W środowiskach chrześcijańskich jest czasem presja na to, żeby być zawsze szczęśliwym. Albo przynajmniej żeby tak wyglądać. To może być męczące. Może lepsza już presja, żeby być smutnym? Bo takie środowiska też są. Czy smutek jest prawdziwszy niż wesołość?
Znów mało udany odcinek - jakoś nie czułem się dziś najlepiej. Zacząłem o tym co znaczy słowo chrześcijanin, a potem myśli pobiegły luźno w dal, niestety. Eh, za tydzień będzie lepiej (miejmy nadzieję).
O broni, o masakrze na uniwersytecie w Virginii, o Biblii, o tym kiedy uczeń Jezusa powinien stosować przemoc, o tym po co komu broń oraz inne moje myśli krążące wokół (bardzo świeżego) tematu.
poniedziałek 24 lutego
start: 20:00