62. Ewolucja: fakty i mity
W tym zdecydowanie zbyt długim odcinku (godzina...) opowiadam o faktach i mitach w teorii ewolucji. Mit - to coś co ludzie myślą, że jest oczywistą oczywistością, a tak naprawdę jest to nieprawdziwa nieprawda...
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Dyskusja
A mógłbyś jeszcze powiedzieć w jaki sposób takie zmiany powstają? To znaczy według ciebie mechanizm selekcji takich zmian jest inny niż proponują ewolucjoniści?
Ewolucja gatunków już jednak teorią jest i to teorią bardzo dobrze udokumentowaną. Stanowi też podstawę wielu dziedzin nauki, jak np. genetyka, co oznacza, że jest prawdziwa, ponieważ bez tego dawałaby w tych dziedzinach błędne wyniki. Zacznijmy jednak od tego czym jest teoria ewolucji, bo Martin, celowo chyba tak zamącił, żeby nikt nawet nie chciał sprawdzić, co jest ewolucją, a co nie (nie jest nią wspomniana wcześniej abiogeneza).
Teoria ewolucji mówi, że w każdym nowo narodzonym organizmie powstają zmiany genetyczne w stosunku do organizmu przodka. Nie trzeba tego udowadniać, bo to widać gołym okiem. Kiedy organizm opanowuje nowe środowisko zmiany te mogą mu pomóc osiągnąć przewagę nad innymi, bo teoretycznie coś co było wadą wcześniej pozwala mu się lepiej dostosować do nowych warunków. Dzięki przewadze ma większe szanse przekazania nowej puli genetycznej swoim potomkom, którzy opanowują nowe środowisko i tak powstaje nowy gatunek, czyli poprzez dostosowanie się (specjację) do nowych warunków, gdzie ma większe szanse niż jego przodkowie.
Bez powyższych warunków nie ma mowy o ewolucji. Dobrym przykładem takiego zachowania są przodkowie człowieka, którym wyprostowana postawa pomogła w życiu na sawannie i zejściu z drzewa. To samo dotyczy szympansów, których przodek nie pozostał na drzewie, tylko na nie wrócił, dlatego mówimy o wspólnym przodku z człowiekiem. Obecnie mamy dwa gatunki szympansów, z których bonobo jest gatunkiem, który także "próbuje zejść z drzewa", a jego pionowa postawa jest na wyższym poziomie ewolucyjnym niż australopiteków.
Same zmiany organów nie muszą prowadzić do zmian ewolucyjnych. Bardzo popularne są razy krów, w których udało się doprowadzić do hipertrofii mięśniowej i jest ona przekazywana następnym pokoleniom. Jest to bardzo zaawansowana zmiana genetyczna powodująca powstanie podwójnych mięśni. Jak widać więc zmiany genetyczne nie muszą wcale charakteryzować nowego gatunku, tylko pozostawać w obrębie rasy. Kiedy jednak, z punktu widzenia doboru naturalnego, okażą się przydatne dla warunków środowiskowych zostają zachowane w przyszłych pokoleniach.
Co do powstawania nowych gatunków współcześnie to także jest to bardzo dobrze udowodnione. Istnieją gatunki bakterii, które odżywiają się tylko nylonem, co oznacza, że ten gatunek nie mógł powstać przed wynalezieniem plastyku. Na Hawajach istnieje rodzina motyli Hedylepta, w której niektóry gatunki odżywiają się tylko bananami, bo tak mają dostosowany układ gębowy (trąbkę). Banany jednak pojawiły się na Hawajach dopiero tysiąc lat temu (sprowadzono je z Polinezji) co jest potwierdzone w dokumentach Królestwa Hawajskiego.
Myślę, że brak tu miejsca, aby wymieniać wszystkie dowody na ewolucję. Zainteresowanym polecam np. świetną książkę R. Dowkinsa - Największe widowisko świata. Wiem, że autor książki, świetny biolog, znajduje się na indeksie autora filmiku, więc pewnie na zawsze pozostanie on ignorantem w kwestii ewolucji, nie znaczy to, że kopiowanie jego błędów to właściwe postępowanie.
Filmik ma swoje lata, jeśli jednak to jest prawdziwy kanał autora tej audycji, to z chęcią przyjmę jego wyzwanie do debaty na żywo (online) na temat prawdziwości ewolucji. Z chęcią też zmierzyłbym się z tematem abiogenezy i właściwego wytłumaczenia założeń tej hipotezy. Warunkiem jest jednak nie poruszanie tematu Boga, chyba że chodzi o ogólną teorię kreacji. Według mnie mieszanie tematów cudu w tak prozaicznym temacie jakim są zasady ewolucji nie ma większego sensu i nie trzeba się odwoływać do aż tak górnolotnych założeń, jak zawieszenie praw przyrody dla czysto fizycznego procesu.
zasd as
z