Godzinki: Święta, seks i małżeństwo

9 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
89min

Rozmawiamy o tym czy Boże Narodzenie lepsze jest z Jezusem czy bez niego. A potem pojawił się wątek seksu, który przeszedł zupełnie niespodziewanie w wątek ślubu. Kto by pomyślał?

Dyskusja

Mieszalniapasz
9 lat temu

Uuuuu... 89 minut? Stare dobre czasy... :) Dzięki!

Martin
9 lat temu

Długie lepsze?
Wszyscy się starają robić krótkie, szybkie, mocne i z wodotryskami, a tu słyszę, że dłuższe lepsze...

Nic już z tego świata nie rozumiem.

marek
9 lat temu

Hubert, nie slub tylko wesele, bez ksiadza czy tez urzednika.Sex przed malzenski nie jest grzechem tylko sex poza malzenski.Pismo mowi pojac, za zone, to pojsc z nia do lozka.
,,A Ja wam powiadam,ze kazdy,kto opuszcza zone swoja, wyjawszy powod wszeteczenstwa, prowadzi ja do cudzolostwa, a kto by opuszczona poslubil, cudzolozy"

Co do swiat Pawel w listach pisze :jesli ktos chce wyroznic jakis dzien to niech wyroznia,a kto uwaza wszystkie dni za jednakowe niech tak robi,kazdy z nich niech zostanie przy swoim.

Mieszalniapasz
9 lat temu

W wypadku odwyku dłuższe jest lepsze (moim zdaniem). Po godzinie temat zawsze fajnie się rozwija i audycja nabiera smaku :)

Ella
9 lat temu

Na godzinkach pojawił się temat widzenia aury. Wyrażacie się o tym jak o czymś złym, czego należy się pozbyć. Zdaje się, że Spirytus uważa widzenie aury za pozostałość swoich starych praktyk, a Martin pociesza, że to z czasem przechodzi.
Nie rozumiem dlaczego takie podejście. Może trochę rozjaśnicie temat.

Sławka
9 lat temu

ELla.Jak chcesz wrzuć na wyszukiwarkę hasło Fotografia Kirlianowska od Siemion Kirlian.O aurze będziesz wiedziała wszystko.Wykorzystuje się ją już w medycynie.To bardzo ciekawe zjawisko.Posiadają ją tylko organizmy żywe.I więcej w nich ''życia''tym aura mocniejsza i bardziej widoczna!

lukas
9 lat temu

Dla marka
20) Zapałała namiętnością do swoich zalotników, których członki były jak członki osłów, a wytrysk ich nasienia jak wytrysk ogierów. (21) I ty zatęskniłaś za ohydnym zachowaniem się w swojej młodości, gdy Egipcjanie ściskali twoje piersi i obmacywali dziewicze twoje łono. (22) Dlatego, Oholibo, tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja pobudzę przeciwko tobie twoich zalotników, od których się odwróciła twoja dusza z odrazą, i sprowadzę ich zewsząd przeciwko tobie:

(Ks. Ezechiela 23:20-22, Biblia Warszawska)

marek
9 lat temu

Dla lukas.
Nie rozumiem dlaczego ten cytat,on dotyczy codzolostwa Izraela.Chodzi ci o sex przedmalzenski? To proste, kazdy sex ktory doprowadza do malzenstwa, (ktore trwa do konca zycia jednego z malzonkow) nie jest grzechem.

Trzeba tez odruznic malzenstwo starotestamentowe od nowotestamentowego.Byl czas, ze mozna bylo odeslac zone z listem rozwodowym, bylo to mozliwe ze wzgledu na zatwardzialos ludzkich serc..
Oddalenie w nt jest dopuszczone w jednym wypadku, cudzolustwa, ale nie ma tu mowy o ponownym zwiazaniu sie, to obowiazuje obydwoje matzonkow.

Ella
9 lat temu

Slawka dzięki. Bardziej chodziło mi o to, co obaj panowie mają przeciw widzeniu aury, niż o samą aurę. Dlaczego widzicie zdolność tę negatywnie?

Martin
9 lat temu

Ja się nie znam na aurach.

To co niektórzy pokazują na fotografiach i nazywają aurą to znane, dobrze udokumentowane zjawisko elektryczne, które zachodzi kiedy się przyłoży odpowiedni prąd do odpowiedniej powierzchni. Całkowicie fizyczne zjawisko, więc nie ma tu mowy o żadnych paranaturalnych sprawach. W medycynie zjawisko zupełnie bezużyteczne.

Ale o ile istnieje takie coś jak aura, to zdolność widzenia tego ma podłoże duchowe. Jeżeli więc ktoś widział (lub "widział") tą aurę w czasach kiedy eksperymentował ze światem duchowym, to wnioskuję, że źródłem tego było coś innego niż Duch Święty.

I to z tego powodu mam coś przeciw widzeniu aury. W takich przypadkach jak opisałem.

W Biblii jest wspominany dar rozróżniania duchów. Z praktyki wiem, że działa ciut inaczej, chociaż zasada jest generalnie podobna. Bóg to nie ktoś kogo można łatwo wsadzić do pudełka i opisać, więc nie wykluczam, że u kogoś to rozróżnianie duchów może działać podobnie jak widzenie. W Biblii nie ma przecież opisu JAK działa dar, tylko opis, że JEST taki dar.

Tyle wiem, tyle mogę wam powiedzieć. Co ponad to, to już moje domysły, przewidywanie albo zgadywanie. Może ktoś inny wie tu coś więcej.

Sławka
9 lat temu

Martin.W medycynie zjawisko to jest bardzo dobrze znane.Niedobrze,że przywłaszczyła je sobie ezoteryka,okultyzm i inne magie,dlatego zostało zlekceważone przez naukę.Ale powoli zaczyna się tą metodę wykorzystywać jako metodę o nazwie GDV.Badania prowadzą poważne instytuty PAN,w Montrealu,czy Londynie.W metodzie tej obserwuje się zmiany natężenia promieniowania w zależności od stanu zdrowia danego narządu.Każda zmiana chorobowa daje już inny obraz.Chorobę można wykryć dużo wcześniej, przed wystąpieniem wyczuwalnych przez pacjenta objawów.Użycie tej metodzie,jeśli się rozwinie -to PET CT,MR,czy CT nie będą potrzebne!Może nieszczęśliwie używa się nazwy aura?Promieniowanie to odkrył Kirlian.Może Jezus miał tak wielką energię wewnętrzną,że ta aura była u niego widoczna?

Martin
9 lat temu

Zjawisko, o którym mówimy, to nie żadne promieniowanie, tylko wyładowania elektryczne. Wyładowania zależą od prądu i właściwości powierzchni, przy której występują. Jedyne co się da zbadać w ten sposób to ewentualnie stan skóry, ale trzeba by wyeliminować całą masę dodatkowych czynników wpływających na obraz, co nie jest możliwe.

Pomysł, że można w ten sposób badać stan zdrowia złożonego narządu jest niedorzeczny. To tak jakby badać stan podłogi w elektrowni na postawie iskry z gniazdka.

To oczywiste, że każda zmiana chorobowa daje inny obraz, bo w ogóle każda zmiana daje inny obraz. Jak się człowiek spoci to jest inny obraz, jak wypije sok z marchewki, to jest inny obraz, jak jest więcej plam na słońcu to zapewne też.

Gdzie są jakieś badania na ten temat? Gdzie publikowane prace, gdzie nazwiska, gdzie wyniki prób, gdzie dyskusje nad tymi pracami? Ja nie znalazłem żadnych materiałów. Jak są gdzieś, to poproszę. Rzucanie nazw "Londyn" i "instytut" pewnie robi wrażenie na klientach, na mnie nie.

To jest szarlataneria, nie żadna metoda. Mój wykrywacz ściemy pokazuje 9 kresek (mierzy metodą TBS opracowaną przez naukowców z renomowanego instytutu w Nowym Jorku, można mu wierzyć).

Sławka
9 lat temu

Martin zrozumiałam,nie mam ''owsików mózgu''.Odmeldowuję się.Trzymajcie się ciepło.Pozdrawiam.

Ella
9 lat temu

Martin, dzięki za pierwszą odpowiedź. Z tego co wiem, to ludzie widzący aurę nie muszą podłączać nikogo do prądu. To taki dar, że można ją zobaczyć. Podobno wszystkie małe dzieci widzą aurę, ale z czasem ta zdolność u nich zanika.
Medycyna alternatywna korzysta oczywiście ze znajomości energetyki człowieka i tego, co widać w aurze.

Augustyn
9 lat temu

Ale numer! Po raz pierwszy dostałem pozdrowienia na antenie! Dzięki Sławka.
O "tych" sprawach, jak słychać, też można po ludzku.
Pozdrawiam.

Maciej3
9 lat temu

Mam coś do powiedzenia nt. aury/ nimbu. Czym była aureola/nimb wokół głów "świętych" osób? Chwilowym wyładowaniem? Jeśli tak - to było bardzo mało czasu żeby ją dostrzec. Mimo to przyjęło się malować aureolę/ nimb na obrazach. Kto ją widział? Jak można przywrócić dostrzeganie "tego czegoś"?
Kamera termowizyjna pokazuje rzeczy których nie widać gołym okiem, bazując na "kolorowaniu" emisji podczerwieni.
Można sprawdzić rodzaj metalu za pomocą spektroskopii - na uczelni sprawdzaliśmy widmo emisyjne różnych metali. Nadając energię elektryczną metalowi można było zobaczyć kolory.
Z aurą wokół ciała człowieka uczciwie byłoby postawić znak zapytania jeśli nie wiemy jak wywołać/ wzbudzać jej postrzeganie.

Co jeszcze?