Poszukiwacze Zaginionej Księgi

13 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
67min

Księga Henocha. O tym co tam jest, o tym czy powinna być częścią Biblii i o tym kim według księgi Henocha byli przybysze z nieba po których zostały legendy, wiedza i budowle świadczące o zaawansowanej technologii.

Dyskusja

Szerholder
13 lat temu

jezusów było od metra. np. Jesus Huerta de Soto :)

Spinaker
13 lat temu

Jeszcze nie słuchałem, ale gdyby nawet się okazało prawdą to o czym pisze np. Daniken, że anioły były istotami z innych planet, to w moich oczach wcale ich to nie umniejsza, ani nie zmieni mojego podejścia. Gdzieś musi być ten ich "land of immortals" :)

Podobno naukowiec z NASA posługując się opisem czegoś co wylądowało opisane w księdze Ezechiela, skonstruował stację kosmiczną, dokładnie nie pamiętam, ale jest o tym książka "Ezechiel koronny świadek".

Dużo ludzi ma takie podejście jak duchowny w "Zbrodni i karze" Dostojewskiego, co by się przełożyło na powyższe, że lepiej aby Jezus mieszkał hen gdzieś tam za 7 górami i lasami w baśniowej krainie, która nie wiadomo czy jest czy może jej nie ma...

Dzięki za ten temat Martin! Jesteś gość :)

Sebeq
13 lat temu

Co prawda to prawda z tym nudzeniem się tym samym. Ja ostatnio coraz ciężej znoszę 3-3,5h nabożeństwa w kościele który co prawda bardzo lubię no ale bez przesady. Dotyczy to przede wszystkim kazań. Mało który kaznodzieja lubi się streszczać i mówić treściwie i zwięźle. Przeważnie jak mają jeszcze pół godziny to powtórzą jeszcze wszystko 3 razy tak na wszelki wypadek. :/

Mariusz
13 lat temu

@ 2. &y
nie przesadzajmy z t innymi innymi planetami,
tak samo mysleli za czasow kolumba o AMeryce.....ze tam jakies inne stworzenia meiszkaja, a przybyszow z europy traktowali jak prawie bogow niektorzy ;) A Jezus to tam nie mial prawa dotrzec ze swoim przeslaiem....

znalezc zycie na innej planecie to tak samo jak kiedys odkrycie innych ladow na ziemi nic wiecej. wiec traktujac ufoludkow jesli przyjda pierwszi na ziemie jak aniolow bedziemy w takiej samej sytuacji jak ci rdzenni amerykanie.....

(ale moim zdaniem to my znow bedziemy zdobywac nowe planety a nie oni nas :) taka mam nadzieje )

Spinaker
13 lat temu

Mariusz zgadzam się w 100%. Ale nie powiedziałem przecież, że z miejsca będę traktował kogoś jak anioła z racji kosmicznego pochodzenia!

Wiem o co ci chodzi, czytałem że w latach 40tych bodajże, wylądowały jakieś samoloty u dzikusów i zaczęli ich tam obdarowywać prezentami, po czym gdy odlecieli, to ci dzikusi zbudowali słomiane makiety tych samolotów i zaczęli odprawiać tam jakieś modły aby do nich wrócili.

Aż takiego podejścia to ja nie mam. Napisałem na początku GDYBY :)

Piotr
13 lat temu

A wg mnie wszystkie pięć części ks. Henocha są spójną całością. Tyle, że najprawdopod. jesteś uprzedzony protestancką interpretacją pism prorockich ST. Jest inna wg, której czasy ostatecz. to wiek ewang.. I przy takim założeniu najmniejsze detale z ks. Ezechiela, Izajasza i Daniela już się wypełniły włącznie z takimi rzeczami jak: wilk będzie gościem jagnięcia, opis świątyni i wypływającej z jej progów rzeki, cały Izrael będzie zbawiony. Jest to interpretacja p. E. Salmaja z kośc. chrz. dnia sobotn., który swego czasu wydał w wydawn. "Duch czasów" cykl miniatur proroczych.

I nie piszę tych słów gołosłownie.

Odnośnie cz. astronom. Skoro nie ma dowodów na to, że ziemia się w jakikolw. sposób porusza, to opis przekazany Henochowi przez Uriela póki nie zostanie obalony nie można uznać za nieprawdz.

@ 2. &y
Książkę "Ezechiel kor. świad." mam i czytałem. I zarówno autor czyli P. Beier jak i Daniken w swoich książkach robią dokładnie tą samą rzecz - całkowicie ignorują słowa wypowiedziane przez istotę, która się ukazała Ezechielowi. Z całego opisu jest brany tylko opis techn.. A naukowiec NASA p. Blumrich opatentował tylko jedno koło z widzenia Ezechiela, a nie całe urządzenie.

Spinaker
13 lat temu

Piotr, ale faktem jest to, że jakieś urządzenie było. Ale podkreślam, dla mnie to nie ma większego znaczenia, chociaż myślenie o tym jest dość ekscytujące, czy aniołowie podróżowali w statkach kosmicznych (bo chyba nie na skrzydłach przez kosmos, skoro żyli także na ziemi i oddychali naszym powietrzem, więc w otwartej przestrzeni także by sobie nie poradzili, nie wiem...), gdzie mieszkali/mieszkają, ważne to kim są.

ps. masz może tego ebooka?

Piotr
13 lat temu

Jakie urządzenie? Trudno nazwać to co widział Ezechiel statkiem kosmicznym, tak jak trudno przyjąć, że dosłownie wybił dziurę w świątyni aby zobaczyć czym zajmują się kapłani, że Izrael dosłownie odbywał stosunki z bogami asyryjskimi, że dosłownie połknął zwój z listą skarg i zażaleń. Jeśli się nawet uprzeć, że opis z pierwszego rozdziału jest opisem urządzenia technicznego, to już ten sam opis w rozdziale ósmym nie pozostawia wątpliwości o czym tu jest mowa: "I wyciągnął coś w kształcie ręki, i chwycił mnie za włosy na głowie. A duch uniósł mnie w górę między ziemię a niebo, i zaprowadził mnie w widzeniach Bożych do Jeruzalemu, do wejścia bramy wewnętrznej, zwróconej ku północy, gdzie znajdował się znienawidzony posąg, pobudzający do nienawiści. A oto była tam chwała Boga izraelskiego, podobna do tej w widzeniu, które miałem na równinie".

Nie wiem czy książka H.Beiera jest w wersji ebooka, ale na pewno część książek Danikena można ściągnąć. Tyle, że Bóg w jego definicji zgodnie z jednym pytaniem z książki "w krzyżowym ogniu pytań" nie jest bogiem biblijnym, tylko kimś kto jest na najwyższym stopniu rozwoju ewolucyjnego - oczywiście gdzieś daleko w kosmosie.

Mariusz
13 lat temu

Mnie zastanowila kwesta wielkosci olbrzymow 3k łokci .

z kad wiadomo co to za jednostka. Bo ten 7 gosc po adamie henoch
to byl raczej duzo wczesniej nic ci goscie co ta jednostke wymyslali.
pl.wikipedia.org
przy tak bez sensownej i malo sprecyzowanej jednostce to mozna i zalozyc ze
łokiec henocha mal 2mm :D albo jakis mrowczy lokiec :)


a druga sprawa to ciekawe jak je zmierzyl skoro byly takie straszne i zle :D bo jak na oko...to "strach ma wielkie oczy "
a z suwmiarka "mrowczych lokci" chyba ich nei merzyl.

Spinaker
13 lat temu

To napewno było przekoloryzowanie, wątpie aby ktoś na poważnie te olbrzymy mierzył w ten sposób jak krawiec miarką, strzelił ktoś.

Nawet polskie apokryfy są: tnij.com

;-)

Eno
13 lat temu

A moze zrobic dzial na odwyku gdzie beda zebrane wszystkie dostepne apokryfy?

Karol Selak
13 lat temu

Pokolenie 70 lat?! Martin, pomyśl tylko! Ilu jest facetów, którzy zdołali spłodzić dziecko przy siedemdziesiątce?? Jak dla mnie, to pokolenie powinno być liczone od narodzin ojca do narodzin jego dziecka. Średnio będzie z 30 lat. 30*70=2100... I to tyle odnośnie zapowiedzi końca świata w księdze Henocha. ;)

Martin
13 lat temu

Aaa, bo to zależy co kto rozumie przed pokolenie. Może liczyć od narodzin do pierwszego dziecka, a można liczyć średnią długość życia. Kto to tam wie jak to Henoch liczył...

Karol Selak
13 lat temu

Średnia długość życia? Kto rozumie pokolenie w takim znaczeniu? Czy gdzieś w Biblii albo gdziekolwiek jest mowa o takim właśnie rozumieniu pokolenia? Mi się wydaje, że mój ojciec, to jest poprzednie pokolenie, mój dziadek, to jeszcze wcześniejsze, a moje dzieci, to będzie następne. Aha, tylko właśnie wpadłem na to, że przecież oni mogli pewnie płodzić dzieci mając 70 lat, skoro sami żyli 900. Jeśli ta ich długowieczność jest dziedziczna, to kto wie, może niedługo wyjdzie spod ziemi to ich 70., czy 71. pokolenie... Ale to też trudno policzyć, jeśli oni są płodni załóżmy 700 lat i dojrzewają w normalnym tempie, to mogliby się rozmnażać już po dwudziestce kilka razy pod rząd, albo po siedemsetce...

Sebeq
13 lat temu

No można powiedzieć, że zdarzają się przypadki naprawdę wielkich ludzi. Co prawda większość z nich cierpi po prostu na gigantyzm. Jestem fanem wrestlingu a tam takie "okazy" są szczególnie cenione. Jednym z najbardziej znanych olbrzymów był Andrew The Giant (swoją drogą miał polskie korzenie) w każdym razie facet miał coś koło 2m 20 cm wzrostu i rósł całe życie czyli nieco ponad 40 lat. Mógł by żyć dłużej ale przez to, że był maszyną do picia alkoholu pożyło mu się nieco krócej. Andrew utrzymywał, że zaczyna odczuwać skutki alkoholu po 2litrach wódki a Riders Digest udokumentował, że Olbrzym wypił jednego wieczora przez 6 godzin 44litry piwa :) www.mopo.ca To tak w ramach propagowania wrestlingu w śród fanów Odwyku :D

Agnieszka
13 lat temu

Fajny odcinek:)Dzięki.Nie miałam pojęcia o istnieniu takiej księgi.

Spinaker
13 lat temu

Sebeq też jestem fanem wrestlingu. Ale wolę galę ROH ;)

Co do wiekowania z księgi Henocha, może koleżanka Beata z którą był niedawny odcinek o archeologii, by się wypowiedziała.

Chętnie bym przeczytał te "apokryfy przemyskie", ale nigdzie nie ma. Trochę więcej o nich: tnij.com

AgnessaLoveJesus
13 lat temu

Ja jak zwyklę nie do rzeczy-widzę, żeś swą główną stronę Martin odpicował :))
Na NK cię złapałam... ;)

Wiadomo coś więcej o koncercie na Krakonie ? ;p
Wejściówkę już mam w każdym razie opłaconą i nawet jak cię nie będzie lub cię nie zaproszą (a bo nie wiem jak sprawa wygląda...) to i tak się będę bawić świetnie, ale wiesz... miło mi by było, gdybym cię mogła tam choć zobaczyć, o poznaniu nie myślę, bo pewnie tłumy będą-jeno Bóg wie czy dane mi będzie cię tam poznać :D

Martin
13 lat temu

E, nie wiem nic nowego. Ale to jeszcze długo, nie?

A tak w ogóle coraz bardziej zaczyna mi to wyglądać tak, jakby koniec świata według tego Henocha miał miejsce mniej więcej wtedy kiedy się Jezus urodził. Może to miał na myśli przez koniec świata, sąd, szczęśliwość i tak dalej? Ale to z drugiej strony trochę naciągane się wydaje. No nie wiem.

Sebeq
13 lat temu

A ja mam nieco z innej beczki pytania, może nawet jakiś odcinek o tym będzie? :)

Czy zawsze jeśli słyszymy modlitwę na językach to musi to być dar Ducha Świętego?

I co sądzicie o tak zwanym "upadaniu w Duchu".

Są to praktyki mniej lub bardziej powszechne w każdym niemal zborze. Czasem wygląda to naturalnie czasem jak pokaz hipnozy. Właśnie dlatego pytam, co o tym sądzicie?

Sam czasami modlę się językami, ale niepokoi mnie dzisiejszy brak w kościele daru mówienia znanymi językami oraz sporadyczne tłumaczenie czegokolwiek co jest mówione.

Upadanie, w niektórych kręgach jest wręcz jakby wymagane/wymuszane. Przynajmniej tak mi się zdaje.

Czasem jest to jakby pokaz hipnozy/transu, szczególnie w niektórych kościołach w USA (teleewangeliści). Oglądałem nawet film w którym koleś porównywał te czasem dziwne zachowania hiper charyzmatyków do praktyk hinduistycznych.

Jaka jest prawda? Gdzieś pośrodku? Bo raczej chyba nie po stronie skrajnych zwolenników anie też nie po stronie tych którzy mówią, że to zwidzenie/

Sławek
13 lat temu

Co do twoich słów przed ostatnich, jeśli chodzi o Jezusa i zbawienie, to że ludzie są zabawieni za free to uwierzę, ale co z ludźmi którzy żyli przed Jezusem żaden z nich nie poszedł do nieba bo nikt nie idzie do nieba jak przez Jezusa, a nam bóg narzucił Jezusa bo my sami znudziliśmy mu się, to mi się kupy nie trzyma

AgnessaLoveJesus
13 lat temu

19 Martin

Krakon ma być dopiero w dniach 30.06-03.07 ;)
Na stronie głównej nie ma nawet planu atrakcji jeszcze, ale o Tobie co ciekawe było. Hm, cytowałam co pisali, ale dam link :

krakon.irpg.pl

A słyszał ktoś o Urantii, bo z parę razy się natykałam na tę księgę, będącą ponoć zapisem objawień jakowych (bardziej wg mnie tzw. channelingu, czyli niebezpiecznej formy kontaktu, na dodatek obserwował to psychiatra, nie ksiądz) i nie wiem czy objętością Biblii nie przebija. Ponoć ciekawa i bardzo grubaaa sprawa :>

members.optusnet.com.au
www.urantia.org

Spinaker
13 lat temu

Sebeq, odsłuchuję sobie archiwum i Martin w którymś odcinku wspominał o tym "upadaniu", ale nie pamiętam w którym, myślą przewodnią odcinka to nie było.

Widziałem coś takiego na żywo i mi się nie spodobało.

Agnessa, nie da się chyba doświadczyć czy ten channeling to nie jest zwykła fantzaja, czytałem fragment książki (Michel Desmarquet - Misja) o niby uprowadzeniu przez "alienów", ale takie głupoty tam były, że na samą myśl o nich pękam ze śmiechu.

W każdej z takich książek, każdy coś innego mówi i ma inne widzenie stworzenia życia na Ziemi. Wolę tradycyjne fantasy ;-)

Sebeq
13 lat temu

Nie pamiętam właśnie, żeby mówił. Mi też się wydaje to nieco dziwne jeśli chodzi o powszechność. Bo w samym piśmie są przykłady "dziwnie" zachowujących się ludzi pod wpływem Ducha Bożego.

O na coś takiego się natknąłem www.youtube.com filmik pokazuje praktyki w niektórych kościołach i praktyki hinduistów.

Spinaker
13 lat temu

Może coś w tym jest, ale może to też działać na zasadzie autohipnozy opartej na wierze w swego... w zależności od religii.

A w jakim celu to się robi w ogóle?

Sebeq
13 lat temu

Znaczy, teoretycznie to jeśli ktoś kładzie na ciebie ręce bądź czujesz przypływ Ducha Świętego to uczucie to jest tak silne, że ścina niektórych z nóg.

Tyle, że w niektórych wspólnotach robi się z tego coś jakby powszechnego do czego dochodzą różnego rodzaju konwulsje itp jak na tym filmiku.

Tak jakby niektórym pastorom (czy też usługującym) zależało bardzo na tym, bo to pokazuje, że rzeczywiście ich kładzenie rąk jest z mocą Ducha.

Choć zdania są podzielone, wielu mówi, że to niebiblijne.

Ja osobiście sam nie wiem.

Spinaker
13 lat temu

Co do tych pastorów, którym bardzo zależy (na pokazaniu się) to pewnie efekt silnej presji psychicznej jaki jest wywierany w takich małych grupkach religijnych. Jak trafi się twardy drań na którego ludzie będą emocjonalnie otwarci, to może zrobić z nimi praktycznie co zechce. Będą padać i wstawać na kiwnięcie palcem.

Dla mnie wszystkie zinstytucjonalizowane religie to kajdany, więc jestem nieufny.

AgnessaLoveJesus
13 lat temu

26 Sebeq

Owszem, ponoć dzieją się takie rzeczy, ale co do uzdrawiania i dotknięcia w Duchu to dzieje się to także w samym KK i pod jego aprobatą. Ba, chyba pisałam, że ja nawet coś takiego przeszłam i dobrze mi z tym :)
Jeśli uzdrowienia dzieją się poprzez księży i osoby, które mają charyzmat przekazywania uzdrawiającej mocy podarowany przez Boga poprze Ducha św. to jestem za :))
Polecam poczytać o mszach o uzdrowienie, a najlepiej wybrać się parę razy na takie msze np. we wtorek o 17:30 w kościele oo. Reformatów w Krakowie, gdzie znowu będę. Mszę prowadzi zwykle franciszkański charyzmatyk o. Witko, ale nie tylko on przekazuje uzdrawiającą moc od Boga. Ba, czasem zdarza się, że w RM o tych mszach napomykają, ale rzadko... (no co, wielu się pewnie nie przyznaje, że słucha o czym w tej stacji gadają, inna kwestia w to wierzyć-to już każdego sprawa prywatna, ale warto mieć tę wiedzę, a nie pleść potem głupoty nieuzasadnione ;) Oczywiście z myśleniem ;)

Piotrek
13 lat temu

Tak mnie coś trafiło podczas golenia i się zastanawiam jakie może być pokrewieństwo Goliata i innych po potopowych gigantów z gigantami przed potowymi skoro potop właśnie był po to żeby tych gigantów "zaorać". Jest jakaś szansa, że księgę Henocha Noe mógł zabrać na arkę, ale istnienie ludów po potopowych to pewnie wynik kazirodztwa.

Piotr
13 lat temu

Nie trzeba gdybać wszystko pisze, przedpotopowi giganci to dzisiejsze złe duchy ziemskie:
rozdział 15 wersety 7-10. www.czarymary.pl

ale nie demony:
rozdział 19 wers. 1-2.

Z tym, że z racji tego, że to wszystko jest niewidoczne jest w potocznym rozumieniu pomieszane.


A Ana praojciec Anakitów to syn Sybeona Chiwwity, z którym Ezaw wszedł w sojusz poprzez małżeństwo z jego córką Oholibamą. (1 mojż roz.36:2)

A sami Chiwwici to trzecie pokolenie po Noem, a konkretnie Noe - Cham - Kaanan - Chiwwita (1 mojż. rozdz. 10: 6-17).

A dlaczego sam Ana był wyjątkowy. Być może, ale tylko być może odpowiedź jest w 1 Moj. 36:24 "to jest ten Ana, który znalazł gorące źródła na puszczy, gdy pasł osły Sybeona, ojca swego".

Jeśli po prostu przyjąć, że warunki klimatyczne mają wpływ na ogólnie pojęte zdrowie organizmu ludzkiego, to było coś co znalazł Ana.

tomek
13 lat temu

głupie pytanie skoro Goliat był potomkiem gigantów, a giganci zginlęli podczas potopu to skąd się wziął Goliat?

Sebeq
13 lat temu

Agnessa

Wiem, że dzieją się takie rzeczy bo sam wielokrotnie je widziałem na większą i mniejszą skalę. Pytanie czy zawsze są od Boga i jak to rozpoznać. I czy taka manifestacja jest potrzebna? Czy ktoś kto tego nie doświadcza jest gorszy/nie ma Ducha? Itp ważne pytania się nasuwają.

Spinaker
13 lat temu

Kuragan, wolę przepowiednie Czesława Klimuszko :) Przynajmniej jakąś nadzieję dawały.

Patrick Geryl mówił w wywiadzie, że w tym 2012 roku, Ziemia ma stanąć na kilka dni w miejscu. I to nie ma być tak, że w ciągu tych kilku dni cały ten proces zmiany biegunów się wydarzy, co niektórzy obśmiewają, chodzi o takie główne uderzenie.

Ale to jest za straszne, by o tym myśleć na poważnie.

AgnessaLoveJesus
13 lat temu

Na mszach o uzdrowienie dzieje się najwyżej dotknięcie w Duchu-coś podobnego do omdlenia. Ta siła zwala z nóg, nawet czuje się, że ma się gorąco głowę. Wstać się nie może, bo ciało jest właśnie w takim stanie jak po omdleniu-osłabione, zawroty głowy, drżące kolana, ale to mija. Właśnie dzięki tym mszom polepszyło się moje życie-na zdrowie akurat raczej sanatorium miało wpływ, ale Bóg wie, czy te msze też, bo miałam półroczną przerwę z przeziębieniami i poważniejszymi zapaleniami zatok, co w moim wypadku jest ewenementem, bo chorowałam często od dziecka. Proces zdrowienia zarówno na ciele jak i duszy w moim wypadku może być stopniowy, bo tak jest właśnie w przypadkach lżejszych. Inaczej jest z poważniejszymi, ale wiele zależy od wiary tak naprawdę, poniekąd też od modlitwy innych za chorego. Z nauką mi się polepszyło, rodzice mniej się kłócą, ale i tak do końca spokojna nie jestem, bo im ktoś chce być bliżej Boga, tym Szatan potrafi kusić i doświadczać takie osoby. Sama sprawa walki duchowej, choć każdy z nas ją toczy. Poczytaj o świętych-wielu było doświadczanych przez Szatana i gdyby nie ich wiara w Boga to zapewne ulegliby opętaniu.

Spinaker
13 lat temu

Agnessa, ja słyszałem o przypadku duchownego z moich okolic, który po wypadku, bodajże samochodowym, zaczął ludzi uzdrawiać.

Macjej przez duże Z
13 lat temu

A ja z iinej beczki. Oto naco się przypadkowo natknołem w internecie.

www.youtube.com

www.youtube.com

www.youtube.com

www.youtube.com

Co o tym sądzicie?
Wyrażcie to prosze pszez dodanie minusów bądż plusów do mojego komentarza.

Paweł Dudek
13 lat temu

Drogi Martinie,
od pewnego czasu interesuję się genetyką(jedynie amatorsko). W związku z czym twoje wypowiedzi o ewolucji często wydają mi się śmieszne. Aczkolwiek cel tego komentarza jest zgoła inny choć powiązany z genetyką i ewolucją. Mianowicie chciałbym zapytać co ty jak i słuchacze, myślicie o fakcie, że ludzki organizm nie funkcjonuje idealnie i często popełnia błędy. Wydaje mi się, że człowiek jako stworzenie boskie nie powinien chorować na raka i podobne choroby które są efektem błędu.
Każdy kto posiada przynajmniej podstawową wiedzę z zakresu wie, że rak jest efektem błędu w komórce która zaczyna powielać swój błędny materiał genetyczny(jedna z podstawowych zasad genetyki głosi, że każdy gen będzie dążył do swej reprodukcji). Naukowym faktem jest, że ludzki organizm popełnia błędy, nie tylko w postaci raka ale także w postaci jednostek z uszkodzonymi kodami genetycznymi np. z zespołem Downa. Co więcej błędy te mogą być prowokowane przez czynniki zewnętrzne takie jak np. promieniowanie UV, promieniowanie izotopów lub metale ciężkie. Patrząc na ludzki organizm z tej perspektywy trudno nie odnieść wrażenia, że rak jak i choroby genetyczne posiadają charakterystyki przywodzące na myśl rachunek prawdopodobieństwa, a nie planowe stworzenie.
A więc czy człowiek wciąż może być postrzegany jak twór boga? Trudno sobie wyobrazić aby stwórca o nieskończonej sile i inteligencji stworzył coś co tak często popełnia błędy w swoim działaniu. W dodatku występując losowo w całej populacji i różnymi częstotliwościami zachorowań w zależności od odziedziczonych genów oraz wpływu środowiska zewnętrznego.

p.s. Od razu zaznaczam, że odpowiedź typu ‘widocznie bóg tak chciał’ nie wydaje mi się satysfakcjonująca i oczekuję odpowiedzi popartej nauką, logiką lub biblią; a najlepiej wszystkimi z powyższych.

Sebeq
13 lat temu

No to źle Ci się wydaje. Bo my tutaj mówimy o Bogu którego opisuje Biblia i którego my znamy a nie takiego którego ktoś sobie sam tworzy w wyobraźni.

Gdyby było inaczej to łamalibyśmy drugie przykazanie.

Odpowiedź na pytanie jest chyba w którymś ze starych odcinków, a jeśli nie to w internecie jest sporo materiałów o tematyce kreacjonistycznej.

Pierwszy człowiek owszem był idealny na początku. Co absolutnie nie wyklucza faktu, że jeśli Bóg jest idealny to nie może tworzyć umyślnie nieidealnych mechanizmów. Otóż może on wszystko, łącznie z zamknięciem całej ludzkiej szopki. Co przeczyło by jego słowu więc na pewno tak nie zrobi. Lecz gdyby zrobił to co Mu zrobisz? I tak nikt by pewnie już wtedy nie miał możliwości wnieść sprzeciwu :D

Paweł Dudek
13 lat temu

Zastanawia mnie tylko po co wszechmogący i wszechwiedzący bóg tworzyłby organizm który w losowy sposób może ulec zniszczeniu? Sam sposób powstawania raka wydaje mi się bardzo ewolucyjny i mający mało wspólnego ze stworzeniem. Częstotliwość występowania, śmiertelność, złośliwość etc. raka jest bardzo prosta do wyjaśnienia używając rachunku prawdopodobieństwa i w mojej opinii nie nosi znaków stworzenia, a raczej losowego powstania charakterystycznego dla ewolucji.

Chciałbym aby Martin się wypowiedział, może jakiś nowy odcinek o ewolucji, Dawkin-sie etc. dawno tego nie było.

Hal Bregg
13 lat temu

Świat przed Potopem był zupełnie inny. I ludzie nie byli tak bardzo narażeni na to wszystko, co mamy teraz.
Przecież my teraz jesteśmy ledwo cieniem doskonałych, biblijnych ludzi. Ich genom był doskonały. My jesteśmy jak milionowa kopia kopii kopii kopii itd. pierwszej kasety video.
A raka, choroby serca itp. to sobie tłumacz lepiej tym, że wyrzucono z naszej diety składniki, które do rozwoju tych wrednych chorób nie pozwalały. Bóg dał nam wszystko, czego potrzebowaliśmy do życia w zdrowiu, ale my się tego pozbyliśmy. Do tego dołóż masę czynników, typu wybuch elektrowni w Czarnobylu. A także np. komórkę, którą nosisz przy sobie - to twój wypasiony, bajerancki zabójca mózgu. Myślisz, że Bóg chciał, aby ludzie mieszkali pod azbestem i drutami wysokiego napięcia? I truli się czym popadnie?
A tak poza tym, to jak chcesz, to wierz sobie w tę nieszczęsną makroewolucję, wierz nawet, że pryszcz na twoim nosie ci się pojawił w jej wyniku, bo rachunek prawdopodobieństwa wg. ciebie to sugeruje, ale z łaski swojej nie pisz tych samych banałów, które każdy świeży entuzjasta powtarza, bo są zwyczajnie nudne i nic nie wnoszą.

Paweł Dudek
13 lat temu

"Świat przed Potopem był zupełnie inny. I ludzie nie byli tak bardzo narażeni na to wszystko, co mamy teraz.(...) " Nie zienia to faktu, że ludzie nie są idealni gdyby byli potrafiliby się przystosować. Chyba nie próbujesz powiedzieć, że wszechmogący i wszechwiedzący bóg nie był w stanie przewidzieć postępu technologicznego oraz tragedii takich jak Czarnobyl.

"A raka, choroby serca itp. to sobie tłumacz lepiej tym, że wyrzucono z naszej diety składniki, które do rozwoju tych wrednych chorób nie pozwalały. Bóg dał nam wszystko, czego potrzebowaliśmy do życia w zdrowiu, ale my się tego pozbyliśmy"
To znaczy, że wszechmogący bóg nie był wstanie przewidzieć do czego doprowadzi wolna wola?

"(...)Przecież my teraz jesteśmy ledwo cieniem doskonałych, biblijnych ludzi. Ich genom był doskonały.(...)" Różnica w genomie, jeśli istnieje, jest dowodem na istnienie ewolucji.

Nie chodzi mi o propagowanie 'banałów' a poddanie pod dyskusję całego systemu teologicznego propagowane przez biblię i pokazanie jego niespójności poprzez konfrontację ze współczesną nauką. Innymi słowy celem tych komentarzy jest prowokacja konstruktywnej dyskusji na ten temat.

Mariusz
13 lat temu

@ Pawel
Jesli mowimy o tym co mowi biblia to staryyyyyy.....
nie znasz bibli kompletnie, i nawet sie nie probojesz wysilic bo starczy przeczytac 1 kartke by se odpowiedziec na twoje pytanie :D
W genesis pisze jasno dlaczego sa choroby dlaczego swiat nie jest idealny a wrecz nam nie przyjazny czlowiekowi.

Odpowiedz jest na 1 rzut oka durna....bo Ewa byla nie posluszna Bogu i zjadla zakazany owoc a Adam sierota jej posluchal zamiast dac ewie lanie w tylek i sluchac szefa :D....
i konstruktywnie mozna tylko powiedziec ze Odpowiedz biblijna jest jaka jest ale ta odpowiedz JEST.

A kwestia jej sensownosci i interpretacji to bedzie tyle odpowiedzi i opini ile ludzi.....:)

Sebeq
13 lat temu

Dokładnie, kolejny ateista który wyskakuje jak Filip z konopi i myśli, że zmiażdży wierzących jakimiś rewelacjami które dla niego są nowe a dla nas zwyczajnym stekiem banałów powtarzanym przez każdego kto nie zna Biblii.

Drogi Pawle, tworzysz sobie w głowie obraz wyimaginowanego "boga" i nie jest to zupełnie nawet cień Boga w którego my tutaj wierzymy.

Bóg może wszystko ale to nie znaczy, że będzie tworzył to co komuś się wydaje za słuszne. Ale proszę, konfrontuj sobie naukę z Biblią tylko przytaczaj konkretne fragmenty i dowody.

Zachęcam do tego, wielu sceptyków właśnie tą droga się nawraca :)

Paweł Dudek
13 lat temu

Choroby chorobami ale rak to nie jest choroba w stricte tego słowa znaczeniu, lecz błąd w kodzie genetycznym który jest powielany. A więc jeśli słuchając biblii człowiek został wypędzony z raju sama istota organizmu człowieka się nie zmieniła po tym wypędzeniu. Idąc dalej tą drogą rozumowania łatwo wydedukować, że rak istniał już w raju.

Arch
13 lat temu

@46. Paweł Dudek
Udowodniono naukowo, że północno amerykańscy Indianie oraz Eskimosi w swej historii nigdy nie chorowali na raka, bo wcinają mięso łosi i karibu bogate w witaminę B17...

wolnemedia.net

Mariusz
13 lat temu

kopalniawiedzy.pl

to samo w egipcie....
zrzeramy mase rzeczy ktore powoduja raka. promeniowanie UV. popoerosy. spaliny.itd.
Zreszta rak rakiem nie wazne. Bledem jest tez to ze nasze cialo sie starzeje , ze puszcza smrodliwe baki, ze niektore kobiety maja male cycki itd....bez sensu myslenie. COs sie tak na tego Raka aurat Uparl :)

Rownie dobrze mozna sie zastanawiac czy Adam w Rau puszczal pachnace baki i na tej podstawie analizowac Biblie :P

Hal Bregg
13 lat temu

Heh, Paweł, wiesz ile razy ja już słyszałem takie pytania? Dlaczego Bóg nie powstrzymał tego a tego, skoro jest wszechmogący. Jak się obeżresz za bardzo i dostaniesz wzdęcia, to też masz pretensje do Boga, że cię nie puknął zawczasu palcem w głowę i nie powiedział, żebyś tego nie robił?
A nie, mówił, przecież nakazał ci zachować wstrzemięźliwość w spożywaniu jadła i napoju, tylko ty tego nie usłuchałeś. A może miał przewidzieć twoje obżarstwo i dać ci większy żołądek? O, to ci dopiero durny postulat, a wiesz, że rzeczy w takim stylu właśnie żądasz?
Masz wolną wolę, ze wszystkimi dobrymi i złymi tego skutkami. I się musisz z tym pogodzić.
A poza tym, to ty, tak jak prawie każdy, zabrałeś się do rzeczy, jak to u mnie mówią ,,od dupy strony". Przeczytałeś jakiś tam szczątek wiedzy o genetyce z punktu widzenia ewolucjonistów i zaraz przybiegłeś tutaj wykłócać.
Najpierw przeczytaj wszystkie dostępne ci książki o genetyce z obu stron, pooglądaj filmy dokumentalne i co najważniejsze - przeczytaj Biblię.
I zmień nastawienie, bo do jednego jesteś nastawiony kompletnie sceptycznie i ironicznie, a do drugiego na hura!, co wyraźnie widać. W ten sposób nigdy nie poznasz prawdy.

Paweł Dudek
13 lat temu

Nie mam czasu teraz odpisywać ale co myślicie o tym www.youtube.com był o tym artykuł w anglojęzycznym National Geographic.

Ewolucja w najczystszej formie.

Hal Bregg
13 lat temu

Tjaaaa, jasne, ewolucja. Tym lisom tylko krok brakuje do tego, aby im wyrosły skrzydła i zaczęły latać.

Martin
13 lat temu

To się nazywa "hodowla" a nie "ewolucja"...

Spinaker
13 lat temu

Może jeszcze Żubronie w Białowieży to ewolucja ;-)

Co jeszcze?