Słyszeliście kiedyś proroctwo? Jak nie to dzisiaj usłyszycie. I będziemy analizować. Dam też kilka krótkich rad jak prorokować, żeby nie wpaść.
Czytałem kiedyś o proroctwie dotyczącym Polski - że staniemy się supermocarstwem. Więc w tym przypadku konkluzja wywodząca się z twojej wypowiedzi napawa optymizmem. :D
A co do wojny (której nie ma) to tyle w temacie:
www.youtube.com
Co do "Nie wiem o co chodzi z przebudzeniem", polecam lekturę książki "Przebudzenie walijskie" czy też ogólnie poszukanie informacji o tym, co działo się w Walii w latach 1904-1905. (Welsh Revival proponuję szukać, bo w polskim internecie mało co się o tym mówię)
W skrócie wszystko zaczęło się od kilku ewangelistów, którzy podczas jednego z nabożeństw zaczęli łazić po ulicach i ewangelizować górników i robotników. Po kilku dniach tysiące ludzi zaczęły przychodzić do kościołów i dowiadywać się więcej o Bogu. Potem wszystko rozlało się na okoliczne miasta i w końcu ogarnęło całą Walię. Ludzie łazili po ulicach, śpiewali pieśni chwalące Jezusa, zamykano bary i stadiony, bo nikogo nie obchodziły mecze, ew. zamieniano je w miejsca masowych spotkań modlitewnych. Mnóstwo zdjęć z tego okresu jest.
Co do darów duchowych, o których mówił ten koleś. Dookoła mnie zaczynam widzieć coraz więcej ludzi, którzy je otrzymują. Wszyscy od baptystów przez "samotne wilki", a nawet moi koledzy z oaz w kościele katolickim.
A, racja, Welsh Revival, było było. I to autentycznie zmieniło postawę całego narodu.
Ale to dość wyjątkowe zjawisko było jednak. Czasem się tak zdarza.
No ale jeżeli to o to chodzi to ja już widzę jak to by w Polsce wyglądało - niekończące się procesje do częstochowy, las krzyży i Matka Boska w każdej klapie...
Nie sądzę, żeby Bogu o to chodziło.
Tak czy inaczej ja bym chciał w końcu zobaczyć to Polish Revival. Czekam i czekam i nic.
Bardzo dobry odcinek, poruszający jeden z kluczowych tematów, jak sądzę, obecnie (szczególnie wśród charyzmatycznie wierzących, choć fanom fantastyki również będzie się podobał). Nawet nie wiesz, jak mnie cieszy widok osoby, która potrafi krytycznie podejść do chrześcijaństwa i wszelkich wymysłów jego przedstawicieli(?). Taka mała uwaga do chrześcijan stroniących od krytyki - przytaczani w odcinku Berejczycy byli właśnie takimi krytykami (nie mylić z krytykantami).
Może dlatego nie rozumiesz bo masz inną metodę definiowania/rozumienia boga niż ten prorok.
Według jego metody boga się poznaje po jego naturze. Więc bóg to zespół cech, który sprawia, że osoba jest bogiem i bez tych cech osoby boskie nie były by bogiem. Graficznie wygląda to tak: en.wikipedia.org
Właściwie rozumiany werset 12 z ewangelii Filipa o tym mówi: teachings
Więc przez przebudzenie ma on na myśli zwiększenie się cech boskich u ludzi, względem aktualnej sytuacji. I jest to stan obiektywnie mierzalny. Bo wszystkie negatywne cechy jakie ludzie przejawiają są spowodowane przez brak właściwej informacji. Dziś coraz więcej ludzi wie że król to nie nadczłowiek tylko rezultat starych przywilejów prawno-podatkowych. Więc np. dążenie do likwidacji przywilejów to oznaka przebudzenia.
@Piotr
Ok, ok... Powiem szczerze, że po kontakcie z prostą Biblią gubię się, jak czytam tę ewangelię. Jest pisana tak koszmarnie zawiłym językiem, że ciężko mi tu do czegoś dotrzeć.
W ogóle wyjaśnij, proszę, prościej, o co ci chodzi z tym niezrozumieniem boskiej natury, bo jakoś nie łapię, jaki to ma związek z całą rozmową, która się tu toczy :x
Kacper wracając do starego tematu o robieniu audycji o fizyce kwantowej i wszechświatach równoległych itd. to można mnie usłyszeć tu: www.enklawa.net
Ale odcinek jest nie na temat, bo okoliczności zewnętrzne zmusiły mnie do wybrania takiego, a nie innego tematu.
Uważam że bardzo dobry odcinek pozdrawiam to jest zdrowe podejscie do tego co się dzieje w kościołach!!
Pierwsze proroctwo to: KOD no KOD zostaw to pudełko :D