Z wiki de: niejaki Will Berthold wylicza 42 próby lub plany zamachów na Hitlera. Inne źródła podają minimum 39.
Jakie jest pradowpodobieństwo, że wszystkie się nie udały?

Generalnie to chciał pewnie powiedzieć to samo co przez śmierć każdego innego człowieka, że wszyscy kiedyś muszą umrzeć i że jest to konsekwencją grzechu pierwszych ludzi naszej natury i naszych wszystkich grzechów.
Pewnie jeszcze to, że śmierć może przyjść niespodziewanie i żeby poszukać Boga póki się jeszcze jest młodym i ma czas na czytanie Biblii i na nawrócenie.
Żeby jeszcze szanować szabat i nie odbywać wtedy podróży; przypominam że to było w sobotę i naczelny rabin Polski w ostatniej chwili zrezygnował i z lotu i nie zginął w katastrofie.
Takie najbardziej ogólne wnioski by mi się nasunęły z tego co ja rozumiem Biblie i to czego ona uczy o Bogu.
A to czy polityka wygląda tak czy siak bo Bóg tak chce to i tak i nie a dlaczego tak twierdzę to dłuższy temat i założę wątek na forum.

Dzieki za odcinek ! ach ta niewyslowiona radosc mielenia sprzecznosci biblijnych - odcinkow i zyci nie starczy by pojac jak mozna zabic delegacje 96 ludzi zeby naczyc czegos 43 milinowy narod( starcow,dzieci,kobiety,wariatow , politykow i ateistow - slowem wszystkich) a jednoczesnie starac sie glosic Ewangelie Jezusa i jego prawde o odkupieniu i powolaniu do wolnosci wewnetrznej i do milosci. Jezeli to sa metody wychowawcze to patrzac po miernych rezultatach zrozumienia kolejnej lekcji z ktora to z uporem maniaka rzekomo wdaje sie pan Bog - trzeba chyba uznac ze na nauczyciela sie nie nadaje. nauczyciel to ktos kto ma nauczyc kogo da sie zrozumiec - wariat mordujacy 96 ludzi z powodu Piotra Skargi , ktory nie rozumie ze ludzie zyja bardzo krotko i nie widza jak jedni laczy sie z drugim jest tylko miernym i tepym nauczycielem i czas by zajal sie czyms innym.
@Martin i Hubert - tak czesto uzywacie argumentu `Hitler` z szerokimi usmiechami na twarzach jak uczen ktory legalnie na bioli mowi o kupie - czy moge miec prosbe ( dla szacunku ofiar i bolu) by na czas jednego tygodnia zamienic `Hitlera` na Jozefa Friztla ktory cicho domyka drzwi do piwnicy i schodzi odwiedzic swoje dzieci ?

Jeżeli tyle samo ludzi będzie znało Jozefa co Adolfa, to nie ma sprawy. A póki ten dzień nie nastąpi, używamy przykładów, które rozumieją wszyscy, a nie nieliczni.

Ewangelia nie zaczyna się od miłości. Zaczyna się od grzechu.

A co do Boga twórcy katastrof przypominam, że identycznie postępował przecież w Biblii. Wysyłał nauczycieli, proroków, mędrców - i nikt ich nie słuchał. Potem przylał tu i tam - nikt nie reagował. Aż mu się ostatecznie kończyła cierpliwość.

W Izajaszu Bóg mówi: "w co jeszcze można was bić, gdy nadal trwacie w odstępstwie? Cała głowa chora i całe serce słabe" [Izaj 1:5]

Jezus też przypominał te metody Boga mówiąc: "dlatego też powiedziała Mądrość Boża: poślę do nich proroków i apostołów, a z nich niektórych zabiją i prześladować będą" [Luk 11:49]

Więc to nie jest jakaś niedorzeczna spekulacja, tylko ciąg dalszy Biblii. Skoro Bóg postępował tak w Biblii, to chyba można spodziewać się, że będzie postępować tak dalej.

Jak uczeń się nie uczy, to widać nauczyciel tępy. Po byku logika.

Ale jeżeli uważasz, że da się to robić lepiej niż Bóg robi, to powiedz: jak? Ja nie widzę sposobu. Zwłaszcza teraz, kiedy nikt nie chce słuchać niczego niewygodnego.

Martin , jestes po prostu zbyt porzadnym facetem zeby choc raz uzyc Friztla jako tego ktory od Boga do tych dzieci przychodzil - dlatego nigdy takiego czegos bys nie powiedzial - `Hitler` to juz abstrakcja nic konkretnego, nic osobistego, ofiary statystyczne.
Jak zrobic lepiej ? ; posylac do ludzi Jezusa raz na pokolenie, jednego na kontynent albo na co wiekszy kraj ... albo jesli nie Jezusa to chociazby jakiegos mesjasza drugiej kategorii ( kto pamieta Ala Leluje Oramamusa) . - wspolczesna psychologia czlowieka i rozwoju dziecka nie ma zadnych watpliwosci ze istnieja znacznie lepsze metody dydaktyczne niz wariackie naparzanie dziecka pasem. wiedzial o tym Jezus i pewnie dlatego jego postawa inspiruje do dzis. szkoda ze nie zaglada do nas czasami .
acha PS 1. bo zabraklo mi liter w ostatnim - kurde, buddyjska reinkarnacja to przeklenstwo z ktorego mozna sie wyrwac rozumiejac ze swiat zewnetrzny to tylko uluda oraz pielegnujac w sobie rosnaca empatie i wspolczucie i milosc do wszystkich zywych jako wspolwiezniow.
PS2 argument ze buddyzm jest lipny bo nie przynosi majatku i chwaly jest bolesnie chybiony w kontekscie tego co Jezus mowil o `Swiecie` oraz tego jak on sam skonczyl.