582. Do Boga trzeba dorosnąć?
Chrześcijaństwo występuje dziś w dwóch wersjach: zdziecinniałej oraz zmurszałej. Czasem są nawet obie na raz, co jest już nie do ogarnięcia.
Więc ktoś, kto by chciał poczuć realność Boga może sobie pomyśleć: czy do Boga trzeba dojrzeć? Bo bycie nudnym, superpoważnym dziadem nie jest fajną perspektywą, a bycie zdziecinniałym też nie każdego cieszy.
Jest dobra odpowiedź na to pytanie, która wiele może wyjaśnić. Bo to bardzo dobre pytanie a odpowiedź, mam nadzieję, jeszcze lepsza.
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Dyskusja
No i o tym właśnie mówię w odcinku.
odnośnie "dziecinnej" wiary, "dziecinnego" podejścia do Boga, to czy nie Jezus nawoływał, żeby stać się jak dzieci, jeśli chcemy wejść do królestwa niebieskiego... (Mt 18)