wam czegoś nie przypomina?... Czytając o tym Zaratusztrianiźmie (chodzi o tę religię uznawaną za najstarszą na świecie, jak chodzi o religie objawione), ciężko nie dopatywać się pewnych podobieństw...
W sumie kiedyś przy piwie znajomy studiujący religioznawstwo rzekł mi, że w zoroastryzmie pojawiła się pierwsza koncepcja nieba i piekła.
Ponoć nawet i czyściec mają (tak tak, wiem, Biblia na to bezpośrednio nie wskazuje, ale pamiętajcie, że katolicy nie uznają sola scriptura, nie wspominając o różnych interpretacjach "jakby przez ogień" itp.)
Oczywiście że są podobieństwa i oczywistym jest dla mnie że wszelkie mity religie oraz kultury starożytnego świata się przenikały. Dlatego również oczywistym jest dla mnie że Ci którzy spisywali nowy testament ulegali wpływom tego co opowiadano czy opisywano przed nimi. Nawet opisując rzeczywiste wydarzenia ubierali je w słowa które odziedziczyli po własnej kulturze i nauczyli się od ojców i dziadów. Kultura jednak nie powstaje w ciągu stulecia lecz w ciągu całej historii świata i tak jak dzisiejsza jest pochodną wszystkich swoich wymieszanych poprzedniczek tak i kultura żydowska tamtego okresu byłą składową naleciałości wpływów innych kultur regionu. Nie jest więc dziwnym że skoro ktoś kiedyś wymyślił dziewicę jako matkę boga i uważano ją za najwyższy atrybut czystości (Akt seksualny poczęcia, ciążowe przypadłości kobiece oraz dość odrażający dla ówczesnych akt porodu) miałby tego atrybutu pozbawić matkę boga? Każda z kobiet do dziś marzy o bezproblemowym i bezkrwawym porodzie i to najlepiej bez całych upierdliwości ciąży. Do tego nieczystość kobiety w trakcie okresu (swoją drogą ciekawe jak to było u Maryi - bo przecież żydzi uważali kobiety w czasie okresu za nie czyste).
No są podobieństwa... I co w związku z tym? Raczej nie zrozumiałem porównania. Jeżeli ktoś wcześniej wymyślał jakieś opowieści, a potem okazuje się, że zdarzyło się coś naprawdę i ma kilka podobieństw do opowieści, to całe zdarzenie, fakt historyczny, miałby być dalej uznawany z mit? Zdarzenie nie miało prawa zajść, bo ktoś wcześniej przypadkowo opisał kilka podobnych motywów?
Trochę anatomii Marku serce nie jest po lewej stronie tylko centralnie po środku tak gdzie świątynia ma złoty ołtarz tam gdzie zapadaj decyzje człowieka tak lub nie.. Tam też jest urim i tumimm na szacie arcykapłana.
Puk ! Pukpuk ! :]
Tylko koniuszek serca jest skierowane na lewo.
Wbijając włócznie pod tym kontem człowiekowi wyżej wiszącemu lepszy jest prawy bok bo masz pewność że ostrze spenetruje centralną cześć torsu i precyzyjnie wbije się pod kontem 90'' w stosunku do komór , co z lewej strony jest trudniejsze bo koniuszek serca jest ostry serce może się przesunąć ześlizgnąć po pilium. Rzymianie doskonal znali anatomie.
Co do Marii nie mogła ona być żadną dziewicą i tym bardziej wieczną. Yonn Dreck i panną czystą bo po porodzie kobietą jest nieczysta według zakonu . Po dziewczynce dwa razy dłużej niż po chłopcu.
Łuk. 2:22
A gdy minęły dni oczyszczenia(dla Miriam) ich według zakonu Mojżeszowego, przywiedli je do Jerozolimy, aby je stawić przed Panem,(JHWH)
Nie jest też bez grzechu bo Łuk. 2:24
I aby złożyć ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie JHWH, parę synogarlic albo dwa gołąbki.
Nie znacie wcale pisma a szukacie w pogaństwie...
Prawda jest piękna.
Ej ludzie, przecież nie wszystko co piszą na Wikipedii jest prawdą... Niby jak wersja pahlawijska Awesty ma być starsza od chrześcijaństwa, skoro wg tej samej Wikipedii język pahlawijski był używany za Sasanidów i w średniowieczu? Przypisu nikt nie dał, więc nie ma jak sprawdzić. Ogólnie lipa.
Ja sądzę, że po prostu we wczesnym średniowieczu sasanidzki zaratusztrianizm pożyczył sobie kilka koncepcji od chrześcijaństwa za pośrednictwem Bizancjum.
Obawiam się pkl że było zupełnie inaczej to katolicyzm zapożyczył te koncepcie chcąc zgarnąć pogan a wyeliminować Żydów...
Babilończycy mieli Tammuza i jego matka Semiramis która powiła po śmierci męża Nimroda powijał syna inkarnacja Ojca i rzekomo był dziewicą...i że to był Nimrod Ojcec w innej osobie. To Babilon w to wierzą nominale ,,chrześcijaństwo''.. to ten sam duch zwiedzenie. Imiona bóstw( Semiramida, Astarte, Artemida, królowa niebios , Maria )tylko są inne ale to ten sam duch zwodniczy... w katolicyzmie odnajdziesz wszytki te pogańskie koncepcyjnej.. Trójce dziewicę , Inkarnacje czyli wcielenie Boga..
Nie na darmo bestia ma cechy wszystkich tych królestw ..Obj. 13:2
A zwierzę, które widziałem, było podobne do pantery, a nogi jego jak u niedźwiedzia, a paszcza jego jak paszcza lwa. I przekazał mu smok siłę swoją i tron swój, i wielką moc.
rzym ma te koncepcie w sobie wszystkie Babilon Lwa. Niedźwiedzia Medo-Persja Zaratustrianizm o którym mówił Yonn Dreck.
Rzym a potem papiestwo zaadoptowało te sprzeczne ze Słowem bożym koncepcie... jesteście w Babilonie bo głowa jest nadal ta sama... ale głów jest wiele a szatan daje moc temu odstępczemu systemowi..
Szymon, podaj źródło tych mitów babilońskich.
Jest tego tyle że trudno wszystko podać.. źródła to pisma klinowe najczęściej Stelle i gliniane tabliczki:]
Bolesław Parma Biblista dział biblistyka redakcja Fakty i Mity
Walter Veiht wykład Wino Babilonu i pochodne (adwentysta) były katolik i ewolucjonista.
To tylko próbka jest tego więcej..
Wpisz w przeglądarkę Nimrod, Tammuz, Semiramis , Marduk, Baal itd
Symbolizm znajdziesz na kaftanie papieża tych bóstw i nawet na czapce ..
Na podłodze Watykanu w herbie papiestwa jest nawet smok..
smok to Hamat właściwie smoczyca i gwiazdozbiór 1/3 gwizd nieba zamiata... 7 gwiazd najjaśniejszych jak głów 7 atrologia. Marduk bóstw żeńskie i męskie , czerń i bieli dualizm zaratustriański oraz jin jang...
Najbardziej jednak przemawiają zdjęcia tych symboli... oraz artefakty z pieczęci Sumeryjskich tego jest na kopy.
Sorki muszę lecieć do pracy napisze ci szczegóły potem..
z drugiej strony to co mowi Szymon to chyba tez taki naturalny proces. Podobne procesy przechodził np buddyzm. Rozne odłamy wchłoniały lokalne koncepcje wierzenia tradycje. Z tad tyle odłamow. Budda nauczał jedno.... a dzisiaj ubrane to w folklor figurki kwaidtki i oczywiscie olbrzymie posoagi Buddy...
dodatkowo kazde nowe wcielenie Dalajlamy dodaje cos od siebie.
Kazda jedna religia przechodzi taki proces. Ludzie dodaja to co sami chca i na koncu po wielu wielu wiekach wychodzi ze wszystkie religie to to samo :P choc załozenia poczatkowe były zupełnie inne :/
Mam jakieś niejasne wrażenie, że całą koncepcję z Semiramis wymyślił sobie w XIX w. jakiś fundamentalista ze Stanów.
Bo spójrz na co się powołujesz: "Fakty i Mity" to szmatławiec, któremu wielokrotnie udowadniano stronniczość i wybiórcze podejście do faktów. Veith jest zoologiem znanym głównie ze spiskowych filmików na YouTube. Ciężko stwierdzić, czy w ogóle zna pismo klinowe i mitologię babilońską na tyle, żeby wyjeżdżać z takimi hipotezami.
Żebym uwierzył musisz mi pokazać konkretną babilońską tabliczkę z konkretnym babilońskim mitem, który zaprezentowałeś w 94.
Natomiast ja mam jasne wrażenie, że ostatni odcinek "Odwyku" był 7 dni temu. Żądam nowego odcinka!!! Rzekłem.
www.odwyk.com
Łap, Żydzie ;-)
plk podaj choć dwa przykłady że Fakty i Mity są nierzetelne to ja się wyraziłeś szmatławiec...choć wiem że jest inaczej.
Namierzyli nawet kilkunastu pedofilów w KRK miedzy innym arc.b Paetza więc jacy nierzetelni?( nawet Rzepa oraz Wyborcza ordynarnie kradnie im tematy) bez podanie źródła..
Uprzedzenia to jest ciekawe sprawa szczególnie gdy się wymyśla że Semiramida wymyślił sobie jakieś fundamentalista a tak jak Izyda wymyślił sobie Edek z budki pod piwem i nie uwierz puki nie zobaczę jego bazgrołów na ścianie supermarketu. :D Równie dobrze możesz podważaj Paradowskiego i Mitologie gracką bo nie widziałeś Zeusa jak zapładnia Europe jako Byk :D Chłopie a wysłałeś maila zapytaniem o źródła?
Ale skoro tak podchodzić to po co ma ci podać cała resztę skoro o i tak masz te pierwsze informacje w dupie?
Kiedyś wysłałem maila i dostałem bardzo konkretna odpowiedź ze sprostowaniem ... ja nie jestem uprzedzony do nikogo.
Szymon - dowód że głupoty piszą zawarty jest w TYTULE tego pisemka...
Attis! Dzięki! Przyjmuję Cię do loży na 5 stopień :)
Hmmm ... obrońcy pedofilii ? A czytałeś ? I ile numerów? Tomigraj :]
Siema - to ja od filmiku "Typowy dzień protestanta" - sorry ale nie jestem żadnym księdzem - i kto tu kłamie? Jak zwykle PROTESTANCI; Po co powstal moj filmik - prosze zobaczyc opis kanalu - z nienawisci protestantow do mnie;
Darujcie sobie protestanci te wasze smieszne oczernianie mnie gdy tego nie widzdę.
aha - i za takie kłamliwe pomówienia to prawo stoi po mojej stronie - więc lepiej usuncie te brednie bo poleci to po kieszeni Szymonka;
70. Szymon (2011-01-29)
(+3)
Macjej przez duże Z , ten facet co robi te filmiki to ksiądz z kilkoma kontami na Youtubie ,
nie ma dni by nas nie wyzywał od heretyków
Ksiądz Demon przeszłości spada bo żal księdza słuchać :D
Jeśli nie usuniecie kłamstw Szymonka zgłaszam na policję pomówienia.
Protestancka nienawiść jest straszna - założyliście już chyba z tysiąc kanałów zawiści i kłamstwa.
A jak się odwrócisz to wypisują o tobie bzdury. Szymonek poczytaj sobie kodeks karny.
1 verum fanatyczny, katolik wyzywający innych od ,,skurwysynów'' już wiem Demon przeszłości przy tobie to geniusz.. nie jesteś księdzem ale kiepskim prowokatorem.. Nie strasz nie strasz bo się...i takie niedomówienie :]
Zainspirowałeś mnie...