Martin
Co do eksperymentu Lensky'ego:
"Przez 20 lat nic się nie działo..."
Działo się. Zarejestrowano 4 dość spore zmiany genetyczne, które jednak nie były tym co wydarzyło się po 20 latach, czyli osiągnięto cel eksperymentu, obserwując zmianę, która była założona na jego początku. Dlatego eksperyment można było przerwać.
"Nie powstało żadne nowe białko [...] jeden enzym się zmienił."
Enzym to BIAŁKO. Dokładnie białko, które katalizuje reakcje. Jak więc widzisz to dość spora zmiana, bo jedno białko zmieniło się w inne. Tadaa!! Ewolucja!
"Jedna drobna zmiana w genie..."
Pomijając fakt, że ta drobna zmiana to właśnie to co odróżniało do tej pory E. coli od Salmonelli... no tak to pewnie niewiele.
"Silniki składają się z dwudziestu genów"
Dokładnie - 240 białek. Jeśli więc dwadzieścia lat na zmianę jednego białka to 20*240=4800 lat. Według teorii ewolucji organelle komórkowe powstawały przez kilka miliardów lat. Sam więc widzisz jak wielkie istnieje prawdopodobieństwo.
"Te zmiany musiały zajść równocześnie"
Nie musiały. Jak mówiłem wcześniej może istnieć prostszy układ, do którego dodane zostaną elementy.
"Nie ma nitki, która się nie kręci"
j.w.
"Ktoś chce wmówić, że to powstaje przypadkiem?"
Chyba nikt. Ewolucja nie jest sumą przypadków, przypadki są ograniczone pulą genetyczną. Dowodzi tego właśnie eksperyment Lenskiego. Lenski powtórzył zmianę, która zaszła u bakterii, zaczynając ponownie eksperyment od 31000 pokolenia. Dowodzi to, że ewolucja nie działa przypadkowo, choć nie jest regularna.
Dodam jeszcze, że ten sam R. Lenski udowodnił powstanie nieredukowalnie-złożonych programów komputerowych w wyniku symulacji ewolucji w programie Avida (myxo.css.msu.edu Powinno cię to zainteresować jako programistę.