na afryke owieczki zamienione były na świnki.
Też dla zrozumienia.
(Bo bieganie po pustyni w korzuszku jest zdecydowanie wyzwaniem ;)
Hubercie to żadne insynuacje, jeden z twoich kolegów zawiesił sie przez zapetlenie.
Paplał i łapał te same wyrazy, no chyba ze mylę się a ów uprawiał betoniarkowanie słowne.
Nie będę słuchał jeszcze raz, żebym wskazał kiedy to robił.
Hubercie cenię i Podoba mi sie to co robisz.
Obiekcje mam do tego jak to robisz, z punktu udbiorcy, bo mam jakies sqteczne doświadczenie.
Szkoda czasu na
pchlebstwa w oszukiwaniu na sprawdzanie wiedzy,
albo zabawa z podkładem, albo " rozciagliwie elastyczny ;) " krawiec bredzi zaprzeczajac samemu sobie.
Zobacz jak Ania sie wypowiadała, szczerze jak to wielu z nas pisało/mówiło.
Ona nie tryskala wiedzą, ale mówiła wprost, i o to chodzi (+ wiedza)
I uczciwie przyznawała rację.
Zmieniała myślenie,
a po to też przyszedł Chrystus.
I na miłość boską,nie idź na kompromisy.
buduj warsztat nie experymenty.
Acha, wiesz kto jest autorytetem,
i wiedz ze człowiek przemija (każdy)
Ponadto ten kto polega na Człowieq jest podpadziochem.
Pozdrawiam wiosenne bo śliczną
wiosnę mam od kilku tygodni.
Rano trawę skoszę :)