
Jak trzymać za mordę po chrześcijańsku. Czyli nasze doświadczenia życiowe z łączenia chrześcijaństwa z szefowaniem.
Haha, dobry tytuł! :D
Martin, ton nie znoszący sprzeciwu nie oznacza, że się jest nieustępliwym,wrednym czy aroganckim. To sposób na uniknięcie dodatkowych kosztów.Kiedy mówiłam -sprawdźcie czujnik na ogonie, przeważnie tego nie robili, tylko po swojemu (bo nie honor słuchać baby)i albo robili robotę dalej niepotrzebnie, albo nie tam gdzie trzeba. A to są koszty. A kiedy powiedziałam- proszę wymontować czujnik, bo chce go zobaczyć,wymuszało to posłuszeństwo. Akurat ten czujnik w automatach jest ważny, na powierzchni odbierającej sygnał mogą być opiłki, rysy czy "spuchnięcie". Karolina jesteś genialna "Co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela, ale Bóg może ".Zbierasz już uczniów -jak Jezus:).Wiesz,dlaczego nam babom jest ciężej? Bo chłopy nie muszą udowadniać, że się znają na tym,co robią, a my musimy. Klientowi zawsze najpierw musiałam udowodnić swoją wiedzę i w 15 min wytłumaczyć zasadę działania skrzyni, po czym siadał zaskoczony z zapytaniem Ile to będzie kosztować :):):)
Ja tam lubię udowadniać czasem,że na czymś się znam,lub że jestem pełnoletnia,że naprawdę mam córki gimnazjalistki i że można mieć relację z Bogiem,jak się chce.Lubię.
Karolina, pewnie, ma się wtedy wielką satysfakcję,ale nie wkurzałabyś się, gdybyś musiała ciągle udowadniać w filharmonii, że umiesz grać na fortepianie? :)A tak żartem zakazane były u mnie dwie rzeczy, świntuszenie w poniedziałek, bo jak się chłopcy "rozmażyli ",to do piątku roboty nie było i gadanie o lodach:)
Chyba ustawię sobie na dzwonek śmiech Sławki :D
Sławka ma całkiem przyjemny głos. Ogólnie myślałem, że to 18-stka zanim zadzwoniła.
Czarnobrody, czyżbyś miał zdolność wywoływania mojego ducha? :)
A Czarnobrody!, zawsze, jak klient mi tak mówił znaczyło, że kombinuje, jakby tu mniej zapłacić :):)
Kontestacja na Odwyku, fuj.
Pierwsza środa miesiąca
Start: 20:00