Siłę pewność siebie , opanowanie i jak to nasze mile panie nazywają zaradnosc.
Hahahahaha

Płcią ktorej nie mozna zaufac to płeć żeńska.W pl 70% pozwów rozwodowych jest na wniosek pań. Panie pierwsze do malzenstwa i pierwsze do rozwodu.

Moja córka ma od niedawna bardzo ładne tatuaże, zdolna siostra jej projektowała. U mężczyzn też nieraz zwracają uwagę...mój mąż miał chiński znak oznaczający tygrysa, ale to był tatuaż permamentny, który się trzyma ok.5 lat

Czy według was tatuaże u mężczyzn są faje? Pytam, bo jak tak to se zrobię ;) Akurat sąsiadka zaczęła prowadzić domowe studio tatuażu. Co polecacie? smoka?, tygrysa? :)
A tak poważnie to mnie rozwalają te tatuaże. Są ładne jako rysunki, ale moim zdaniem ludzie z tym często wyglądają jak niepełnosprawni, albo jak z patologii czy też jak znakowane bydło.

taaa, a psu i kobicie nie wierzy się całe życie, hahaha :) akie frazesy o reformowaniu i zaufaniu to se chyba najczęściej wymyślają ludzie na podstawie własnych, raczej wyłącznie złych i nielicznych doświadczeń.
w każdaj kobiecie ku..y 2/3 ;) - znakomita nieprawda

A u kobiet pewnie podobne:)

Cechy które szanuję w mężczyznach to (jak same powiedziałyście) szczerość <3 dobroć i brak kija w dupie :D

Dzięki Krysia! ❤

Chociaż można próbować, może jak chłop będzie mial dobrą wolę i empatię, to uda się go zmienić (na lepsze!) :)

Hahaha Krysia to jest fakt!

Dzięki za komentarz i słowa wsparcia, pozdrowionka ❣️

O super właśnie jest to że te nasz różnice się uzupełniają i prowadzą do równowagi :) on się może nauczyć trochę od ciebie, ty trochę od niego i każdemu to wyjdzie na plus, lubię takie połączenia :)

A, jeszcze coś dodam. Usłyszałam dziś taki fajny kawałek, "Na krzywy ryj"
"Wszystko mam
.....
Godząc się na życie z tobą
- wieczną pracę syzyfową
.....
Chwilę czasem sama z sobą"

Skleiło mi się parę fragmentów, ale to jest to. Chłop jest niereformowalny!

Dzięki za przykład z życia, takie są szczególnie cenne:)

Pozdrawionka wzajemne!

A ty wielkie serce:)

Super kanał. Z każdego odcinka coś wynoszę z tego najwiecej.
Dzięki za polecenie „Piękny umysł”
Pozdrowionka

Hmmm, jako młoda kobieta, która dopiero nabywa doświadczenia w związku mogę na pewno dodać, że ja szanuję i doceniam równowagę w stresie. Jako kobieta przeżywam wszystko 3x mocniej niż mój partner. Przykładowo: przed wyjazdem na majówkę zestresowana ja (żeby przecież niczego nie zapomnieć, żeby wypaliło) szykuję listę rzeczy do kupienia i zabrania już od 3 dni - a ten to dopiero teraz się za to zabrał, 10 min przed wyjazdem do sklepu:) Mam wrażenie, że w tych sytuacjach, gdzie ja jestem pełna stresu i nerwów, to on jest tą oazą spokoju, podchodzi bardziej luźno (co czasem strasznie mnie wkurza ale jest potrzebne). I ja ten spokój właśnie lubię, że mają większy luz a mniej nerwów, mniej przeżywają i nie martwią się na zapas:)

Odpowiedzialnosc za podejmowane decyzje, tak. Zaufanie, poczucie bezpieczenstwa, tak. Wszystko, o czym mowilyscie, tak. Przy tych wszystkich tak pozytywnych cechach, przy tym, tak powaznie traktowanym wspolnym zyciu, jesli facet nie ma poczucia humoru i wyczucia rytmu (co nadaje lekkosc jednak nielatwemu wspolnemu bytowi), zaczniesz sie dusic.
Pozdrawiam Dziewczyny! Fajnie Was sluchac, bo trudno nie konfrontowac tego z sama soba. Dominika, lubie Cie w warkoczach. Alez Ty masz wlosy! A Karolina ma wielkie oczy! :D