Dobrze, wróćmy do tego co możemy przeczytać:
„Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym.”- Ew. Jana 6:44
„Na to Jezus mu rzekł: Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony. Albowiem nie objawiły ci tego ciało i krew, lecz Ojciec mój, który jest w niebie.”- Ew. Mateusza 16:17
„Przecież On mówi do Mojżesza: Ja wyświadczam łaskę, komu chcę, i miłosierdzie, nad kim się lituję. [Wybranie] więc nie zależy od tego, kto go chce lub o nie się ubiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie.”- List do Rzymian 9:15-16
„W Nim bowiem wybrał nas przez założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli,” List do Efezjan 1:4-5
„…Bo miłość nie znosi przemocy…”Jak dziecko bawi się na ulicy, gdy jedzie samochód to czy z miłości do niego użyjesz przemocy aby je uratować? Tak też robi Bóg, każdy człowiek jest z własnego wyboru na drodze do piekła i nie ma zamiaru z niej zejść.Dlatego Bóg z miłości daje zbawienie wybranym którzy w żaden sposób na to nie mieli wpływu.
Pozdrawiam