Hubert: Konfesjonał na żywo

10 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
47min

Hubert o spowiedzi.

Dyskusja

Eliszeba
10 lat temu

Mi się podobała Twoja rozmowa z Księdzem. Księdza mi trochę szkoda było, tak się chciał wykręcić z odpowiedzi. Jako spowiednik sprawiał dobre wrażenie. Nawet bym posza do niego :)

Mateusz100
10 lat temu

Fajny odcinek. Szkoda tylko, że tak szybko dałeś się poznać, że coś tam wiesz na temat chrześcijaństwa, bo wtedy może byśmy się dowiedzieli innych ciekawych rzeczy oprócz tego, że Muzułmanin może być zbawiony, na podstawie tego, że wierzy w Boga. Zraziło mnie to, że ksiądz nie zaproponował ci, żebyś wpadł do niego na kawę, bądź do innego księdza. Coś tam było przebąkiwane, ale propozycja taka otwarcie nie padła.
Jak to jest właśnie np. z pigmejami, bądź podobnymi ludźmi. W Bibli w przypowieściach Salmona bodajże było nawet coś o tym, że jak ktoś czci słońce, a nie poznał Boga, to i tak jest mądrzejszy od tych Izraelitów, którzy czcili posągi, bo czci boże dzieło, a nie dzieło rąk ludzkich czy jakoś tak :)

Adamowy Adam
10 lat temu

No ciekawe jak to z tymi ludźmi co nigdy nie słyszeli o Jezusie, choć wydaje mi się, że w obecnych czasach są to raczej pojedyncze przypadki na świecie.

Pytajmierz
10 lat temu

Takich głupot, jakie prawi ten ksiądz, nie napotkałem od czasu wymiany argumentów z IrkiemB (pozdrawiam :)).
Przypomnę wspólną modlitwę papieża-Polaka z przedstawicielami wszystkich możliwych religii pod pretekstem, że "Jeden jest Bóg" (i nie może tu być mowy o "nieświadomości" wyznawców innych religii, skoro dali się zaprosić przez KK). Skoro wiele jest dróg do Boga, to na co katolikom Chrystus. To już lepiej rozpalić kadzidła, kontaktować się z duchami przodków i otrzymywać wiedzę z czwartej gęstości (prawdziwą lub nie), zamiast wycierać brudy o ucho obcego faceta. Przynajmniej z szamańskich praktyk COŚ się wynosi, a skoro święty JP2 to aprobuje, bo "Jeden jest Bóg", to zbawienie macie w kieszeni.

Pytajmierz
10 lat temu

Takich głupot, jakie prawi ten ksiądz, nie napotkałem od czasu wymiany argumentów z IrkiemB (pozdrawiam :)).
Przypomnę wspólną modlitwę papieża-Polaka z przedstawicielami wszystkich możliwych religii pod pretekstem, że "Jeden jest Bóg" (i nie może tu być mowy o "nieświadomości" wyznawców innych religii, skoro dali się zaprosić przez KK). Skoro wiele jest dróg do Boga, to na co katolikom Chrystus. To już lepiej rozpalić kadzidła, kontaktować się z duchami przodków i otrzymywać wiedzę z czwartej gęstości (prawdziwą lub nie), zamiast wycierać brudy o ucho obcego faceta. Przynajmniej z szamańskich praktyk COŚ się wynosi, a skoro święty JP2 to aprobuje, bo "Jeden jest Bóg", to zbawienie macie w kieszeni.

Voitas
10 lat temu

:) tak od razu musze cos od siebie napisac. ciesze sie, ze jest twoj nowy odcinek - jeszcze nie osluchalem - sciagam i poslucham w drodze do pracy - dzieki :)

E-klej
10 lat temu

Muzułmanie wierzą w Jezusa, choć jako proroka.
Ksiądz mówił Ci o muzułmanach, którzy urodzili się w religii islamu, a więc takich, którzy chrześcijaństwa nie poznali.

"(...) Wtedy Jezus rzekł do nich: «Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego." (Mt21:31)

Oni mogą być zbawieni podobnie jak żydzi czy poganie - z tymże w odróżnieniu od chrześcijan - będą sądzeni wg uczynków (prawa serca):

"Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem. Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające. [Okaże się to] w dniu, w którym Bóg sądzić będzie przez Jezusa Chrystusa ukryte czyny ludzkie według mojej Ewangelii." (Rz2:14-16)

Tak więc gdyby się zastanowić - ksiądz niekoniecznie gadał takie kompletne bzdury.

SylwekB
10 lat temu

Hubert, świetna robota! A pytałeś księdza o zgodę na publikowanie? :)

A ksiądz był bardzo sympatyczny, zgadzam się (przynajmniej z tego, co słychać)! Szkoda, że ma wizję Boga pomyloną ze świętym mikołajem. Bo słychać, że bardzo chciałby dla wszystkich jak najlepiej i najchętniej pewnie wpuściłby wszystkich do raju. No ale rzeczywistość jest inna, a trochę wiedzy i myślenia też by mu się przydało.

Nawiasem mówiąc, ten pogląd, że wystarczy wierzyć w "jakiegokolwiek" Boga za pośrednictwem dowolnej religii jest bardzo popularny. Macie pomysł, skąd on się wziął i rozpowszechnił? Czy to po prostu przekonanie, że Bóg to tylko dobro i nic więcej, czy coś innego za to odpowiada? Chętnie poznam Wasze opinie :)

IrekB
10 lat temu

@(4)Pytajmierz: „Takich głupot, jakie prawi ten ksiądz, nie napotkałem od czasu wymiany argumentów z IrkiemB (pozdrawiam :)).” - Ty wredny kufa(!)mać chrześcijaninie!:) Mówisz, że tylko ze mną masz szansę na garść najwyższej jakości głupot gratis? O, nie! Ta zniewaga, kolejnej garści durnoctw wymaga! Pozdrawiam!

------.------

Jak łamiesz dekalog to ksiunc w konfesjonale tylko na to czeka, by usłyszeć, z kim spałaś/eś?

10 przykazań … dlaczego 10?
www.youtube.com

Sterka
10 lat temu

Hubert, cisnąłeś mocno, aż mi czasem żal było księdza. Jak mu na pan mówiłeś, to szok. Ale generalnie było w porządku. Pochwała dla Ciebie.

IrekB
10 lat temu

Hubert, z tobą jak i z resztą fanów odwykowych, całkowicie się nie zgadzam … ale muszę przyznać, że mam wielka przyjemność ciebie słuchać.

Stwierdzasz, że czasami zaczynasz myśleć, że KK nie jest taki „be”, ale gdy tylko wchodzisz do budynku kościoła to czar pryska. Podobnie jest ze mną, tylko w kwestii uznania którejś z religii za prawdziwszą. Jak tylko pojawia się blade światełko w tunelu, odzywa się chrześcijanin i mit zostaje mitem.

Irytujesz się, gdy katolicki ksiądz nakazuje ci spowiedź do jego ucha, bo Biblia nic nie pisze o drewnianej budce odsłuchowo-rozgrzeszeniowej. Odmawiasz wszystkim wierzącym w twojego jedynego Boga zbawienia, jeśli ich droga nie wiedzie przez Jezusa – bo słowo boże w Biblii mówi o tym jasno.

A gdzie zdrowy sceptycyzm? Skąd taka zero-jedynkowa pewność wyższości twojego (i wielu innych odwykowiczów) sposobu interpretacji tekstów Biblii?

Właśnie taka sama pewność członków każdej ze wspólnot religijnych utwierdza mnie, że wszyscy czcicie stworzone przez siebie mity.

Ale rozmowa z „ksiuncem” była całkiem fajna :). Gratuluję pomysłu!

Karolina
10 lat temu

Hubert-bardzo dobry odcinek. Dobra robota. Efekt spowiedzi jest efektem nader krótkotrwałym...(zazwyczaj). A większość księży tak łatwo rozpoznać..mają charakterystyczny sposób mówienia,nie sądzicie? (Może lepiej nie sądźcie,abyście nie byli sądzeni:)
A wiecie co jeszcze? Jak jest ateista na pokładzie (zwłaszcza o ambicjach humorystycznych), to może być weselej. Mówię za siebie oczywiście, ale dla mnie aktywność w komentarzach IrkaB pozwala nieraz przyjrzeć się podstawowym sprawom swojego chrześcijańskiego życia. A wracanie do podstaw...to podstawa:) IrkuB - a propos zestawienia różnych "religijnych pewności", to zobacz sobie już nieraz tu cytowany:
www.youtube.com

Voitas
10 lat temu

Po odsluchaniu tego odcinka mam mieszane uczucia... To byla taka forma "dziennikarstwa sledczego"? :D i nie jestem pewien komu tutaj brakowalo chrzescijanskiej pokory?

roza81
10 lat temu

Ciekawe to ,trochę zatartych wspomnień mi uaktywniło na temat KRK , to pewnie efekt tego charakterystycznego sposobu mówienia o którym wspomniała Karolina .
Czekam na kolejne odcinki :)

IrekB
10 lat temu

@(12)Karolina: „.. A większość księży tak łatwo rozpoznać..mają charakterystyczny sposób mówienia,nie sądzicie?” – Obok Koszalina jest duże Seminarium Duchowne. Zawsze żałowałem, że nie wiem jak wygląda nauka w takiej placówce. Czy przyszłych księży uczy się także właśnie takiego sposobu mówienia i tej dziwacznej intonacji?

Z tego co pamiętam w kościele, to cały ten teatr podczas mszy był dla mnie raczej odrażający a nie mistyczny. Co do samej spowiedzi, to uważałem to za idiotyzm nawet będą mocno wierzący. Zresztą tak samo jak sakrament przyjmowania komunii. Ale lubiłem smak tego wafelka, zetem podchodziłem i go zjadałem.

Wiele lat później, pamiętam jak starszy syn wracał z mszy rekolekcyjnych i mówił, tato, jutro też pójdę bo pyszne pączki na koniec dawali :). Ale to wszystko durne..

--.—

Karolinko, a ty mnie lepiej nie czytaj, bo jeszcze przejdziesz na moją, ciemną stronę mocy!:D

Muszę przyznać, że wchodzę i przeglądam dość szczegółowo na wszelkie strony, które polecacie. Ze „studni”, którą poleciła Karolina NIC nie zrozumiałem :(, pewnie klucz do zrozumienia ma się dopiero po uwierzeniu a nie przed..

Karolinko, nie rozumiem ale i tak cię lubię. Pozdrowienia dla mamy!

IrekB
10 lat temu

@(12)Karolina: „A wiecie co jeszcze? Jak jest ateista na pokładzie (zwłaszcza o ambicjach humorystycznych), to może być weselej. Mówię za siebie oczywiście, ale dla mnie aktywność w komentarzach IrkaB pozwala nieraz przyjrzeć się podstawowym sprawom swojego chrześcijańskiego życia. A wracanie do podstaw...to podstawa:)”

Tylko, żeby się zaraz ktoś nie znalazł, kto zacznie zarzucać ci zdradę „swoich”, przyzwalanie na głoszenie herezji, nieetyczną otwartość, podejrzenie o opętanie, sprzyjanie innowiercom, sprzedajność, okultyzm, czarną magię i voodoo, żydowskie, ukraińskie i romskie pochodzenie, czarne podniebienie, picie ludzkiej krwi, rzucanie uroków, sprawczość kiśnięcia mleka, czczenie diabła, latanie na miotle, kopulację z inkubami lub sukkubami, kanibalizm (w tym oczywiście zjadanie dzieci), sprowadzanie chorób, opętań, śmierci, impotencji, bezpłodności ludzi i zwierząt, profanację mszy lub konsekrowanej hostii, a także zabicie krowy sąsiada, spowodowanie gradobicia, zniszczenie plonów i kradzież. Uff! Ludzie to się tak bardzo miłują!

-.-

Spowiedź na podsłuchu
www.youtube.com

Don Camilo
10 lat temu

"Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są zatrzymane." (Ew. wg Jasia 20:23).
"Tak i Ojciec mój niebieski uczyni wam [czyli, jak wynika z kontekstu: przeciągnie wasze dupsko po nieheblowanej desce - uwaga moja], jeśli każdy nie odpuści z serca swego bratu swemu". (Ew. wg Matiego 18:35).

Pytania do słuchaczy i prowadzącego do rozważenia na dłuższych posiedzeniach w WC:
- kiedy wybór opcji nr 2 z pierwszego fragmentu (tj. zatrzymanie grzechu) nie skutkuje uruchomieniem procedury opisanej we fragmencie drugim?
- zdarzyło wam się kiedyś zatrzymać czyjś grzech? (Mile widziane przykłady).

Proszę tylko bez żadnych pokrętnych odpowiedzi w stylu księżulka z wywiadu, żadnych pseudologicznych wygibasów (piszę to w szczególności do gierojów szczycących się, że CAŁĄ Biblię traktują dosłownie). Wczujcie się w spowiedników bez sutanny.

Karolina
10 lat temu

@16 IrekB - "jakoś nikt mnie nie potępił"...:) Skoncentrowałeś się mocno na sobie, odpowiadając na mój post, ale mi chodziło o to, że czasem widząc czyjś zupełnie inny świat, jeszcze precyzyjniej umiesz dostrzec swój własny. Że kiedy ktoś pyta "po jakiego farfolca ty w to wszystko wierzysz"?...to wiesz co odpowiedzieć, bo odpowiedź jest w twoim życiu, a nie tylko w teoretycznej wymianie poglądów. IrekB - taką córkę to byś pewnie z domu wyrzucił, bo pewnie wolisz tą z czarnym podniebieniem i miotłą?:)

Hubert Sebesta
10 lat temu

Voitas - Odwyk to dla mnie przygoda. Jedyne co mnie ogranicza to wyobraźnia.
Dlatego tym razem taka forma „dziennikarstwa śledczego” - jak to nazwałeś.
Co do pokory też nad tym myślałem i zastanawiałem się jak to zrobić. Chciałem coś pokazać, a jednocześnie nie stawiać się na pozycji tego który wie lepiej.
Jak ty byś to zrobił?

IrekB
10 lat temu

Tak mi się przypomniało, że Martin niedawno nie załapał tekstu Huberta, że „Bóg wali do sznura” :)

Martin, jak masz 18 minut to szczególnie tobie polecam, bo śmiech to zdrowie – myśląc oczywiście o twojej niedyspozycji i anemii czy czymś tam podobnym. Wyjątkowa moc uzdrowienia objawia się szczególnie od 7 minuty :). Od 9 minuty nawet „Bogu” nie utrzymuje powagi w rozmowie z kolegą Lucjanem.. W 14 minucie zaczynają się cuda! xD

www.youtube.com

Jak mam doła to ten kawałek jest idealną psychoterapią duszy..

-.-

@(18)Karolino, ja cię bardzo dobrze zrozumiałem, ale też ty powinnaś rozumieć, że sposób mojej odpowiedzi miał pewien cel. Ty taktownie i delikatnie wskazujesz mi pozytywy twoich wierzeń, a ja trochę mniej delikatnie i nie zawsze z wysokich lotów humorem, staram się wskazać drugą stronę medalu.

„..taką córkę to byś pewnie z domu wyrzucił, bo pewnie wolisz tą z czarnym podniebieniem i miotłą?:)” – jeden synek za mały by już latać na miotle, ale drugi ateista jak się patrzy. Dokonał apostazji kilka lat temu, czego ja nie zrobiłem do dziś :).

mikolajl
10 lat temu

Rozmowa ciekawa, ale moim zdaniem powinno się uprzedzić osobę, którą ma się zamiar nagrywać i zapytać o zgodę.
Wiem, że w obecnych czasach, gdy Michnik nagrywa Rywina a Gudzowaty - Oleksego nagrywanie stało się normą, ale powinniśmy chyba równać w górę.

IrekB
10 lat temu

@(21)mikolajl : „.. moim zdaniem powinno się uprzedzić osobę, którą ma się zamiar nagrywać i zapytać o zgodę.” – Tak sobie pomyślałem, że może księża taż nagrywają na swoje potrzeby spowiadających się u nich grzeszników?:) I na wieczór odsłuchują sobie co pikantniejsze kawałki. Jeśli ktoś kiedyś „puści farbę” i opublikuje kilka takich nagrań w jakimś „szmatławcu”, to będziemy mieli koniec problemu ze spowiadaniem się „do czyjegoś ucha”.

spowiedź rys.
forum.e

Karolina
10 lat temu

Hubert nie odkrył tajemnicy spowiedzi...poza tym jakby odkrył, to tylko swoją własną.Ksiądz miał chyba więcej do ukrycia, bo nie chciał się odkryć;) A poza tym nie trzeba wcale spowiadać się na ucho- już nie pamiętacie hitu pewnych nieszporów?:)
www.ojciec

IrekB
10 lat temu

@(23) Karolina: ".. już nie pamiętacie hitu pewnych nieszporów?:)" - A mnie teraz jak zwykle brzuch boli ze śmiechu. Widać trochę wesołości mi przeszło "koło nosa" :) w czasie, gdy nawet nie słyszałem o "wariatach" z Odwyku xD

Pozdrawiam .... i lecę do konfesjonału ..
2.bp.blogspot.com

Hubert Sebesta
10 lat temu

Miki masz rację, zgadzam się z tobą, ale tylko i wyłącznie wtedy gdybym powiedział jak ma na imię i nazwisko i z jakiego kościoła pochodzi nagranie.
Nawet gdyby go ktoś rozpoznał po głosie to nie ma tam treści które mogłyby go obciążyć.
Więc krzywdy żadnej nie wyrządzam.

Powiem więcej próbowałem nagrać wywiad z księdzem, nawet nagrałem i do dzisiaj nie mam zgody na publikację. :(
Dodatkowy minus mówienia o nagraniu jest taki, że wyłącza się szczerość, a włącza się autocenzura i sztuczność wypowiedzi.

Jest to pewna forma dziennikarstwa śledczego pokazująca co tam się dzieje, jakie kłamstwa są sprzedawane "wiernym"

Forma nie jest najlepsza, ale nie znam lepszej. Jak ty byś to zrobił?

IrekB
10 lat temu

@(25) - Hubert, ja ateista jestem całym chrześcijańskim (?) sercem z tobą! Bardzo mi się podobało, podziwiam cie za pomysł i jego wykonanie. Także za łagodne podejście do "wroga" i oszczędzeniu mu większych cierpień. Domyślam się, że mogłeś go jeszcze bardziej przycisnąć, ale pewnie przez tą kratkę spojrzałeś w jego cielęce bezbronne oczy i odpuściłeś :)

Pozdrawiam i czekam na więcej. Nie miałbym nic przeciwko, gdybyś na Odwyku zdominował Martina (pozdrawiam! :)

p.s. Ponoć "dominy" są teraz w cenie..
grillratte.de - fuj! nie dla dzieci!

Crzszmannn
10 lat temu

Odcinek faktycznie fajny. Nie jesteś pierwsza osobą, którą spotkałem, która nie była nigdy u spowiedzi. Pamiętam jak pierwszy raz tłumaczyłem jednemu koledze, jak to wygląda. To było naprawdę dziwne przeżycie...

Co do spowiedzi, to faktycznie, spowiedź została wprowadzona w XII czy XIII w. ,ale była to spowiedź na ucho. Do tego czasu praktykowana była spowiedź ogólna :) Ale to jest lekkie czepialstwo z mojej strony :D

Ksiądz faktycznie całkiem miły i fajny. Tylko no zagiąłeś go lekko :)

Piotr
10 lat temu

Ksiądz chyba na wyrost nazwał cię Hubercie logicznie myślącym człowiekiem.
1. To nie bóg powiedział Dawidowi, że zgrzeszył, tylko prorok Natan powiedział Dawidowi, że bóg mu powiedział.
2. Jeśli celnik został usprawiedliwiony na podstawie żalu za gzrechy, to po kiego jakieś ofiary przebłagalne - albo jedno albo drugie.

Wystarczy skorelować kurczący się rynek kościoła katolickiego z rosnącym rynkiem wróżek, psychologów, uzdrawiaczy itd. Pierwszy ze względu na przyjmowanie ludzi do posługi wyrzekających się rodziny jest dla ludzi kilkakrotnie tańszy.

Iga
10 lat temu

Huber wybrałeś na rozmówcę dosyć niefortunnego księdza , który nie bardzo posiada umiejętność przekazania konkretnej wiedzy na temat spowiedzi. Wszystkim kibicom KK polecam to: www.youtube.com

kaszana
10 lat temu

Drogi Hubercie. Po pierwsze doceniam odwagę i zebranie się w sobie, żeby podejść do konfesjonału i porozmawiać z księdzem. Ja przed spowiedzią modlę się o siłę i natchnienie Ducha Świętego, żebym miała odwagę powiedzieć o wszystkim.

Wg Kościoła Katolickiego KAŻDY, kto wierzy ( nie ważne w co ) i postępuje zgodnie z przykazaniami swojej wiary, też będzie zbawiony. Chyba, że był katolikiem i zmienił wiarę, tu mogą pojawić się problemy. Są ludzie, którzy nie znają Chrystusa, ale wierzą w jakiegoś tam boga i biorąc pod uwagę zdanie wcześniejsze, mogą być zbawieni.

Ja osobiście traktuję spowiedź jako taki coaching. Przymierzam się do przyjęcia "duchowego przewodnictwa" jednego ze znajomych księży. Do tej pory trafiałam na standardowych spowiedników, których niczym już nie idzie zaskoczyć. Stara regułka "kłamałam, nie słuchałam rodziców, bla bla bla" zawsze wystarczyła, żeby usłyszeć 4 zdania o bożym miłosierdziu i rozgrzeszenie, ale nigdy tego nie czułam. Ostatnio chłopak zabrał mnie do dominikanów bodajże do spowiedzi. Kurcze, jakie przeżycie. Od tego czasu modlę się o mądrych spowiedników, bo ten, który mnie spowiadał nie dość, że mnie bardzo cierpliwie wysłuchał, to doradził mi.

Łukasz Kotowski
10 lat temu

"...ale wierzą w jakiegoś tam boga i biorąc pod uwagę zdanie wcześniejsze, mogą być zbawieni. ...."

Religia katolicka bywa zadziwiająca czasem.

Dla mnie osobiście jest ciekawe jak katolicy psioczą na muzułmanów biorąc pod uwagę to, że według nauk religii katolickiej wierzą w tego samego boga. :)

Ale to tak zupełnie na marginesie.

Pozdrawiam

TrzYen
10 lat temu

Szczerze mówiąc, to mnie bardzo zaskoczył ten odcinek odwyku.
Wiele się dowiedziałam :)

Bezimienny60
10 lat temu

Nie działa?

Sławek
10 lat temu

Hubert,
po pierwsze - w swojej opowiesci w ogole nie wyjasniles dlaczego wedlug Ciebie ksieza katoliccy nie sa "pracownikami boga". Nie padł z Twojej strony żaden argument. Widocznie byłes juz wtedy zbyt nakręcony w swojej opowiesci, bo to było na sam koniec. Po drugie - co z fragmentem w którym Jezus daje dwunastu (a nie swoim wszystkim uczniom) władzę odpuszczania lub zatrzymywania grzechów?
Po trzecie - wywiad w konfesjonale był nieuczciwy. W zasadzie chyba nawet złamałes tutaj prawo bo nagrywałes kogos bez jego wiedzy i zgody a nastepnie upubliczniles nagranie. Jesli chcesz dzialac uczciwie to umow sie z jakims ksiedzem na rozmowe na "neutralnym gruncie", wyciagnij dyktafon na stół i zacznij jeszcze raz od początku. Wybacz ale w tamtej sytuacji to ksiądz był raczej postawiony pod sciana a po drugiej stronie stał/klęczał jakis napastliwy człowiek. Inna sprawa, ze ksiadz jedzie kalkami aż miło. Oni sa chyba przesiaknieci tymi sformułowaniami i mogą nimi w srodku nocy strzelac... no ale oni tak juz gadaja. Znajdz sobie bardziej komunikatywnego ksiedza i rozmawiaj z nim na rownych warunkach to moze cos wiecej bedzie to warte, poza chwila radosci :)

MateuszK
10 lat temu

@slawko
Ad 2. "co z fragmentem w którym Jezus daje dwunastu (a nie swoim wszystkim uczniom) władzę odpuszczania lub zatrzymywania grzechów?" - mógłbyś wskazać ten fragment? Mniemam, że miałeś na myśli Jana 20,19-23 ale tam jest ewidentnie mowa o uczniach.
Co do odpuszczania grzechów w ogóle, to na szybko znalazłem kilka ciekawych fragmentów:
1. Mat 6,9-15 - "Wy tedy tak się módlcie; Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech! Święć się imię twoje. Przyjdź królestwo twoje; bądź wola twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wwódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego; albowiem twoje jest królestwo i moc i chwała na wieki. Amen. Bo jeźli odpuścicie ludziom upadki ich, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeźli nie odpuścicie ludziom upadków ich, i Ojciec wasz nie odpuści wam upadków waszych." - w zasadzie zakładając, że odpuszczać grzechy mogą tylko apostołowie i ich "następcy", to tą modlitwą mogą się modlić wyłącznie oni. Poza tym dwa ostatnie zdania dobitnie wyjaśniają jak wygląda odpuszczanie grzechów.
cdn.

MateuszK
10 lat temu

2. Mat 18,15-18 - fragment o odpuszczaniu win podsumowany zdaniem: "Zaprawdę powiadam wam: Cokolwiek byście związali na ziemi, będzie związane i na niebie; a co byście rozwiązali na ziemi; będzie rozwiązane i na niebie." - Jezus tutaj zwraca się do wszystkich uczniów, którzy go słuchali.
3. Mat 18,21-35 nie będę cytował całego fragmentu bo każdy może zajrzeć ale najistotniejsze jest ostatnie zdanie, które podsumowuje przypowieść o złym słudze: "Tak i Ojciec mój niebieski uczyni wam, jeźli nie odpuścicie każdy bratu swemu z serc waszych upadków ich." - W tym fragmencie również Jezus zwraca się do wszystkich słuchających a nie do wybranych.
4. Mk 11,24-26 "Przetoż powiadam wam: O cokolwiekbyście, modląc się, prosili, wierzcie, że weźmiecie, a stanie się wam. A gdy stoicie modląc się, odpuśćcież, jeźli co przeciw komu macie, aby i Ojciec wasz, który jest w niebiesiech, odpuścił wam upadki wasze. Bo jeźli wy nie odpuścicie, i Ojciec wasz, który jest w niebiesiech, nie odpuści wam upadków waszych." - tutaj Jezus odpowiada Piotrowi i osobom, które mu towarzyszyły (nie jest sprecyzowane kto),
cdn.

MateuszK
10 lat temu

5. Jana 20,19-23 "A gdy był wieczór dnia onego pierwszego po sabacie, a drzwi były zamknięte, gdzie byli uczniowie zgromadzeni dla bojaźni żydowskiej, przyszedł Jezus i stanął w pośrodku nich, i rzekł im: Pokój wam! A to rzekłszy pokazał im ręce i bok swój; a uradowali się uczniowie, ujrzawszy Pana. Rzekł im zasię Jezus: Pokój wam; jako mię posłał Ojciec, tak i ja was posyłam. A to rzekłszy tchnął na nie i rzekł im: Weźmijcie Ducha Świętego. Którymkolwiek grzechy odpuścicie, są im odpuszczone, a którymkolwiek zatrzymacie, są zatrzymane." - to jest fragment, na który powołują się katolicy uzasadniając, że moc odpuszczania grzechów mają tylko wybrane osoby. Problem w tym, że jeżeli tak go zinterpretujemy to stoi on w jawnej sprzeczności z wcześniejszymi naukami Jezusa.
A tak na marginesie, całe te odpuszczanie grzechów to nie jest żaden magiczny rytułał który zmywa jakąś wirtualną skazę z człowieka, a chodzi raczej o najzwyklejsze przebaczanie bo bóg postąpi z tobą w ten sam sposób jak ty postępowałeś z innymi.

Ktoś

Tak se myśle że gdyby kapłan czytali pismo święte i wierzyli w to co tam pisze nigdy nie było by sytuacj gdyby żeby odmówili komuś rozgrzeszenia (nie trzeba by było chodzić od jednego konfesjonałuy do drugiego), przecież ta prosta modliwa Ojcze nasz mówi "i odpuść nam nasze winy tak jak i my odpuszczamy"

BarMann
10 lat temu

Hubert - masz jaja ze stali. Szacun!

zbyszek
10 lat temu

gdyby nie Luter to gostek w konfesjonale nie gadał by tak skromnie chwała lutrowi bo złamał to zaklęcie katolickiej farsy

Waldek
10 lat temu

Brawo

Krawiec
10 lat temu

Mówisz Hubert, że się stresowałeś, ale moim zdaniem podczas rozmowy z księdzem zachowywałeś się bardzo asertywnie i ogólnie sprawnie ci to idzie. Byłby z ciebie dobry dziennikarz!

Petro
8 lat temu

Jak dla mnie ten odcinek to mistrzostwo świata.
Brawo Hubert. Gratuluję odwagi.

Co jeszcze?