![](https://www.odwyk.com/images/programs/1.png)
Święta Bożego Narodzenia są w tak złym stanie, że tylko o kant dupy potłuc. Ale mimo to trzymają się mocno, i trzymać się będą, a powód jest banalnie prosty: są ludziom potrzebne. I to bardzo. Bo najważniejsze w świętach jest to, że istnieją. Wszystko jedno jakie są, ważne że są raz do roku. Bo jak powiedział Salomon: jest czas na wszystko i wszystko ma swoją porę, a dlaczego to jest tak ważna sprawa, opowiadam w tym odcinku.
daję znać, że w firefoxie nie odpala się videło
Całkiem możliwe, myślę, że na Amidze 500 też nie.
Mam nostalgię do zabytków informatyki, ale myślę, że to nie powód się cofać w rozwoju.
Powód, że Firefox nie działa jest taki, że Firefox obraził się na format H.265 (HEVC), który jest standardem no, już dobre 10 lat. Można to podobno jakoś obejść, jak ktoś bardzo kocha Firfoxa.
Dziękuję, nie wiedziałem, że to taki dziad
Wygląda na to, że robią: connect.mozilla.org
No najwyższy czas, już zacząłem podejrzewać, że porzucili całkiem tą przeglądarkę. Patrzę w statystyki i widzę, że 10 lat temu Firefox miał 20% rynku przeglądarek. A dziś ma 2.5%. I dalej spada.
Kolejna smutna historia czegoś, co osiadło na laurach i przestało się rozwijać. Przestroga na Odwyku (nie żeby Odwyk był kiedykolwiek specjalnie popularny).
Ale za to ma najlepszy Picture-in-picture mode, a to funkcja, która jest też standardem już od kilku lat. Pod tym względem inne przeglądarki wyglądają, jakby przestały się rozwijać.
O, a tutaj wygląda. że HEVC to nie za wiele przeglądarek ma pełną obsługę, więc ten lisek to nie jest jakoś strasznie w tyle pod tym względem. caniuse.com
Zależy co się rozumie przez "pełną obsługę". HEVC jest już dekodowany sprzętowo na wszystkim co się dziś sprzedaje, więc przeglądarki nie muszą mieć tego wbudowanego dekodowania, wystarczy, że pozwolą korzystać z tego sprzętu, który użytkownik już kupił. Opłata za licencję za HEVC jest w cenie procesora i użytkownik już to zapłacił. Więc Firefox robi bydło, że nie pozwala z tego korzystać a ludzie piszą głupoty mówiąc o jakiejś "niepełnej obsłudze" kiedy to komórki i komputery obsługują całą robotę, a nie przeglądarka. Jak się ktoś uprze, że koniecznie musi pracować na starym komputerze, to faktycznie "niepełna" obsługa ma znaczenie, ale cała przyjemność z nostalgii właśnie na tym polega, żeby pokonywać takie problemy.
Rozumiem, że każdy ma swoje preferencje przeglądarkowe, ale ja nie widzę dobrego powodu powodu, żeby dostosowywać się do starej przeglądarki, która uparła się, że nie pozwoli korzystać ze sprzętu, za który wszyscy już dawno zapłacili. Dzięki temu, że używam teraz HEVC, odcinki i materiały zajmują połowę mniej miejsca, to obniża koszty i oszczędza czas.
I to jest odcinek z którym ja się całkowicie nie zgadzam. "Bóg stworzył nas po to byśmy byli szczęśliwi". Tak? W świat gdzie każdy umrze i każdy jak nie umrze wystarczająco szybko to będzie obserwował śmierć i cierpienie najbliższych? I w świat w którym istnieje milion różnych chorób i nowotwór kości i żołądka i w którym istnieją wylewy krwi do mózgu po których jest się rośliną przez 10 lat zanim się umrze? Pozatym zwierzęta zjadają się nazwajem a czasami zjadają ludzi, a czasami nie zjadają tylko kąszą np jak tajpana pustynnego da ci takie neurotokstyny do organizmu że masakra. Ten świat nie został zaprojektowany żebyśmy tu byli szczęśliwi, wręcz na odwrót. To jest piekło. I właśnie w nm jesteśmy.
Już pomijając dramatyzowanie pod hasłem "to jest piekło" (trudno mi to traktować poważnie), to przypomnę co faktycznie powiedziałem: Bóg stworzył nas i świat po to, żebyśmy byli szczęśliwi.
Tak to było stworzone. Tak to było zaplanowane i taki był zamiar. To nie znaczy, że tak jest. W pierwszym świecie nie było śmierci, wylewów i nowotworów. Ktoś powie: nie pierwszy raz bywa, że projekt był dobry a wyszło tak jak wyszło, cieszmy się że nie wyszło gorzej.
Ale tak trudno dostrzec, gdzie leży prawdziwa wina takiego stanu rzeczy?
No załóżmy, że idealistyczny rząd zatrudnia firmę budowalaną i buduje nowiutkie, czyste domy i rozdaje "potrzebującym". Po latach te domy są brudne i zdewastowane. Czyja to wina? Kto za to odpowiada? Jeden mówi: rządu, mógł lepiej przewidzieć. Drugi mówi: firmy budowlanej, mogli lepiej projektować. Ale ja powiem to co oczywiste: problem jest przede wszystkich w tych co tam mieszkali.
Jeżeli uważasz, że to Bóg zdewastował świat i to jego trzeba winić w pierwszym rzędzie, a ludzie są piękni, dobrzy i zasługują na raj, to ja powiem, że nic nie wiesz o ludziach. Kompletnie nic.
A jak kto chce dłużej o tym pogadać to zapraszam na discord.odwyk.com
Odcinek o tym, żeby nie zapomnieć co jest ostatecznym celem życia według Biblii
Jezus na etacie? Osiem godzin w korporacji? Wyobrażasz sobie? Nie? Dlaczego nie?
Większość ludzi dzieli życie na dom i pracę. Jakie zasady powinny obowiązywać w domu a jakie w pracy? Czy Bóg ma być w tylko domu czy w pracy też?
A może w ogóle lepiej nie dzielić tak życia? A da się nie dzielić życia?
Same pytania...
poniedziałek 24 lutego
start: 20:00