Z cyklu z tygryskiem przez Biblię, dziś o tym, z czym się nie zgadzali Jezus z apostoł Paweł. Tak was zaskoczę. Strasznie trudno jest wymyślić tytuł do tego dzisiaj, bo mówi o paru rzeczach istotnych naraz, mówi o tym, jak jakie są główne typy kościołów i mówię o tym jaki typ kościoła Jezus preferował i ja po tą Paweł i to się okazuje dwie różne rzeczy były i o tym jak Jezus krytykował kościoły. i w którym momencie, bo tego tak wcale jasno nie widać. Zacznę od tego ostatniego, bo całe to co chcę, wszystko co chcę dzisiaj powiedzieć się wzięło od tego, że przeczytałem sobie znowu albo sobie bardziej przypomniałem, bo co tam do czytania. Fragment. Gdzie Jezus mówi tak: gdzie dwóch lub trzech gromadzi się w moje imię, tam ja jestem pośród nich. A cała wypowiedź zacznę od tego, że Jezus mówi tak, że jak dwóch albo trzech uzgodni coś razem wspólnie i się zgodzą i o coś poproszą mojego ojca w niebie to i to ojciec mój w niebie zrobi. Że jak się dwóch lub trzech dogada, to długim to da. Pod warunkiem, że to są moi uczniowie itd. No ale bierzemy sobie moich uczniów i teraz mówi do tych swoich uczniów Jezus się dogadacie dwie albo trzy osoby i poprosicie o coś ojca to on wam to da bo i tu druga część bo gdzie dwóch albo trzech jest zgromadzonych moje imię, tam ja jestem pośród nich. No, o czym tu gadasz? Przecież to jest banalne niby. No tak, bo przeważnie jak się o tym mówi to zaraz powstaje pytanie to dlaczego Bóg nas nie słucha jak prosimy o pokój na świecie. i o to, żeby wszyscy mieli samochód, nie byli chorzy i katar, żeby przeszedł też żonie pastora, czy zamknąć. No dlatego, bo ewidentnie to nie jest to co Bóg chce, tylko to jest to co Wy chcecie i ewidentnie też się wcale nie nie szukacie woli Boga, tylko własnej i zwyczajnie. Ludzie nie przychodzi do głowy, że Bóg może chcieć, żeby ktoś był chory i miał katar, albo może chcieć, żeby nie miał samochodu, albo może wcale nie chce, żeby było wszystkiego najlepszego. Bo to po prostu zwyczajnie złe, niedobre, z jak z różnych powodów, z najróżniejszych życie jest skomplikowane, ludzie są głupi Bóg ma swoje plany. No i już. Więc postawą tych faktycznie uczniów Jezusa, tych realnych mówienie takich wiecie co do kościoła chodzą tylko kogoś, kto świadomie chce być tym uczniem powinno być doszukiwać się woli Boga we wszystkim. Znaczy nie, no doszukiwać się rzeczy, nie na zasadzie wymyślać ją sobie, jak komu wygodnie, tylko szukać jej zwyczajnie, żeby widzieć co Bóg chce. Albo inaczej tak dążyć do zmieniania siebie i swojego umysłu i podejścia do życia ludzi świata siebie tak, żeby było jak najbardziej coraz bardziej zgodne z tym, jak Bóg widzi nas ludzi i świat wszystkich. Czyli zmieniać swój umysł, dostosowując go do tego, jak Bóg to wszystko widzi. Słuchać Boga, stawać się naśladowcami itd. To jest ogólnie, streściłem całą koncepcję chrześcijaństwa na tym ona polega. Na tym polega ona. Proste. Więc jeżeli przy tej postawie dwóch albo trzech uzgadnia coś razem i parę osób się zgodzi, że to jest to, co ja uważam, że Bóg by chciał, to Bóg to tak już Jezus powiedział, wtedy to spełni. Jest tu różnica, bo właśnie po to jest tych dwóch lub trzech, żeby była duża szansa na to, że wszyscy czyli dam dwa lub trzy mniej więcej to samo uważają, że Bóg chce. Jest naprawdę wielka różnica między dwoma lub trzema którzy dwaj lub trzej chcą tych samych rzeczy, bo chcą sami z siebie, a dwoma lub trzema, którzy uważają, że Bóg chce takich rzeczy. No nie jest całkiem to samo. Dobra, ale wcale nie to jest tutaj ważne. W tym odcinku przynajmniej. Bo ja to zauważyłem coś zupełnie zaskoczyło mnie, bo w tym fragmencie, jak chwilę pomyśleć, Jezus skrytykował cały system kościelny za jego czasów i za dzisiejszych czasów też. Gdzie się pytasz? Bo ja tego nie widzę. No to ja już powiem, ale muszę zrobić tu przerwę i zacząć od klasyfikację kościołów. Kościoły dzieją się na takie trzy główne kategorie. Nie wiem czy to po polsku też się tak dzielą, bo ja to jakby z anglojęzycznego świata odkryłem też i te nazwy znam. Może po polsku tłumaczenie jest trochę inne. Ja przetłumaczę po swojemu. Trzy typy kościołów, Przez Kościół nie chodzi mi o samą organizację tylko taką lokalną grupę ludzi, którzy się w jakiś sposób organizują. Jak się zbierze grupa ludzi i chcą być kościołem takim lokalnym, będąc wspólnotą tutaj gdzieś tu i teraz to mogą się zorganizować na różne sposoby. W sensie takim jak się mam zarządzać? i trzy główne sposoby są. Jest więcej, ale to są takie trzy naprawdę wyraźne i główne. Więc tak. Pierwszy sposób To jest sposób episkopalny. Kościół episkopalny to jest taki, w którym jest jeden zarządzający tym wszystkim i jego trzeba słuchać. Episkopat się wziął właśnie od tego sformułowania. Inaczej mówiąc to jest zwyczajnie kościół hierarchiczny gdzie władza idzie od góry do dołu władza jest silna Ci, którzy tam są tymi liderami, to są tacy guru, episkopalny Kościół, zarządzany odgórnie, to jest episkopalny. Przykładem jest kościół katolicki, kościół prawosławny, islam cały i właściwie większość kościołów protestańskiej w Polsce też. No, że z połowa nie wiem czy większość w sumie. Dużo, dużo, dużo, duża część. To jest kościół episkopany. Ja wiem, że teraz jeżeli chodzi o tą część protestancką, bo jak tutaj są jacyś ludzie i słuchają i znają te kościoły, to będą głośno protestować. Ja wiem dlaczego, bo w oficjalnej doktrynie Kościołów protestanckich praktycznie wszystkich nie ma mowy o tym, że 10 Kościół ma mieć charakter episk kopalny. Oficjalnie to on ma być inaczej zarządzany. Ale ja nie mówię o tym, jak ma być oficjalnie, oficjalnie to w Polsce jest wolność słowa i niezależne sądy i różne takie rzeczy oficjalnie, to 1 są tylko. Ja mówię o tym, jak jest naprawdę kościołach jest często systemem episkopalnym. Czyli pastor jak coś powie, no to pastor coś powiedziony. Koniec. Zamykamy dyskusję. Poglądy Kościoła są też oficjalne. Jak człowiek chce dołączyć, to się musi z nimi zgodzić, czyli w praktyce sprawdza się, to ma się zgodzić z tym, co mówi miasto. Pierwszy to był. Drugi system. System prezbiteriański. On działa tak, że jest grupa prezbiterów, inaczej biskupów jeszcze inaczej starszych. i oni nie tyle rządzą już kościołem jak w systemie episkopalnym, co nadzorują albo bardziej nie, też nie nadzorem, administrują. No i są kościoły, w których są na przykład rady starszych. Na przykład nie ma pastorów, ale są starsi. i starsi też nie narzucają jakby tak wytycznych kierunku kościoła, tylko reprezentując całą społeczność starają się nią zarządzać. Taki system jakby to porównać do rządów na Ziemi to to jest system republikański parlamentarno republikański może gdzie jest tam rząd. To 10 rząd właśnie to by byli starsi. No może trochę inaczej, może Nie no, w sumie tak nie bytory też nie powinno wyglądać. No i trzeci system to jest system kongregacyjny, kongregacyjny jak to się mówi po polsku kongregacyjny pewne wspólnotowy może. Konkregacyjny. Zostańmy przy tej nazwie. To jest system, w którym nie ma właściwie liderów. Czysty system konwergacyjny to jest taki w którym wszyscy są równi Vivala France i revolution i tam jest równość Różność. Każdy jest na tym samym poziomie. Nie ma starszych, nie ma reprezentantów, nie ma prezydentów, nie ma pastorów. System konwergacyjny. Taki czysty. W praktyce do takich rzeczy nie występują w ogóle w przyrodzie. Jak głosi teoria grup kryjących wzrok studiowałem, to w ogóle nie ma czegoś takiego jak zresztą zauważyłem w praktyce też czegoś takiego nie ma. Bo Z powodów zupełnie naturalnych i czysto ludzkich zawsze się wyłania lidera. Nieformalny może to być zupełnie lider niewyznaczany, ale zawsze jest. Lider formę ma naprawdę różną, więc to nie należy kojarzyć z tym, że jak już jest gdzieś liter, to jest już papież i guru czy coś. Nie no, żeby liter na zupełnie innej zasadzie, na zasadzie może takiej jednoczącej być albo koncentrującej tych ludziach albo reprezentującej, a różne są typy bycia liderem al i role i powody powstawania, ale jak tam gdzieś za wszystko. Chociaż do czasem się może zdarzyć, ale wymaga to bardzo dużej dojrzałości wśród wszystkich uczestników systemu kongregarcyjnego, żeby taki system czysty mógł w ogóle być. No, więc przeważnie w rzeczywistości różne kościoły mają mieszankę tych trzech systemów. i to serio, to od episkopalnego, totalnego urządzenia, do Kongregacyjnego gdzie panuje chaos jak w i Rzeczypospolitej Polskiej szlachta wybiera króla króla w ogóle nie słucha, bo najpierw w ogóle nikogo nie wybiera i już wszyscy z tą równi i cudownie jest. Wszystkie te trzy systemy niosą różne konsekwencje. Złe albo jeszcze gorsze i teraz pytanie jak już mówię o tych typach kościołów to który jest najlepszy byśmy zapytali się, za którym był Jezus i który promuje VPN. To tutaj ważne o tym są te odcinki. No więc tak, najlepszy nie ma czegoś takiego. A powód jest taki, że każda grupa się składa z innych ludzi, ma inne cele, inną charakterystykę i zwyczajnie nie da się powiedzieć, że jeden jest dobry dla wszystkich grup. Da się? Nie da się, a dowodem na to jest to, co powiem za chwilę, Czyli odpowiem na pytanie jaki system promuje Biblia? Przynajmniej jeżeli chodzi o nie? Skupmy się na tym, bo tam są inne tam jeszcze jakieś religie, tak jak Dobra, mniejsza z tym, ale chrześcijanie, nie? Jaki system każde w niedźwiedzia No to tu jest teraz problem się okazuje Wydaje się, że odpowiedź jest banalna oczywiście system prezbiteriański, czyli starsi. No przecież Dzieje Apostolskie są przykładem tego, że tak wyglądali pierwsi chrześcijanie. i była wspólnota i ci ludzie byli na równo nie było na pewno system jeden system na pewno nie występuje w Biblii system jak on się tam episkopalny, czyli z guru, guru, papierem, czymś takiego. Tego nie ma wśród chrześcijan, na początku nie było w ogóle. Nie było mowy o czymś takim, ale naturalnie system się przeewoluował do takiego i powstał w końcu Kościół Katolicki, połączony z siłami państwa, cesarstwa i no i dobrze i reszta to już jest tam historia. No ale tego systemu nie ma, ale system prezbiteriański wydaje się oczywisty, że Biblia go promuje. Bo tak jak młodzi Aga Posówskich są starsi, biskupi i oni tam mają rzeczywiście rolę administracyjną w tych poszczególnych kościołach, w różnych miastach. Między tym wszystkim jeszcze są apostołowie, jeszcze prorocy ganiają od jednego, od gościa do drugiego w ogóle, tak jakoś niezwiązani z tym systemem i nauczyciele tu krążą, to tu, to tam i ci co przecież napisali te listy, to przecież oni byli we wszystkich zborach, a nie z jednym, ale w jednym też byli, bo na przykład Bajaku był starszym właśnie takim prezbiterem, zboru jakiegoś tam, ale pisał listy do różnych innych i wszędzie Więc niby właściwie wszędzie był nauczyciel. Więc to taki system nie całkiem zdefiniowany jest, chociaż sprawdzając, zresztą jest czytelny, nie? Tylko nie jest taki, że to go nie wolno, tamtego nie wolno. Są jakieś zasady, ale te zasady są bardzo elastyczne. i tak wyglądało to w dziejach apostolskich, system prezbiteriański zdecydowanie. i jak pisał w listach apostołów Paweł, głównie o tych rzeczach i Piotr chyba też. To wymieniał, ciągle mówiło starszych, zboru, nie ciągle czasem tak naprawdę nie w stanie tak dużo tego znowu nie ma, ale mówił, że to są starsi zboru, ustanawiał sam tych starszych i tych czy jak ich tam nazwać biskupami, jak ktoś chce, ale starsi lepiej oddają naturę sprawy. No to nad czym się zastanawiać? No nad jednym ważną rzeczą, na którą coraz mniej ktokolwiek zwraca uwagę wśród chrześcijan w ogóle można pęknąć ze śmiechu. Na to, co Jezus mówił. i tu nagle szok. A Jezus jeszcze był rzeczywiście, co? A Jezus, co? No, Jezus poszukałem ani razu nie wymienił słowa starszy, prezbiter, czy pastor, ksiądz, nikt w takim kontekście, w ogóle chyba nie mówił takiego słowa, nie odnotowano, ani ani razu nie kazał ustanawiać tych ludzi, ani razu nie mówił, żeby ich słuchać. Wręcz przeciwnie zniechęcał od słuchania, szefów, wodzów, nauczycieli czy coś tam. Mówił, żeby nie tytułować się tak jak inni. Mówił, że jak ktoś chce być wielki między wami, to ma im służyć tym wszystkim. Że nie ma to wyglądać tak jak wygląda na świecie. Tak mówił Jezus. Przy okazji tej ostatniej kolacji Sowietów. W czwartek podobno w czwartek to był chyba czat. i nie wiem czy to był czwartek. No tak, bo tam był szabat, to musiał być czwartek. Więc był taki czwartek i on tak powiedział. Ale nie mówił nigdzie o ustanawianiu starszych Jezus sam z siebie nigdy. i teraz wracamy na początek tej historii. Jezus powiedział więc właśnie w tym jednym momencie, że gdzie dwóch albo trzech się dogada, to ojciec im da to o co poproszą, bo tam gdzie dwóch albo trzech jest moje się spotyka tam, ja jestem pośród nich. Gdzie tu jest krytyka systemu i w ogóle coś o tych systemach trzech? No jest, Bo w systemie, przede wszystkim Episkopa, Episkopatowa, Episkopatowa 10 Episk Pewisko w palmlarnym, w piskopatu. No tym gdzie jest guru, no, tym hierarchicznym. W tym systemie nie działa to, co on powiedział, to jest sprzeczne z tym systemem, bo w tym systemie hierarchicznym odgórnym Nie może się dwóch lub trzech spotykać na własną rękę nigdy. Zawsze za przyzwoleniem kogoś wyżej. i tak jak nawet macie luźne dzisiaj wspólnoty katolickie, które się wydają zupełnie wspólnotowe i odrębne trochę nawet od Kościoła katolickiego, czyli jakieś te Neo Q&A, albo od Neo Q&A czy coś, to tam zawsze jest to oparte na konceptach że jest nadzorujący biskup, który wydaje zezwolenie w ogóle na istnienie takiej grupy. Takie grupy w Kościele katolickim który jest episkopalarnym, episkopalarną formą kościoła, nie ma prawa istnieć żadna grupa, która nie ma przyzwolenia odgórnego właśnie kogoś. To właśnie działa na mocy tej konstrukcji całego kościoła, że jest właśnie episkopalowaty. No, Więc nie ma takiej opcji, żeby dwóch lub trzech się spotykało sami z siebie, bo zawsze będzie dwóch lub trzech plus ksiądz. Biskup nadzorca. A biskupi też się pewnie bez swojego biskupa pani spotyka i tak aż do papieża, a papież podobno jest stworzony przez Boga. Więc ogólnie to idzie w poprzek całego sposobu myślenia. Pamiętajcie też o czasach w jakich Jezus to mówił. Za czasów Jezusa z jego Kościół zastany to była taka dziwna mieszanka Kościoła prezbiteriańskiego i episkopalarnego. Czyli Mieszanka koncepcji guru i musisz słuchać rabina z mieszanką, że są różni starsi reprezentujące różne grupy. 10 system nie był ani taki, ani taki do końca. System rabiniczny polega na tym, że to są jakby różne kościoły episkopalarne, gdzie są grupy słuchające swoich rabinów i tak słuchających nas to jest mój mistrz, tak jak chrześcijanie słuchałem Jezusa. Więc takie pod małe podgrupy i te podgrupy formują coś w rodzaju federacji. Dogadują się między sobą jeden rabin z drugim rabinem siedzi siedemnaście rabinów i dyskutują mają jakieś wspólne niektóre wizje, a niektóre nie wspólne. Stąd na przykład się potem powstają stronnictwa jak faryzeusze. To właśnie grupa różnych nauczycieli rabinów przywódców mini papieży którzy się zgadzali co do różnych kwestii i oni razem między sobą, ale akceptując swoją równość między sobą oni mi razem funkcjonowali, funkcjonowali w formie jakiejś rady, która akurat potem zarządzała całym krajem. To był takie teoretyczne kraj mocno. No i na przykład byli też rabini, którzy mieli zupełnie inne poglądy z innej bajki. Oni się też włączyli razem tobie na przykład saduceusze. Ale oprócz tych dwóch głównych grup tam było jeszcze pełno różnych. Zatem byli niezależni rabini. Stąd kiedy właśnie w takich okolicznościach pojawił się nowy rabin wszyscy są zainteresowani i chcą go też wciągać na swoją do swojej grupki, nie? Przyszedł taki więc młody rabin Jeshua trzydzieści trzy lata że trzydzieści lat po lesie coś tam głosi, przysyłają więc do niego posłańców i co możecie w Ewangeliach na początku czytać do Jana Chrzciciela w ogóle przecież zaczyna się Ewangelię Jana, że do niego też wysłali ci właśnie przedstawiciele różnych rabinów mini papieży wysłali posła. Co ty jesteś? Weź, że opowiedz coś. Może się mamy po drodze coś tam razem tego. i on mi odpowiada mocno dystansując się od wszystkiego. Jak krzyciel nie chciał być w ogóle wychodzi na do wygląda jakby w ogóle nie chciał być częścią tego całego systemu i on w ogóle inaczej widział całą wizję pochodzenia do Boga. Pamiętajcie o tym kontekście, bo on raz, że jest przydatny w zrozumieniu, co się dzieje w ogóle w Ewangelii, z czym 10 Jezus polemizuje, dlaczego są wobec niego wrogo nastawieni, ale jeszcze ważniejsze dla nas jest to, że dzisiaj są podobne problemy. Bardzo podobne. i konflikty. Wynikające też z tych samych rzeczy. No, więc mówię, tamten system więc był czymś w rodzaju prezbiteriańskiego składającego się z episkopalarnych grupek. Jakoś tak to. Tak to jakoś widać mniej więcej. Stąd też wynika to, że trochę środowisko żydowskie niespecjalnie lubiło katolików, nie? i katolicy też nie rozumieli Żydów tutaj, bo nie inny jest w ogóle sposób zarządzania wymusił inne sposoby myślenia. Żydzi bardziej rozumują tak, że jak już jest rabin rabin rabin rabin to oni ze sobą się traktują po równi. Nie szukają od razu zależności: Ty jesteś nade mną, jestem pod tobą, tylko rozmawiają ze sobą. To też wymusza dialog dochodzenie do różnych rzeczy i konsensus, jeżeli już zgodzą się do czegoś, jeżeli się na coś zgodzą razem, jest silniejszy, bo powstał na mocy dobrowolnego dogadywania się. No więc 10 konsensus jest bardzo silny. Z kolei w systemie autorytarnym hierarchicznym jakości u katolickiej, takim jednorodnym No to tam nie ma konsensusu już teraz, tylko jest zarządzanie od góry. No można gadać, zawsze się gada, zawsze są stronnictwa, ale jak chodzi co do czego, no to już obowiązuje zawsze zasada posłuszeństwa i ona ma pierwszeństwo przed jakimś dogadywaniem się równość równaścią, ale my jesteśmy częścią hierarchii, więc sorry, ale będziemy słuchać. To też się przekłada na mentalność tych, którzy są na samym dole tego systemu czyli ogólnie katolików w Polsce bo to jest dokładnie ta sama mentalność że gadać to my se możemy kłócić możemy, ale jak zarządzi ksiądz, no to już wszyscy słuchają. Potem po kątach krytykować, ale słuchać będę. No i to samo z kolei na przykład społeczność żydowska też inaczej myśli niż katolicka i też się inaczej zachowuje więc nie ma czegoś takiego, że jest jakieś takie ślepe posłuszeństwo jednemu, słusznemu czy coś, tylko bardziej jest ślepe posłuszeństwo, ale mojemu rabinowi. Moi No i może nie takie całkiem też ślepe. Każdy może właśnie zostać rabinem, jak go zaakceptują tych środowisku rabinów od nie wiem, będzie dawał mądrze, czy robił fajne żarty, czy miał odpowiednią brodę, ja nie wiem. Dobra, ale taki system był za czasów Jezusa. i teraz Jezus mówiąc, że dwóch lub trzech się spotyka w imię moje, to tam ja jestem pośród nich, to takim sformułowaniem rozwala cały system. Bo takim powiedzeniem mówi Co on mówi? On powiedział tak, że ludzie sami z siebie spotykający się niezależnie od wszystkich hierarchii sposobów zarządzania Jeżeli tylko są w moim imieniu robią coś zgodnie, to ja już tam jestem. To już wystarczy do tego, żeby obecność Boga była między nimi. i to ostatnie rozwala system. Bo w Kościele katolickim jest niemożliwe, żeby obecność Boga była w kimś, kto nie podlega pod system katolicki, pod hierarchię katolicką. Jak się mówi teraz ładnie, przez wiele wieków się zupełnie Mnie się mniej ładnie mówiło na tych ludzi, ale rozciął jej bracia odłączeni. To jest taka, żeby znowu tak wrogo ich nie traktować tych wszystkich heretyków, którzy zasługują na stos. To się mówi bracia odłączeni. Oni są odłączeni, czyli że tak naprawdę Bóg pośród nas to może być, ale tylko wtedy kiedy jesteście w ramach hierarchii katolickiej. Gdzieś tam przyjmujecie to swoje miejsce, akceptujecie tą hierarchiczność. A jak nie, no to może gdzieś tam trochę bukczem na was zerknie, może tu mruknie okiem czasem, może nad splunie delikatnie, żeby tam deszcz spad na Wasze zbiory, ale ogólnie tego nie ma. Ono musi być sakrament katolicki pod odpowiednimi zasadami, przez księdza biskupa święconego wtedy dopiero jakie spełnia sakramentów i która oczywiście wymaga przynależności do całej hierarchii, no to wtedy Bóg jest pośród nas. Tak to wygląda. Jezus powiedział: uprościł wszystko tak jak się tylko da. i to uproszczenie musiało drażnić tych ludzi. i tak jak drażniłoby dzisiaj, gdyby ktoś rzeczywiście chciał zrozumieć, co 10 Jezus tutaj powiedział. Bo niestety do takich rzeczy przez te lata ludzie do takich zdań Jezusa ludzie zaczęli podchodzić na zasadzie romantyczności biblijnej. To jest taki poemat, to jest poezja, jak coś Jezus mówi, to on nie mówi wprost coś, co mówi. On mówi wierszem, On mówi pięknie, On mówi romantycznie duchowo, duchowa romantyczność to jest, przemawia mi do serca, co to może Co mi tam to on chciał mi coś ruszyć w sercu? On ci może i chciał coś ruszyć w sercu, ale przede wszystkim to 10 Jezus chciał powiedzieć, to, co powiedział, to nie ma być romantyczne, to ma być dosłowne. No dosłowne, jak dosłowne, nie? Bo jak mówi, że Jezus jest pośród nich, to nie ma na myśli fizycznej obecności raczej, tylko obecność nie wiem fizyczną, ale obecność tym niemniej. No w każdym razie trzeba brać poważnie słowa Jezusa to co mówił. Ważne jest też to czego nie mówił w tym wypadku, A spodziewamy się, że powinien by mówić, bo Jezus właśnie nie mówił nigdzie i nie zachęcał do systemu prezbiteriańskiego, do którego zachęcał Paweł. Że zachęcać to on też tak nie zachęcał, ale go uznał za oczywisty. Dlaczego Paweł Apostołowie i uczniowie Jezusa mieli inny model kościoła niż sam Jezus, bo na to wychodzi. Wizja Jezusa jest taka, wszyscy są równi, jedynym nauczycielem jest Duch Święty i on jest jedynym tutaj pastorem, starszym pilpę z biterem, że coś. Tak wyglądała wizja kościoła według Jezusa, z tego co się jego czyta. Gdyby nie było całej reszty, dziejów Apostołów listów i niczego więcej. W Nowym Testamencie tylko cztery ewangelie, to taki model byśmy musieli zaakceptować i przyjąć. Bo nie ma tam śladu po tym, że Jezus kazał, żeby był taki system ani prezbiteriański, ani episkopalarny. Tylko kongregacyjny. Wspólny, wspólnotowy na równi wszyscy. Równość, radość, braterstwo. Równość, wolność, braterstwo, 1 podpasuje. No taki system. IAW Nowym Testamencie dopiero pojawiają się starsi, biskupi później. Ale sam Jezus tego nie mówi. Dlaczego jest takie rozdwojenie? Pierwsze najważniejsze, nie ma najważniejsze, ale pierwsze dobra, jest jedna rzecz najważniejsza tutaj. Chrześcijanie mają przede wszystkim słuchać Jezusa. Więc wizja Jezusa ma pierwszeństwo. Powinna mieć pierwszeństwo nad wszystkimi innymi koncepcjami. No dobra, jest oczywiste. Ale czy to jest problem, że tu jest sprzeczność? Więc jak mamy konstruować siebie? Jak mamy sobą zarządzać, według tego jak to Jezus widział, który krytykował cały czas zarządzanie hierarchiczne, model episkopalarny i model obecny, który miał, czyli taki prezbitariański bardziej też. Też go krytykował, krytykował wszystko. Jezus tylko miał wizję, jesteście wszyscy braćmi, jesteście wszyscy równi i nikogo nie nazywajcie ojcem, przewodnikiem, guru, nauczycielem, nikogo. Bo macie jednego i to jest Duch Święty i to jest Bóg. Bezpośrednioś zrobił. Siebie ustawił jako jedynego teraz szefa, pasterza, głowę, wszyscy inni już są tylko elementami. Zresztą to samo mniej więcej wyjaśniał apostoł Paweł mówił, że 10 sam obraz z głową jest tutaj Jezus. Duch Święty was ma wszystkiego tak naprawdę uczyć, ale dodał do tego jeszcze model prezbitariański, czyli no równo żywnością, ale ktoś w tym rządzić. Musi więc, macie tu jeszcze starszych Ja Wam tu powyznaczam starszych i obędzie. Pytałem: dodał to od siebie, czy to powstało z przyzwolenia Boga albo z Jego zachęty. Bo jeżeli dodał sam z siebie, no to jakoś będzie teraz problem, bo jak mamy decydować co w Biblii jest dodane od siebie, a co jest od Boga. Tak mam sobie wybierać, losować, jak się komu podoba, no to trochę może dać, ale to Lipnie, bo to tak tak Biblię czytać teraz to już taka losowa mieszanina różnych prywatnych poglądów się okazuje Biblia sama o sobie też mówi że że nie tak mówi, mówi, że to jednak Biblia, to pisma, to księdza, to Duch Święty potwierdza, potwierdza. No dobra, więc może powiedział to jednak Zgodnie z tym, co mówił Duch Święty, mówił Bóg bezpośrednio. Zresztą w tamtych czasach, to te oni mieli pierwsi apostołowie, uczniowie mieli kontakt z Duchem Świętym Mocnym. Jednak. No to dobrze, jeżeli ta wersja jest prawdziwa, to w takim razie mamy konflikt. To dlaczego Jezus promował model kościoła kongregacyjny, a apostoł Paweł i apostołowie prezbiterialski. Jak mogą dwa razy funkcjonować model? Nie mogą. To są różne modele. Sorry. Ma być starsze, czym nie ma. Ma być rola do starszych albo ma nie być. No nie może trochę być. Mamy w ogóle mieć kogoś jak starszych, czy mamy nie mieć. No. i teraz odpowiedź na to pytanie jest banalne. Wydaje się, że to jest jakaś sprzeczność z Biblii i teraz nie wiadomo. Okazuje się, że zaczynamy patrzeć na apostoła Pawła, że to jakiś taki Kunktator, on tutaj coś powymyślał swojego, pododawał. i co? Odrzućmy jego. Niektórzy tak mówią. Moim się nie podoba Pan Apostoł Paweł, ale nie sądzę, bo myślę, że przyczyna jest zupełnie banalna. Taka, że są zwyczajnie różni ludzie i są różne grupy. i nawet jeżeli jest coś, jest dobry idealny system wzorcowy system taki Jezus jak Jezus go mówił myślę to jest system wzorcowy jesteście równi kieruje wami Duch Święty i tak, starczy. i tak powinno być w idealnym systemie. Tyle, że Ludzie się znowu niepotrzebnie i nie wiadomo skąd zakładają, że jak coś Bóg mówi, to on się unosi w rzeczywistości idealnej, a nie w naszej tu. Czy inaczej mówiąc jak widzi ludzi, którzy nie są w stanie wytrzymać bez wodza przywódcy, dowódcy guru no to powie trudno, że nie możecie, ale ja mam swoje zasady i już macie słuchać tych dobrych dla wszystkich, bo są idealne. No w praktyce to tak nie działa, czego są liczne przykłady w Biblii i w rzeczywistości liczniejsza, że Bóg się dostosowuje do naszych realiów. Jedną z takich przypadków, które jest bardzo widoczne w Biblii To jest kwestia oddalenia żony, o której mówił Jezus, bo przyszli raz do Jezusa zapytać o tą kwestie i mówię: Mojżesz wam pozwolił, możesz nam pozwolił oddalać tą żonę. Jezus wtedy powiedział dokładnie to, co ja wam mówię, że W oryginalnie to tak nie miało być, to nic idealny system. Mełd Mojżesz to zrobił ze względu na to, że wy macie za twarde serca czy co tam. Jakieś inne organy. Na Wasze niedoskonałości wy nie byliście w stanie żyć w idealnym świecie. To wam się dostosował Mojżesz do realiów. i oczywiście w domyśle też za zgodą i wolą Boga to było. Więc tu jest dokładnie ta sama sytuacja, ponieważ ludzie Nie wszyscy ludzie, nie wszyscy chrześcijanie, byli w stanie żyć w warunkach, jaki Jezus określił. Ja znam mnóstwo naprawdę fajnych ludzi chrześcijan, zaangażowanych, wierzących w to w swoje chrześcijaństwo, mających świetny kontakt z Bogiem. Znam tych ludzi masę, którzy mają przede wszystkim jedną straszliwą wadę nie są w stanie żyć jako wolni ludzie. Oni muszą mieć nad sobą nadzorcy. Głównie to są Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini wszyscy ze Wschodu mają tak bardzo wbite do głowy, że muszą mieć wodza i nadzór nad sobą, musisz to mówią: porządek musi być. To nie jest porządek. To jest po prostu niewolnicza mentalność, która jest tam wdrukowana. Gdzieś w weł w głowę. To nie jest niezbędne w ogóle. Jezus pokazywał świat i mówił o Kościele o swoich uczniach, Tak właśnie jakby nie było żadnych hierarchii. i tak on promował naszą rzeczywistość, nasz sposób bycia razem. Mamy się spotykać razem, mówił: Róbcie coś razem. Pomagajcie sobie razem i tyle, ale waszym wodzem jest Duch Święty i on ma jego trzeba słuchać ani jakiegoś faceta. Wybranego, żeby nam wszystkim było łatwiej i żebyśmy się czuli uporządkowani bardziej. To jest kwestia też braku zwyczajnie wiary. Wielu ludzi nie stać na to, żeby doprowadzić swoje przekonania do takiej koncepcji, do takiej realności, żeby je wprowadzać w prawdziwym życiu. Bo co innego jest gadać pięknie, że Duch Święty kieruje kościołem, kiedy w rzeczywistości pytamy jakiegoś faceta, to co teraz mamy robić i dokąd mamy iść. No trochę sorry, no to wierzysz to, że gdy ksiądz kieruje się, wierzę. No to czego się go pytasz? No bo on jest pastorem moim. No to jeszcze raz zapyta: Ducha świętego wystarczy słuchać czy nie wystarczy. Wystarczy. To czemu słuchasz tego faceta? Bo on jest w mojej pastor. i można tak zagadać w nieskończonej takim człowiekiem, bo on w ogóle nie widzi konfliktu logicznego zrób tutaj. Albo ci wystarcza albo ci nie wystarcza. To nie ma co tutaj się specjalnie denerwować. Można się denerwować, ale trzeba zrozumieć. Zrozumieć jest łatwo, po prostu chodzi o to, że ludzie zwyczajnie nie wierzą. Trzeba może powiedzieć prawdę komuś prosto w oczy. Zwyczajni, powiedz, że uczciwie nie wierzysz, że Duch Święty jest w stanie dzisiaj zarządzać dużymi grupami ludzi, że musimy się sami trochę zorganizować, bo tu się nie dotrze do nas. Ja się zgadzam, Myślę, że nie dotrze. Niestety do wielu ludzi. Ale są i ludzie, którym wystarcza kierowanie przez Ducha Świętego. Jeżeli tacy ludzie tworzą grupy, to tam nie musi, nie ma systemu rzeczywiście prezbiterańskiego, a już na pewno nie ma episkopalarnego. To mowy nie ma o takim, ale nawet nie ma starszych. i funkcjonuje. Wiem, ale zawsze jak widziałem funkcjonujące takie grupy to były zawsze małe grupy. Mniej niż dziesięć osób. Zawsze. Więc może Myślę, że to jest z tym także nawet jak jest mała część grupy, która nie jest w stanie żyć na zasadzie wolności i takiej solidnej wiary takiego dużego ryzyka, bo to jest duże ryzyko po prostu. No to cała grupka się tym zarazi szybko. i padnie, nie będziesz w stanie funkcjonować albo tych ludzi z grupki usunąć albo zmienić system na taki jaki mówił apostoł Paweł. Właśnie, więc dlatego są dwa systemy, które Biblia promuje. Jezusa, system dla idealnych ludzi. No, no nie musi być idealnych, ale dla odważniejszych, dla tych, którzy chcą bardziej ryzyko i naprawdę dać się prowadzić Duchowi Świętemu, to jest system kongregacyjny. i dla ludzi mniej zaawansowanych system starszych, gdzie są ludzie, ale też i są starsi. i oni tam pomagają, trochę kierują, coś tam pomagają. No ja myślę, że ja jestem zwolennikiem systemu Jezusa jak najbardziej, jakby ktoś mnie pytał o to. Ale jestem też realistą, więc myślę sobie jak obejść 10 problem. Odwyk na przykład jeżeli brać go 10 program jako też no nie wiem grupę ludzi którzy się tego znają, gadają między sobą, regularnie słuchałem, że coś myślą podobnie. No to jeżeli brać tych ludzi, to na przykład jak ktoś z was był na odwyk kępach, tak zwanych, takie spotkania w lecie, gdzie się wszyscy spotykałem, to zobaczycie coś, co nie istnieje w dzisiejszym świecie czyli imprezę masową zorganizowaną bez liderów praktycznie, nie praktycznie jako w ogóle bez liderów. To była impreza na zasadzie kongregacyjna i zupełnie Jezus byłby dumny, byłby zachwycony. Myślę, że w ogóle był zachwycony bo nie było potrzeby ani starszych ani nadzoru ani pastorów ani nikogo takiego jeżeli się pojawiał ktoś taki próbował występować To się go tak spojrzeniami trochę tampiło. Ludzie chcieli być jako Kongregacja. Plusy są olbrzymie tego podejścia. Jest też indywidualna odpowiedzialność, ale no to jest co ja tutaj od lat robię promuje indywidualną odpowiedzialność za własne wybory. Więc takich ludzi się zbierze do kupy i rozumieją tę koncepcję i jednocześnie dojdzie 10 element ponadnaturalny, że Duch Święty w razie czego powie ludziom co mają robić, to będzie działać. Według Biblii i według tego co widziałem też. Ale jest to dość wyjątkowe zjawisko powiem. Dlatego odwykampy są wyjątkowe. Ostatni odwykamp, na którym będę chyba ostatni, nie sposób przewidzieć, ale potem nie będzie mnie w Polsce po prostu, więc nie wiadomo. To będzie w lecie, w lipcu albo w sierpniu napiszę na stronie, więc zobaczcie jak to wygląda. Jeżeli ktoś nie widział, jest zaciekawiony, jak można organizować rzeczy dla dużej ilości ludzi bez organizacji, czy jakoś jak hurtem, hurra, wszyscy przyszli, każdy coś przyniósł, wszystko się udało, plan, nikt planuje napisał, wbrew zasadach na działa. Jak jeszcze jak? Fajny, strasznie fajny. Dużo rozmów i nie wiadomo, no, więc jest taka jest sytuacja, więc dlatego jak ja widzę to co tam Jezus powiedział gdzie dwóch lub trzech się spotyka w imię Moje tam ja już jestem pośród nich w nawiasie bez konieczności nadzoru kogokolwiek, bez dodatkowych elementów, bez kościoła, bez budynku, bez ubrań, bez wstępnych modlitw, bez świętych bez księży, bez święceń wody święconej, bez modlitw i w ogóle bez niczego. Tylko to miało być. Gdzie się po prostu ludzie spotykam tam, ja już jestem pośród nich. To było nie do pomyślenia w systemie kapłańskim wcześniejszym, który jest jak najbardziej episkopalarny czyli tam gdzie kapłani z czasów Starego Testamentu Oni byli pośrednikami, Boga nie mogło być pomiędzy zwykłymi ludźmi. Oni musieli iść do kapłanów i w obecności kapłana albo kogoś, kto tam specjalnie na Nim Duch Święty zstąpił, to tam mogli być, mógł pośród nich być Bóg, a po jego duch. A tak sami siebie nie mogli być. To jest ta rewolucja, którą Jezus powiedział, to zdanie jest naprawdę rewolucyjne. My się zastanówcie, że takiego zdania to zdanie brzmi jak banał teologiczny, jak jakaś taka teoria romantyczna, ale Jezus, jeżeli to powiedział, z całą świadomością powagą sytuacji, jeżeli powiedział to jako fakt, a nie jako romantyczne zdanko takie, takie tam, bla, bla, bla, fajnie brzmi. To to zmienia postać rzeczy, i to jest krytyka wszystkich kościołów, które zakładają pośrednictwo ludzi na jakimkolwiek poziomie. i systemu jee, episkopalarnego i prezbiteriańskiego krytyka jest to Bo w tych obu systemach zawsze obecność Boga się dzieje w obecności katalizatora dodatkowego. Albo w takiego, że w ogóle pozwolenie trzeba mieć jak w systemie epickopelarnym albo za łaskawym okiem przyzwoleniem i dla bezpieczeństwa takiej lekkiej tutaj spojrzeniem starszych albo tam na opiekunów czy jak się tam nazwać w systemie prezbiteriańskim. W systemie konfiguracyjnym nikt na ciebie nie patrzy. Jesteś sam i twój kolega obok ciebie i trzeci jesteście na równym poziomie. Jesteście wszyscy rabinami, jesteście wszyscy kapłanami i między wami Jezus powiedział: Ja jestem wtedy. No to jest system Jezusa i nie jest to 10 sam system, co Pawła, ale Rodzenie jest 10 sam. Była apostoł Paweł dodał te elementy starszych. Z dwóch powodów, myślę, zwyczajnych, bardzo łatwe do zgarnięcia. Po pierwsze taki, że taki system znał. Bo to jest po prostu przenoszone zwyczaje spotkań tamtych jego, czyli żydowskich judaistycznych, przeniesione po prostu na nowy grunt. Znam 10 system, to go wzastosowaniu, tutaj teraz sześć chrześcijan. Tam się sprawdzał, działał, nie był sprzeczny z tym co mówił Jezus, więc dorzucił jeszcze jakąś administrację do tego całego systemu. Czy ona była potrzebna? Była. Przydała się. Czy była niezbędna? Nie. Czy była bardziej pomagająca czy szkodliwa? Nie wiadomo. Boże szkodliwa. No bo Co by było, jakby nie było starszych? Pastorów czy coś? Nie wiem, może lepiej by było, może właśnie zarządzałby Duch Święty, a może z drugiej strony zrobiłby się już taki chaos i ludzie by poszli w takie różne strony, że wiadomo też nie wiadomo co by się stało. Może właśnie największy strach ludzi jest przed tym, że nie wiadomo co by się stało. Na większości ludzi dużo gorsza jest wizja do zniesienia. Wizja, że nie wiem co się stanie niż wizja, że stanie się coś złego. Jak powiesz, że stań się coś złego, ale wiesz co, to to jeszcze zaakceptują. Ale jak nie wiesz co się stanie, to dostają pajki. Właśnie dla takich ludzi są rady starszych i starszyzna, jakiś przedstawiciel, jakiś pasterz, Ale nawet w tym systemie bezpośrednio ludzi powołanych przez Boga da różne funkcje, a nie tym dodanym administracyjnie przez Pawła, to i w nim psy występuje apostołowie, prorocy, nauczyciele, pasterze też. To jest system, którym którym Jezus by już był, bo tych pasterzy, proroków, nauczycieli czy coś, to powołuje bezpośrednio Duch Święty. Nikt ich nie wyznacza. Nie wyznacza ich apostoł wyznaczają ich w przywódcy Kościoła. Oni się pojawiają sami bezpośrednio przez Ducha Świętego wyznaczeń. Trzeba jak tam ewentualnie rozpoznać, zaakceptować albo nie, ale oni już sami wiedzą kim są. i to się zgadza z systemem Jezusa tutaj. i 10 system żeby wystarczył. Według mnie starsi są zbędni w ogóle. Ale fakt, że są nie jest nie czyni Biblii jakąś tam sprzeczną tylko po prostu mówię po pierwsze z tego powodu Paweł dodał to bo znał już 10 system i go po prostu zastosował. Myślę zupełnie automatycznie. Niech go on. Wszyscy postawią, że w Jezusa po prostu nie pojawili się z kosmosu, jakby się pojawili z kosmosu, to by pewnie w ogóle starszych nie było i biskupów. Ale się pojawili z judaizmu. Po prostu tam wyrośli, to znali, to co mieli Jakby wymagać od nich, żeby nagle mówili po francusku znikąd. Dalej mówili w tym samym języku, rozmawiali podobnie. Z dnia na dzień aż tak wszystko im się wełbienie poprzez więc przenieśli. Po drugie z przyczyn praktycznych z powodu właśnie tego, że była duża ilość nowych wierzących a rosła panika przed tym, jak tym wszystkim zarządzać, no to potrzeba praktyczna wyszła, trzeba zorganizować tych ludzi W praktyczny sposób, stąd pojawili się do administracji, tym wszystkim, wyznaczeni starsi, biskupi czy coś. Ale mówię, to jest dodatek do nauki Jezusa, a nie integralna część tego, co mówił Jezus, bo sam Jezus nie mówił nic o tym, zostawiał to jakby niedopowiedziane. Dopowiedział to Paweł, ale pamiętajcie znów to co wcześniej, bo że trzecia rzecz Pawła, dlaczego on to wprowadził? Paweł też zdawał sobie sprawę z tego, że Ludzie są różni na różnych poziomach dojrzałości, wiary czy coś. Więc dla niektórych życie bezpośrednie z Bogiem za pośrednictwem Ducha Świętego wystarczy, jest możliwe, bo oni się dadzą radą i dadzą radę. A dla słabszych tych cud jeszcze nic nie kontaktują, To nie wiem, może jest niebezpieczne bardziej. A może zwyczajnie, chociaż to tak brzmi szokująco, może zabrakło jeden apostoł Jezusa, na tyle dużo wiary, żeby niczego od siebie nie dodać dla bezpieczeństwa. Może wystarczyło zostać tylko przy tym, co powiedział Jezus przy systemie totalnie kongergacyjnym, nie dodawać prezbiteriańskiego elementu ze starszych biskupów tam. Takich, bo 1 właśnie wywoływały w bardzo złą stronę do systemu totalnie hierarchicznego opartego czysto już na władzy. Od tego pierwszego kroku. Może jakby nie było i tego pierwszego kroku, to by już to tak zostało. A może by kto inny zrobił 10 pierwszy krok? Może to jest naturalna ewolucja ludzi? Co niczego nie zmienia? Jeżeli ktoś chce naśladować tego Jezusa No to ja wam przypomnę, że Jezus ani razu nie powiedział starszy biskup nigdzie nie kazał żeby oni byli, a mówił zdania takie, które przeczą temu systemowi, Mój żeby go unikać żadnej władzy unikać. Władze ma nie być w ogóle, ma jakby służyć sobie nawzajem macie. i mówił, że kto lub dwóch, jeżeli dwóch albo trzech jest już w mojej nie, to ja już jestem pośród nich. Nic więcej znaczy nie potrzeba. Wszystko inne nie jest do tego potrzebne, żeby jest zbyt pośród nas. A jeżeli jest pośród nas, to co nam brakuje, to co Jezus to za mało, żeby zarządzać, Myślę, że się zna, jak zbudował świat, także zarządza się ekosystem Ziemi całkiem dobrze, no to 10 to jest ktoś, kto się zna na zarządzanie. Leży. Co do mnie to ja mam zaufanie. Ale ja jestem trochę normalny głupi taki ryzykować, lubię, czy co? Czy lubię. Lubić lubię, ja się boję, ale lubię. i to lubię tak bardzo, że mi to przesłania to, że się boję. To może to jest rozwiązanie. No. No w każdym razie tyle co mam do powiedzenia na 10 temat. Jaki dać tytuł tego odcinka to ja nie mam pojęcia ile się zastanawiać teraz bo o budowie kościoła, czy coś wymyślę. W każdym razie system kościelny to jest dosyć istotna sprawa też, bo wpływa bardzo na koncepcję najważniejszą, czyli to jak człowiek sam siebie osobiście odnosi się do tego Boga i do innych ludzi. Jeżeli system może mu w tym przeszkadzać po prostu albo może mu nie przeszkadzać w tym. Że pomagać to raczej nie może. On może tylko nie przeszkadzać za dużo. System nie dlatego jest, że jest pomocny. System jest dlatego, że jest niezbędny, że potrzebny, że bez systemu może się w ogóle wszystko rozlecieć, nie działać, czy coś. A to nie znaczy, że on coś tam pomaga. Chodzi po prostu o to, żeby że bez niego się nie da, nie? No i tyle. Więc ja rozumiem tą koncepcję, ale Biblia daje tylko dwie do wyboru. Jeżeli chodzi o to jak ma być zbudowany kościół. Dla ludzi co chcą naśladować Jezusa. Im lepiej tym więcej system Kongragacyjny, gdzie wszyscy porówna, wolność, ubrać brytyjską. A jedyne zarządzanie działa bezpośrednio przez Ducha Świętego. Drugi system prezbiteriański, gdzie dochodzi jedzą administratorzy lokalnych grup, starsi, biskupi, jak sobie ich nazwać, tak ich nazwać. i oni dodatkowo organizują tych ludzi, którzy może i bez nich by się po prostu nie mogli zorganizować praktycznie. Nie jest to straszna rzecz, ale bardziej przeszkadza niż jakby bezpośrednio mój Duch Święty. No więc takie rzeczy tu widzę do wyborów Biblii. Ja widzę taką jeszcze koncepcję którą ja stosuję ale nie zawsze się da prawie nigdy się nie da da się tylko pewnych specyficznych sytuacjach. Jest to system, w którym w zasadzie system jest kongregacyjny, czyli wszyscy są wspólnik, ale jest jeden ktoś, albo może być kilku, który zarządza tym wszystkim ma prawo weta do wszystkiego, ale wykorzystuje tylko po to, żeby utrzymać 10 stan Znaczy mówiąc, jest to człowiek kontrolujący, żeby nie zmienił się 10 system w system, gdzie zaczną się pojawiać lokalni przywódcy i zacząć robić prezbiteriański, potem episkopalarnia, potem mamy następny kościół katolicki. Jest to możliwe wtedy, kiedy jakiś człowiek ma po prostu prawo zarządzania własnością? Jak to powiedzieć? No właśnie, jak w programie Odwyk ja mam prawo wyrzucić każdego, kto zaczął na coś nie wiem gadać co mi się nie podoba mogę w ogóle zrobić wszystko nie wiem bo to moja strona więc praktycznie mogę zrobić co mi się podoba i teraz ja moja nadrzędna władza tutaj na tej stronie jeżeli używam ją tylko jako gwaranta tego, że tutaj będzie panować wolność słowa bez zakłóceń, to 10 system będzie dział. To jest dalej system konwergacyjny, z kimś kto odgórnie pilnuje, żeby 10 system się trzymał i ciągle był tym systemem, a nie innym. To jest nie do zrobienia praktycznie, bo to wymaga jednostki, która mimo, że będzie miała władzę, to jej nie nadużyje, do budowania systemu hierarchicznego, żeby wszyscy je słuchali, tylko do tego, żeby utrzymywać system taki, jakim go chciał Jezus oryginalnie. Boże to też działać w sytuacji, kiedy się spotykamy u kogoś w domu, bo jesteśmy u niego w domu, więc on ma teraz prawo weta, i on może z dyscyplinowi, z zwyczajną siłą czasem, narzucić ludziom zakaz pastorowania. Zakaz bycia papieżem. Wymusi na nich indywidualną odpowiedzialność, wolność, takie relacje między nimi właśnie jak w systemie konfiguracyjnym. Jest to system papieża, który pilnuje, żeby nie było żadnego papieża. Dziwne to jest, ale działa o dziwo, ale mówię, to tego się nie da stosować naszą skalę, bo musi to być sytuacja, która już wyrosła z jakiejś innej sytuacji, na przykład w takiej, w której jedna osoba coś zaczyna i ona ma prawo do czegoś wszystkiego. Poza tym drugi problem jest taki, że nie sposób znaleźć takiej osoby. Po prostu chęć rządzenia jest w człowieku tak silna, zwłaszcza wśród chrześcijan, że takich ludzi jest naprawdę niewielu. Są, no ale to nie da się chyba nigdy doprowadzić do takiej sytuacji, żeby 10 system nadzorowany choćby przez gościa o najlepszych intencjach był całkiem do końca kondygnacyjny. No nie idzie to zrobić. Zresztą Jedno z drugim się kłóci zwyczajnie. Jeżeli ktoś wie, że w razie czego dostanie ban, no to już nie będzie odpowiadał w pełni sam za to, co pisze. Tylko zawsze wie, że może pozwolić na więcej, na oddanie części decyzyjności komuś tam innemu, bo w razie czego on zainterweniuje. Więc to nie jest ta pełna odpowiedzialność, którą wymusza system kongregacyjny, 10 Jezusa system, gdzie wszyscy są w ogóle. On ma właśnie tą największą Zaletę i tego plusa że każdy jest indywidualnością tutaj każdy odpowiada sam w pełni przed za swoje czyny i za to co zrobi grupie też on sam tutaj musi być sędzią w jakimś tam sensie plus dochodzi w chrześcijaństwie element 10 ponadnaturalny, że akceptujemy interwencję siły wyższej. Nie wiem, że przypadek ktoś tam schnie wszystkich w grupie albo spróbuj być papieżem, a potem nogę sobie złamie. Interwencja odgórna. Na tą interwencję licząc którzy chcą organizować się w takie grupy. Z tego co ja widziałem do tej pory dziwna bardzo rzecz. To działa rzeczywiście i się nie rozczarowują, chociaż jest to dużo trudniejsze niż bycie w systemie takim kościelnym jak dzisiaj działa. System kościelny, gdzie są zawsze nad Opiekunowien i nadzorcy. Tam jest łatwo ludziom naprawdę, ale spróbuj mieć grupkę, gdzie nie masz nadzorcy i spróbuj się motywować, spilnować, żeby nie pójść za daleko. Musisz rozmawiać z ludźmi. Bardzo dużo. Cały czas możesz być się. Nikt tego nie zrobi za ciebie. Nie uczyła tego pastor tej jedności. Dużo do roboty, duża odpowiedzialność. No ale to jest to, co Jezus chciał. i Doświadczenie mi pokazało, że miał rację, to jest absolutnie genialny system, ale dla odważnych, najbardziej chyba odważnych, których czasach brakuje strasznie. To był odcinek od wieku o organizacji kościoła, innych sprawach. Mówił Martin. Dzięki wszystkim, którzy wspieracie 10 projekt. Jeżeli uważacie 10 odcinek za sensowny, przydatny, mądry, no to dawajcie linki ludziom, zwłaszcza których znacie, którzy żyją w tych kościołach, bo takie spostrzeżenie może trochę zachęcić ludzi do prób szukania lepszych organizacji grup. Nawet tych, jeżeli 1 się wydają trudniejsze, ale Ludzie ciekawa sprawa, nie? Że Jezus co innego tu moja wizja, a potem widzę, że sami się czuć się zmieniłam. No co? Ludzie są różne. Poprzeby się zmieniają, w skoczni mają. Bądźmy realistami. To idę. Cześć.
Transkrypcję tego odcinka robił robot. Nic więc dziwnego, że jest trochu drewniana. Albowiem "sztuczna inteligencja" ma tyle wspólnego z inteligencją ile "sprawiedliość społeczna" ze sprawiedliwością.