Koniec Bożego Narodzenia

10 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
34min

O ewolucji poglądów na temat Bożego Narodzenia. A może jednak lepiej wyrzucić całkiem Jezusa z tych świąt? Zróbmy sobie święta cywilne i po problemie.

Dyskusja

megg
10 lat temu

Poczytałam o tradycji obchodzenia świąt Bożego Narodzenia w różnych państwach i wynikło, że pomimo pewnych różnic (wigilia mięsna, brak opłatka) wszędzie to święta o charakterze rodzinnym, opartych na zasadach chrześcijańskich – miłości, serdeczności i dobroci.

Piosenka - OK

Z jednym się tylko twierdzeniem Martina nie zgodzę, że fakt narodzenia Jezusa jest małoważny....dla mnie jest bardzo ważny.... !
Śmiem twierdzić, że dla Boga też był ważny, bo przecież nie zesłał Jezusa na Ziemię od razu jako dorosłego Człowieka -Boga.
Wybrał Marię ...posłał Anioła....a Narodzenia Jezusa...to też "fajerwerki"...itd...
ale to tylko moje zdanie :)

Wesołych Świąt Wszystkim...jakkolwiek kto je obchodzi i postrzega :)

Martin
10 lat temu

Gdyby się Jezus urodził, a minutę potem umarł - to co by to zmieniło?
Absolutnie nic.

Ergo, narodziny Jezusa nie są szczególnie ważne.

Życie Jezusa jest ważne. A jeszcze ważniejsza jego śmierć. A super-ważne zmartwychwstanie.

Owsky
10 lat temu

Dla mnie będą to święta po prostu "Rodzinne", czyli kolejny pretekst aby spotkać się z najbliższymi i spędzić z nimi mile czas. Fajna sprawa, zwłaszcza, że właśnie teraz są ku temu najlepsze okoliczności bo przecież wszyscy mają wolne i nikomu się nigdzie nie śpieszy.
To, że przestałem obchodzić boże narodzenie jako Boże Narodzenie w żaden sposób nie wpłynie też na moją relację z Bogiem, bo za to, że Jezus przyszedł na świat w ciele i umarł na krzyżu dziękuję Mu codziennie i tak, w trakcie modlitwy. Doskonale o tym pamiętam i nie widzę powodu abym miał wyznaczać sobie szczególny dzień na to aby dziękować mu za to jakoś bardziej, zwłaszcza, że z perspektywy Boga bardziej jest już chyba nie możliwe.

Ktoś

Równie można ząłożyć że każdego dnia w roku czytam sobie fragment ewangelii... tego dnia akurat czytam fragment o narodzinach Jezusa wraz z innymi ludźmi razem przy wspólnej kolacji... przy okazji cieszę się ze sa ze mną Ci ludzie i daje im przy okazji jakieś upominki. Fajnie nie?

czy Bóg tego zakazał?

Martin
10 lat temu

Tego nie.

Ale można w tym całym świętowaniu znaleźć takie elementy, których specjalnie nie aprobuje. Dużo ludzi ma z tym lekki problem, i ja w sumie też.

Ktoś

Hmm... no coż sam odpowiedziałeś czyj to problem? Jak to było już kilka razy mówione Bóg sobie poradzi...

megg
10 lat temu

Ja tylko dodam, że narodziny, jak i śmierć Jezusa - są ważne...bo bez tego ZARTWYCHWSTANIA by nie było.
No świętowania , też nie zakazał...ani Bóg...ani Jezus...a może ja tylko o tym nie wiem... ;)
Tyle :)

alek7andra
10 lat temu

Bóg Biblijny nie zakazał świętowania, ale zakazał "cudzołożyć" z innymi religiami. np. Mojżesz miał usunąć "święte drzewa" i obalić ołtarze ludzi w kraju, do którego przybyli. Jak to się ma do dnia 25.grudnia? Ano ma się i nieciekawie wygląda z punktu widzenia chrześcijanina. Jezus przecież nie urodził się 25.grudnia. Są to pogańskie święta ku czci boga słońca (sol invictus), czyli, jakby nie było, cudzołóstwo chrześcijaństwa z inną religią. Nie mogę obchodzić tych świąt. Mam z nimi ogromny problem, bo nie da się tak w 100% i do końca uciec od ludzi, od tej atmosfery..

p.s. Jestem tu nowa, ale już kiedyś obejrzałam kilka Twoich filmików. Dziś zdecydowałam się odezwać. Nie należę do żadnego kościoła ani żadnej organizacji jednakże wierzę w Boga na podstawie Biblii. Jestem otwarta, ale nie dam sobie wmówić herezji. Pozdrawiam. Ola

Don Camillo
10 lat temu

"Szczęśliwe życzenia na święto narodzenia boga słońca, Saturna - n ile dziś wyceniasz?"
Dzięki temu odcinkowi zwróciłem uwagę na "Piosenkę trepa" Kazika. A przez tyle lat olewałem te strofy traktując je jak płytką rymowankę.

Sławka
10 lat temu

Poniżej jest odpowiedź na to,dlaczego jest nam tak bardzo ciężko nie obchodzić tych świąt.To cytat z filmu Bareji MIŚ.''Tradycja,chodźno do tatusia a butków nie zamocz.-Ona nie może się tak nazywać-Tradycja.Dlaczego niby?Pytasz dlaczego?No bo tradycją niczego nazwać nie możesz.I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić,ani jej ustanowić.Kto inaczej sądzi,świeci jak świeczka na słonecznym dworze.Tradycja to dąb,który tysiąc lat rósł w górę.Niech nikt kiełka małego z dębem nie przymierza.Tradycja naszych dziejów jest warownym murem,to jest właśnie kolęda,świąteczna wieczerza,to jest ludu śpiewanie,to jest ojców mowa,nasza historia,której się nie zmieni.A to co dookoła powstaje od nowa to jest nasza codzienność,w której my żyjemy.Zawsze jak tego słucham,łezka się w oku kręci....

bachus
10 lat temu

Witam,,, Boże Narodzenie,,,pamiętajmy że to są święta obchodzone jako pamiątka a nie jak narodziny,może podobnie jak urodziny itp. Oczywiście dokładnej daty narodzin Jezusa nie znamy ale skoro sam mówił że jest światłością i światłem itp.więc to chyba dobry okres w przyrodzie aby umownie świętować jego urodziny".Słońce akurat z każdym dniem zaczyna pojawiać się już wyżej na horyzoncie a dni zaczynają być dłuższe(światło się odradza) Dodam że na podobnej zasadzie działa Wielkanoc(dzień jest już dłuższy od nocy a księżyca(mon-de'mon) ubywa). Ale też Chrystus mówił że jest w "drugim człowieku".Więc może te święta to dobry czas na zadumę.Tym 'drugim człowiekiem ' przecież mogę być Ja!czy aby napewno już się we mnie Jezus narodził,a może tylko tak mi się zdaje.Czy moje serce było/jest jak stajenka,proste,nieskomplikowane,bez tzw.bogactwa,przepchu.Chrystus został po narodzeniu położony w żłobie,tam gdzie wrzuca się sianko,a więc jak by na pokarm dla bydła,by mogło się nim posilić. Ps. dań na wieczerzy,tradycyjnie powinno ich być 12,znów symbol apostołów i 12 pokoleń Izraela.Jak każdy z apostołów na swój sposób opisywał Chrystusa,można powiedzieć w/g swego przepisu ze swoimi przyprawami itp.tak przeniosło się to na symbolikę pokarmów. 'Jam jest chleb życia'-chleb bez zakwasu,czyli tak jak by zwykły opłatek,tylko woda i mąka i nie urośnięty bo bez drożdży i bez zakwasu,z zakwasem czyli z dodatkiem jest chleb ale od apostołów(ten już inaczej smakuje') a ten z kwasem od faryzeuszy wogóle się nie udaje i jest błe.Barszcz-skoro nie czerwone wino(bo za bogato i symbolizowało by przelaną już krew)to barszcz.
A to że to są święta rodem z pogaństwa,, uśmiecham się tylko,,,my wszyscy jesteśmy rodem z poganami(lub Dziećmi),kiedy robimy coś czego sami nie rozumiemy. A to że dawniej w tym okresie roku coś podobnego świętowano,cóż może próbowali w ten sposób wyewuolować myślą,a może zgubili sens myśli Bożej i to był ich tzw"złoty cielec" Ale jak patrze na ludzi którzy dziś obchodzą te święta to nie potrafię oprzeć się myśli że też zgubili sens i kłaniają się żałosnemu cielcowi.i możena tym zakończę. Módlmy się za nich,,, i za nas.Pozdrawiam

Grainyday
10 lat temu

@Don Camillo - niesamowite przypomnienie ! faktycznie Jehowy Kazik tez mial te dylematy zanim to bylo modne :))
@Martin - dzieki za odcinek ! swietne i klarowne i niedogmatyczne , dla mnie bomba - Sam po przeczytaniu Lost Christianities B Ehrmana milaem podobne i wieksze watpliwosci ....

Moje wnioski bylo bardzo podobne - Szalone `swietowanie` Swiat porownywalem do hucznego i wystawnego i suto zakrapianego obchodzenia urodzin dziecka. Jest czyms powszechnie budzacym niesmak i groze `oblewanie` 5, 7 , 9 urodzin przez rodzinke alkoholikow - bo groza przejmuje swiadomosc ze na codzien nic sie tym dzieckiem nie zajmuja , jedynie od Swieta pija zdrowie i pomyslnosc potomka , do utraty swiadomosci wlacznie .
Nic zlego w obchodzeniu urodzin , nawet jesli nie znasz pewnej daty urodzin , tak dlugo jak dzieckiem zajmujesz sie i je kochasz codziennie i celem wychowawczym nie jest obchodzenie urodzin :) Nie wiem czy jakos jasno sie wyslowilem.
Wesolych Swiat !

joann071
10 lat temu

Hej Martin... ja jestem na etapie nie obchodzenia Bożego Narodzenia.Jest to mój indywidualny i duchowy wybór. Nie chcę prześladować jednak tych którzy je Obchodzą czy to cywilnie, czy religijnie...
Robię to jako pewien znak sprzeciwu dla katolickiej reinkarnacji Jezusa, bo On się dzisiaj w Nocy wg. katolików Narodzi i do tego ...miesza się różne przesądy. Może ktoś się (tak indywidualnie) nad tym głębiej się zastanowi? .Czas świąteczny cenię jednak za różne Dobro dla innych, którzy na co dzień bywają zapomniani... Tak w ogóle świętujący ateiści wbrew pozorom, nie są wymysłem dzisiejszych czasów...
A wszystkim czytającym życzę radości, miłości od Boga i ludzi każdego dnia:0) Pozdrawiam.

Don Camillo
10 lat temu

Wobec takiej opcji proponuję powrót do nazewnictwa z PRLu:
nazwa święta - GWIAZDKA
św. Mikołaj - GWIAZDOR

A swoja drogą - czy zeświecczenie innych imprez wywodzących się z pogaństwa (np. Halloween, znicze na grobach, stukanie się kieliszkami) sprawia, że Bóg również macha na to ręką i nie razi gromem?

alek7andra
10 lat temu

@Anna
uważam dokładnie tak samo. Święta mam codziennie - codziennie życzę ludziom wszystkiego dobrego. Pierwszy raz w życiu nie obchodzę tych świąt i też jest to mój indywidualny, świadomy, duchowy wybór.

@Don Camillo
W Ewangelii jest napisane, że jest dana tylko na świadectwo, czyli to, czy ktoś się podporządkuje, czy nie, powinno to być świadomym wyborem: "mogę", ale "mogę nie". Wszystko spoczywa na moich barkach i nikt nie jest za mnie odpowiedzialny.Nawet Bóg, który daje mi wolność i pozwala robić co mi się podoba. Sumienie mi podpowiada wiele rzeczy. Zeświecczenie pogańskich świąt czy nie jest służeniem cudzemu bogu?

Katol1
10 lat temu

Odcinka jeszcze nie obejrzałem, ale znalazłem czas żeby wpaść tu na chwilę i złożyć życzenia :). Życzę więc dobrych, błogosławionych Świąt, dużo Miłości i radości i oczywiście aby Jezus, nasz Zbawiciel, który przyszedł na świat jako Człowiek zawsze był z Wami i obdarzał Was wszystkim czego Wam potrzeba.
Szalom!

Martin
10 lat temu

Ciekawe - co rok mi ludzie składają takie życzenia, i co rok jest do dupy. Coraz mniej miłości, coraz mniej radości i coraz mniej Jezusa.

Marzę o tym, żeby któregoś roku nikt mi nie złożył życzeń. Może wtedy się coś poprawi.

marek
10 lat temu

Te swieta polegaja na tym, ze wiekszosc ma wolne od pracy i jest problem co robic z tym czasem, ja nie mam z tym klopotu, nie robic to co wiekszosc.Chrzescijanstwo nie polega na tym, zeby bylo ladnie i przyjemnie.

Piotrek
10 lat temu

Wydaje mi się, że X-mas pochodzi od cross-mass.
Na nasz tłumacząc byłby Święto Mas :D

Sławka
10 lat temu

Martin,nie chciej,żeby to marzenie się spełniło.Wiem coś o tym.

Grabix
10 lat temu

No to ja w sumie miałem jakieś podobne podejście. Znaczy nie przeszkadza mi to, że wszyscy ci ludzie świętują i się spotykają i że to mogą być ateistyczne święta i często są. Tylko ten styk dziwny, że ludzie niby mówią, że to o Jezusie i jeszcze zawsze się mówi "Boże Narodzenie", "życzę ci z okazji Bożego Narodzenia" a samego Boga to tam praktycznie nie ma i to jest dziwne. Kiedyś też składałem koledze ateiście życzenia (ale na inne święta chyba) i zapytałem "Nie wiem czy ci składać życzenia? Ty w ogóle jakoś obchodzisz te święta?". A on "Życzenia przyjmuję. Powiedzmy, że celebruję wolny czas" :)

@Martin #17: Coś jak z tą piosenką Szumańskiego o łańcuszkach www.youtube.com ? :)

@Piotrek #19: Z tym "X" to poważnie nie wiesz, czy to tylko żeby ten żart powiedzieć? To nie jest X to jest grecka litera Chi, ta sama, od której zaczyna się greckie słowo χριστός (Chrystus) i x-mas oznacza po prosty christ-mas.

I tak, można to nazwać x-χ-mas, czyli ex-chirst-mas czyli po polsku: Byłe Boże Narodzenie ;)

Piotrek
10 lat temu

@21. Grabix
Jak patrzę teraz na te święta, to czuje tam coraz mniej nurtów chrześcijańskich.
X używa się również jako oznaczenie czegoś pomiędzy. X-mass oznaczałoby w tym przypadku "między liturgiami". Co oddaje idealnie ten miks wierzeń i tradycji.

Nie mówię, że to jest złe, bo takie święta jednoczące ludzi są fajne. Mam jednak coraz większy niesmak próbująć ożenić moją wiarę z tym świętem. Niemniej jednak uważam, że to "kwestia osobistego przeżycia" i nie narzucam mojego punktu widzenia :)

megg
10 lat temu

Ile ludzi tyle poglądów - czy to specjalność lechitów właśnie ? :)

Bo ja właściwie...to potrzebuję raz na czas takiego "wolnego czasu", to oczyszcza i wybija z kieratu...i niech się nazywa jak chce... ja potrzebuje tego nieomal jak powietrza...na dzisiaj tak to postrzegam.

Don Camillo
10 lat temu

@15 A używanie nazw miesięcy, dni tygodnia i planet zapożyczonych ze starożytnych kultów pogańskich jest służeniem obcym bogom?

Kingu
10 lat temu

Jako hodowca karpii jestem za tym żeby zmienić nazwę na Święta Karpia :)
A patrząc duchowo, to też wolałbym żeby to było świętowanie rodzinnego spotkania niż udawanie że coś tu jest wspólnego z Bogiem - mniej hipokryzji zrobi trochę więcej miejsca na prawdę.

marek
10 lat temu

Juz po wszystkim, pozdrowienia!

Mariusz0
10 lat temu

Martin mówił, że nikt nie świętuje obrzezania Jezusa, a tmczasem Kościół Rzymskokatolicki I stycznia obchodzi święto obrzezania Jezusa, nawet były relikwie napletka Jezusa, jakiś mnich tak opisał mistyczne przeżycia austriackiej zakonnicy Agnes Blannbekin żyjącej w XIII w.:
"Opłakując w bezmiernym żalu cierpienia Chrystusa, myślała o jego napletku, o tym, gdzie ten napletek znalazł się po Jego zmartwychwstaniu. I nagle poczuła wielką słodycz na języku, poczuła że ma na nim kawałek skórki, jakby błonki okrywającej ugotowane jajko. Połknęła go. Ale po chwili poczuła go znowu, tak samo
słodki (...). Przydarzyło się jej to około stu razy. Ponieważ doznawała tego tak często, nie oparła się pokusie dotknięcia tej rzeczy palcem. Gdy jednak spróbowała to zrobić, skórka zsunęła się do gardła. I wtedy usłyszała głos, który powiedział, że napletek zmartwychwstał wraz z Panem. Niewysłowiona słodycz ogarnęła wówczas całe jej ciało”
Więcej mona poczytać na Wikipedii: en.wikipedia.org

Sławka
10 lat temu

MMariuszO.Ty napisałeś to poważnie,czy w ramach kącika erotycznego?

Eliszeba
10 lat temu

Właśnie sobie przesłuchałam odcinka z wielkim zdziwieniem, bo zupełnie przypadkiem okazało się, że po raz pierwszy w tym roku obeszłam te Święta zupełnie świecko, zero czytania Pisma Świętego, zero wspomnienia imienia Jezus, kompletnie nic.
I wiecie co? Wszystkim to pasowało, a było nas przy stole 9 dorosłych osób. Mi jedynej pasowało, bo miałam coraz większe problemy pogodzenia tego święta w moimi przekonaniami religijnymi, a wszysycy pozostali mieli to w d...

Henry
10 lat temu

Ja to się zastanawia tych którzy tak strasznie atakują tych co maja choinkę w domu czy nie czytali w Biblii ze jest trochę różnicy pomiędzy starym testamentem a nowym . W starym przymierzu było karane za jedzenie mięsa ofiarowanego bożkom a w Nowym Przymierzu Apostoł Paweł pisał ze może jeść oby tylko nie gorszył innych słabszych w wierze . To teraz tak jakby jeść mięso ofiarowane dla matki boskiej i nie mieć żadnych wyrzutów sumienia . Myślę ze gdyby porównać ubieranie choinki w swoim domu do jedzenia mięsa ofiarowanego matce boskiej to dużo mniejszy problem miała by ta biedna pogańska choinka tak ostatnio krytykowana :)

Ja tez tak jak ty Martinie widzę ze ludzie się zatrzymują na etapie rozwoju i później robią aferę z choinek i kaleczą innych którzy maja choinkę w domu nazywając grzechem to co grzechem nie jest . W ten sposób związują innych religijnym podejściem i przyczyniają się do pogwałcenia sumienia słabych w wierze. Zgadzam się z twoim podejściem dla mnie tez te święta ani mnie kręcą ani mnie bolą ale skoro są to je wykorzystuje aby tym którzy wierzą w ich prawdziwość wytłumaczyć po co Jezus przyszedł naprawdę.

Martin
10 lat temu

Mariusz, ale żeś mnie obrzydził tym napletkiem...

bachus
10 lat temu

Gdyby Jezus się nie narodził to nie było by Chrystusa,,,,i nie ma czego świętować???A życzę wam jeszcze żebyście zrozumieli że Jezus w was się powinien narodzić,w waszych sercach,ci którzy tego nie pojmują mają chyba serca jak rzeczona gospoda gdzie nie było miejsca dla św rodziny(gdzie pijaństwo,obżarstwo i cudzołustwo).Tacy owszem świętować nie mają czego. Teświęto powinno się obchodzić w sercu a skoro w sercu to i na zewnątrz,ale nie tylko na zewnątrz(komerchą) jak to duuuużo ludzi robi i wiąże z tradycją.Co Jezus o tradycji mówił,przeczytacie w bibli.

Martin
10 lat temu

Ja nie rozumiem czemu się ma co roku rodzić. I dlaczego akurat w tym dniu, a nie innym.

U mnie się narodził w lutym 1994 i jak dotąd nie umarł.

Musiałbym go więc najpierw zamordować, żeby mógł się urodzić znowu, bo inaczej miałbym w sercu 20 Jezusów. Co by mogło być problematyczne, bo mogłoby się w końcu zrobić nam wszystkim ciasno.

megg
10 lat temu

..20 Jezusów...ciasno....
hmm...mam się napić...czy opium może.....hmm jak to skumać ..
:P

bachus
10 lat temu

Mat 25,40..."Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili".
mhhhhhm,,,, to ilu jest tych braci????a ilu Jezusów??? Po mojemu wiecej niż 20 być musi/ało.
Wpisem nr11 w tym temacie, próbuję wyjaśnić dlaczego akurat w tym dniu(bo słońce jak by się rodzi) A dodam że to Bóg stworzył niebo i ziemię i prawa jakie nimi żądzą.Więc chyba nie trudno dopatrzeć się z kąd pochodzi sugestia kiedy obchodzić te święta,czy też święta Wielkanocne.(...jak w niebie tak i na ziemi)
Swięta te obchodzić powinniśmy na pamiątkę,a może właśnie też w tym dniu ktoś zrozumie istotę Jezusa więc dla takiej osoby było by to prawdziwe/najprawdziwsze BożeNarodzenie.A Jezus przecierz nieustannie się w kimś rodzi ale i nieustannie ktoś przyprawia mu cierpień(grzesząc) a może nawet i morduje go. Ale najlepsze jest to że prawdziwy Jezus ma to do siebie że po zamordowaniu,,,,, ZMARTWYCHWSTAJE ! Alleluja

Michał
10 lat temu

Odcinek mi się podoba i zgadzam się z wymową. Chcę tylko zwrócić uwagę na dwie rzeczy,

1. XMAS to nie żadne "wyrzucanie Chrytusa" X właśnie oznacza Chrystusa: en.wikipedia.org

2. Święto Obrzezania Jezusa jak najbardziej jest i to w dodatku dzisiaj: pl.wikipedia.org

Voitas
10 lat temu
Martin
10 lat temu

Oh my goodness...
Zaniemówiłem.

Co jeszcze?