Widzę, że kreacjoniści dla fanów Wielkiej Nauki są tym samym co Żydzi dla fanów Wielkiej Polski.
Mimo wszystko ja poproszę o te metody sprawdzania tego, co było milion lat temu.
Po raz pierdylionowy w ciągu ostatnich 20 lat... [aaaa, ciach]
Wiecie co, nie chce mi się powtarzać tego samego kolejny raz i zaczynać znowu rozmowy o datowaniu.
Nie ufam metodom radiometrycznym, bo mimo wszystkich ich ZALET, najmniejszy błąd w założeniach może przy cofaniu się tak daleko w czasie rozrosnąć się do tego stopnia, że metoda stanie się nie tylko bezużyteczna, ale wręcz sfałszuje rzeczywistość. Przykładów błędów w akceptowanych powszechnie teoriach jest takie mnóstwo, że dziwi mnie jak łatwo i bezkrytycznie ludzie ufają ciągle własnej mądrości.
Nie czepiam się tu metod, czepiam się podejścia do nich.
Bez możliwości wiarygodnej kalibracji teorii z rzeczywistością, trudno mi być pewnym czegokolwiek. Mówimy o teorii, która ma naprawdę ograniczone możliwości weryfikacji. Wyjątkiem jest metoda C-14, która faktycznie daje duże możliwości kalibracji, dzięki czemu dało się wyeliminować przez ostatnie kilkadziesiąt lat sporo błędnych założeń, przez które dawniej dawały absurdalne wyniki. Skoro te błędy były w jednej metodzie, skąd ta beztroska pewność, że przy badaniu skał innymi izotopami przy najlepszych intencjach, czegoś ważnego nie przegapiamy? Może tak, może nie, ja jestem sceptyczny.
I fajnie.
A jeżeli już o tym mowa, to jeżeli ktoś ma ochotę na dłuższy elaborat z 2002 roku, to szczególnie polecam. To tekst, który wyjaśnia wiele punktów krytycznych datowania radiometrycznego i odrzuca postulaty zwolenników teorii młodej ziemi (że powstała mniej niż 10 tys. lat temu). Ale nie traktuje ich przy okazji jak narodowcy Żydów. Da się? Da się.
Kto wytrwały, to z tekstu pozna konkretne argumenty za tym, że w dużym stopniu można jednak ufać wynikom metod radiometrycznych i dlaczego.
A kto nie ma siły na naukowe wyjaśnienia, niech przeskoczy od razu do strony 19, albo poczeka na odcinek. Bo pora najwyższa wziąć dla odmiany radiometryczne metody w obronę!
http://www.asa3.org/ASA/resources/Wiens.html