nawet muza jakaś strawliwa i nie rozprasza.
mimo ze jazu to ja nie koniecznie słucham.
Pozdrawiam Mirka.

halo halo. będzie dziś odwyk? bo ja tu czekam!
pozdrawiam.

wp.tv O tyle ciekawe, że pod koniec dali się kreacjoniście wypowiedzieć.

Mirek "trzymaj się cyces jednego Żyda"(Izajasz) - tym Żydem jest Jezus (Jeszua) - tak na prawdę chrzest jest dopiero początkiem "chodzenia z Bogiem". Więc nie dawaj się (czasem nie będzie ani łatwo, ani tak wspaniale ;-). Gratuluję decyzji tymczasem!

Ludzie ale fajnie jest być chrześcijaninem.Moje życie nabrało sensu i koloru (wcześniej dominował BIAŁY).Normalnie aż nie wiem co pisać,bo tyle rzeczy wydarza się w moim życiu,że głowa boli.
Martin jest dokładnie taki sam jak na Odwyku: otwarty,inteligentny z poczuciem humoru,ludzki i prawdziwy.Jestem bardzo szczęśliwy,że mogłem go gościć w moim domu przez ostatnie dni i mam nadzieję,że nie ostatni raz.
Pozdrawiam Was wszystkich i do usłyszenia na Odwyku.

Dziękuję!
Mirek jest jednym z najbardziej niesamowitych ludzi, jakich miałem okazję poznać. Może jeszcze będzie okazja kiedyś o tym więcej powiedzieć.

Więcej nic nie powiem, bo jest 3:37 w nocy (tylko tyle dziś gadaliśmy - wczoraj gadaliśmy do 5 rano). Muszę iść spać, jeżeli nie chcę zasnąć jutro na Nocach na Odwyku.

Za oknem pada deszcz i wieje - to pewnie nienormalne, ale bardzo lubię angielski deszcz i wiatr. I jedzenie. I ruch lewostronny. I właściwie to chyba wychodzi na to, że lepiej mi tu niż w Polsce...

Do usłyszenia w środę o 23:00 na żywo!

JA CHCIALBYM POGRATULOWAC MIRKOWI TEJ WSPANIALEJ CHWILI...
GRATULACJE MIRKU.z okazji bardzo madrej decyzji..
Dla mnie Odwyk tez byl poczatkiem nawrocenia i dzieki Martinowi sie nawrocilem.
Bardzo dobry pomysl z zaproszeniem Martina..
Szkoda ze ja tez na ten pomysl nie wpadlem ale mam nadzieje ze Martin tez odwiedzi mnie w USA..
Pozdrawiam...

@ TiDzej - no cóż, jakby nie patrzeć nie ma za bardzo warunków do tego, żeby "prawdziwy" Odwyk nagrać, nie po to tam pojechał, żeby nagrywać :P.

@Szczepan - Martin mówił, że wraca w środę i noc sam poprowadzi.

muzyka w tle bardzo ładna. lubię to u martina, że nawet nagrywane audycje są bardzo prawdziwe. chodzi mi o to, że nie są jakoś super pomontowane, zostawia jakieś swoje 'wpadki' i niedociągnięcia. to powoduje że słucha się dobrze i słychać że mówi to od siebie, a nie przygotowany na kartce wcześniej tekst.
pozdrawiam.

jutro Hugo poprowadzi noc ?

Krótko ;( Człowiek czeka cały tydzień, męczy się w szkole przez 9 lekcji wyczekując na wywód Martina, a tu co?
Prawdziwy odwyk powinien trwać ponad godzinę, być pełnym dygresji i powtórzeń. W tym cały jego urok ;]

A żeś posłodził...

Wreszcie jakiś ciekawszy podkład !!!