Częste zjawisko w związku: jedno jest pieskiem (takim labradorem), a drugie panem. Czyli w skrócie: o byciu pantoflarzem.
Dobry troll był na początku, już myślałem, że karaczany wróciły :P
A audycja ciekawa, fajne wnioski na końcu. Szkoda, że na żywo nie słuchałem.
Telefony Karoliny podnoszą zazwyczaj bardzo wartość odcinka. :)
Heh, Pedro, dzięki, ja mam 17 lat małżeńskiego stażu na karku i trochę koleżanek i kolegów "stażystów", więc to czyste obserwacje bez spekulacje. Ewentualnie z wnioskami, które się same wyciągają i rzucają pod nogi :)
Cześć! Link bezpośredni do MP3 nie działa :(
A, bo błąd w nazwie pliku był.
Teraz już działa.