Bóg nie dla poezji policzył moje włosy

16 lat temu

Maraton trwa

Zostało odcinki do końca.
27min

Mirosław Kulec opowiada o swoim życiu. Bez obaw, to nie autobiografia, jakby to było nudne, to bym nie puszczał. :-) Całość nagrania można znaleźć tutaj.

Dyskusja

dawidd
13 lat temu

taa, to jeden z tych najlepszych odcinków :)

kryptoZYDOmason
12 lat temu

Ściągnąłem wszystkie odcinki "Odwyku" i zaczynam słuchać wszystkich od początku. Utkwiłem na tym odcinku. Słucham tego świadectwa już szósty raz. Pociągające jest to, co facet mówi. Widać, że jest świadkiem Jezusa, spotkał Go i doświadczył jego obecności. Jezu! Zbaw duszę moją!

Michał
12 lat temu

Ten Odcinek ma taka moc i przesłanie że ciągle od kilku dni przemawiają do mnie słowa w nim zawarte...

Swavek
10 lat temu

Dziękuje, ze odswiezyles dla mnie mirka.
Byłem w tym czasie w rozpadajacym sie zsrr.
Takie byle realia.
Dziękuje.

Pietras
6 lat temu

Martin! Absolutnie najlepszy odcinek (i wcale nie dlatego, że mało w nim mówisz).
Odkąd trafiłem na Odwyk jakieś 6 lat temu, mimo że znam na pamięć, odsłuchuję to nagranie regularnie co kilka miesięcy. Jesteś gość, dzięki!

Martin
6 lat temu

Myślę, że to dla Mirka szacun głównie. To jego historia.

Achimowsky
6 lat temu

Bóg to ma rozmach w działaniu ... nie umiem pojąć.

artur545
5 lat temu

I co myślisz otym martin prawda to wszytko co gada ten gość

KiaraSLZ
3 lata temu

Zdarza mi się co jakiś czas wracać i słuchać całego odwyku od nowa.

Ta historia za każdym razem robi wielkie wrażenie. Pewnie jest wielu którzy będą w nią powątpiewać , ale ja nie mam powodu.

gronostaj
2 lata temu

Znalazłem w końcu oryginał. Już kiedyś szukałem i myślałem, że przepadł, ale jednak ktoś zarchiwizował. Jest tutaj:

pielgrzym.shoutcast.com.pl

Rafał Szymborski
5 miesięcy temu

Ogólnie nie lubię świadectw "medialnych"... (własne przed chrztem zbojkotowałem).
Ale te świadectwo momentami jest tak energiczne i szczere, że zasługuje na lajka:)

Podobne odcinki:

Ambona: Kazanie jednorazowe 5

6 lat temu

13min

Mini kazanie o tym czy warto znaleźć własne miasto, kościół, dom, czy warto to wszystko ubezpieczyć i dlaczego.
Czyli o rzeczach tymczasowych.

Co jeszcze?