
Czy zauważyłeś w modlitwie "ojcze nasz" jakieś sprzeczności, niespójności i dziwne rzeczy? Jeżeli nie, to możliwe, że przegapiłeś najlepszy kawałek treści. Dla wielu katolików "ojcze nasz" to tylko święty wiersz do automatycznego deklamowania, ale ja ci pokażę, że Jezus był daleko mądrzejszy niż tłumy jego wyznawców i nawet w takiej prostej modlitwie potrafił powiedzieć o wiele więcej, niż ludzie są gotowi usłyszeć.
Jest jeszcze jedna ciekawa sprawa. Łukasz 11,1: Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: Panie, naucz nas modlić się, tak jak Jan nauczył swoich uczniów.
Więc może Ojcze Nasz jest modlitwą którą ułożył Jan Chrzciciel, szczególnie z tym "odpuść NAM
Protestanccy łowcy herezji zarzucą ci katolstwo, bo skończyłeś przed "bo Twoje jest Królestwo...".
Tak, "nie wódź nas na pokuszenie (próbę)" jest najtrudniejszym fragmentem. Z listu Jakuba wiemy, że Bóg nigdy nie kusi. Ale w 1 Koryntian 10:13 czytamy, że Bóg wystawia na próby dając przy tym zawsze możliwość ich pomyślnego przejścia. No i w tym przypadku sensowniej jest właśnie prosić Boga o próby/pokuszenie choćby po to by samemu się przekonać o poziomie własnej wiary czy miłości.
Może dla rozkminy tego fragmentu warto zierzyć się z pytaniem: na czym polegało zatwardzenie przez Boga serca Faraona w księdze Wyjścia?".
Ej no to jak w końcu jest? Raz jest napisane, że nie wystawia, a raz, że wystawia.
Generalnie Bóg wystawia na próby - są przykłady tego typu sytuacji w Biblii. Lub może inaczej Bóg dopuszczał do istnienia sytuacji w których człowiek jest kuszony lub poddany jakieś próbie (czymś się powinien wykazać lub coś zdecydować). Chociaż faktycznie sam nie kusił.
Czy mogę mówić do Jezusa? Czy tylko do Boga Ojca? Czy wolno modlić się do Jezusa? To są pytania zadawane bardzo często, a jednocześnie najbardziej niepotrzebne.
Odpowiedź jest prosta i jednoznaczna i w tym odcinku ją znajdziesz, ale większy problem jest nie z odpowiedzią tylko z samym pytaniem.
Pytania, na które każdy katolik powinien znać odpowiedź - taki tytuł miał zbiór 80 pytań znaleziony gdzieś w sieci. Katolikiem co prawda nie jestem, ale odpowiedzieć spróbuję, bo niektóre są ciekawe.
Pierwsza środa miesiąca
Start: 20:00