130. W Jeziorzanach nie ma masek
Czy lepiej być otwarcie niewesołym, czy lepiej być twardzielem? Jestem w tym odcinku pełen niepocieszoności z powodu zbiegu przygnębiających wydarzeń i końcówki zimy. Rzuciłem więc słuchaczom wyzwanie: pocieszcie mnie. Ale jakoś dziwnie to robili.
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Poprzedni odcinek:
Następny odcinek:
Dyskusja
To jest niezłe tłumaczenie, ale pytanie czy ktoś z USA na przykład, by zrozumiał to tak samo jak my to rozumiemy.
W kwestiach tłumaczeń polecam linguee.pl albo starą dobrą wikipedię.
Drunk tank albo sobering station.