Muszę się zgodzić z Martinem w kwestii babci. Niestety, Beato, nie wystarczy komuś przeczytać 10 przykazań czy w ogóle calą Biblie.Nie komuś, kto został wychowany w takim a nie innym systemie religijnym.
Ja, kiedy próbowałam moją babcię uświadomić w kwestii przykazania nr. 2,wskazując na Biblie jako jedyne źródło, zostałam potraktowana jak najgorszy sekciarz. "To rzuć tą książke i nie czytaj, skoro pisze, żeby Matki boskiej nie czcić." -usłyszalam. I w ogóle, że to już po kobicie - stwierdziła babcia
Ba, nawet moja koleżanka, młoda dziewczyna, inteligentna, która twierdzi, że zna Biblie, nie jest w stanie się przekonać, że sprzeniewierza się przykazaniu II. czcząc obrazy i innych ludzi.
Moja mama z kolei stwierdziła, że może jeszcze by uwierzyła w to co Biblia mówi :/, gdyby nie to że przecież papież , nasz kochany, różany, tak czcił Matkę boską Częstochowską i inne..NO i w tym momencie bitwa przegrana..:( bo to szatańska nauka tylko może twierdzić, że papież mógł się mylić..
Ten temat mnie ciągle jeszcze porusza do głębi, jak to możliwe by nasz cały prawie kraj był tak zwiedzony?Z drugiej strony też nie wiem jak podejśc do tematu co z tymi, którzy w nieświadomości to czynią.