Labirynt: Trochę o naszych duchach

8 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
5min

Jak dostrzec ducha w samym sobie i dlaczego to ważne.

Dyskusja

megg
8 lat temu

Waldek.....fajna powiastka..

a ja króciutko :)

www.youtube.com

Ruda94
8 lat temu

i mnie się podoba ! ciekawe jest to, że poruszasz tematy które i mnie w ostatnich czasach przechodzą przez myśli i serce.. szukam tego ducha, staram się słuchać czasami nie umiem rozróżnić która myśl pochodzi od boga (czy wszystkie myśli pochodzą od boga?) zauważam jakby dwa rodzaje-jeden głos mówi wstań, zrób, powiedz... a inny zostaw to wszystko na później, powiedz coś bezsensownego.. najtrudniej jest dla mnie ze słowami, nie wiem które myśli powinny zostać wypowiedziane a które lepiej zachować dla siebie, nie wiem czy ta pierwsza myśl to ta właściwa.
śwaidomość i podświadomość to też ciekawy temat :)

catty_ie
8 lat temu

Ruda...nie nie wszystkie mysli pochodza od Boga- jedne sa z naszej duszy, drugie z naszego ducha(czlowiek to trojistna istota skladajaca sie z ducha, duszy I ciala.Albo inaczej: czlowiek to duch, ktory ma dusze( mysli, uczucia, wola) I mieszka w ciele) inne mysli moga pochodzic od zlego ducha czyli demona.

Bog tez mowi do czlowieka przez Ducha Swietego.

Aby umiec to rozroznic, ktore mysli sa z jakiego zrodla potrzebne jest by czlowiek narodzil sie powtornie z Ducha Bozego to sie popularnie nazywa nawroceniem, uznaniem ofiary Jezusa Chrystusa- ze dokonala sie osobiscie dla Ciebie.

Gdy czlowiek swoja swiadoma decyzja to uczyni staje sie dzieckiem Boga, ktorego przyszedl objawic Jezus Chrystus, Bog staje sie jego Ojcem.Gdy juz czlowiek nawroci sie do Boga, Biblia mowi, ze Duch Swiety zaczyna w tym czlowieku mieszkac,
I tenze Duch Swiety daje rozeznanie co do glosow, ktore pojawiaja sie w naszym umysle.Bardzo do tego wszystkiego potrzebna jest Biblia jako przyzmat.Biblia to taki duchowy chleb potrzebny do zycia.Mam nadzieje, ze cos rozjasnilam ;-)

Waldek
8 lat temu

@Catty,
Samo sedno! Ale bardzo biurokratycznie to wyjaśniłaś :)

Rozumiem co miałaś na myśli, ale trzeba (dla pokoleń) rozwinąć jeden skrót myślowy:
Człowiek nie staje się dzieckiem Boga po spełnieniu jakiegoś warunku, tylko gdy już się nawróci to raczej sam uzna Go za swojego ojca. Dobrze mówię? :)

Reszta fenomenalna :)

@Ruda94,
Fajnie, coś mnie tknęło w tą stronę, kto wie, może właśnie dla Ciebie? :)

@megg,
O dzięki, krótko - bo długich odcinków "podobno" nikomu nie chce się słuchać.
I piosenka - fajnie. Dzięki.

Jak "taka" tematyka jest tym o czym chcecie posłuchać więcej, to dajcie znać i będzie więcej :)

catty_ie
8 lat temu

Waldku, poetyczna duszo o pieknym glosie :-) biurokratycznie? Metodycznie raczej I w wieeeeeelkim skrocie :-).Jak Ruda by miala dalsze pytania to wtedy mozemy rozwinac I glebiej wyjsc w ten arcywazny temat.

Co do twojej uwagi to trzeba byloby sprawe przedyskutowac na podstawie Slowa Bożego, jak to jest z tozsamoscia czlowieka w odniesieniu do Boga.Ja mam pewne zrozumianie na ten temat wynikle z dlugoletniego czytania czystego Slowa Bożego - nie zadnych jego interpretacji.Mozemy wymienic mysli, jesli zechcialbys na maila czy jakos tam:-)

Pozdrowka bardzo serdeczne

Waldek
8 lat temu

A bardzo chętnie :)
Mój mail to nie tajemnica :)
waldekgraban@gmail.com Napisz :)

megg
8 lat temu

Tak do polecenia i w temacie ...." Wzrastanie Boga w Człowieku".

niezaleznatelewizja.pl

Mariusz Brzoskowski z Fundacji Świadomość Ziemi i rozmowa o książce wydanej przez Fundacje pt.: „Wzrastanie Boga w Człowieku”.

catty_ie
8 lat temu

megg- to, co polecasz to mysl new ageowska- ja BARDZO nie polecam wchodzenia w te klimaty jesli chce sie zachowac zdrowie duchowe i rownowage psychiczna i trzezwe myslenie.
To, ze Duch Swiety moze zamieszkac w czlowieku jak uczy Biblia jest czyms calkiem odmiennym niz to co nauczaja new ageowscy nauczyciele.Duch Swiety jest Bogiem a czlowiek jest stworzeniem i jako takie musi byc Bogu poddanym. Jesli jakakolwiek moc moze przejawiac sie w czlowieku( chrzescijaninie, czlowieku nalezacym do Jezusa Chrystusa)- nie jest to jego moc ale moc Boga( tego Boga, ktorego objawil Jezus Chrystus).Mysl new ageowska przesiaknieta jest ezoteryka, magia okultyzmem i pretenduje czlowieka do roli Boga.A czlowiek- oczywiscie jest korona Bozego stworzenia, stworzony na obraz i podobienstwo Boga- nie jest jednak Bogiem i nigdy nim nie bedzie.Moze stac sie dzieckiem Boga, synem czy corka poprzez uznanie Jezusa Chrystusa i Jego ofiary ale to nie znaczy ze wtedy staje sie Bogiem.Staje sie tym, ktorego Duch Swiety prowadzi ale tak jak ON tego chce.Wola takiego czlowieka jest poddana Bogu. Tym samym chroni go to przed ubostwieniem wlasnego Ja- tego do czego na poczatku kusil Adama i Ewe szatan.

Waldek
8 lat temu

A ja powiem tak:

Znam megg i wiem, że jest po prostu "zdrowo" ciekawa świata.
Wiem też, że większość materiałów, które poleca, poleca właśnie dla tego, że albo są świetną tezą (zgodną z np. tematem odcinka) albo genialną antytezą.
Chodzi tu raczej, jak sądzę o dodanie kilku nowych punktów widzenia, z którymi nie koniecznie trzeba się zgadzać. Ale zmiana perspektywy nie zaszkodzi przy wyrabianiu swojej opinii.

New age to ZDECYDOWANIE zły pomysł.
Catty mówi rozsądnie. Zgadzam się z nią :)
Trzeba pamiętać, że wszystko co mamy, otrzymaliśmy.

megg
8 lat temu

:) ja nie polecam w sposób kategoryczny...
to raczej wiedza, która nie kłoci się z nauką Jezusa
i tak naprawdę wiedząc wiele, jeżeli się ufa Jezusowi...nic nam nie grozi :)
Bo jeżeli Bóg z nami..... :)
ps
i jeżeli czegoś nie znamy, to nie wypowiadajmy się jak znawcy...bo to jest w stylu: "nie bo nie".. .

"Jezus Chrystus dał nam test dla rozpoznawania fałszywych osób mówiąc: poznacie ich po owocach.
Nigdy, o czym zawsze należy pamiętać, nie można powierzyć swego losu, swojej duszy innemu człowiekowi, nawet duchownemu reprezentującemu określoną religię. Natomiast w każdym z nas, w naszej głębi, obecny jest Bóg i wspomagający nas Chrystus. Im należy zaufać a nie szukać w innych ludziach pośredników.
Najpełniej powiedział to Chrystus-Zbawiciel: Jestem dla tego świata jedynym ratunkiem na drodze do czystego nieba. Jestem niezbywalnym aspektem Boga w każdej duszy i każdego człowieka w powrotnej drodze do Boga.
J14:6
Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie.

no to ja tyle :)

catty_ie
8 lat temu

Dzieki za te dwie wypowiedzi.

:-) :-)

Mysle,ze nie jest zlym nabywanie wiedzy ale trzeba ja nam konfronotowac( za pomoca Biblii) czy jest prawda czy nie.A najlepsze klamstwo to 99% prawdy i 1 % klamstwa.Bo odrobina kwasu caly zaczyn zakwasza.

Jestem bardzo "uczulona" na swiatopoglad new age bo od jakiegos czasu widze, ze wciska sie w srodowiska chrzescijanskie i jest przyjmowana czesto kompletnie bezkrytycznie a nawet szuka sie dla niej( mysli new ageowskiej) potwierdzenia w wersetach biblijnych,oczywiscie wyrwanych z kontekstu i tym sposobem usadawia sie w umyslach ludzi niezbyt dobrze i calosciowo znajacych Biblie. To JEST grozne.Dlatego, ze to sa nauki demonow i maja na celu skupienie sie czlowieka na samym sobie- co Biblia nazywa balwochwalstwem.
Stad moja reakcja na umieszczenie linka przez megg.

Co do tego, czy w kazdym z nas ( ludzi)
mieszka Bog to trzeba byloby rozwinac temat.
Ostatnio bardzo na topie jest powiedzenie, ze wszyscy ludzie sa dziecmi Boga.Otoz... nie wszyscy.Przynajmniej Biblia ma tu do powiedzenia WIELE na ten temat.

Pozdrowka dla Was :-)

Co jeszcze?