E, to chyba jednak nie Pan, tylko komuniści... :-P
Chudywpasie
2015-12-26 23:16
Martin: jeśli karp ma łuski i płetwy to co ty się jego czepiasz? Sam Pan Bóg dał go jako pokarm. Dlaczego się je właśnie jego? Bo zimą jest tłusty. Ot co.
jumi
2015-12-25 02:49
ale Kasia ma łady głos mmmm
Krzysztof Czarnobrody
2015-12-24 22:49
Hej Martin! Czołem wszyscy! Wiem co Jezus pił przy okazji urodzin! A mianowicie mleko, ze skórzanego pojemnika. Przyszło mi do głowy, że w zakresie skórzanych pojemników można go naśladować.
Jewptylianin
2015-12-24 13:10
Fajne było, takie jakieś może bardziej oldschoolowe.
KarolinaH.
2015-12-24 12:24
O kurcze,nie wiedziałam,że jednak są Godzinki.Przyznam,że byłam zajęta winem a nie karpiem.Apropos tego pierwszego,to winy w winie nie widzę,Biblia człowieka uczy,jak z niego dobrze korzystać,właśnie po to,żeby nie być ani alkoholikiem,ani abstynentem.
aleks
2015-12-23 23:22
A ja znalazłam werset w Biblii który mówi o winie tak; ,,Wino- to szyderca,mocny trunek- to wrzaskliwa kłótnia; i nie jest mądry,kto się od niego zatacza.''(Przypowieści Salomona 20,1)
A w wigilię to ja idę do pracy, i bardzo się z tego cieszę,bo nie muszę jeść karpia za którym też nie przepadam.
Nikodemm
2015-12-23 22:29
To komuniści wprowadzili karpia po drugiej wojnie. Gospodarka centralnie planowana w końcu ;) Zarządzili, że stawy z karpiami. A że komuna trwała 50 lat no to stało się to tradycją niestety.
Dyskusja
E, to chyba jednak nie Pan, tylko komuniści... :-P
Martin: jeśli karp ma łuski i płetwy to co ty się jego czepiasz? Sam Pan Bóg dał go jako pokarm. Dlaczego się je właśnie jego? Bo zimą jest tłusty. Ot co.
ale Kasia ma łady głos mmmm
Hej Martin! Czołem wszyscy! Wiem co Jezus pił przy okazji urodzin! A mianowicie mleko, ze skórzanego pojemnika. Przyszło mi do głowy, że w zakresie skórzanych pojemników można go naśladować.
Fajne było, takie jakieś może bardziej oldschoolowe.
O kurcze,nie wiedziałam,że jednak są Godzinki.Przyznam,że byłam zajęta winem a nie karpiem.Apropos tego pierwszego,to winy w winie nie widzę,Biblia człowieka uczy,jak z niego dobrze korzystać,właśnie po to,żeby nie być ani alkoholikiem,ani abstynentem.
A ja znalazłam werset w Biblii który mówi o winie tak;
,,Wino- to szyderca,mocny trunek- to wrzaskliwa kłótnia;
i nie jest mądry,kto się od niego zatacza.''(Przypowieści Salomona 20,1)
A w wigilię to ja idę do pracy, i bardzo się z tego cieszę,bo nie muszę jeść karpia
za którym też nie przepadam.
To komuniści wprowadzili karpia po drugiej wojnie. Gospodarka centralnie planowana w końcu ;) Zarządzili, że stawy z karpiami. A że komuna trwała 50 lat no to stało się to tradycją niestety.