378. Kim jest Dża?
Co to są rastafarianie? Czy to religia? Czy ich Jah to Bóg z Biblii? W którym miejscu Biblia poleca palić zioło? Czy chrześcijanie mają z rastamanami po drodze? Czy w dymku marihuany mieszka Bóg? Czy wszystko będzie dobrze? I co na to wszystko Dża?
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Dyskusja
nas słabych ludzi . Moc jest w każdym z nas ! tylko nie dajmy się kontrolować głupcą !!!
Ale niemożliwe jest żeby to wszystko było sfałszowane albo powymyślane przez jakiś Watykan.
I bez możliwości kupienia po taniości zioła do palenia.
I bez możliwości ubrania na tyłek spodni za pięć dych, które bez globalnego handlu, technologii, organizacji pracy kosztowałyby dobre parę tysięcy. I bez tanich bananów i taniego rumu.
Ja ja wiem czy to aż takie cudowne?
Bless Bracia i Siostry Rasta
Typowe myślenie człowieka systemu.
I proszę cię nie wypowiadaj się na temat o którym sam nie pojęcia...
Prawdopodonie i ekshumacja coś nie to nie tak brzmi. Rastafari nic nie robi, to zależy od człowieka, praca jest ważna. Trzecia sprawa marihuana, jak pali się z głową nie ma się dziur. Kolejna sprawa, przykazania są te same, bo Mojżesz istniał i nie wymyślił sobie tego. Syjon i Babilon To tak dobro i zło, ale to nie jest tak że ktoś kto nie jest rasta nie może być człowiekiem który zmierza na syjon. Nic nie wiesz a mówisz typowy szary człowiek który wiedzę czerpie z wikipedii.
A teraz o marihuanie '' liście drzewa życia służą do leczenia narodów'' cytat biblii...jezus a jah, to ta sama osoba a dokladie paruzja.
(dzień zaczyna się wydłużać czego następstwem jest budzenie się przyrody do życia)
Dla mnie wrzesień jest dziwnym pomysłem , bo po wakacjach ?? hheh
Bless
Ważna jest nadzieja wg. Biblii, ale trzeba coś działać jeszcze i jarać z umiarem.
Jak można tak głośno szczekać tak mało wiedząc !?
Polecam skorzystać z innych źródeł niż wikipedia oraz porozmawiać z wyznawcą Rastafari. Niech Jah wybaczy Ci te herezje
Jak wiadomo najlepszą odpowiedzią na argumenty jest link.
Jeśli faktycznie chcesz się czegoś dowiedzieć zapraszam na fejsbukową grupę RASTAFARI POLSKA. Nikt tam nie gryzie, jest co poczytać, prawda znajdzie się na pewno. A ja nie czuje się na siłach prostować tu wszystkiego. Nie wiedziałabym od czego zacząć.
Owsky:
Jak najbardziej w to wierzą!
A dlaczego mieli by nie? Przecież rastafari opiera się na studiowaniu pisma:)
dokształć się trochę poza wikipedią zanim zaczniesz się produkować przed kamerką, bo oglądając ten odcinek miałem wrażenie, że włączyłem dzień dobry tvn i szczerze, nie jestem pewien, czy to tylko w celach prowokacji czy naprawde masz taką jajecznice we łbie (jak widzisz wcale nie potrzeba do tego marihuany:) ). twoje przerośnięte ego także trochę przerosło wiedze, bo żeby stawiać się ponad innymi z takich błachych powodów jak brak przedsiębiorczości xD ile ty masz lat chłopie? jesteś świadomy, że twoje przekoniania wcale nie są w stosunku do tych rasta jakieś superior?
masz tu obejrzyj sobie żeby nie było, że tylko ci wrzucam i nie mam dobrych intencji www.filmweb.pl ten gość zrobił w życiu więcej dobrego paląć ziółko i grając pioseneczki niż ty przez kilkadziesiąt swoich żyć. efekt motyla. polecam również ten film.
rasta mają niekiedy mocniejsze zasady życiowe niż ty a ty oceniłeś ich przez pryzmat naszych polskich katolików którzy nie wierzą, ale chodzą do kościółka pokazać nowe ubranie i tak niestety odbiera się cały twój wywód.
aha, w którymś odcinku powiedziałeś, że dobrze grasz w cs-a. nie, nie grasz. jesteś botem.
nie pozdrawiam, wkurwiłeś
dokształć się trochę poza wikipedią zanim zaczniesz się produkować przed kamerką, bo oglądając ten odcinek miałem wrażenie, że włączyłem dzień dobry tvn i szczerze, nie jestem pewien, czy to tylko w celach prowokacji czy naprawde masz taką jajecznice we łbie (jak widzisz wcale nie potrzeba do tego marihuany:) ). twoje przerośnięte ego także trochę przesadziło, bo żeby stawiać się ponad innymi z takich błachych powodów jak brak przedsiębiorczości xD ile ty masz lat chłopie? jesteś świadomy, że twoje przekoniania wcale nie są w stosunku do tych rasta jakieś superior?
masz tu obejrzyj sobie żeby nie było, że tylko ci wrzucam i nie mam dobrych intencji www.filmweb.pl
rasta mają niekiedy mocniejsze zasady życiowe niż ty a ty oceniłeś ich przez pryzmat naszych polskich katolików którzy nie wierzą, ale chodzą do kościółka pokazać nowe ubranie i tak niestety odbiera się cały twój wywód.
aha, w którymś odcinku powiedziałeś, że dobrze grasz w cs-a. nie, nie grasz. jesteś botem.
nie pozdrawiam, wkurwiłeś mnie.
Do cholery ze zdrowiem. Ja żądam awantury - Martin contra Rastamany! Najlepiej na żywo w środę. ;)
Ja raz pracowałem z Jamajczykiem i się go spytałem o ch chodzi z tymi rasta to mi jeszcze co innego powiedział... Czuję, że w polsce rasta to jeszcze inna bajka. Karolino! Zadzwoń w środę do odwyku!
Dlaczego ludzie już się tylko obrażają a pożądnej kłótni zrobić nie ma komu. Poziom rozrywki w internecie spada na łeb...
Jeżeli są faktycznie zdrowsi od tego, to ja mówię: warto.
Fajny odcinek. A co do tego wylewania słownego pomyjów na Martina, to wydaje mi się, że ma to działanie terapeutyczne na tego co wrzeszczy, jak Ci nawrzuca to będzie milszy dla otoczenia.
Eliahu - kocia muzyka rege wymiata, zajebiste!
No ja już wiem, że jestem tępy, głupi i nic nie wiem. Dziękuję bardzo za przypomnienie.
Ale chciałbym się w końcu dowiedzieć CO głupiego mówiłem i jak w takim razie jest naprawdę. Bo jak na razie nikt nie powiedział...
Jah jest prezydentem,
Jahs jest kierownikiem,
Jah, Jah jest trenerem, ja jestem jego zawodnikiem :3
Karolina,jak warto wierzyć w to, że ludzie się nie zmieniają :):)Byłam zaskoczona, no ale każdy może się zdenerwować.Jak zwykle stoicki spokój.
E....ale jak to, że tu jakaś Karolina ....i jeszcze poirytowana do żywego gniewu. W każdym razie post 18 to nie pianistka pisała wasza odwykowa, tylko jakaś Karolina. Jakaś inna.
Karolina,nie unoś się, bo odfruniesz :)
hehe, kocia muzyka...
www.youtube.com
Chłopie Ty jesteś tak tępą strzałą w tym temacie ,że nie powinieneś się w ogóle wypowiadać, a tym bardziej publicznie, bo gówno wielkie wiesz na ten temat ! Co tu bredzisz , to jakaś kpina chyba ! Skończony idiota , tyle !
A ja to po prostu jestem trochę sceptyczny z natury, i jak człowiek mi mówi najpierw "widziałem smoka", a potem "nałogowo biorę LSD", to łączę dwa fakty i zakładam najprostsze wyjaśnienie. Nie znaczy to, że nie wierzę w ogóle w zjawiska nadprzyrodzone. Ale w tym wypadku, jakbym się miał zakładać, to stawiałbym raczej na przywidzenia po kwasie ;-) Narkotyki mogą też przecież wpływać na wspomnienia, powodować konfabulacje, zmieniać postrzeganie świata, itd. Zresztą zwykły alkohol w odpowiednich dawkach też może. Moja zasada: zanim przyjmę "paranormalne" wyjaśnienie, to chcę poznać relację 2-3 TRZEŹWYCH świadków, którzy widzieli dany cud.
Nefre: "Rastafarianie to jak najbardziej chrześcijanie."
Czyli mam rozumieć że wierzą w to że Jezus Chrystus umarł na krzyżu za ich grzechy?
Mateusz: pierwszą reakcją człowieka który nie wierzy w świat duchowy i ma problemy psychiczne jest zazwyczaj pójście do lekarza psychiatry. Niestety żaden psychiatra nie jest w stanie wyleczyć tego typu problemów co najwyżej przytłumić je trochę lekami.
Inni natomiast sięgają po narkotyki i alkohol upatrując w tym drogę poradzenia sobie z własną psychiką. Obie te grupy osób są z góry skazane na porażkę bo próbują uporać się ze skutkami zamiast dobrać się do przyczyny którą są zazwyczaj demony. Po wypędzeniu demona skutki jego obecności takie jak problemy z psychiką wizje, głosy etc. i uzależniania ustają.
Nefre. Wyjaśnij chociaż jedną głupotę, zawsze to coś.
Po co publikować takie bzdury? Nie ma w tym nic śmiesznego a co głupsi uwierzą i wyrobią sobie ten idiotyczny pogląd.
Naprawdę nie rozumiem jak to jest że najwięcej do powiedzenia mają Ci którzy w życiu nie mieli z tematem styczności.
Jeszcze te pseudo świadectwa tak pięknie wymyślone przez przerażonych katolików.
Boją się tego i dobrze!
Jedną rzecz sprostować muszę. Mianowicie: Rastafarianie to jak najbardziej chrześcijanie.
Na wyjaśnianie reszty z tych głupot nie starczyło by dnia, cała ta historia nie ma nic wspólnego z prawdą.Rzetelność pierwsza klasa:)
Zawsze mnie to fascynowało: czemu we wszystkich świadectwach z demonami, fałszywymi wizjami, itp., prędzej czy później okazuje się, że gość albo brał narkotyki albo leczył się psychiatrycznie...
świadectwo i nawrócenie rastafariana: www.youtube.com
Martinie: nieprawdę powiedziałeś o początkach ruchu rasta. Właśnie w całej tej historii jest śmieszne, że cesarz Etiopii nie wymyślił tej ideologii, tylko jacyś ludzie na Jamajce. Sam cesarz Haile Selassie pozostał chrześcijaninem ;-)
Sławka...mówią o tym...proszę bardzo...
Jak system medyczno-medialny ukrywa przed pacjentami zdrowotne (antypadaczkowe, antyrakowe) tajemnice konopi. Wywiad z Dorotą Gudaniec
tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com
lub jeden z wielu wykładów Jerzego Zięby w NTV:Ukryte Terapie, cz. 13 - Marihuana - Jerzy Zięba - 26.03.2015
tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com
i wszystko jasne..i nie mylimy pojęć ;)
Heretic, moje trwały 3 tygodnie i przestawałam już wierzyć w sens dalszego życia. Najgorzej denerwują mnie prostacy, barany, ograniczeni ludzie z uprzedzeniami nie mającymi żadnego uzasadnienia naukowego, którzy swoją głupotą zabierają ostatnią nadzieję ludziom, dzieciom, dla których gandzia jest jedyną nadzieją na normalne życie, jak to było w przypadku dzieci z CZD chorych na padaczkę lekooporną.Ciemnogród nie zna granic. Sorry, wkurzyłam się. A poza tym, gdyby państwo zrobiło z tym porządek, nie byłoby dealerów. Pije i pali papierosy ten kto chce, chociaż wie, że to szkodzi. Z marychą byłoby podobnie. Półświatek przestałby zarabiać, tak jak było z prohibicją w USA.Tylko kto ma odwagę powiedzieć o tym głośno?
No a co ja innego powiedziałem?
"Jah" to forma skrócona imienia Bożego
@Slawka popunkcyjne bole glowy nie trwaja dluzej niz tydzien i oczywiscie same przechodza i sa niegrozne chociaz bardzo uciazliwe :)) szkoda ze anestezjolog nie zaproponowal Ci "blood patch" zamiast zostawic sama w bolu na nielasce dilera . Marihuana uzaleznia chociaz mechanizm i socjopatologia zupelnie inna niz alko. Zgadzam sie ze powinna byc dostepna dla kazdego doroslego , jasna rzecz. pozdrawiam.
Co do gandzi, to uratowała mi życie. Po znieczuleniu dooponowym,które zostało chyba źle wykonane, głowa rozpadała mi się na pół. Nie pomagały żadne środki przeciwbólowe. Od ich nadmiaru kończyła mi się już wątroba. Po tygodniu terapii gandzią przeszło jak ręką odjął. Te wypowiedzi polityków i innych mądrali w mediach nt.suszonych szyszek mnie śmieszą a czasem przerażają, bo nie mają pojęcia o czym mówią. Same stereotypy.Po gandzi nie widziałam jeszcze agresywnego człowieka, przeważnie wszyscy się glupkowato śmieją. Czego nie można powiedzieć o wódce, po której na weselach fruwająg stoły i krzesła albo żony mają "glizdy " pod oczami. Marycha nie niszczy tak organizmu i wątroby jak wódka. No i nie czyni takich szkód społecznych -rozpadające się rodziny itp.Gandzia nie uzależnia tak bardzo jak alkohol.Świat po niej chociaż na chwilę jest "kolorowy ":):):)
Obejżyjcie sobie to - Rasta vs. Islam live u mnie w mieście. Prawie jak debata teologiczna. ;)
www.youtube.com
Nie widze zadnych specjalnych rozrnic pomiedzy Rasta a uczniami Jezusa. z cala pewnoscia walka ze swiatem i jego zmienianie nie nalezy do naszych obowiazkow. Peace and Love !
Martin, pali się kwiaty tzw. szczyty nie liście ;). Rastamani to nie to samo co rastafariani. Rastaman to styl zycia nie koniecznie określony wiarą w Boga, znałem rastamana ateiste:0
Zioło samo w sobie nie jest złe i przesadzasz z tymi dziurami, no chyba, że się jara na okrągło a wiem coś o tym bo żyłem tak długo jak napierdzielałem w Holandii to żeczywiście mózg się lasuje. Marycha uzależnia dość ostro psychicznie, nie tak łatwo się z nią rozstać, podobna siła głodu jak podczas żucania nikotyny. Do tej pory myślałem że Jah to od Jahwe o.O, się zdziwiłem. Jest też reggae chrzescijanskie np. Maleo Reggae Rockers, to są rastamani-chrześcijani, chyba bo w sumie to ich nie słucham. peace
Całe życie się relaksować, palić zioło i słuchać regge i ogólnie być dobrym... Jak można się do nich zapisać ;). Ciekawe w sumie co by było jakby wszyscy ludzie na świecie chodzili ciągle zjarani... lol
Akurat ambicje chyba nie zawsze są złe Martinie, czasem nas mogą popychać właśnie do zrobienia czegoś dobrego. Można mieć np. ambicje, żeby pomóc 100 bezdomnym przez tydzień czy coś, czy zrobić coś wyjątkowego dobrego dla ludzi, itp.
Hmmm, to jest wciąż otwarte pytanie, nad którym się czasami zastanawiam - czy można być naprawdę szczęśliwym bez Boga, a jeśli tak to w jakim stopniu i na jak długo...
Popieram, wszyscy jesteśmy i tak głupi :).