Hej
Nie pisałem o „pistoletem do Boga” :)
Wymusić na Bogu niczego nie można,jest w pełni suwerenny nad swoim stworzeniem i chwała Mu za to.
Bóg obiecał,że da jedzenie,ubranie,dach nad głową a wszystko ponad to jest czymś ekstra.Poniżej tych trzech rzeczy mamy nędzę a powyżej bogactwo.
Dlatego też myślę,że oczekiwanie iż Najwyższy da więcej niż to,stawianie w formie „daj, należy mi się” jest problematyczne.Odpowiedniejsze w takiej sytuacji moim zdaniem jest proszenie o to właśnie co jest czymś ekstra ponad jedzenie,ubranie,dach nad głową.Wtedy prosimy i Bóg może dać lub nie dać,nie zobowiązał się do niczego i może robić jak uważa.
Jedzenie,ubranie,dach nad głową nie jest nędzą i nie miałem na myśli aby żyć poniżej tego :)
I w tym dajemy świadectwo Ojcu,jak z resztą sam wybrał-1 list do Koryntian 1:22-29
Jezus przyszedł aby zbawić wybranych,swój lud i nauczać.Uzdrawianie miało potwierdzić,uwiarygodnić Boże pochodzenie nauk jak i wynikało z miłości ale nie było celem samym w sobie w działalności Chrystusa.
Bóg daje bogactwo by wierzący byli błogosławieństwem dla wdów,sierot jak i wszystkich potrzebujących w Kościele czy poza nim.
Polecam: www.youtube.com