
Na krzyżu obok Jezusa powieszono dwóch kryminalistów. Jeden z nich był normalny, a drugi nienormalny. Jednemu z nich Jezus obiecał, że będzie z nim w raju. Jest to przypadek bardzo dziwny, bo taka nagroda za minimalny wysiłek wydaje się o wiele za duża.
Żeby lepiej zrozumieć tą sytuację, posłuchajcie...
Wiara w Boga to pole na paradoksy, sprzeczności i dziwności. Największy paradoks w chrześcijaństwie (tym oryginalnym, prosto z Biblii) dotyczy kwestii bardzo praktycznej: za co przyznają życie wieczne. Czy wejściówka do nieba to nagroda, zapłata, rekompensata, czy kompletnie za darmo.
Paradoks polega na tym, że Biblia zdaje się tu mówić dwie różne rzeczy: całkowicie sprzeczne ze sobą.
Sęk w tym, że te rzeczy wcale nie są sprzeczne. I na tym polega paradoks.
Ostatni odcinek w tym roku. Z piosenką na koniec. Odcinek o tym czy Jezus jest komunistą i czy Bóg jest wrednym kapitalistą. Oraz o tym czy jest trzecia noga i gdzie się znajduje.
W Biblii powtarza się pojęcie nagrody. Kiedyś to pojęcie było jasne i oczywiste, ale dzisiaj myli się ludziom z zapłatą, łapówką i innymi koncepcjami. Nagroda to nie jest zapłata.
Zrozumienie, co to jest nagroda jest ważne, bo bez zrozumienia o co tu chodzi, relacja z Bogiem będzie zawsze lekko patologiczna.
Apokalipsa Jana - albo Objawienie jak kto woli - zaczyna się od listów do siedmiu kościołów w Azji. Te listy są ciekawe, bo Jezus pisze do chrześcijan co o nich myśli. Jeszcze ciekawsze jest co by napisał do dzisiejszych chrześcijan. A najciekawsze co by napisał do ciebie.
Na razie posłuchaj co pisał o innych. Możliwe, że się dowiesz więcej niż byś chciał.
Ludzie sukcesu w Biblii i dążenie do sukcesu według Biblii. Biblia i sukces - raz a porządnie.
Zamiast powtarzać "masz grzech" może warto się zastanowić, co konkretnie grozi za nieprzestrzeganie zasad z Biblii? Tak realnie, w prawdziwym życiu - co się stanie kiedy złamiesz to czy inne przykazanie?
Pomijam sytuacje typu noszenie na plecach arki przymierza albo rzeźbienie złotego posągu pod górą, gdzie Mojżesz poszedł tydzień tymu porozmawiać z Bogiem. No bo dzisiaj raczej mało kto jest w takiej sytuacji.
Odcinek jest praktyczny: czego się spodziewać po Bogu.
Nieposłuszni Bogu ludzie - czasem są w Biblii karani, czasem nie są, a bywa, ze są nawet nagradzani. Czy życie z Bogiem sprowadza się do posłuszeństwa? Jak bardzo Bogu zależy na tym, żeby go słuchać? Czy nagradzani są tylko ci, którzy są grzeczni, ci którzy zrzekli się swojej niezależności?
Jak żyć, czyli rady wujka Salomona i rady wujka Jezusa. Jedne przeczą drugim, jak się przyjrzeć. A obaj tacy mądrzy podobno.
Dwóch wybitnych mędrców w Biblii, a każdy daje inne rady na życie. I jak tu nie być ateistą, jak nawet sama Biblia nie wie na co się zdecydować?
W przypowieści o talentach Jezusa jest kilka czytelnych wątków: sprawiedliwość, nierówne traktowanie, wykorzystywanie możliwości, inwestowanie i inne.
Ale mało kto dociera się do bardziej fundamentalnego problemu, którego przypowieść dotyka. Jezus nie opisał w przypowieści wyraźnie na czym ten problem polega, ale opowiedział ją po to, żebyśmy z problemem łatwiej sobie poradzili. Po coś w końcu Jezus opowiadał te swoje słynne historie.
Posłuchaj, bo o tym ze streszczeń szkolnych (bo ta przypowieść jest obowiązkowym tekstem w szkole) się raczej nie dowiesz.
Sukces, nagroda, pozytywny przekaz i pochwała - jesteśmy tym karmieni już od tak długo, że wpadliśmy w uzależnienie. Jak ten nałóg wpływa na szukanie Boga i czytanie Biblii? Jak wpływa w ogóle na życie? To ważny odcinek o największym uzależnieniu naszych czasów i największym przekleństwie naszych dzieci.
Według teorii gier grą jest prawie wszystko. Wszędzie gdzie są gracze, decyzje i nagrody, tam jest gra. Każdego dnia gramy w wiele gier.
Można tak patrzeć na świat, bo czemu nie. Czy życie, śmierć, pracę, związki i Boga to tylko gra? No pewnie, że gra. Ale wcale nie: "tylko" gra. To "aż" gra! A Bóg jest tym, co nie tylko wymyślił tą grę, ale jest też w niej jednym z graczy.
A czy coś to zmienia? Czy coś z tego wynika? Czy jest coś o tym w ogóle w Biblii? Aaa, to już musisz posłuchać odcinka. Który akurat - zbiegiem okoliczności - wypadł w moje urodziny.
W Biblii są opisane różne rodzaje relacji człowiek-Bóg.
Jedną z nich jest syn-ojciec, inną uczeń-mistrz. I to nie jest jedno i to samo.
Trzeba jr znać, trzeba rozumieć, trzeba rozróżniać. A jak kto chętny to nawet można i stosować.
Po długiej przerwie, wywołaną różnymi osobistymi przeżyciami, odcinek o Jobie (Hiobie). O tym dlaczego Bóg karze za dobre. O tym jak to ugryźć, że tobie jest tak źle, sensu nie widzisz za grosz, a Bóg wydaje się postępować odwrotnie niż się po nim spodziewasz...