
Czy mówić wprost waląc jak cepem czy też być dyplomatycznym, żeby wszystkim było miło? Taki był temat najpierw. A potem był mocniejszy: czy polegać na ludziach? Bo Bóg to jakiś dziwny: niby ludzi kocha ale polegać na nich nie chce.
Długie rozmowy z tego wyszły, i trudne.
Pierwsza środa miesiąca
Start: 20:00