
Czyli o tym jak zacząć szukać Boga.
Toż to tak piękne!
a mnie tytuł takie rodzi skojarzenia :)
O :) Fajne i fajne :)
A napisze ktoś coś na temat następnym razem? :)
Waldek...nagrasz więcej...skomentuje więcej... ;)
a tu coś ..co...na ten moment...znów mnie określa...
Drogi Waldku, mógłbym pisać i pasac o tym co przeszło przez moją głowę gdy Cię sluchalem.
Sprawiłeś tym odcinkiem że znowu poczułem się jak .... kiedyś.
Pięknie mówisz o Bogu a do tego Pan obdarował Cię niesamowitym! tonem głosu.
Na pewno chociaż jedna duszyczka będzie bliżej ciszy.
Niech Ci Pan Bóg Błogosławi.
Godzinki wypadły akurat 11 listopada. Wszyscy prowadzący kompletnie bez życia. Może i z sensem gadają, ale ciężka atmosfera zrobiła swoje.
Odcinek o tym, żeby nie zapomnieć co jest ostatecznym celem życia według Biblii