Pan jest adminem moim

13 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
23min

O języku chrześcijańskim. W jaki sposób o Bogu mówić i jakich używać porównań.

Dyskusja

krzys
13 lat temu

Eskimosi prosili kiedyś papieża o pozwolenie na zmianę 'chleba' na 'rybę' w modlitwie Pańskiej (dla nich chlebem powszednim zawsze była ryba, a chleba nie używali), i się zgodził.

hodowcatrzmieli
13 lat temu

Co do odcinka to podzielam zdanie Martina odkąd przeczytałam w katolickim piśmie wydawanym przed kościół do którego chodzi moja babcia, która z reszta je kupuje tytuł „WIECZNA KOMUNIA BOGA Z LUDŹMI”. Że co? No i ogółem ludzie często usłyszą takie bogato skonstruowane zdania i jak idzie się ich o coś spytać to właśnie takimi odpowiadają, a jak prosi się o wyjaśnienie to odpowiedź brzmi „idź do pastora/księdza” lub „to jest trudne do zrozumienia”.
A co do wieczorów. Nie chciałam dzwonić bo zacinało, ale chciałam powiedzieć o przywitaniu. Otóż Martin powiedział, że nie ma fajnego przywitania. Za to w radju maryja dzwoniący i ksiądz witają się „niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze dziewica”- „teraz i na wieki”.
Dziwna mowa i eucharystia. O tym mówił ktoś kto dzwonił. No to tak, gdy pytałam na religii jak ten opłatek staję się ciałem to usłyszałam odpowiedź, że to „tajemnica eucharystii” i żeby to zrozumieć to trzeba 5 lat studiować teologie. Nie chce mi się więc chyba nigdy nie zrozumiem.

Anna
13 lat temu

Zgadzam się w stu procentach z Martinem, bardzo ciekawy odcinek i mądre przemyślenia zawierający. XD Takie sztuczne sformułowania są puste i w rzeczywistości oddalają i odrealniają wszystkie wydarzenia związane z Jezusem. ; // Niestety, przez takie stawianie spraw przez osoby np. duchowne i ciągłe podkreślanie "tajemnicy", ludzie nie chcą szukać nawet. ; ( I potem ludzie po kilkudziesięciu latach życia w tym "chrześcijańskim" kraju nie znają Dobrej Nowiny. ; ((((

Grabix
13 lat temu

No to jest straszne, że ludzie nie wiedzą o co chodzi w tej ofierze Jezusa. Gdyby nie Martin to do dziś bym nie wiedział... a kurde, zawsze w szkole uważałem na religii i w ogóle mnie to obchodziło... i czemu żaden ksiądz mi o tym nie powiedział?! Myślą, że to jest oczywiste? A może sami nie wiedzą?

Co do języka, proponował bym stworzyć tutaj taki słowniczek tłumaczący słowa używane w Kościołach wszelakich, na ich normalne odpowiedniki, a potem pilnować się, żeby używać tych normalnych, co wy na to?

To zacznę:

* ZBAWIĆ - URATOWAĆ ewentualnie WYBAWIĆ
* DOCZESNY - TYMCZASOWY (do [pewnego] czasu)
* można by też zamienić UMARŁ ZA NAS na UMARŁ ZAMIAST NAS, bo w sumie do tego się sprowadza

ktoś ma jakieś inne pomysły?
Ja daję takie wyzwanie, niech ktoś unormalni słowo ZBAWICIEL, bo ratownik ma niestety trochę inne znaczenie, kojarzy się z topielcami. Chyba można by skorzystać z "wybawiciel", ale to jest jeszcze słabe, może ktoś ma lepszy pomysł?

AgnessaLoveJesus
13 lat temu

A ha dzwoniłam i gadałam z Martinem, ale obawiam się, że się nie nagrało, bo nie jest wstawione na justin.tv :(((
A tak ładnie wyszło :>
... :(

Za to wstawię to, co mi się z tytułem skojarzyło-znacie to ? Jak nie to tytuł zapewne od tej piosenki Martin wziął, jak nie więcej ;p
Ile Martin mi sprawia radości :D
aeszka.wrzuta.pl

Waldek
13 lat temu

Ach nie mam racji, no tak ok, ostatnio mam dość niesamowite zbiegi okoliczności jeśli chodzi o odwyk, ale może w wieczorkach powiem, odcinek fajny ale na ten temat już było i dobrze bo dopowiedziałeś parę istotnych rzeczy.

Darek
13 lat temu

Temat ciekawy i wart zastanowienia. Choć ja osobiście lubię te dłuższe odcinki ;-)
Mam do dodania 2 rzeczy:
1. Osobom używającym kwiecistego języka można zaproponować żeby powiedziała to samo 4-5 letniemu dziecku tak żeby zrozumiało. To bardzo pouczające ćwiczenie. Wiem, bo sam je teraz przechodzę z moim synem. Jak się wypowie dobrze znaną myśl zwykłymi słowami to człowiek sam dostrzega o ile więcej jest w tym prawdy niż w poetyckim "przelewaniu krwi"
2. Poetyckie sformułowania przechodząc do słownika potocznego sprawiają że myśl zatraca zupełnie swój pierwotny sens - choć ciągle jest prawdziwa. Przypomina mi się taki stary film w którym bohaterowie szukają jakiegoś skarbu w parku. Wiedzą tylko że jest zakopany pod "wielkim W". Ale nie mogą znaleźć tego bo jest za duże - widać go gołym okiem z każdego miejsca w parku. I tak samo ludzie powtarzają że Jezus jest naszym "zbawicielem" i jednocześnie chodzą do spowiedzi żeby zapewnić sobie zbawienie - po prostu to "W" jest zbyt wielkie żeby je zauważyć... ;-)

Mariusz
13 lat temu

Mi stwierdzenie "PRZELAC KREW" pasuje.
Kiedys byłem fanem gry Canon FOdder :) wiec czuje klimat ;)

Ogolnie mysle ze tu nie problem ze słownictwem tylko,
ale z tym ze niektorzy mowia jak ROBOTY, to czego sie nauczyli na pamiec.... powtarzaja poprostu.
A jak ktos mowi od serca bo sam przeczył i czuje to mowi inaczej.

Robotom jak zadasz pytanie jakies trudne, to powiedzom brak danych, powołaka sie na katechizm albo na pismo straznica gdzie bedzie artykuł z samo zapetlajaca sie argumentacja -> "tak jest BO TAK ci mowie".

Za duzo "robotow" na codzien a za mało zywych myslacych ludzi.

Mnich
13 lat temu

Albert Einstein mówił, że jeśli nie potrafisz wytłumaczyć czegoś w prosty sposób to znaczy, że tego nie rozumiesz

i miał cholerną rację ;)

pzdr

hodowcatrzmieli
13 lat temu

Na wieczorach Martin mówił o tym dlaczego ludzie nie mówią o biblii, Jezusie, Bogu i tak dalej. Często się słyszy, że to czyjaś osobista sprawa i traktuje się te tematy jako tabu i sferę intymną. W niedziele wpadłam do kościoła luterańskiego i było na ten temat kazanie. Wyszło na to, że nie należy tak myśleć bo mamy być światłością świata. Nie ukryje się miasto na górze i nie po to zapala się świecę aby chować ją pod łózko. Czy więc chrześcijanie którzy nie chcą świadczyć o swojej wierze są takimi wyczepistymi chrześcijanami? Nie wiem ale wiem, że ci co lubią mówić o religii, Bogu i się tego nie wstydzą to są!

Czy słyszeliście o Nowej Biblii gdańskiej? Ma wyjść w lutym.

pawelooss
13 lat temu

...a z piątej strony...

korwin "Ale podtrzymuję swoją tezę: modlenie się do Boga, by spowodowal jakąś interwencję w świecie oznacza uznanie Go za Istotę, która stworzyło dzieło wymagające ręcznej naprawy. Nie popełniam tej herezji!" OMG ;)

Mariusz
13 lat temu

swiat jest jaki jest bo to tylko sposob by nauczyc czegos ludzi, tak by z własnej woli samodzielnie mogli wybrac czego chca...kim i jacy chca byc.

swiat to przystanek, szkoła, tor przeszkod dla rekrutow... ( a nie sterylny inkubator).
Nejlepsze w tym jest to ze dzisiaj kazdy z nas dostanie kolejna lekcje, chociaz wiekszosc tego nie bedzie swiadoma i nie zauwazy ;)

tomek
13 lat temu

W tym tygodniu nie wyrobiłem na wieczory odwykowe,odsłuchałem sobie je w późniejszym terminie.Temat skojarzył mi się z pewnym skeczem Monty Pythona do którego podaję linka ,a który wiele osób pewnie kojarzy.
www.youtube.com

AKSORZ
13 lat temu

W wieczorach było coś o darach Ducha Świętego. Jakie to są dary to wyczytałem z google ale jak można rozpoznać takowe dary w sobie, czy każda osoba może mieć DDŚ. Czy ktoś zna osobę która posiada takie dary czy taka osoba ma jakieś dziwne zachowania np. nagle pada na ziemię i krzyczy PAN DO MNIE PRZEMÓWIŁ !!! i takie tam. Czy taka osoba musi znać Biblię musi być w 100% wierząca i w ogóle wychwalać Pana w każdym momencie. Czy o DDŚ można prosić Boga czy trzeba najpierw spełnić kilka z w/w warunków. Pytam bo nad pewną rzeczą się zastanawiam ale nie wiem czy to mi się wydaje czy jest to coś zupełnie innego.

Grabix
13 lat temu

@AKSORZ, co do "PAN DO MNIE PRZEMÓWIŁ", to proponuję obejrzeć archiwalne nagranie wieczoru odwykowego www.odwyk.com - oglądać od 91-ej minuty :P Tam Martin podaje przykład jak to u niego wygląda, a potem w rozmowie z dzwoniącym próbuje wyjaśnić jak to się dokładnie czuje.

Myślę, że to powinno rozwiać część twoich wątpliwości.

yerski
13 lat temu

Ech, ta nowomowa wśród zwolenników kultu maryjnego jest jeszcze bardziej niezrozumiała.
Ostatnio słyszałem jak ksiądz zapowiadał, że: "W przyszłym roku odbędzie się peregrynacja obrazu Matki Bożej w naszej diecezji. Odwiedzi nas Maryja w wizerunku matki boskiej częstochowskiej.Przygotujmy się na odwiedziny Matki Bożej modląc się na różańcu."
Jakby nie można było: "Przywieziemy pozłacany obraz. Będziecie przed nim klękać i się do niego modlić".
Ale to by chyba obnażyło istotę kultu maryjnego.....

Hubert Sebesta
13 lat temu

Do AKSORZ:
Każdy chrześcijanin może mieć dary DŚ. Musisz o nie poprosić. Warunkiem jest uznanie Jezusa za Pana i mesjasza. Ja na przykład czekałem prawie dwa miesiące zanim dostałem dar mówienia językami których nie znałem. Co do tego jak to wygląda to nie oczekuj fajerwerków. Nie ma padania na ziemie itd. Wygląda to bardzo normalnie, bo to jest dla ciebie. To ty będziesz wiedział, że to nie jest normalne. :)

TymQ
13 lat temu

Dawno odwyku nie odwiedzałem i... Martin co to za muzyka na początku programu ?! Gdy słyszę te skrzypce mam ochotę się pociąć ! :D Poprzednia melodia może nie była jakoś specjalnie radosna ale sprawiała, że człowiek sie uspokajał i miał wrażenie, że wraca nadzieja. A tu początek jest taki, jakby nic człowieka nie czekało, tylko sznur na szyję :P Dobrze, że reszta pozostała bez zmian. :)

AKSORZ
13 lat temu

Dzięki Grabix za pomoc bardzo mi się przydała , a propos odwyków LIVE to czy jest jakieś archiwum z którego można było by sobie pobrać stare wieczory? Dopiero od niedawna ściągam wszystkie odwyki i wieczory.

TTM
13 lat temu

Może nie do końca w temacie, ale jak przeczytałem poniższe to aż się we mnie zagotowało:
religia.tv

Czy ktoś może wie, skąd wzieły się w ogołe te 'dziewice konsekrowane'? I dlaczego tak wazne jest to 'dziewictwo'? W szczególności chodzi mi o to odwołanie sie do pierwszych wiekow chrzescijanstwa, ma ktos jakies informacje albo wie gdzie cos znalezc? Dla mnie osobiscie to jakies calkowite nieporozumienie i zupełna nadinterpretacja Biblii. Ale oczywiscie moge sie mylic...

Martin
13 lat temu

Heh, no nie dziwię się, że muzyka taki nastrój wywołuje, bo nazywa się "Taniec Szkieletów" (Camille Saint-Saëns).

A może mi trochę nastrój się zmienił od jakiegoś czasu, bo jakoś mi pasowała ta muzyka. Poza tym ładna jest.

Ale chyba zmienię znowu...

AgnessaLoveJesus
12 lat temu

@20 Tytus

Niegdyś szukałam w tym temacie, bo... i o zakonie myślałam... o zakonie jako dziecko, a odwidziało mi się, gdym łaziła do gimnazjum ss. Prezentek w swoim mieście, Krakowie, a szkoła ta mieści się po dziś dzień w ich klasztorze właściwie-cele są osobno i na innym piętrze, sale szkolne i sala gimnastyczna też osobno, ale klasztory są wbrew pozorom dla zdrowych dziewczyn :P
Choć akurat Prezentki to zakon otwarty, bo prowadzą szkołę, studiują na uczelniach... :)

O dziewicach konsekrowanych czytałam i się doszukałam mniej więcej o co chodzi i w Radyju toruńskim słuchałam, bo jest o dziewicach konsekrowanych i w Katechizmie Kościoła Katolickiego, ale nie pamiętam, ani gdzie wyczytałam, ani co, że mi się nie spodobało i odechciało-możliwe, że dlatego, iż dziewice są pod kuratelą biskupów...

W Radyju to tę katechezę słuchałam kiedyś :
www.radiomaryja.pl

Język Radyja nie jest łatwy, ale akurat co do nauczania KK to są dobrym źródłem w tym względzie.

tomek
12 lat temu

jest też z napisami www.youtube.com

AgnessaLoveJesus
12 lat temu

A co do dziewictwa... Jak Martin nie robił na ten temat odcinków to ja już na to czekam :P
I bynajmniej nawet wg KK nie chodzi o samą czystość fizyczną, ale i w jakimś sensie duchową. Przeczytałam też ten artykuł, ale rzeczywiście mnie interesuje jak to jest z dziewictwem i czystością w Biblii, bo... np. historia cnotliwej Zuzanny pod to podlega, a ja lubię tę historię :)))
Temat szeroki i głęboki w każdym razie, a póki co nie widzę, by był kiedyś odcinek o tych kwestiach, chyba, że gdzieś w tematach o seksie, małżeństwie czy kobietach i mężczyznach ;>
Przy okazji zrobiłam na razie przegląd i czuję, że jeszcze jest dużo pomysłów na kolejne tematy-ot, albo tematy, o których ni było, albo jakieś rozwinąć, jeśli były wspomniane, albo ... robić odcinki na tematy aktualnie poruszane, choćby i przez KK :P
Są tu osoby, które są tu dłużej ode mnie i będą lepiej pamiętać o czym było, ale zatrzymajmy się na razie na tym, z czym wyszedł Tytus ;p

Mariusz
12 lat temu

(coś mnie natchnęło do napisania tego posta bo zmierzałem początkowo napisać coś innego ;))

DUCHOWO DZIEWICA to bedzie wg mnie poprostu prawdziwy ateista co nigdy nie znalazł zadnego boga ;) i nie chce go szukac bo wie ze go nie ma Bo TAK.. bo czajnika latajacego na orbicie tez niema , ani różowego jednorożca w kropki;). Uwaza se sam jest samowystarczalny i nikogo i niczego mu nie potrzeba.

Przeciwieństwem tej postawy jest WSZETECZNICA jest ten kto se robi ołtarzyki i modli się do przedmiotów i innych obrazków figurek pokładając nadzieje w ich cudownej mocy;)

Ani dziewica ani wszetecznica nie kojarzy mi się pozytywnie.

a to co cielesne to mało ważne. ;)....Ciało na nic się nie zda.
ani żadne babskie i światowe nauki...

Marciu
12 lat temu

Bóg stworzył nas jako istoty seksualne, powiedział "rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię" (Gen 1;28).Kościół Katolicki wiele namieszał w tej kwestii czyniąc akt seksualny tematem tabu, uczynkiem grzesznym, niegodnym, niemal występkiem. Stąd tyle zakonów, reguł, klasztorów, celibatów, dziewic konsekrowanych i tym podobnych dziwactw, gdzie zwiedzeni ludzie starają się ujarzmiać swe ciała i swoje powołanie wbrew Bożym zamysłom, a co gorsze, czynić z tego cnotę. Jawne przeinaczanie prostych zaleceń naszego Stwórcy owocuje niestety sporą ilością seksualnych frustratów w łonie KK. Czy musi tak być?

AgnessaLoveJesus
12 lat temu

No, pisałam Martinowi, że przydałoby się uporządkować temat dziewictwa, a właściwie czystości, bo seks i małżeństwo i dziewictwo do tematu czystości należą :)
Póki co, od zeszłego tygodnia wiem tyle, że Martin jest chory, ale pisał ze mną ledwie 2 godziny temu. Pytałam się go czy będzie odcinek i wieczór, ale nic nie odpowiedział-może nie przeczytał, albo rzeczywiście nie w formie... ale dotarłam do niego z tym, jaki temat nam w komentarzach wyszedł, i że zauważyłam, iż istnieje potrzeba uporządkowania tej tematyki :)
Martin nawet powiedział, że zrobi odcinek o tym... więcej nie piszę, wolę, by Martin się wypowiedział. Wieczorem powinnam być ;)

Mariusz
12 lat temu

@Marciu
za pomoca Gen1;28
to kosciol traktuje moja zona jako krowe rozplodowa. Przez to ja i syn musimy sie juz 2 go rok z jej depresja meczyc.
Zwłascza ze "uprzejmy pan" w derwnianej klatce nie raz potrafi sie jej spytac kiedy nastepne.
najlepsze jest to ze fajnie by było miec nawet z 10 dzieci, tylko ze przy obecych cenach np za złobek to trzeba by miec przychod 10K miesiecznie by to było realne ;) To nie te czasy gdzie mieszkało sie na wsi z dziadkami i rodzina w domkach obok i zawsze ktos mogł pomoc. Teraz w naszym katolickim kraju pierwsze co to wrecza sie wymowienie matka gdy sie wroci do pracy. nei daje sie tego samego stanowiska.....
Błagam nie gloryfikujmy dziewc ( bo to pojscie na łatwoizne nie ma co podziwiac) glofyfikujmy matki ktore mimo trudnosci radza sobie.Byc ojcem i matka byc rodzina...oto jest wyzwanie

Swavek
12 lat temu

kiedy człowiek ma zrozumienie tematu to wypowiada się zrozumiale, zasadniczo wprost. Kiedy jak rozumiem cytowany przypadek nie qma o co chodzi w Biblii to wtedy pisze bzdety z pamięci bo przecież nie przyzna się że nie wie w czym rzecz.

Co jeszcze?