
Odcinek o tym czy Bóg istnieje czy nie, i jakie są na to dowody. Odtąd odcinki już regularnie - nowy odwykowy rok szkolny uważam za otwarty!
W komentarzu 24 piszesz, że byłeś finalistą OM. Przeglądnąłem archiwum (duch.mimuw.edu.pl lata '90, wchodzi się na podstrony zawierające m.in. listy finalistów) i nie znalazłem potwierdzenia. Zapomnieli Cię uwzględnić?
Hindusi zamykają się w jaskiniach z racji tego, że uważają jakoby świat był złudzeniem.
To, że nie można wytłumaczyć stworzenia świata ludzkim rozumem, to nie znaczy, że go nie ma.
__________________________________________
Jakichś większych przypadków w życiu nie miałem, ale jak słuchałem teraz tej audycji i pisałem coś w zeszycie, to jedno słowo zbiegło się ze słowem Martina :)
Większych zbiegów nie potrzebuję, wolę sam na wszystko zapracować. Dajmy czasem Bogu odpocząć :)
Przypadki decydują o naszym życiu w większym stopniu niż planowanie, zdolności i umiejętności. Pisał o tym Salomon w Biblii. Ale jak to pogodzić z koncepcją Boga, który panuje nad wszystkim? Jeszcze ważniejsze pytanie: dlaczego Bóg miałby stworzyć świat w ten sposób, żeby rządził nim przypadek? Czy to fair? Czy to potrzebne? Czy stoi za tym jakiś powód? Ja myślę, że da się odpowiedzieć na te pytania. I odpowiadam w tym odcinku.
Dziś nagranie niejakiego Wolfa, które mi przysłał w zamierzchłych czasach. Postanowiłem odświeżyć, a przy okazji zachęcić innych - jeżeli masz ciekawą historię do opowiedzenia, przyślij do mnie. I w ogóle jeżeli masz coś do powiedzenia - mów! Pisz! Nagrywaj! Publikuj! Nie siedź cicho w kącie, nie przeżywaj życia wyłącznie jako konsument. Poza tym nie jest to zbyt udany odcinek, ale przynajmniej udało mi się zdążyć przed północą. Następne będą lepsze.