O Bogu przy praniu. O emocjach w Biblii. O emocjach, uczuciach, pasjach i wszystkim co w człowieku irracjonalne i niekonkretne.
Zawsze myślałem, że ludzie pod sklepami monopolowymi to żule, a to tak naprawdę poważni analitycy dążący do rozpatrywania problemów pod wpływem emocji. Jak na to spojrzeć "trzeźwym okiem", to mamy w tym kraju samych analityków. Co prawda, czasem brakuje im umiaru w wyrażaniu emocji i są emocjonalni 24 godziny na dobę, a potem muszą wyrazić się emocjonalnie do sedesu, paskudząc przy tym emocjami całą podłogę, ale jest to niewygórowana cena, jaką godzą się zapłacić w zamian za emocjonalne uniesienia. Bądź co bądź, nawet najodporniejszym polskim analitykom brakuje argumentów, gdy słyszą pytanie-wytrych: ze mną się nie naemocjonujesz?
Hehe. Dobry komentarz.
Wrzuć to Martinie na youtube z tytułem "śmieszny kot", będą miliony odsłon!
Niestety będą.
Tylko, że mi chodzi nie o to, żeby były odsłony, tylko żeby ktoś faktycznie posłuchał to co mam do powiedzenia.
A co, te miliony ludzi to głupki same myślisz? Tylko my mądrzy? ;)
A jeśli chodzi o same video, to fajnie to wyszło w takiej formule, gdzie zajmujesz się różnymi sprawami przy okazji nadawania. Koty też się fajnie ogląda.
W "Pieśni nad Pieśniami" jest jeszcze więcej emocji. Nie zostały one jednak wyrażone tak werbalnie (oralnie?), jak w Psalmach.
Szczerze mówiąc mnie również udzieliły się emocje podczas oglądania tego epizodu. Mianowicie przez cały czas zastanawiałem się - kiedy Martina pierdyknie prądem :/
Na własne życzenie zresztą ;)
E tam, w sieci jest milion filmików ze śmiesznymi kotami, ja proponuję tytuł "kot pomaga w praniu", tego jeszcze nie widziałem :D. A tak serio, serio to mądre słowa, popieram nawet jako nie chrześcijanin.
Voitas -"cały czas zastanawiałem się - kiedy Martina pierdyknie prądem :/"- Twój tekst wzbudził też u mnie nie lada emocje ;P
ewentualny zapis Kronikarza - Martin głosząc kazanie o emocjach, prał, gadał z kotem, igrał z prądem.
Ja raczej tylko słuchałam i umkną mi ten "dreszcz emocji", ale ja jestem kobietą..to emocji mi nie brakuje ;P
Kurdę, ale schudłeś Martinie albo mi się zdaje do odcinka wypowiem się zaraz, bo właśnie oglądam.
Ale jak ujrzałem twe oblicze na początku nie mogłem się powstrzymać od emocji i musiałem.
Właśnie się dowiedziałem, że Jezus głosowałby za rządem Tuska: wiadomosci.wp.pl
Martin, w 8:17 myślałem że powiesz "przód prawdy to są jaja" :D
Ha! Nikt się nie spodziewa co Martin powie w dziewiątej minucie!
W trakcie nagrywania filmu, kotem targały straszliwie silne emocje.