O kościele po ludzku: Wywiad - Lokalny kościół w Wielkopolsce

10 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
76min

Gościem tej audycji jest Łukasz, który opowiada o swoim życiu i o codzienności niesformalizowanego kościoła w małej miejscowości w województwie wielkopolskim.

Dyskusja

Hubert Sebesta
10 lat temu

Odcinek przyjemny, tylko ta kościelna nowomowa gościa strasznie mnie razi. :/
W chrześcijaństwie chodzi też o to żeby podzielić się z innymi tym co Jezus dla nas zrobił, a nie chomikować to tylko dla siebie.
Obawiam, że używając takiego słownictwa to zrozumie nas może 1% społeczeństwa.

Nie idźcie tą drogą :P

Sylwku gratuluję debiutu! Nikt nie uwierzy, że robiłeś to pierwszy raz :P

Łukasz3
10 lat temu

Cześć :)
Z tej strony Łukasz, to mój pierwszy wywiad i nie kłamiąc, trochę się stresowałem :P
Wszelkie spostrzeżenia miło widziane :)
Jakby kogoś interesowało pogadać, czy cokolwiek, podaję maila

Lukasz.Dorozala@gmail.com

Pozdrawiam!

Ktoś

Dlaczego ten Bóg mówi łamigłówkami??? co mu przeszkadza powiedzieć wprost?

Pastoreks
10 lat temu

fajna audycja ;)

McMaciek
10 lat temu

Przepraszam, ale nie wytrzymałem. Za dużo nowomowy, której mam dość :/ I wkurzające gadanie o tym, że Bóg "pragnie" dać wszystkim dary ducha. Wszystkim. A jaka jest porada? Otworzyć się nie Boga. Szkoda tylko, ze nie jest wytłumaczone, co to niby ma oznaczać. Znaczy co? Mam rozpiąć bluzę? A może mam sobie zrobić wycięcie na klacie? A może otworzyć mam mózg? Czy może mam otworzyć Biblie? Otworzyć, otworzyć - ale niby co otworzyć?

roza81
10 lat temu

Hmm , ja z przyjemnością wysłuchałam , szczerze mówiąc byłam bardzo pozytywnie zaskoczona , nie wyczułam tej niby strasznej nowomowy , no ale ja nie mam awersji do kościołów bo w nich nie bywam ;) Bardzo ładnie ciekawie i przejrzyście , nie zauważyłam jak minęła mi ta godzina z haczykiem na moje mogło by być i dłuższe .
Pozdrawiam :)

Seto
10 lat temu

Bardzo przyjemnie się słuchało. Brzmiało to całkiem profesjonalnie zarówno ze strony przepytywanego jak i przepytującego. Fajnie że są takie grupki jak ta opisywana przez Łukasza :)

Ella
10 lat temu

Hoss, nie zaskoczyłeś mnie swoją reakcją. Trochę Cię już znam i wiem, jaki z Ciebie sceptyk. To otwarcie się to pewien rodzaj desperacji, odrzucenie wątpliwości i zaryzykowanie. Ty chciałbyś mieć łatwo. Nawet z dziewczyną nie będzie łatwo. Nie powie Ci dokładnie, czego od Ciebie oczekuje. Będziesz musiał zgadywać, ryzykować, starać się, wymyślać. A Boga chcesz mieć podanego na tacy? To On jest Bogiem, a nie Ty.

Norbi
10 lat temu

Fajny odcinek. Ehh.. Po przesłuchaniu część moich wątpliwości zniknęło. Jedyne co było denerwujące to te dziwne, kościelne słownictwo. Ogólnie polecam! :)

Skalagrim
10 lat temu

Hubert nie przesadzaj, to troche jak z angielskim i angielskim technicznym, niektóre rzeczy łatwiej się wyraża używając konkretnych określeń. Jak czegoś ktoś nie rozumie to najlepiej teraz sobie pogadać z łukaszem osobiście, to znacznie lepsze niż wysłuchać wywiadu.
Tomku, Bóg najczęściej daje wędkę, a nie rybę - jak sobie zapracujesz na tą rybę to masz większy szacunek (i satysfakcje) do tego że ją masz :)

Fajne świadectwo Łukasz!

Martin
10 lat temu

Łukasz powiedział parę mądrych rzeczy. Ale całość zalatuje jednak trochę szaleństwem.

Więc przypomnę, że Odwyk jest unikalnym miejscem z tego powodu, że nadaje się do słuchania przez ludzi mówiących po polsku i nieobytych z kościelnym manieryzmem.

Że wymienię: "pokutowałem z tego", "łamać nad swoim życiem", "kłaść wizje na serce", "ludzie zostaną skruszeni" i tak dalej. Co to za język? Ani to polski ani to Biblia.

Sorry: żadne sny tu nie pomogą i żadne masy się nie nawrócą, póki się przede wszystkim nie nauczycie mówić do ludzi jak ludzie. Bez tego koszmarnego nawiedzonego slangu.

Była tu mowa o wizjach. Moją wizją jest to, że DA SIĘ mówić całkiem mądre rzeczy o Bogu po ludzku, normalnie, zrozumiale. A nie jak za przeproszeniem nawiedzony sekciarz.

Nawet Bóg tracił cierpliwość do "prorockiej nowomowy", że przypomnę Jer 23 i "brzemię Pana".

A jak ktoś uważa, że to nie przeszkadza, to też dobrze. Ale przecież jest pod dostatkiem innych miejsc w sieci pachnących kościołami. Ale nie tutaj.

Sylwek, to właśnie ty powinieneś to prowadzić, nie on, jak sugerujesz. Jeżeli ktoś tu jest przekonujący to prędzej ty niż Łukasz. Ty rozmawiasz. On "naucza".

Więc proszę: nie naśladuj tego.

McMaciek
10 lat temu

@8Ella Pfff....mi by wystarczył tłumacz języka kościelnego na język normalny.
No chyba, że wymagam za wiele. I nie, nie chcę łatwo. Po prostu jak ktoś mówi takie rzeczy jak "otworzyć się na Boga" to niech powie o co mu chodzi. Bo równie dobrze mogę powiedzieć - "Otwórzcie się na fale elektromagnetyczne" Niby powiedziane, ale nie wytłumaczone.

Martin
10 lat temu

Skalagrim, proszę cię...
Świadectwo? Świadectwo to jest w szkole.

Jak chcecie sobie zrobić z Odwyku kolejną stronę zrozumiałą tylko dla głębokich chrześcijan (deep fried christians?) to idźcież sobie gdzie indziej. Mało macie stron różnych kościołów? Do wyboru. Ruch tam niewielki, to się ucieszą. I możecie mówić tym slangiem ile wam się podoba.

Używanie publiczne słów typu "świadectwo" będę traktować jak lekceważenie wszystkich którzy są spoza waszego środowiska.

Bo jak byś się czuł jakbym ja z Grabixem zaczął nagle gadać używając sformułowań zawodowych programistów, których nikt poza nami dwoma nie rozumie.

Bo ja bym to odebrał tak jakby ktoś mi dał do zrozumienia: "albo się naucz mówić tak jak my, albo nie masz po co tu siedzieć".

I nie dopuszczę do tego, że ktoś kto tu przychodzi z zewnątrz poczuł się w taki sposób.

I szczerze powiem, że dziwię się że ludzie, których zadaniem powinno być "iść i czynić uczniami" i stawiać dobro innych ponad własne, tak beztrosko wyrzucają wszystkich spoza swojego środowiska poza nawias rozmowy.

Widziałem to wiele razy w życiu. Ale za każdym razem równo mnie wkurza.

Łukasz3
10 lat temu

że trochę naprostuję, nie miałem wytycznych, w jaki sposób mówić, czy jakich słów używać.
Myślałem, że będzie to audycja dla chrześcijan.
Jeśli chodzi o dykcję czy mowę, o cokolwiek wam chodzi, niestety przepraszam...
Ale porównujecie to kochani do kościelnej mowy.
Nie ukończyłem seminarium, a w kościele tradycyjnym mówiłem może od zeszłego roku, czerwca czy coś.
Poza tym, też to nie miał być wykład, czy jakiekolwiek nauczanie.
Jeśli kogoś nurtuje o co mi chodzi, ma dostęp do mojego adresu mailowego.
Niech napisze, wyśle nick na skype i można się dogadać.

Pozdrawiam!!

Martin
10 lat temu

Widzisz Sylwek? Trzeba powiedzieć człowiekowi o co chodzi, a nie się bać. Odwyk to Odwyk - ma być dla wszystkich. Bo się potem ludzi niepotrzebnie odstrasza...

Ale to pierwszy wywiad, więc i tak jest pięknie!

Szkoda, że na tytułowy temat to ani połowy z tego czasu nie było. Miałem nadzieję, że się dowiem głównie z czym się je takie kościoły, jak się je zaczyna, i tak dalej. I najlepiej z perspektywy kogoś z zewnątrz całkiem. Bo póki co to mi się zdaje, że większość ludzi to się zwyczajnie czegoś takiego boi... A w najlepszym wypadku - jest mocno nieufna.

Dora 1
10 lat temu

Serio... Sama nowomowa nie stanowi dla mnie "problemu" a raczej zagadkę. Powstaje pytanie. Skąd wzięła się ta terminologia w twoim języku Łukasz? No jakoś nie mogę uwierzyć że przyszła sama naturalnie... zabrakło mi tego właśnie w wywiadzie... spodziewałem się tego że dowiem się jak kościół powstał a dowiedziałem się jaki jest. Trochę zabrakło też dyskusji, choć podziwiam Sylwka bo wyszło dobrze :)
Zadziwia mnie również intensywność i wielorakość wszystkiego co dzieje się w tym kościele (oczywiście to nie zarzut czy powątpiewanie) nie wiem po prostu co o tym myśleć gdyż nigdy takiego kościoła wcześniej nie spotkałem. Dziękuje za wywiad Sylwkowi jak i Łukaszowi. Dużo do myślenia.
MARTIN muszę to powiedzieć... Jako jedyny tutaj masz fotkę która podświadomie wzmacnia siłę wypowiedzi :)

Martin
10 lat temu

To wejdź na www.gravatar.com i sobie też daj fotkę. Przy okazji się na innych stronach pojawi.

Ja myślę, że Łukasz nie zdaje sobie nawet sprawy, że mówi slangiem. A skąd wziął? No to wynika z wywiadu: dużo czytał, dużo słuchał i po prostu powtarza. To tak samo działa jak wtedy kiedy człowiek przebywa w towarzystwie takich co dużo klną. I sam nie wie kiedy sam zaczyna. Orientuje się dopiero jak ktoś z zewnątrz przyjdzie i mu powie.

To też takie ludzkie. :-)

Łukasz
10 lat temu

Mnie coś od początku przeszkadzało w tym nagraniu, ale chyba już wiem co. I właśnie chyba nawet nie jest to język, chociaż też pewnie się z tym wiąże. Otóż po odsłuchaniu można mieć wrażenie, że kościół polega na tym, że są języki, proroctwa, wizje, sny i inne ponadnaturalne rzeczy. A ja bym wolał usłyszeć raczej: robimy to, to i to, udało nam się osiągnąć to, to i to. I w ogóle jeśli będą w przyszłości podobne wywiady, to chciałbym, żeby każdy gość odpowiedział: czym dla niego jest kościół, jaki jest jego cel, jak dokładnie wyglądają spotkania i jaki jest ich cel, jak kościół funkcjonuje poza spotkaniami, jak są rozwiązywane sprawy typu chrzest, małżeństwo etc., jaki jest stosunek kościoła do władzy (za czy przeciw prawnej formalizacji i dlaczego), w jaki sposób kościół powstał i rozwijał się do tej pory (w jaki sposób pojawiali się nowi ludzie i jak często), czy jest duża rotacja (ludzie, którzy przychodzą i szybko rezygnują), a także jakie ma plany.

Owsky
10 lat temu

Właśnie:), wywiad za krótki i za bardzo ogólny w dodatku kilka interesujących (dla mnie) rozpoczętych i porzuconych wątków (jak np. kundalini:)). Mam nadzieję, że nagracie drugi odcinek. Jeżeli mogę jeszcze coś zasugerować, prosiłbym na przyszłość o jeszcze większą liczbę przykładów z życia wziętych działalności żywego Boga, kontaktu z nim. Osobiście wolę wysłuchać kilku takich historii („świadectw”) samemu wyciągając wnioski, niż słuchać przez godzinę ogólnikowej rozmowy. Po prostu przykłady lepiej wchodzą mi w łepetynę a na dodatek jeszcze na długo w niej pozostają.:) Pozdrawiam.

Łukasz3
10 lat temu

Sam twierdzę, że nie da się wszystkiego tego w ciągu godziny opowiedzieć, więc jeśli Sylwek nie będzie mieć nic przeciwko, to możemy zrobić więcej.
Po prostu też uzgodnimy o czym będziemy rozmawiać, tak bardziej szczegółowo bym też wiedział mniej więcej o czym mówić, bo jak większość zauważyła, ten wywiad był bardzo ogólnikowy. Każdy się uczy :)
Myślę, że następnym razem wyjdzie lepiej :) ale jak na pierwszy raz, chyba nie było aż tak strasznie :D

Dzięki za spostrzeżenia! :) Przydadzą się w organizacji następnego wywiadu :)

Pozdrawiam!

P.S. Myślę Martin, że masz rację co do sposobu mowy ;)

Andrzejs
10 lat temu

bardzo dobrze opowiedziane i bliskie mojego serca oraz poznania. Wciąż miałem wrażenie, że to opowiada ktoś o wiele starszy. Charyzmatycznie i rozsądnie, szacunek

McMaciek
10 lat temu

Mógłbyś powiedzieć co to znaczy "bliskie mojego serca i poznania"?
Z góry dzięki! :)

Andrzejs
10 lat temu

Mógłbym powiedzieć ale tego i tak nie zrozumiesz bo nie chcesz. Pytania kieruj do Tego który zna cię najlepiej, On może dać odpowiedzi i wszystko wytłumaczyć, zna Twoje słowa zanim wypowiesz. Będziesz szukał uczciwie prawdy to ją dostaniesz, mieszka u Niego :)

Don Camillo
10 lat temu

Bracia!
Zarzućcie usługiwanie bliźnim tą małouświęconą nowomową. Nie namaszczajcie ich słowem, przez które nie usłyszą jezusowego pukania do ich serc. Przemódlcie wasze błędy, namaszczcie swoje sumienia głosem ewangelii i epistołów. Otwórzcie oczy na dopust prostego języka.

McMaciek
10 lat temu

Teraz tym bardziej Andrzejsu nie rozumiem :-(

Ella
10 lat temu

Bliskie mojego serca i poznania oznacza tyle, że rozpoznane na poziomie emocjonalnym. Rozumiesz Hoss? Zupełnie prosto: wiem o czym mówisz, też to przeżyłem. Doznałem w swoim sercu.

McMaciek
10 lat temu

Teraz rozumiem! Nie można było tak od razu? :D

Karolina
10 lat temu

Z tego wywiadu dowiedziałam się głównie, że Sylwek nadaje się do przeprowadzania takich rozmów:) I przyłączam się do tych, co bardziej by skorzystali, jakby Łukasz wyrażał się potoczniej i procentowo więcej powiedział o początkach, a nie całokształcie. O tym np. jak doszło do podziału tematycznego spotkań i czy nie jest za sztywno, jak się tego solennie trzymają:) Wiem,że można mu puścić pytania mailem, ale więcej ludzi się dowie przez audycje.

Dora 1
10 lat temu

Martin ja dobrze przeklinam i bez towarzystwa :) ale walczę z tym walczę...
Jak już mówiłem takie słownictwo mi nie tyle przeszkadza co nie do końca je rozumiem bo dla mnie to rozrzedza... rozmydla.... treść.Po prostu nie potrzebnie psuje fajną rozmowę. Dziś dałem przesłuchać to komuś bliskiemu i był zachwycony. Jeden lubi jak mu skrzypki grają, drugi jak mu nogi śmierdzą :)
Na pewno będę dopingował do kolejnych wywiadów. Ja tej odwagi na razie nie mam :)

KasiakK
10 lat temu

Mi się wywiad nawet spodobał i bardzo umilił grabienie liści :)
ale szczerze myślałam że będzie bardziej dotyczył działalności kościoła domowego i jeśli będzie następny wywiad z Łukaszem prosiłabym o odpowiedź na zadane pytania przez Orisha w 18 komentarzu ;)

SylwekB
10 lat temu

Dzięki za celne uwagi. Czasem zabrakło mi "jaj", aby chwycić dyskusję i ją skierować na główną tematykę wywiadu. Sądzę jednak, że zarówno my możemy się od Łukasza sporo nauczyć, jak i Łukasz może wyciągnąć z tych komentarzy konkretne wnioski na temat słownictwa, które może odstraszyć osoby z zewnątrz. Jeśli ja lub Hubert, lub Tomek będziemy mieli okazję przeprowadzić jakiś wywiad dla tego cyklu audycji, zwrócimy większą uwagę na to, co najbardziej Was interesuje. A może ktoś ze słuchaczy ma coś do powiedzenia na ten temat lub chciałby zrobić wywiad z kimś, kto chciałby o tym porozmawiać? Zachęcamy! :)

Martin
10 lat temu

Dobrze prawisz.
Prowadź mocniej rozmowę, pilnuj tematu, pamiętaj o słuchaczach - i dobrze będzie.

Andrzej Dubiel (Ondrii)
10 lat temu

Trochę 'prywaty'.
Na forum dodałem nowy wpis z informacjami dotyczącymi mapki odwykowej - wersja alternatywna.
www.nieprofesjonalisci.com

grzes
10 lat temu

Hej Wysłuchałem całego odcinka i powiem , że słuchał się całkiem dobrze.Co prawda moje przeżycia z Bogiem wyglądały bardziej naturalnie . A mówienie językami jest o dziwo bardzo naturalne i ja przynajmniej nie czuję jakiegoś specjalnego namaszczenia w tym momencie . U mnie jest bardziej normalnie nie czuję też okrycia czy ciepła .Ale może każdy ma inaczej . Pozdrawiam

Martin
10 lat temu

U mnie też jest normalnie.
Ciepło mam od kaloryfera, a okrywanie od koca.

Radek6
10 lat temu

Cześć.

Podobała mi się audycja a tak właściwie to co ci chłopacy robią. Modliłem się o nich i dostałem Słowo od Boga dla nich. Czy ktoś może dać mi maila do tego chłopaka, który prowadzi te spotkania to bym się z nim podzielił. Z góry dziękuję.

Shalom.

SylwekB
10 lat temu

@Radek #37, Łukasz podał maila do siebie w poście #2. Czy o to Ci chodziło?

Co jeszcze?