Przegląd emigrantów biblijnych

4 lata temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
80min

Kto był w Biblii emigrantem, kto był imigrantem i co na to przemieszczanie się Bóg? Migracje dużych grup ludzi są głównym problemem na świecie, zobaczmy czy z Biblia można się coś dowiedzieć na ten temat.

Dyskusja

Don Camilo
4 lata temu

Jeszcze był Henoch, który wyemigrował "drugi świat" ale na żywca.
Często pomijanymi imigrantami są też synowie Abrahama ze związku z innymi kobitami, niż Sara. Potraktowani z buta, przesiedlili się i z nich powstały nowe plemiona (Midian, Szuach, Medan, Ismael...).

Martin
4 lata temu

A też sobie właśnie pomyślałem, że był Henoch emigrant. Ale pomyślałem, że lepiej się będę skracać, bo ten odcinek się za długi zrobi. I tak się zrobił.

Dzieci Abrahama to w ogóle były zalążkami całych narodów. Ciekawe czy to się da zakwalifikować jako emigracja? Może to trochę tak jak pierwsi osadnicy Europejscy w Ameryce. Zaczęło się jako emigracja a skończyło jako Stany Zjednoczone.

Robert
4 lata temu

Emigracja to jest temat "morze" zarówno od strony biblijnej jak i od strony praktycznej. Odcinek przypominający ten temat jest potrzebny dla równowagi z nauczaniami "bogoojczyźnianymi" których jest dużo w kościołach i internecie. Moim zdaniem Biblia mówi zarówno o temacie ojczyzny i temacie emigracji, ale zwykle chrześcijanie budują swoje poglądy na ulubionych fragmentach, a ważna jest całość. Istotna jest kwestia jak Biblia definiuje ojczyznę i emigrację i co z tego wynika, bo nasze koncepcje czy poglądy na temat jak powinno być są "skażone" kulturą i wychowaniem, więc potrzeby jest "odwyk" od błędnego myślenia. Przede wszystkim od strony praktycznej jest zajęcie jakiegoś stanowiska i wyrobienie sobie zdania w temacie emigracji, ponieważ krycie głowy w piasek niczego nie zmieni. Prosty przykład w niektórych dużych miastach nie ma anglojęzycznych kościołów gdzie obcokrajowcy mogli by pójść na nabożeństwo, a takich spraw jest wiele.

Martin
4 lata temu

A co Biblia mówi o temacie ojczyzny?

Greg
4 lata temu

Martin ja Cię bardzo proszę, możesz mi powiedzieć co to za utwór leci w tle Twojego wywodu? I nie mam na myśli kawałka otwierającego (valley of the dry bones) tylko tej skocznej klezmerskiej muzyczki, która leci później.

Sorry, że nie na temat, ale ten kawałek spędza mi sen z powiek. Już się nawet na forum parę tygodni temu pytałem - i nic :)

Dzięki z góry, pozdrowionka.

Robert
4 lata temu

Cześć! Odpowiem najpierw na pytanie Martina. W wielkim skrócie Biblia pokazuje czasem osoby które można określić mianem patriotów, wielu zaś autorów biblijnych miało szczególny szacunek do Jerozolimy oraz Kanaanu, stąd też w poprzednich wiekach teolodzy zaczęli uwypuklać te postawy i zachęcać do nich ludzi - dlatego nowożytne idee nacjonalistyczne zrodziły się w krajach protestanckich. U podłoża takiego rozumowania leżą dwa założenia: a) że Bóg wyznaczył narodom właściwe czasy i miejsce zamieszkania o czym można przeczytać w Dziejach Apostolskich b) że Bóg oczekuje posłuszeństwa władzy, o czym można przeczytać w Liście do Rzymian. Te dwie przesłanki w połączeniu z założeniem teologii zastąpienia sprawiają ,że a) chrześcijanie boją opuszczać się kraju danego im przez Boga b) nie boją się słuchać rządu bo Bóg dał rząd c) czytając o Izraelu w Biblii patrzą w taki sam sposób na swój naród a tym samym mają skłonność do narzucania wiary rodakom, oraz do traktowania ludzi z innych narodów jako pogan. Dlatego w Europie mamy same narody wybrane: Brytyjczyków, Polaków, Niemców, Rosjan i w każdym z tych narodów chrześcijanie-patrioci widzą siebie jako świętą resztę i obrońców chrześcijaństwa.

Martin
4 lata temu

Greg, ten kawałek to nikt nie wie skąd się wziął i co to jest. Ja go mam od niepamiętnych czasów na dysku i jedyny opis jaki przy nim jest to nazwa: "Baltimore Tummelers". Może to pomoże w poszukiwaniach.

Robert, jeżeli tylko te dwa wersety promotorzy patriotyzmu biorą jako podstawy, to ja jestem jeszcze bardziej zaskoczony. Toż to płytkie jak kałuża.

Pierwszy fragment nie jest w ogóle poleceniem, tylko stwierdzeniem. Bardzo ogólnym i dyplomatycznym. Bóg sam łamał tą zasadę nie raz, każąc chociażby wyprowadzić się pięciu narodom z Kanaanu i wprowadzając tam Izrael. Który pochodził od Abrahama, oryginalnie mieszkańca Ur.

A ten drugi fragment to chyba jako ponury żart, bo Żyd Paweł mówiąc o władzy pisał przecież o posłuszeństwie Rzymowi. Czy gdyby Warszawiak w 1942 pisał o posłuszeństwie władzy, to ktokolwiek przy zdrowych zmysłach brałby takie słowa za namawianie do patriotyzmu?

Przywiązanie do stron rodzinnych, języka, kultury to naturalna sprawa i Biblia realistycznie to przyjmuje do wiadomości. Ale ideologia nacjonalizmu to kompletnie inna rzecz. Więc ciekawy byłem jakie podstawy mają jej miłośnicy. Dobrze wiedzieć. Ale jak dla mnie nie wyglądają one za mocno.

Robert
4 lata temu

Nie znam wszystkich wersetów i założeń na które powołują się chrześcijańscy nacjonaliści i patrioci. Te wyżej wymienione dwa mi utkwiły mi w pamięci ponieważ często były podawane w dyskusjach w tym temacie - być może powołują się na jeszcze inne fragmenty, czego jednak nie wiem bo u mnie w kościele jest dużo obcokrajowców więc poglądy tego typu nie są popularne. Zauważyłem jednak ,że w ciągu ostatnich 15 lat poglądy chrześcijan przechyliły się mocno w stronę patriotycznych. Kiedyś np. dość powszechna była postawa odmowy służby wojskowej, a teraz młodzież chrześcijańska dobrowolnie idzie do wojska czy policji. Nie uważam ,że czynią źle, ale osobiście nie chciałbym służyć w formacjach siłowych. Zmianę widać nawet w warstwie symbolicznej np. powszechnie wiesza się flagi w zborach. Nie wiem czy i na ile jest to dobra zmiana, ale na pewno jest to proces któremu należy się przyglądać i badać dokąd prowadzi.

Domarael
4 lata temu

Troszeczkę z tą Rut pokręciłeś. Krótka księga, a jak głęboka! Pozdro

Co jeszcze?